• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Weekend bez tramwaju na Chełm

Krzysztof Koprowski
25 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przez najbliższy weekend tramwaje nie dojadą na Chełm. Bez zmian będą zawracać tutaj autobusy z osiedli na Południu. Przez najbliższy weekend tramwaje nie dojadą na Chełm. Bez zmian będą zawracać tutaj autobusy z osiedli na Południu.

W weekend do wielu zamkniętych odcinków tras tramwajowych dołączy kolejna - linia tramwajowa na Chełm. Tu powodem nie jest remont oddanej do użytku w 2007 roku linii, ale łączenie torowiska na pętli z trasą w kierunku ul. Świętokrzyskiej.



Czy trasa tramwajową, którą najczęściej jeździsz była już remontowana?

Utrudnienia dla pasażerów rozpoczną się po zjeździe ostatniego tramwaju w nocy z piątku na sobotę (tj. około północy) i potrwają do godz. ok. 4 rano w poniedziałek. W tym okresie, na całym odcinku, z centrum miasta do Chełmu nie będą kursować pojazdy szynowe.

Zastąpi je linia autobusowa T1, kursująca z częstotliwością ok. 5 minut. Będzie ona poruszać się trasą: Jana z Kolna - Dworzec Główny - Brama Wyżynna - Armii Krajowej - Sikorskiego - pętla Chełm Witosa. Na trasie będą obowiązywać wszystkie przystanki autobusowe.

Przez weekend zmianie ulegną także trasy linii 11 oraz nocnej N0. Pojadą one skróconą trasą: Oliwa - Zaspa - Opera - Dworzec Główny - Brama Wyżynna - Centrum, następnie zawrócą przez Hucisko i dalej przez Dworzec Główny - Operę i Zaspę wrócą do Oliwy.

W trakcie prac wstrzymane całkowicie zostanie kursowanie linii 68, łączącej Chełm ze Stogami. Osoby, które planują podróż na tej trasie, będą musiały przesiąść się w Śródmieściu, gdyż nie zaplanowano linii zastępczej.

Bez żadnych zmian będzie funkcjonować pętla autobusowa na pętli Chełm Witosa. Wszystkie linie z Południa nadal będą kończyć i rozpoczynać tutaj swój bieg.

Przez weekend w Gdańsku będzie funkcjonować jednocześnie rekordowa ilość linii zastępczych - cztery. Są to: wspomniana już linia T1, T4 (Kliniczna - Nowy Port, za linie 4, 7 i 10), T5 (Nowy Port - Brzeźno, za linię 5) oraz T6 (Opera - Zaj. Wrzeszcz, za linię 5, 6, 9, 11 i 12).

Opinie (153) 4 zablokowane

  • jakas paranoja (3)

    co roz nowe tory wymieniaja na nowe, czy ktos bierze za to w kieszen czy co? jak mozna remontowac 4o letnie trasy jak kiedys byly 50o letnie i dzialaly. stare tramwaje tez dziwnym trafem ciagle plona czyzby byly ubezpieczone i znowu ktos cos kombinuje? Prześwietlić ten cały ZKM czy ZTM jak go tam zwał!

    • 1 19

    • ręce opadają, przecież to nowa trasa tramwajowa a nie remont starej trasy, ale widać że ślepi to nie tylko za kółkiem zazwyczaj

      • 0 0

    • Głupoty piszesz! (1)

      Oni nie wymieniają szyny a dodają wajchę na pętli Witosa w stronę nowej Łódzkiej. Tramwaj mógłby jeździć dalej do Witosa. Ktoś znowu nie pomyślał!

      • 3 1

      • wstawianie podrozjazdnic i krzyżownic pod ruchem?

        chciałbym to zobaczyć

        • 1 0

  • Prawda jest taka, że ... (63)

    twamwaje są dla biednych ludzi. Tych, których stać na samochód i benzynę nie będą jeździć zatłoczoną i niepunktualną komunikacją miejską.

    • 39 492

    • (22)

      pewnie, bedą stali na skrzyżowaniach, potęgując korki.bo przeciez bogatemu sie nie spieszy, biznes sie sam kreci ;)

      • 115 1

      • wolę stać w korku (20)

        słuchać muzyczki z radia w swoim samochodze, niż ściskać się z śmierdzącymi pasażerami.

        • 21 104

        • a ja wole sobie czytać i słuchać mp3 albo przysypiać w komunikacji i mieć wszystko w d.. (4)

          niż nerwowo podjeżdzać co chwile w korku i mieć sie na baczności czy kogoś nie puknę albo ktoś mnie...

          • 87 1

          • (1)

            Mam nadzieję ,że nie jesteś tym słuchaczem MP3 , który uraczają swoją muzyką sąsiadów siedzących z boku . Tacy mnie dobijają .

            • 16 0

            • Dobre spostrzezenie mika

              To niestety kwestia 1. Gluchoty tych ludzi, 2. Tandetnych sluchawek :(Niekiedy te ich sluchawki pelnia role glosnikow i "umilaja" nam podroz.

              • 0 0

          • No przecież napisał o tobie

            biedaku.

            • 1 13

          • Popieram:)

            Tak się składa, że mam samochód i stać mnie by go używać. jednak do pracy wole dojeżdżać komunikacją miejską bo:1. Zysk czasu w moim przypadku dla auta to 20 min (gdy nie ma korków), nie opłaca się. 2. W komunikacji miejskiej mogę poczytać książkę.3. Nie muszę się bać, że kogoś stuknę albo on mnie. Co to za frajda ciągle podjeżdżać po 2 metry w korkach?

            • 43 2

        • dobrze że jeździsz autem (3)

          bo w tramwaju mniej śmierdzi

          • 123 8

          • rocks, ale z ciebie śmieszny snob (2)

            albo prowokator. Trzeciej opcji nie ma.

            • 21 4

            • jak to nie ma, 3 możliwość to dureń (1)

              • 41 2

              • DOKŁADNIE!!!

                trzecia opcja nie wyklucza 2 poprzednich :) więc dureń :)

                • 0 0

        • twoja sielanka sie kończy jak ktos ci w d..w jedzie albo ty komuś (7)

          wtedy wylatujesz z samochodu i toczysz pianę...a ja w tym czasie konczę czytać książkę i spokojnie przesiadam się

          • 46 1

          • (6)

            Albo zapier... z buta w deszczu/ śniegu bo akurat jest awaria tramwajów.

            • 5 21

            • (5)

              Jak tobie auto padnie to pewnie wcale z buta nie zapier.... Są miejsca do których fajnie się dojeżdża samochodem, i są miejsca do których jazda samochodem jest frajdą jedynie dla masochistów lubiących tracić czas.

              • 25 0

              • (4)

                Jak mi auto padnie, to dzwonię po assistance, a potem biorę zastępczy z serwisu. Ale ja nie mam 20-letniego golfa i nie muszę dzwonić po sąsiada Zdzisia, żeby przyjechał swoim 15-letnim passatem i pomógł mi go sholować z powrotem do Nowej pupy pod Kartuzami.

                • 5 19

              • wow....

                imponujące!!!

                • 2 0

              • Nie masz 20 letniego golfa bo cie na niego nie stać za to jeździsz 30 letnią skodziną

                i mieszkasz na Szadułkach dorabiając jako cieć na śmietniku :)

                • 8 5

              • A świstak zwija sreberka . To już dobranocka ?

                • 4 0

              • tak, w środku miasta, w korku, podjedzie Ci laweta i da nowy samochód, żebyś zdążył do pracy dojechać. Co innego gdzieś na trasie co innego w korku miejskim a właśnie o korku mowa!

                • 17 3

        • Jednego nie wziąłeś pod uwagę - w tramwaju lub autobusie też można słuchać radia (z odtwarzacza mp3 lub tel. kom.).

          • 7 0

        • mimo że wcześniej dałem minusa za opinie o "bogactwie"

          to teraz daje plusa, bo akurat wolę stać w korkach z radiem niż ściskać się w komunikacji.. masakra. może za 30 lat, jak będzie komunikacja miejska na poziomie europejskim to zacznę z niej korzystać, póki co wolę automatyczną skrzynię biegów + korki :)

          • 1 20

        • chyba sam nie wierzysz w to co mówisz

          • 8 14

      • ty jesteś biedny

        intelektualnie

        • 12 1

    • dla biednych ludzi są 20-30-letnie golfy (3)

      A tramwaje za miliony złotych są dla nowoczesnych ludzi z państw rozwiniętych. Nie wiem, czy wiesz, ale kraje rozwinięte wyprowadzają transport indywidualny z centrów miast na rzecz komunikacji miejskiej. I wszyscy jeżdżą tam tramwajami, metrem, autobusami i koleją miejską. Polecam wyprawę do Paryża, Berlina, Hamburga, Brukseli czy Londynu. Zobaczysz, czym jeżdżą bogaci ludzie. PS. tramwaje w tych miastach niejednokrotnie mają po 20-30 lat i nikt nie robi z tego problemu. Pojazdy szynowe są projektowane na minimum 40 lat pracy.

      • 17 2

      • Chętnie zrezygnowałbym z mojego samochodu na rzecz komunikacji miejskiej, gdyby nie oznaczało to straty 60min dziennie. Czekanie na tramwaj, potem przesiadka i czekanie na autobus który będzie zapchany oraz postoi w korku - i to takim który mógłbym ominąć gdybym jechał samochodem (Słowackiego / skrót pod cmentarzem).Będą często kursujące tramwaje lub kolej metropolitalna? Przesiądę się. A na razie nie ma mowy.

        • 0 0

      • Tylko, że żyjemy w Polsce a nie w Paryżu :) (1)

        Chciałem przesiąść się z samochodu na komunikację miejską i ... pupa blada !Po pierwsze punktualność autobusy to ruletka. Raz będzie punktualny co do minuty a raz spóźnia się 20 minut.Samochodem mogę załatwić róźne inne sprawy "po drodze" i to jest bardzo wygodne.Kilka razy jechałem autobusem jak był upał i to była TRAGEDIA ! Naprawdę śmierdziało, duszno, gorąco a do tego ścisk ludzi.Wolę swój samochód z klimą.Kolejna sprawa to deszcz i śnieg. Jeżeli mam iść w deszczu i moknąć albo przedzierać się przez nieodśnieżone chodniki to dziękuję.Jak zmieni się komunikacja miejska w Gdańsku to chętnie skorzystam a na tymczasem wolę swoje auto :)

        • 4 9

        • To wez je pod koldre dino.

          • 3 2

    • hmm

      co za pustak

      • 0 0

    • ...

      Kogo obchodzi Twoja prawda w tym temacie?

      • 0 0

    • czarny dwudziestoletni Golf kontra Swing

      Wolę Swinga

      • 2 0

    • PAJACYK

      Tak może napisać tylko baran (nie obrażając zwierząt)

      • 1 0

    • buahahhahahahhahahahahhahahahahahah pięknie rocks buahahahhhahahahhahahahah

      plebsik wierzga

      • 2 3

    • Prawda jest taka, że tramwajami jeżdżą ludzie dla których czas jest dość cenny. Ewentualnie ekolodzy wybierający przyjazne środowisku metody transportu. Więc nie mierz każdego własną miarą...

      • 3 1

    • MUSISZ MARNIE WYGLADAC;)

      Skoro nie korzystasz z komunikacji miejskiej to po co wypowiadasz sie na forum??:)Podbudowujesz swoja ''wartosc'' ze niby stac cie na samochod i benzyne a w lodowce tylko swiatelko a na tylku dziurawe spodnie?:) ALE SAMOCHOD JEST TO WAZNE:)

      • 4 1

    • ROCKS

      Pewnie twój post to głupia prowokacja, ale jeśli jednak to prawda, to jesteś wyjątkowym prymitywem, który myśli, że wszyscy ci zazdroszczą. Tylko prymitywy z twojego środowiska zazdroszczą ludziom pieniędzy i dzięki nim uważają się za szczęśliwych. Nie będę cię próbował przekonywać, bo ludzi na twoim poziomie i tak nie idzie przekonać. Jak ci ktoś powie, że pieniądze szczęścia nie dają albo, że ci nie zazdrości kasy, to ty stwierdzisz, żę to puste slogany wymyślone przez tych biednych, którzy chcą wyjść z twarzą i nie chcą wyjść na frajerów. Ale jest tysiące ludzi, którzy z własnej nieprzymszonej woli czują się szczęśliwi gdy mogą pojechać na misję do Afryki i mimo ostrzeżeń, że jest to bardzo ciężka praca, niebezpieczeństwa różnych chorób, oni nie zniechęcają się, bo dzięki tej pracy czują się naprawdę szczęśliwi. A ty sobie żyj jak żyjesz, czuj się szczęśliwy dzięki swej kasie i myśl, że ludzie dookoła ciebie gotują się z zazdrości widząc twoją brykę. Ale wiedz, że twój komentarz nikogo normalnego nie rusza i nikt normalny ci nie zazdrości.

      • 3 1

    • (4)

      współczuję ludziom bogatym! chyba że ktoś ma rozum i serce.. ale to się rzadko zdarza.

      • 33 5

      • Nie zgodzę się. Wszystko zależy od źródła ich bogactwa. (3)

        Zauważam dużą różnicę pomiędzy ludźmi, którzy doszli do pieniędzy ciężką pracą (np. specjaliści, świetni inżynierowie, kardiochirurdzy itd.), a nowobogackimi co doszli do niej kombinując, poprzez znajomości itd. W skład pierwszej grupy wchodzą naprawdę świetni ludzie, drugiej niekoniecznie.

        • 25 1

        • Zgadza się

          ale ci pierwsi prezentują wyższy poziom intelektualny i nie stracili człowieczeństwa i na pewno takich prymitywnych komentarzy jak autor postu (rocks) nie piszą.

          • 4 0

        • (1)

          to chyba napisałem że zdarza się ale rzadko. łatwiej zarobić kombinując niż ciężko pracując.

          • 2 3

          • Bo ja wiem. Fakt, że z kombinowania kasa przychodzi szybciej.

            Ale też szybciej znika. Mamy sporo jednoletnich bogaczy, co szybko dorabiają się na jakiś niepewnych interesach i równie szybko rozwala ich albo konkurencja albo skarbówka. Ciężką praca dorobić jest się dużo trudniej, ale nie ma ryzyka nagłego pójścia z torbami, bo nawet jak firma splajtuje, szpital zamkną to doskonały specjalista robotę zawsze znajdzie.

            • 9 0

    • pewnie masz racje (9)

      kup sobie odrzutowiec i lataj nim ,byle daleko od normalnych ludzi...hehe tramwaje szczególnie te na chełm są nowe,punktualne i często szybciej nimi dojedziesz niż samochodem stojącym w korku!!!

      • 18 1

      • a jechałeś autobusem z Gdańska na np. Morenę ? (1)

        Jak był upał 30 C ?Syf, smród i mogiła.Wolę samochód.

        • 3 8

        • Trzeba było się umyć to by syfu i smrodu nie było!

          • 6 2

      • Człowieku gdzie Ty żyjesz (4)

        Co Ty za głupoty piszesz znam ludzi i sam poruszam się środkami komunikacji miejskiej bo nie stoję w korkach z rana do pracy i wielu innych ludzi też tak robi więc skąd Ty to wziąłeś chyba snoby takie jak Ty jadą samochodem potem pół godziny stoją w korku, wkurzając się i tracąc czas gdzie w tym czasie raz dwa można się dostać do pracy. W dodatku to ja macham takim ludkom stoją i patrzą jak człowiek się przemieszcza a oni wciąż stoją.

        • 12 1

        • taaaaaaa (3)

          Płacisz za bilety, siedzisz w smrodzie, bywa że jak śledzie w puszce. Później idziesz z buta do sklepu i targasz je idąc do domu. aaaa no i zapomniałem. Jak pada to masz parasol heheheJa wolę samochód.

          • 2 9

          • Zamawiam zakupy przez internet , z buta chodzę jak muszę coś obejrzeć lub przymierzyć ( mieszkam w centrum ) . Spożywkę i chemię kupuje w alma 24 . Po wędlinę i mięso chodzę do 2 osiedlowych , gdzie wiem ,że jest świeże i w dobrej cenie . Auto nie jest niezbędne . Mam mnóstwo znajomych wręcz uzależnionych od auta , nawet do oddalonego kiosku -około 200 m jadą samochodem . Samochód niedawno sprzedałam , szkoda na utrzymywanie auta kasy : 300 paliwo , 130 zł parking , 2600 pakiet ubezpieczeniowy , napraw nie wliczam , bo auto miało dopiero 2 lata . Nie żałuję !

            • 8 2

          • (1)

            Ale przynajmniej za parę lat nie będzie miał problemów z wagą i stawami, bo jest "aktywny fizycznie". Jak człowiek za dużo siedzi to może mieć szybko problemy z np. kolanami. Jedyny problem to spaliny, ale w takim samym stopniu niemalże się ich nawdychamy więc mało istotny element

            • 5 0

            • ale może grzyba złapać od brudnych poręczy.

              • 4 6

      • czy jezdzimy tymi samymi tramwajami?:P

        • 2 2

      • tak jest, tym na Armii Krajowej często macham na pożegnanie

        !

        • 23 1

    • ...

      Komentarz pewnie "bogatego" kolesia z Poloneza. Jeśli uważasz, że komunikacja miejska jest wyłącznie dla biednych to naprawdę żal mi Ciebie. Pozdro :)

      • 3 2

    • (1)

      Ty bogaty baranie ,az mi cie trochę szkoda.I kupilbym ci MÓZG jakbym mógł, ale pewnie i tak bys go nie uzywał.

      • 1 1

      • Ty wcale nie jesteś lepszy ...

        • 2 0

    • Może masz rację, ale...

      Nie będę się wykłócał czy moja racja jest bardziej mojsza niż Twojsza, ale nie uważam się za biednego zarabiając 2-krotność średniej krajowej. Mimo to jeżdżę tramwajem do pracy (tylko do pracy, w innych celach wybieram rower lub samochód) i jestem bardzo zadowolony. Nos mnie jakoś nie boli, ludzie są normalni - pozdrawiam wszystkich pasażerów startujących z pętli Chełm. Jadąc do i z pracy nie muszę denerwować się korkami, czasowo jestem podobnie, a w międzyczasie poczytam książkę lub przesłucham najnowszą zakupioną płytkę. Myślę, że w tramwajach spotykam nie tylko biedotę, ale również ludzi, których stać na samochód (pewnie go mają tak jak ja), ale świadomie rezygnują z bezsensownego stania w korkach i szarpania sobie nerwów dojeżdzając codziennie do pracy. Nie da się ukryć, że komunikacja miejska nie jest doskonała i uważam, że nie warto ludzi przekonywać do niej na siłę. Każdy wybiera to co lubi. Na koniec pozdrawiam też ludzi w samochodach, dzięki ich wyborowi pasażerowie tramwajów nie muszą jechać w ścisku.

      • 7 1

    • mnie stac na samochód i nie jestem biedna i jeżdzę tramwajem zeby uniknąć spotkania z takimi kierowcami co są bogaci

      • 4 3

    • (2)

      mam samochód, a do pracy jeźdżę tramwajem, bo szybciej i taniej. i jak to sie ma do twojej 'teorii'?

      • 49 2

      • taniej będzie ...

        jak z buta pójdziesz. I zdrowiej.

        • 3 1

      • zgadza sie, tylko idiota przepłaca, bogaty czy nie...

        !

        • 21 1

    • Biedronka dla najbiedniejszych!

      • 5 1

    • He he człowieku gdzie Ty żyjesz

      • 1 0

    • ja tam lubię popylać komunikacją miejską zwłaszcza latem. Okres maj-wrzesień to czas pięknych widoków kiedy Polki zmęczone długa zimą zrzucają z siebie niepotrzebne ciuchy :-) Niestety podróż mogą zepsuć skunksy/żule czy tez ćwierć-inteligenci ale i tak warto.Pozdrawiam

      • 29 1

    • słaba prowokacja, na "sejczento" to stać nawet tych co w mopsie siędzą

      • 32 2

    • marna prowokacja jakiegoś pryszczatego trolla,niedługo wakacje lepiej szykuj sie sdo szkoły dzieciaku

      • 39 2

  • Kwadratowe koła

    Pan Dziubek odpowiedzialny za stan techniczny jednostek będzie miał czas doprowadzić jednostki do właściwego stanu technicznego czego mu życzę .

    • 1 0

  • jak z biletami?

    czy jadąc zastępczym autobusem i przesiadając się w centrum, żeby dojechać do oliwy, to muszę skasować 2x2,80, jak wcześniej kasowałem tylko 1x2,80??

    • 0 0

  • Popieram Myszę: Tramwaj mógł by jeździć do Chałubińskiego. (3)

    Naprawdę ktoś nie pomyślał, linie 2 i 9 nie jeżdżą w weekendy, czyli trasa od Bramy Oliwskiej do przystanku „Centrum (SKM)” jest wolna, mogli tą trasą puścić linie 11. A między „Centrum (SKM)” a Chałubińskiego mogła by jeździć po jednym torze linia zastępcza. Autobusy w stronę ul. Warszawskiej i Łódzkiej stawałyby na przystanku Chałubińskiego. Między przystankiem Chałubińskiego a pętlą Witosa jeździ osiem linii autobusowych, że nie potrzebny byłby żaden autobus dodatkowy. Zastępczy tramwaj między przystankiem Chałubińskiego a „Centrum (SKM)” obsługiwałby skład złączony z dwóch Dortmundów. Chyba na tym odcinku nie wybudowali za krótkie przystanki i dwa złączone Dortmundy zmieszczą na nich? Najwyżej nie otwieraliby drzwi u motorniczego. W ten sposób tramwaj jeździłby co 15 minut (5 minut jazdy i 2 minuty na zmianę kierunku).

    • 3 9

    • Tylko że... (1)

      Osoba przesiadająca się z SKM: dwie przesiadki na 11->linię zastępczą. Przystanki mają 45 metrów, dwuskład dortmundów ma ponad 50. Tramwaj jeździłby co 15 minut (z 2 przerwami 30 minutowymi - ustawowa przerwa dla motorniczego), a normalnie jeździ średnio co 7. Autobus będzie jeździł co 5. Na pewno co 15 min. wystarczy? :>

      • 1 0

      • Właśnie, że nie!

        Już nie przesadzaj, przecież na godzinę przerwy może przyjść drugi motorniczy. A jak dwa tramwaje nie mogą być strzępione, to może jechać wpierw jeden a po minucie drugi. A pierwszy skład czekał by na chałubińskiego. Na wszystko jest rozwiązanie jak się chce. Z Witosa jeżdżą autobusy do dworca głównego PKP. Wszystkie autobusy z okolic nowej Łódzkiej przejeżdżają koło Chałubińskiego. Dla tych pasażerów jest obojętnie gdzie się przesiadają. Przesiadka dotyczy tylko ludzi wsiadających na pętli na Chełmie, nie tych, którzy się przesiadają!

        • 0 0

    • ja i tak jestem zdania że ta T1 jest nie potrzebna. Wystarczyłoby puścić 108 i 118 jak w dni robocze, i autobusy przegubowe

      • 0 1

  • DLACZEGO BĘDĘ DALEJ JEŹDZIĆ SAMOCHODEM (5)

    mam golfa TDI spalanie w mieście wychodzi max 6 litrów i to totalny max bo 5,5 spokojnie wychodzi, ale liczmy te 6 x 5zł to za 30 zł jade 100km, jadać do centurm w dwie strony robie 14km czyli 14/100km x 6litrów x 5zł wychodzi 4,20 do tego 2 zł parking w centrum wychodzi 6,20 a teraz tramwaj 2,40 x 2 = 6,80 TAK WIĘC CENA JEST TAKA SAMA WIĘC NIE BĘDE JEŹDZIŁ TYMI ZAPCHANYMI SMRODAMI. pozdrawiam kumatych,

    • 1 16

    • Policz cwaniaku koszt nabycia auta , remonty ( desiel droższy w remoncie niż benzyna ) , przeglądy techniczne , paliwo , ewentualnie parking i pakiety ubezpieczeniowe i podziel na 12 miesięcy . Wtedy podaj mi prawdziwy koszt utrzymania auta mądralo.

      • 2 0

    • Gdybyś Ty był choć trochę kumaty to byś wiedział, że istnieje coś takiego jak bilety okresowe. Nikt nie używa biletów jednorazowych jeżdżąc codziennie do pracy. I nawet biorąc pod uwagę najdroższy bilet miesięczny normalny za 102 złote (ważny przez 7 dni w tygodni i nie tylko w Gdańsku, ale też m. in. w Pruszczu oraz Sopocie), jeśli jeździsz tylko dwa razy dziennie przez 24 dni (przy 5-dniowym tygodniu pracy i wypadzie do miasta w co drugi weekend), wychodzi 102/48 = dokładnie 2,125 zł, czyli 4,25 dziennie. Przy bilecie ważnym od pon do pt w granicach Gdańska wychodzi jeszcze mniej, bo 3,33 dziennie (80 zł przez 24 dni). A nie 6,80!! I pomijam tu trudny do przecenienia komfort możliwości przejazdu dowolną liczbę razy przez dowolną liczbę dni w okresie ważności biletu, co jeszcze zaniża koszty korzystania z komunikacji miejskiej...

      • 8 0

    • Oczywiście nie wliczyłeś koszt nabycia pojazdu i ...

      Oczywiście nie wliczyłeś koszt nabycia pojazdu, wszelkie remonty, inspekcje i dodatkowe wydatki jak opony zimowe, mycie i odkurzanie pojazdu żeby nie śmierdziało jak w tramwaju, do tego dochodzi zakup drzewka pachnącego. Dziękuję, że oznajmiłeś nam, że samochód nie ubezpieczyłeś. Tak dokładnie nie chcieliśmy tego wiedzieć.

      • 10 0

    • bilet jest po 2,80...

      czyli 5,60 w dwie strony - taniej niż autem. A nie raczyłeś jeszcze policzyć kosztu zakupu auta, napraw, ew. wypadków... a w tramwaju poczytasz sobie gazetkę i możesz sobie jeszcze piwko chlapnąć przed podróżą...

      • 9 0

    • oczywiście bilet jest po 3,40

      • 1 4

  • Komunikacja jest dla mądrych ludzi a nie...... (2)

    Tak tramwaje może i są dla ludzi mniej zamożnych ale za to mądrych bo tylko bogate bufony wola stać w swoich mega furach na zatłoczonych ulicach i narzekać jak im to źle że stoją w korku!!! A biedny sobie jedzie wygodnie tramwajem i simieje się że buce stoją i nie mogą zdążyć!!!

    • 23 1

    • Nie tylko biedny. (1)

      Ja bogaty może nie jestem, ale na brak kasy nie narzekam i mimo iż mam samochód to do pracy bardzo często jadę komunikacją miejską. Jedynie gdy czeka mnie z jakiś powodów zasuwanie po mieście to wybieram samochód. Powód? Szybciej, taniej (kredyt hipoteczny kopie po kieszeni), mogę sobie książkę poczytać a po pracy pójść z kumplami na piwo. W Polsce jest dziwny zwyczaj, że jak ktoś staje się właścicielem samochodu to musi jeździć nim wszędzie. Np. w Nowym Yorku masa ludzi mieszkających na przedmieściach ma auta, ale do pracy jeździ tylko komunikacją miejską ze względu na korki.

      • 9 0

      • W Holandii za rezygnacje z dojazdu autem do centrum była nawet zniżka w podatku .

        • 3 0

  • jakos to przezyje (6)

    jesli mam za kilka miesiecy jechac z Łodzkiej tramwajem do centrum, to wybaczam.

    • 272 4

    • (3)

      Mam auto , jeżdzi nim głównie mąż , bo ma dalej do pracy , ale jeżdżąc autobusem nie czuje się gorszym gatunkiem . Nie sztuka kupić szrota za 2-3 tysiecy. Panie Pogodny , ma Pan jakieś kompleksy ?

      • 5 19

      • (1)

        to mąż ma auto ty jesteś biedaczką.

        • 2 6

        • Jeżeli tak to odbierasz twoja sprawa . Auto jest wspólne , jeśli nie ma rozdzielności majątkowej bez różnicy , kto jest wpisany na dowodzie rejestracyjnym . Jeżdżę często i nie muszę pisać podania do męża po samochód .Prawo jazdy mam od 23 lat .

          • 2 0

      • Przepraszam Pogodnego , miałam zapisać do do wypowiedzi niżej , czyli do Rocka . Sorki dla Pogodnego .

        • 17 1

    • (1)

      A nie można było puścić po jednym torze dortmunderów? Kończylyby tuż przed pętlą na nap tymczasowym przystanku? Można(?)

      • 3 3

      • I jak to sobie wyobrażasz po jednym tramwaju na tor, czyli w sumie dwa, i od Chałubińskiego do Centrum bujałyby się w tą i z powrotem co 20 min? To ja już wolę T1 z jego częstotliwością.

        • 6 1

  • Jak będzie po tych wszystkich remontach... (3)

    to ja proponowałbym się wziąć za odcinek od Okopowej aż do Stogi Plaża.. na Przeróbce to tramwaje wręcz skaczą po torach! A gdy tramwaj przejeżdża przez Most Siennicki, to cały się on trzęsie! Coś czuję,ze gdy zdarzy się tragedia, to dopiero się za to wezmą...Natomiast, gdy będzie po tych wszystkich remontach to proponowałbym następujący układ lini tramwajowych w Gdańsku:1 - CHEŁM WITOSA/SIEDLCE - Okopowa - Przeróbka - Stogi Plaża ( np. jeden kurs do pętli Siedlce, na drugi do Chełma) 2 - NOWE OGRODY - 3 maja - Zwycięstwa - Zaspa - Przymorze - Żabianka - OLIWA ( ew. przedłużyć dalej - zajezdnia Wrzeszcz - Wrzeszcz) - Opera - Dworzec Gł. - Hucisko - NOWE OGRODY3 - STOGI PASANIL/ PLAŻA - Przeróbka - Okopowa - Urząd Miejski - 3 maja - Zwycięstwa - Hallera - BRZEŹNO (ew. tj. linia 5 - do Nowego Portu )4 - KLINICZNA - Nowy Port - Brzeźno - Hallera - Zaspa - OLIWA5 - OLIWA - Strzyża - Wrzeszcz - Hallera - Brzeźno - NOWY PORT6 - CHEŁM WITOSA - Brama Wyżynna - Dworzec Gł. - Jana z Kolna - Hallera - Brzeźno Plaża7 - CHEŁM WITOSA - Brama Wyżynna - Dworzec Gł. - Jana z Kolna - NOWY PORT 8 - STOGI PLAŻA - Przeróbka - Dworzec Gł. - Jana z Kolna - Kliniczna - Hallera - Zaspa - Przymorze - JELITKOWO9 - STOGI PLAŻA/ PASANIL - Przeróbka - Dworzec Gł. - Zwycięstwa - Wrzeszcz - Strzyża - OLIWA10 - SIEDLCE - 3 maja - Zwycięstwa - Kliniczna - NOWY PORT11 - CHEŁM WITOSA - Centrum - Jana z Kolna - Wrzeszcz - Strzyża - Oliwa - JELITKOWO ( powrót: przez Hucisko )12 - SIEDLCE - Hucisko - Dworzec Gł. - Zwycięstwa - Wrzeszcz - Oliwa - Zaspa - Hallera - Zwycięstwa - Dworzec Gł. - SIEDLCE13 - BRZEŹNO PLAŻA - Hallera - Jana z Kolna - Dworzec Gł. - Centrum - 3 maja - Zwycięstwa - Hallera - BRZEŹNO PLAŻA(14 - SIEDLCE/CHEŁM WITOSA - Hucisko - Zwycięstwa - Wrzeszcz - Strzyża )

    • 1 9

    • To dobry pomysł! :)

      • 0 0

    • przecież na Stogi nie jeżdzą tramwaje!

      Władze grodu nad Motławą testują pociągi lewitujące nad torowiskiem, jedynie dla niepoznaki przypominają one tramwaje ;)

      • 2 1

    • piłeś coś?

      serio

      • 1 0

  • Tramwaj z Chełmu na Zaspę - Przymorze (3)

    Proponowałbym aby po zakończeniu wszystkich remontów pomyśleć o tramwaju który łączyłby 3 "wielkie sypialnie" Gdańska tj. Chełm z Zaspą i Przymorzem. Często korzystam z tej trasy i jestem bardzo zadowolony z 11 która na zmienionej trasie jedzie przez Zaspę-Przymorze. Gdy zostanie przywrócony ruch tramwai prze Wrzeszcz zostanie mi niestety autobus 227 którego częstotliwość jazdy zwłaszcza wieczorem jest kiepska. Apel do władz miasta i ZTM-u: "POMYŚLCIE O BIEDNIEJSZYCH MIESZKAŃCACH KTÓRZY KORZYSTAJĄ Z KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ"

    • 5 0

    • Jeszcze czego (2)

      Po co nam patologia z zaspy i przymorza a sio!Tramwaj z chełmu tylko do Oliwy a latem na stogi i wszystko w temacie.Wystarczy patologii z mieszkań komunalnych na chełmie a ci chcą sprowadzać jeszcze zaspę i przymoże na wystepy.

      • 0 4

      • zaspa i przymorze sa na ogół spółdzielcze ssssikunie

        za mało chlebka zjadłeś, albo twoja wiocha była za bardzo na wschodzie.

        • 1 0

      • przymorze, chłopcze, przymoRZe

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane