W piątek wieczorem pan Bartosz zatrzymał pijanego kierowcę. Okazało się, że wcześniej spowodował on kolizję. Nasz czytelnik dziwi się, że widząc dziwnie zachowujące się auto nikt inny poza nim nie zareagował.
stał na prawym pasie golf na światłach awaryjnych, bez włączonych świateł mijania. Pomyśleliśmy sobie, że auto jest zepsute. w kierunku centrum, okazało się, że przednie światła w tym aucie ledwo się trzymały, zderzak był zerwany, szyba przednia dość mocno zbita, a kierowcę ledwo było widać za kierownicą.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2017-10-22 15:03
Założę się, że co piąty kierowca na ulicy nie ma prawka albo jest pijany. No ale Policja tylko stoi w krzakach z suszarką na prostych drogach.
2017-10-23 01:02
bo to szroty. Bez badania potrafię to stwierdzić. I jakoś nikt się tym nie interesuje, a zagraża to tak samo bezpieczeństwu jak pijak czy bezprawkowiec.
2017-10-22 19:57
To też. Ale nigdy nie znasz dnia ani godziny jak za Tobą jedzie patrol. I dobrze. Szkolić ich, zmieniać mentalność żeby to nie były popisowki typu trzeźwy poranek ale solidna codzienna robota
2017-10-22 16:20
Wyciągam telefon i robię rozmazane zdjęcia
2017-10-22 16:19
i sam po jakimś czasie tracisz pracę. Lepiej nic nie robić, jak kogoś zabije, to wśród swoich będzie się użerał.
2017-10-22 15:02
Myślo że tacy z nich kierowcy świetni, tacy odważni po alkoholu, zabrać prawko i dać zakaz prowadzenia na lata:)
2017-10-22 15:19
nie jest przez wszystkich respektowany
2017-10-22 21:19
Skoro ignorują przepisy, to zignorują też zakaz prowadzenia.
Kary finansowe rzędu MINIMUM 10-tek tys. złotych i Janusz załatwiony na lata - na paliwo nie będzie ;)
2017-10-23 01:00
To ukradnie paliwo. Tak samo jak zabrane auto, odzyska, w taki czy inny sposób. Jak zabiorą mu wszystko, dowalą długi itd. to myślisz, że taka osoba wróci do społeczeństwa i sobie w nim poradzi? Alkoholików albo należy leczyć, albo odizolować raz na zawsze.
2017-10-22 23:54
..wozku inwalidzkim bo to na nim a nie na zadnym motocyklu jezdzisz prawda?;)
2017-10-22 16:17
Jakby ci kierowca nóż w żebra wsadził w momencie jak wyciągasz kluczyki? Taki hojrak z ciebie, bo ci się udało? Trochę wyobraźni i nie dziwie się, że nikt się nie zatrzymał.
2017-10-22 19:55
To prawda. Kiedyś sąsiad przychodzi z informacją że ktoś siedzi w moim aucie w hali garażowej i czy ja o tym wiem. Zjechałem windą, dopadłem gościa (żaden kark, szcz..l). Dosłownie w tej adrenalinie wyrzuciłem go z auta na podłogę, lekko przycisnąłem. Zaciągnąłem go z Sąsiadem na komisariat w Redzie. Jak odbierałem auto zobaczyłem że na podłodze leży nóż... Chyba drugi raz bym się zastanowił. Ale zero tolerancji dla pijanych morderców. Siebie lub innych. Reagujemy ;)
2017-10-22 17:29
Nie.To ty taki jestes tchorzu
2017-10-22 18:53
Bohaterowie leżą na Srebrzysku
2017-10-22 18:48
mogę być tchórzem w takiej sytuacji!! Są inne środki by zatrzymać taką osobę. Wolę być nazywany tchórzem niż być martwym lub kaleką i nazywanym wtedy bohaterem. Moje dzieci w naszym kraju z takiego bohatera pożytku mieć raczej nie będą.
2017-10-22 22:58
I tylko same problemy z tego były musiałem dzwonić 4 raz na 112 żeby była jakaś reakcja. W praktyce to 30 km przejechałem za pijanym kierowca i kontrola drogowa jak juz stał pod sklepem. Potem przesłuchania i ostatnio rozprawa....
2017-10-23 00:21
Po co im świadek do jakiejś rozprawy? Pijany kierowca powinien zostać ukarany i koniec. Co będzie gdy na rozprawie nie będę nic pamiętał lub nawet będę kłamał, że mi się wydawało. Jaki to ma wpływ na karę dla zatrzymanego kierowcy? Po co wezwanie dla swiadka?
2017-10-22 20:52
Niecały miesiąc temu miałem nieprzyjemność podjęcia próby zatrzymania pijanego rowerzysty, który w Gdańsku na ul. Myśliwskiej wpadł w bok prowadzonego przeze mnie samochodu i uszkodził mi lusterko. Gość otarł się o auto, ale z trudem utrzymał się na rowerze. Gdy utworzyłem okno auta, żeby zwrócić mu uwagę zauważyłem, ze gość z trudem się wysławia i ewidentnie jest nietrzeźwy. W ciągu paru sekund zadzwoniłem odruchowo na 112, żeby zgłosić taką sytuację, żeby faceta zatrzymali, żeby za chwilę nie zrobił sobie większego kuku szusując po pijaku po ulicy. Rowerzysta oczywiście nie chciał ze mną poczekać na przyjazd policji i zaczął odjeżdżać. Miałem go na oku jeszcze przez jakieś 15 minut, nadal oczekując w tym czasie na przyjazd policji. Niestety w końcu wjechał na teren zbiornika retencyjnego Jasień, gdzie ja już nie mogłem wjechać autem za nim. Dopiero po ponad 20 minutach od zgłoszenia przyjechał radiowóz (2 min wcześniej kontaktując się ze mną, że dojechali na miejsce kolizji, którą zgłaszałem telefonicznie). Na miejscu byli zdziwieni, gdy mówiłem im o tym, że rowerzysta był pijany, że zbiegł z miejsca zdarzenia i że zgłoszenie miało miejsce ponad 20 minut temu. Wg wersji funkcjonariuszy, oni dojechali do mnie po 5 minutach od otrzymania zgłoszenia od dyspozytora, który dodatkowo powiedział im, że nie ma pośpiechu, bo mają jechać do zwykłej kolizji drogowej. Policjant uświadomił mi, że dzwoniąc na 112 narażam się na takie właśnie nieprecyzyjny przepływ informacji. Bo z przekazu dyspozytora 112 prawdopodobnie nie wynikało, że któryś z uczestników kolizji jest pijany, a tym bardziej, że któryś z nich ucieka. Całą sytuację skwitował, że "całe to 112 to jedna z największych pomyłek, jakie zna".
Poszukiwanie rowerzysty oczywiście zakończyły się fiaskiem. Na tym sprawa się skończyła, bo jak sam policjant stwierdził - "mogłem zgłosić im sprawę, ale ta i tak zapewne trafi do kosza z powodu niewykrycia sprawcy. Więc właściwie to szkoda czasu mojego i ich".
"Pooolska, mieszkam w Pooolsce, mieszkam w Poooolsce mieszkam TU TU TU TU!"
2017-10-22 23:26
a ile kosztuje takie lusterko boczne?
100 zł? 200 zł?
Angażujesz 2-ch policjantów, radiowóz, dyspozytora, czas pracy policjanta, który musi sporządzić raport, panią z kancelarii, która musi ci wysłać info o umorzeniu sprawy. Do tego koszty przesyłki. To wszystko z naszych podatków.
Wstydź się corney!
2017-10-22 22:00
2017-10-22 23:03
Nawalone buraki z Rumii i Wejherowa to norma i cidzienność w tej okolicy. To już patologia.
2017-10-22 22:31
W Gdańsku jest ogólne przyzwolenie na jazdę pod wpływem. W każdym komisie dyżurny na to pozwala. No bo mała szkodliwość czynu. Chyba że ktoś zginie.aha to już inna sprawa!!!
2017-10-22 22:29
Niestety policja ma gdzieś to że się do nich dzwoni, jeżeli już reagują to jest za późno. Zglosisz na policję zmarnujesz 2 godziny na komisariacie chcąc być porządnym dwa miesiące później umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy chociaż im go na tacy podałaś. Niestety poziom policji oczywiście z małymi wyjątkami ale jest bardzo niski, zwłaszcza tych młodych i gniewnych co często nawet zdania nie potrafią poprawnie sformułować.
2017-10-22 22:23
W czwartek na ul. Słoneczna Dolina mieszkańcy zatrzymali pijanego kierowcę który wypadł z auta po tym jak zapakował. Jest zawodowym kierowca więc lepiej jechał niż szedł. Jeździł tak od poniedziałku a codzienne wzywanie policji było przez nią ignorowane. Po zatrzymaniu obywatelskim przyjechał patrol. Świadkowie złożyli zeznania i kierowca został zatrzymany. Po 48godz wyszedł stwierdzając że miał dobrego adwokata i nie zabrali mu prawa jazdy. Zrobią to następne y m razem... skandal jak policja na szczeblu dyżurnego i wyżej rozwiązuje takie sprawy bo za dużo trudu trzeba sobie zadać bo przecież nic s ie nie stało. Kierowca miał 2.5 promila!!!!!!!!!
2017-10-22 22:22
z k.... zwanymi policją nie rozmawiam i tyle i nie będę reagował palanciku bartoszku
2017-10-22 22:19
Dużo jeżdżę i niejednokrotnie dzwoniłem na policję widząc spozywajacego alkohol kierowce, zbyt duża ilość pasażerów (zwłaszcza w piątki i soboty wieczorem), czy ewidentnie pijanych kierowców. Jadąc za takimi autami podawałam numery kolor model lokalizacje kierunek itp. itd. Niestety nigdy nie doczekałem się zatrzymania takiego pojazdu nawet po minięciu kilku radiowozow, woleli z suszarką stać. Więc tu pytanie po co? A może mam narażać bezpieczeństwo swoje niejednokrotnie takżedzieci i żony w aucie i próbować zatrzymywać takich kierowców?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
