- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (69 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (134 opinie)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (71 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (108 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (53 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (213 opinii)
Wezwali karetkę i pobili ratownika
Dwaj mężczyźni zaalarmowali pogotowie, twierdząc że na ulicy leży mężczyzna i nie oddycha. Gdy ratownicy przyjechali na wezwanie, okazało się, że nikomu nic nie jest, a pijani mężczyźni liczą na darmowy transport. Gdy im go odmówiono, pobili ratownika medycznego. Zostali zatrzymani przez policję.
Po kilku minutach karetka była na miejscu. Tam jednak okazało się, że na karetkę czeka trzech młodych mężczyzn. Byli pijani, a jeden rzeczywiście z trudem utrzymywał się na nogach. Koledzy stwierdzili, że trudno będzie im zanieść go do domu. Nie mieli pieniędzy na taksówkę, więc zadzwonili po pogotowie, bo przecież "potrzebowali pomocy".
Mimo takich okoliczności lekarz postanowił zbadać mężczyznę, który był najbardziej pijany. Ten jednak zaczął się szarpać, a po chwili do akcji wkroczyli jego koledzy. Jeden złapał za ręce ratownika, a drugi zaczął okładać go pięściami i kopać. W efekcie ratownik trafił do szpitala - jako pacjent. Musiał korzystać z pomocy chirurga, omal nie stracił oka i co najmniej do końca przyszłego tygodnia będzie na zwolnieniu lekarskim.
Nie wiadomo jak sytuacja rozwinęłaby się dalej, bo na szczęście na miejsce szybko przyjechała zawiadomiona przez pozostałych członków ekipy medycznej policja.
- Dwóch mieszkańców Gdyni zostało przez nas zatrzymanych. Mają 18 i 19 lat. Obaj byli pijani, a starszy z nich miał aż 2,5 promila alkoholu - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Władze gdyńskiego pogotowia w czwartek złożyły na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Za napaść na funkcjonariusza publicznego - a jest nim ratownik medyczny, będący w składzie karetki pogotowia - sprawcom grozi do 5 lat więzienia.
Opinie (251) 10 zablokowanych
-
2013-02-16 11:12
Ratownicy pogotowia (2)
Też byłam świadkiem jak ratownik karetki bił po twarzy starszego pana gdy zwróciłam mu uwagę, użył wulgarnych słów wobec mnie i zamknął drzwi od karetki.Kiedy zgłosiłam to zajście na pogotowiu zostałam wyśmiana.Chcąc ustalić nazwisko tego ratownika zostałam odesłana z kwitkiem przez kierownika pogotowia.Uważam że pracownicy pogotowia stosują różne praktyki przemocy wobec pacjentów.Myślę że sytuacja jest zbyt ubarwiona przez autora tekstu.
- 1 4
-
2013-02-17 00:48
A ja uważam,że... (1)
Pani nie znała sytuacji,którą Pani przedstawia.Żaden ratownik medyczny nie pozwoliłby sobie na uderzenie osoby,której udziela pomocy.Jeśli nawet nie udzielał i "przejechał się za darmo",to na pewno nie uderzył tego człowieka pierwszy,mało tego,jestem przekonany,że takie zdarzenie jest bardzo mało prawdopodobne.Rozumiem,że Polska jest nieco patologiczna,ale ratownicy,strażacy,a nawet policjanci nie biją ludzi za darmo.Te czasy minęły,Droga Pani.Pozdrawiam.
- 3 1
-
2013-02-17 10:50
a jednak
Trzeba było być przy zajściu . Wiem co opisuję , może i ten starszy pan coś wykrzykiwał do tego ratownika, jednak nie jest to powód do bicia.
- 1 3
-
2013-02-17 03:16
umrzemy ze śmiechu
dokładnie!
- 0 1
-
2013-02-15 09:34
teraz nikogo juz sie nie szanuje (4)
powinien dostać wyrok jako przestroga dla innych
- 204 0
-
2013-02-15 10:15
To prawda Bo skad brać te wzorce szacunku? Od elit? (3)
Janusz P. z ruchu poparcia samego siebie do lat lży i posługuje się knajackim językiem. Wg autorytetów jest ożywczy i gombrowiczowski.
Zobaczcie kto robi karierę i jak zachowują się np. "młodzi demokraci". Czym bardziej po bandzie, czym większa złośliwość, czym większe chamstwo, tym bardziej doceniane przez partyjną wierchuszkę.
W TV króluje Jakub W. zwany Kubą. Cały jego "szoł" to drwina i lansowanie 'wpuszczenia powietrza do stęchłego patriotyzmu'.
Do niedawna największym autorytetem młodych był koleś który krzyczał absolutnie nieodpowiedzialne 'róbta co chceta'.
Jak traktowani są nauczyciele? Jaka nagonka jest na kościół? Czy szanowana jest rodzina? NIE! Fetyszem jest kasa, europejskość i jakaś rzekoma nowoczesność. To gdzie tu miejsce na szacunek? Tu jest miejsce tylko na "szacun" (w kręgach nowoczesnych respect) ale wtedy jak komuś dołożysz, dogadasz, coś zwędzisz albo wycwaniakujesz.- 9 14
-
2013-02-15 10:51
żałosny jesteś pisowcu (1)
a z kogo brać przykład,z tych samych mord które siedzą od lat przy korycie (pis,po,sld ,aws,up itd.).
Wole czasami popatrzeć na tego palikota jak na te same
mordy mówiące tylko to co Jarek uznaje za dobre.Lub tak ja Donek uznaje.Ten artykuł pokazuje tylko wychowanie bezstresowe oraz brak dobrego wpier.ol od ojca czy matki.- 6 6
-
2013-02-17 03:15
racja
do tego właśnie prowadzi " bezstresowe wychowanie"...
- 1 0
-
2013-02-15 13:48
Na
Szadółki z nimi tam jest ich miejsce !!
- 3 1
-
2013-02-15 13:09
Ratownicy (4)
Wszyscy sądzicie ,że to tylko i wyłącznie bohaterami są strażacy ale prasa o tym nie pisze to ratownicy najczęściej są obiektami agresji ,wyzwisk.
Ratownicy najczęsciej mają stycznośc z patologią ale oczywiście media nic ,cicho ale jak strażak ugasi śmietnik to media rozpisują sie w superlatywach.
Ratownicy ratują życie i zdrowie ale jak widać nie są doceniani.Najlepiej wykazywac ,że to karetka sie spóznila a to dyspozytor nie wysłał karetki.
Ratownicy odwalaja porzadną robotę ale nie wychodzą i nie opowiadają mediom kogo uratowali.
Tylko mediom moga podziękowac za zły PR.
Ale ratownicy beda ratowac życie i zdrowie obywateli.- 8 1
-
2013-02-16 22:54
A co ma piernik do wiatraka? Czy to artykuł o strażakach, że pozwalasz sobie na ich krytykę?
- 1 0
-
2013-02-16 22:47
to znowu ty?
No i znowu się odzywasz niedoceniony, zakompleksiony ratowniczku? Czy to wina strażaków, że u was nie funkcjonuje rzecznik prasowy? Media kierują się w miejsca i do osób, gdzie udzieli im się rzeczowej i konkretnej informacji. A ty stale czujesz się strasznie pokrzywdzony przez media i przez Bogu winnych strażaków? W takim razie masz parcie bracie na szkło i pomyliłeś się z powołaniem. Daj sobie spokój z ratownictwem i do szkoły aktorskiej spróbuj. A strażaków nie oczerniaj, bo i tak tobie się to nie uda. A i jeszcze jedno. My robimy swoje i tobie też radzę, zajmij się swoją robotą a nie oglądaj się za mikrofonami i kamerami, bo się tylko tu na forum ośmieszasz.
- 1 0
-
2013-02-15 13:13
hmmm..... (1)
zauważ proszę ,iż niemalże połowa ratowników medycznych to strażacy dorabiający w PR....
- 3 3
-
2013-02-15 13:17
No ale ta druga połowa to super herosi gaszacy śmietniki.
Taka praca ,rozumiem ale nie róbmy wiochy.- 3 1
-
2013-02-16 12:23
Jak pobicie, skopanie - zawsze Gdynia. Gdynia to siedlisko młodocianej patologii w najgorszym wydaniu.
Pracuję w firmie mającej oddziały w całej Polsce. Ze wstydem słucham, że wieści o pobiciach w centrum miasta Gdyni - docierają już wszędzie !!! Jakieś afery, skopania człowieka pod klubem, o tym, że Gdyni strach wieczorem po centrum chodzić, że strach iść z dziewczyną, żoną latem na spacer wieczorami, bo patologia pije w "ogródkach", potem zataczając się okupuje bulwar i skwer.
- 1 0
-
2013-02-16 11:16
Zło
Zdjecia wandali prosze umiscic na strone gdzie wszyscy beda mogli zobaczyc kto to moze beda mieli ochote na rewanz od wszystkich :)
- 3 1
-
2013-02-15 09:51
Do roboty! (2)
Do roboty degeneratów posłać. Do grabienia psich kup z trawników, za miskę grochówki i kawalek czerstwej bułki. Choć i to może okazać się kłopotliwe sądząc po ich toku myślenia.
- 21 1
-
2013-02-16 10:27
Malina
Grochówki? To zdrowa i wartościowa zupa, lepiej takim debilom wodę ze ścieków dać.
- 1 0
-
2013-02-15 14:48
grochówka to za dużo dla takiej patologi.
- 0 1
-
2013-02-16 08:45
napasc na funkcjonariusza
Publicznego + swiadome narazenie zycia i zdrowia mieszkancow miasta po przez swiadome wylaczenie z uzytky medycznej jednistki ratowniczej + narazenie zycia i zdrowia zalogi. W trybie doraznym 15 latek na dziendobry. Ale jakis debil w todze ich wypusci
- 6 1
-
2013-02-15 09:48
"Byli pijani, a jeden rzeczywiście z trudem utrzymywał się na nogach" (1)
I pobili ratownika???I były jeszcze dwie inne osoby.
To nie było nic pod ręką?
To kto jeździ jako ratownik? Jakiś cherubinek?
Ludzie,gdyby to na mnie trafiło to by musiały przyjechać ale trzy karawany.- 4 27
-
2013-02-16 08:17
po co takie koszty?
śmieciarka i do doliny
- 1 0
-
2013-02-16 01:01
Nie wiem,jak było za komuny,ale ja bym ich spałował...
Wy nie?
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.