• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wieczór na ul. Długiej. Tak bawią nas sztukmistrze

Agnieszka Śladkowska
8 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oni zarabiają też w deszczowe lato
Naśladujący przechodniów mim jest jednym z kilku ulicznych artystów, którzy wieczorami pojawiają się na Długiej i Długim Targu. Naśladujący przechodniów mim jest jednym z kilku ulicznych artystów, którzy wieczorami pojawiają się na Długiej i Długim Targu.

Im bliżej wieczora, tym na ul. Długą wychodzi nie tylko więcej spacerowiczów, ale i ulicznych artystów, którzy starają się przykuć ich uwagę i namówić na drobny datek (albo cały portfel).



Długa i Długi Targ:

Długa i Długi Targ to turystyczne zagłębie Gdańska. W sezonie, szczególnie podczas Jarmarku Dominikańskiego, przechodzą nimi tysiące osób na godzinę. Im bliżej nocy, tym między Zieloną a Złotą Bramą więcej atrakcji, które bawią nie tylko przyjezdnych.

Mim-przedrzeźniacz

Pomysł zaczerpnięty z programów sprzed kilkunastu lat puszczanych w kablówkach. Mim wybiera charakterystyczną osobę, za którą spaceruje, naśladując jej ruchy. Robi to na tyle trafnie i zabawnie, że postronni obserwatorzy nie są w stanie powstrzymać się od śmiechu. Zresztą "ofiara" mima zwykle też się uśmiecha, gdy odkryje, że jest parodiowana. Mimowi nie można odmówić wdzięku i uroku w kontakcie z przechodniami. Już po kilku minutach ma wierną grupę obserwatorów, którzy przyglądają się kolejnym popisom.

W kilka minut mim potrafi zaskarbić sobie zainteresowanie przechodniów i rozśmieszyć ich do łez



Połykacz ogni walczy o portfele

Ze zrozumiałych względów publiczność zgromadzona wokół połykacza ognia trzyma się od niego na bezpieczny dystans. Najpierw w górze wirują dwa pręciki zakończone ognistymi kulkami. Potem sztukmistrz trochę droczy się z widzami, a następnie "połyka", czyli gasi ustami ognie. Pokaz kończy się prześmiewczą, udawaną próbą grupowej hipnozy, która ma wpłynąć na hojność widowni.

Pokaz tego sztukmistrza trwa kilka minut i kończy się popisowym połykaniem ognia



Tłum klaszcze i wiwatuje

Grupę Breakdance Mafia można spotkać bez względu na porę dnia. Stoją zawsze w tym samym miejscu, koło fontanny Neptuna. Na macie w szachownicę wyczyniają swoje taneczne sztuczki. Jednak im późniejsza pora dnia, tym publiczność chętniej ogląda ich wyczyny. Grupa złożona przeważnie z trzech chłopaków przyciąga zwykle około 100 widzów. Poza samym pokazem, starają się rozbawić widownię rozmową.

Breakdance Mafia stara się zdobyć serca przechodniów nie tylko występami, ale także zabawną rozmową



Świetny koncert na ulicy

Long Street Brass to grupa czterech muzyków, grających na instrumentach dętych, która w Trójmieście zyskała już sobie wielu fanów. Jeśli pojawiają się na ul. Długiej, to niemal zawsze u podnóża Ratusza Głównego Miasta. Niech nikogo nie zwiedzie młody wiek chłopaków. Świetna jakość wykonania pokazuje, że mamy do czynienia z profesjonalnymi muzykami.

Nowe aranżacje znanych utworów to znak rozpoznawczy muzyków z Long Street Brass

Wydarzenia

Jarmark św. Dominika (9 opinii)

(9 opinii)
jarmark

Opinie (98) 6 zablokowanych

  • Pocałunek Śmierci... (1)

    Niebawem odwiedzi ich skarbonka...

    • 1 5

    • Chyba odwiedza oni biedronke he

      • 0 0

  • (2)

    Na pierwszym zdjęciu Seba i Karina.

    • 4 4

    • wg4 (1)

      fajna karina...daje?

      • 0 3

      • Idź pooglądać oleje:-)

        • 2 0

  • wg4 (1)

    jedyne co oglądam na trakcie królewskim to obrazy olejne...

    • 3 1

    • A ja ładne i zadbane dziewczyny.

      Kto co lubi:-D

      • 1 0

  • rozsypac pinezki (3)

    Długa dla Gdańszczan i tramwajow

    • 31 18

    • Eeee tam, pójdźmy krok na przód i wyprzedźmy nową świecką tradycję gdynian:-)

      Strzelajmy do wszystkich obcisłogaci, motocyklistów, biegaczy, mimów, jarmarkowiczów i połykaczy ogni! A co tam? Chociaż z wiatrówek, albo z paralizatora ich! Do pinezek nie będziemy się zniżać - my gdańszczanie.

      • 3 0

    • i szpilki (1)

      • 4 3

      • Szpilki są za tępe!
        he he he

        • 6 1

  • Jeszcze do lat 60-tych takie magiki to we dwójkę grasowali (1)

    Jeden coś tam ściemniał dla odwrócenia uwagi, a drugi portfele z kieszeni wyciągał.
    Teraz są multimedia w TV, komputerach i telefonach, że nikt nie będzie marnował czasu na takie dziadostwo.

    • 6 12

    • Kat

      Czemu mistrze, krzyz w tor nistrze?

      • 1 0

  • Czemu mistrze, krzyz w tor nistrze?

    • 0 2

  • Tylko chłopaki od breakdance'u dają radę. Reszta średniawka.

    • 3 5

  • Dlaczego Breakdance występują w połowie składu ?

    " Przyjechaliśmy z daleka ! - bo aż z Gdańska ! "
    Ha ha!
    Ten w czapce występuje " od maleńkości " :-)

    • 2 3

  • Dobrze, że Mim naśladujący przechodniów jest wysoki

    Zawsze to mniej razy dostanie klapsa na ulicy...

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane