• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wichura uszkodziła molo w Brzeźnie i Sopocie

bra
30 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 08:08 (1 lipca 2018)
Najnowszy artykuł na ten temat Molo zarobiło 131 tys. zł w trzy dni
Wichura uszkodziła dolne pokłady mola, ale obiekt nadal jest otwarty. Wichura uszkodziła dolne pokłady mola, ale obiekt nadal jest otwarty.

Porywisty wiatr i wzburzone morze, dały się we znaki konstrukcji mola w Sopocie i Brzeźnie. W obu przypadkach naruszone zostały dolne pokłady obiektów, gdzie obowiązuje zakaz wejścia. Główna, spacerowa część jednego i drugiego mola działa normalnie.



AKTUALIZACJA, niedziela, godz. 8:08
Duże fale obijające się o molo w Brzeźnie doprowadziły do zniszczenia części dolnego pokładu. Informację przesłał do nas czytelnik na Raport z Trójmiasta


Jak często odwiedzasz sopockie molo?

Utrzymująca się od ponad doby wichura spowodowała naruszenie dolnego pokładu mola w Sopocie. Uszkodzenia nie są duże, ale obecnie nie wolno tam schodzić.

- Poza tym molo i przystań żeglarska nadal działają - zapewnia Marcin Kulwas z Kąpieliska Morskiego Sopot. - Szkody na dolnym pokładzie zostaną naprawione w ciągu kilku dni i w kolejny weekend całe molo będzie dostępne.
Ceny biletów na molo:
Normalny 8 zł
Ulgowy 4 zł
Karnet na 15 wejść 85 zł (ulgowy 40 zł)

bra

Opinie (254) 5 zablokowanych

  • dolny pokład w Brzeźnie i Zaspie wyłączony był od dawna z użytkowania!

    • 1 2

  • Sopot jest drogi i nie często tam bywam , Gdańsk jest moimi miejscem na ziemi na razie urlopy tam spędzam , ale mam nadzieję że w niedalekiej przyszłości tam zamieszkam

    • 0 1

  • Czarna

    Sopot to melina syf i smród drogo molo platne nie radzę tam jeździć szkoda czasu i pieniądzy

    • 2 0

  • Słyszałem od ojca (a sam dziadkiem już jestem) jakoby (1)

    przed 1939 rokiem na dolnych partiach mola niektóre deski specjalnie mocowano słabiej, żeby impet fali miał ujście w razie niespodziewanego sztormu w sezonie letnim i nie naruszał samej konstrukcji mola. Tracono tylko parędziesiąt desek. Natomiast na jesień i zimę, gdy sztormy to norma, te deski zdejmowano na stałe a także niektóre z górnego piętra.

    • 4 0

    • Molo

      Przed wojną prace remontowe wykonywali fachowcy a nie partacze z prowincji.
      Z dobrej jakości drewna a nie z szajsu 5 gatunku.

      • 0 0

  • jak zawsze miło poczytać opinie

    Trójmiasto podzielone, jak zwykle. A ja tam lubię i Gdynię, i Sopot, i Gdańsk. Co do opinii turysty rozczarowanego Sopotem, no cóż, wystarczy skręcić z Monciaka i można poczuć sopocki klimat. Ale może to i lepiej, że o tym wiedzą tylko "tutejsi" :)

    • 6 1

  • No nie... w Brzeźnie? a dosłownie kilka dni temu udało się naprawić deski po sztormach z zeszłego roku...

    • 1 0

  • Sopot

    No cóż urodziłem sie w Sopocie jeszcze w czasach gdy do Sopotu dojezdzał tramwaj ( dla nieświadomych dojezdzał tramwaj nr 7 do pętli trolejbusowej )
    Teraz jeżdżąc rowerem po moim miecie rankiem ok 5 - 6 z obrzydzeniem patrzę na poplamiony trotuar na Mocniaku na resztki śmieci na ulicach i przed molem .Na molo nie idę ( nie wolno jeździć po molo ! ) bo nie stac mnie na opłaty 8 zł ,
    Czasem zobaczę policyjne auto na placu na dole Mocniaka , ale policjanci ,,zmęczeni służbą ,, nie wysiadają nawet , jadą dalej
    Natomiast straży miejskiej ni widu ni słychu , oni zapewne po pracowitym dniu mandatowym za parkowanie ....muszą odpocząć ?
    Panie Karnowski .....nie ma się pan czym chwalić

    • 2 0

  • Odbudujemy odbudujemy i zapłacimy pełne stawki rynkowe, ty będziesz kombinował a byle prokurator za nami latał

    i nikt nie będzie pytał po co odbudowaliśmy, to są mola na miarę naszych możliwości i nie jest to nasze ostatnie słowo.

    • 0 0

  • jakoś Gdyniskie molo sie nie rozpada.... jak sie solidnie coś robi to sie trzyma wiec może Gdańsk i Sopot .... koniec roboty a odpierdziel??? :D

    • 0 0

  • przyszlosc polski !!!

    tak zrobione typowo po polsku !!! to sie rozpada !!! po prostu jednorazowka !!!
    polski standart !!!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane