• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielki powrót Trasy Sucharskiego

Mikołaj Chrzan, Michał Tusk
4 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Udało się! Trasa Sucharskiego - razem z tunelem pod Martwą Wisłą - znalazła się na liście projektów, które mają być finansowane przez Unię Europejską. Tak zdecydowała wczoraj Rada Ministrów

- Mam informację prosto z Warszawy. Rząd umieścił trasę na liście indykatywnej, tzn. na liście inwestycji, które mają uzyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej - ogłosił o godzinie 14 prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - To sukces. Dziękuję wszystkim, którzy się do niego przyczynili: politykom PiS, PO i bezpartyjnym, urzędnikom i menedżerom.

- Prawo i Sprawiedliwość dotrzymało słowa - mówił Jacek Kurski, poseł i szef PiS w Gdańsku. - Premier Jarosław Kaczyński jest w pełni przekonany co do tego, że Trasa Sucharskiego musi powstać. Już wcześniej zapewniałem, że dzięki naszemu poparciu Trasa Sucharskiego wróci na podstawową listę inwestycji, pomimo zaniedbań samorządu gdańskiego dotyczących przygotowań do budowy.

- Nie było żadnych zaniedbań. Wszystkie dokumenty w tej sprawie pokażę gdańskim radnym na najbliższej sesji. Dziś najważniejsze jest jednak to, że trasa wróciła na listę - cieszył się wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski.

Adamowicz dodał, że decyzja rządu nie kończy starań o inwestycję: - Przed nami jeszcze dużo pracy. Trzeba przygotować aplikację, która pozwoli przekonać do tego projektu nie tylko rząd, ale i Komisję Europejską. Przygotowujemy ją wspólnie z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk.

Dziś jeszcze nie wiadomo, które z ministerstw ostatecznie zaopiekuje się trasą. - Ustalą to w najbliższych dniach minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka i minister transportu Jerzy Polaczek - powiedział nam minister Przemysław Gosiewski, szef komitetu stałego Rady Ministrów.

Gdy powstanie Trasa Sucharskiego most wantowy na Martwej Wiśle przestanie być bezużyteczny. Gdy powstanie Trasa Sucharskiego most wantowy na Martwej Wiśle przestanie być bezużyteczny.
Przypomnijmy, jeszcze w sierpniu Trasa Sucharskiego była na rządowej liście inwestycji, które w ramach programu "Infrastruktura i środowisko" miały być sfinansowane z funduszy unijnych. Potem jednak gdański projekt został skreślony z listy inwestycji w Ministerstwie Gospodarki Morskiej, a nie został - wbrew zapowiedziom - wpisany na listę w Ministerstwie Transportu. To oznaczało, że budowa Trasy Sucharskiego - która ma połączyć gdański port z autostradą A1 - nie ruszy przed 2013 r. Miasta nie byłoby stać na sfinansowanie tak ogromnej inwestycji (jej koszt oszacowano na 220 mln euro, czyli 840 mln zł - to ponad połowa całorocznego budżetu Gdańska). Bez niej port nie rozwijałby się, a korki zupełnie sparaliżowałyby Gdańsk.

Poważny lobbing za Trasą Sucharskiego już na początku grudnia rozpoczął wicemarszałek Senatu Maciej Płażyński. Dwa tygodnie temu o sprawie po raz pierwszy napisała "Gazeta". Nasze teksty zmobilizowały pomorskich polityków do wspólnego działania na rzecz powrotu Trasy Sucharskiego na rządową listę.

Wspólnie z władzami Gdańska rozpoczęliśmy akcję "Chcemy Trasy Sucharskiego". Do wczorajszej "Gazety" dołączyliśmy naklejki z takim hasłem - do przyklejenia na samochód, drzwi czy biurko. Dla mieszkańców Gdańska, którzy nie kupili wczorajszej "Gazety", mamy jeszcze kilkaset takich naklejek. Można je dostać dzisiaj w naszej redakcji przy ul. Tkackiej 7/8 w Gdańsku w godzinach od 9 do 17.
Harmonogram prac
Połowa 2007 roku - zakończenie studium wykonalności inwestycji.
III kwartał 2007 - konkurs decydujący, które z projektów zostaną wysłane do Brukseli (najprawdopodobniej będzie jedynie formalnością, bo wpisanie na listę indykatywną ma gwarantować finansowanie inwestycji).
IV kwartał 2007 - ocena Komisji Europejskiej.
Wiosna 2008 - rozpoczęcie budowy Obwodnicy Południowej (tę inwestycję przygotowuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z innych funduszy).
Wiosna 2008 - procedury przetargowe.
Lato 2008 - rozpoczęcie budowy Trasy Sucharskiego (od odcinka między ul. Elbląską a węzłem Błonia z Obwodnicą Południową).
Jesień 2010 - zakończenie budowy Obwodnicy Południowej.
Jesień 2011 - zakończenie budowy Trasy Sucharskiego.
31 grudnia 2011 - nieprzekraczalny czas zakończenia prac budowlanych ustalony przez Unię Europejską.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan, Michał Tusk

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych

  • Sopocianka

    Widzę, że tak jak większość elektoratu PiS masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego.

    Napisałem: mogłabyś się rozczarować - tryb przypyszczający. Czyli gdybyś miała okazję sprawdzić to mogłabyś się rozczarować...a nie rozczarujesz. To taka subtelność logiczna i językowa zarazem. Dalej napisałem już wprost o dedukcji.

    Reklamację złóż swojej Pani od j. polskiego.
    Dobranoc. Mimo wszystko.

    • 0 0

  • baja

    namierzają cię
    domek z lat 86-87, jutro "gazeta wszechpolska" opublikuje zawartość twojej teczki, a nad ranem do drzwi zapukają apostołowie miłości

    • 0 0

  • baja wierzy w Pana

    • 0 0

  • dr o

    No słuuuuchaj takie teksty tylko sugeruja ,że wiesz o Galusiu wszystko cyt." Spójrz w lustro. Na ciebie nie trzeba dorosłej kobiety. Nie ciebie wystarczy anemik albo anorektyczka." Do cholerci skad ty wiesz czy Galus sobie nie poradzi z rosłą kobitą? :)
    Alb to "Ale podoba mi się Twój przedmiot dociekliwości. chociaż w jego przypadku mogłabyś się srodze rozczarować, biorąc pod uwagę proporcje członków u przeciętnego osobnika." Czy nie trzeba najpierw sprawdzic ,aby móc się rozczarować? cos takiego mozna dopiero stwierdzic stwierdzic po obejrzeniu przedmiotu rozmowy:))))) A ty stanowczo sugerujesz ,że bym się rozczarowała.Więc widzisz skąd u mnie taka dociekliwość i wnikliwość :)

    • 0 0

  • baja

    :) Niepotrzebnie sie wkurzasz . Szczęsliwa to ja jestem , ale wiesz szcęście to rzecz względna raz przychodzi raz odchodzi , na dzień dzisiejsz jest super , ale co jutro przyniesie to zobaczymy. Napewno ,co na dzień dzisiejszy wiem to to ,że mi napewno nie zabiorą gołębiego -gniazda , jet moje i tylko moje:)

    • 0 0

  • baja

    Są ludzie odporni na rzeczowe argumenty, bo i tak zawsze wiedzą lepiej.
    Gorsi są jednak tacy, którzy w polemicznym zapędzie mogą ci już tylko udowadniać, że powiedziałeś to czego de facto powiedziałeś. Wznoszę wówczas wzrok w górę i oczami wyobraźni widzę jak Pan patrzy na mnie bezsilnie i wzrusza ramionami.
    Ten sposób prowadzenia dyskusji zauważyłem, że charakteryzuje cały krąg PiS i ich wielbicieli.
    Zapytasz co zrobić? Ano nic. Po 7 latach chudych przychodzi 7 lat tłustych. Po burzy słońce. A po nich choćby potop...mimo wszystko będzie przyjemniej.

    • 0 0

  • dr o

    No wiesz takie teorie głosza tylko faceci , babki maja inne zdanie, no ale dobra nie będę polemizowała o wielkosciach proporcjonalnych bądż nie . Wiesz przeczytałam uwaznie co napisałes i niestety wynika ,że jednak wiesz co i gdzie ma Galus . I plisss wy zaczeliscie chrzanic o wielkościach i s...u Galusia więc niepotrzebnie się włączyłam w waszą , ambitna dyskusje .

    • 0 0

  • dr o,

    widzisz, próżny trud. Zbyt skomplikowane, by Sopocianka-gołębica zrozumiała. Nie ten język, nie te sformuowania. Ona zakodowała jedno: baja trzęsie gaciami (choć nie trzęsie), ze ktoś jej zabierze chałupę (choć nie zabierze, choćby się skichał). I to jest mentalność PiSdusiów: żyją NIESZCZĘŚCIEM innych, choćby tego nieszczęścia nie było w realu (to go sobie wymyslą).
    TAK, Sopocianko-gołębico, boję się...żeby nie spadł śnieg, bo będę musiała zaiwaniać łopatą przy odśnieżaniu. I to jedno, czego się boję...ale ponoć zimy ma nie byc w tym roku? A całą resztę, którą wymyśliłaś, niechaj ci się przyśni...to będą DOBRE sny, a mnie to WISI KALAFIOREM, hahaha.

    • 0 0

  • baja

    Ty juz wysiadasz fruwasz coraz bardziej . Jak dojdziesz do siebie to pogadamy o twoim domku wybudowanym w latach 1986-7.Wiesz nie dziwie Ci sie tyle jest do stracenia w twoim przypadku.Weź może prysznic.Pozdrawiam Gołębica-Sopocianka

    • 0 0

  • Sopocianka

    Czytasz nieuważnie więc napiszę wprost: dedukuję, biorąc pod uwagę proporcje ciała.
    I żeby nie było wątpliwości. To, że stajesz po stronie glusia to Twój wybór i na swój sposób szanuję to i rozumiem. Instynkt opiekuńczy - jak mniemam - każe ci stanąć po stronie naszego bohatera. Jak każda wrażliwa kobieta będziesz bronić niewinne dzieci i dorosłych wymagających opieki, zwłaszcza tych niedorozwiniętych. Niech moc będzie z Tobą.
    Ja jednak jako darwinowski mizogen stoję na stanowisku, że jednostki chore i słabe znikną, bo takie jest zbójeckie prawo dżungli. Rachityczność fizyczna glusia idzie w parze z możliwościami jego umysłu. Występy na forum tego osobnika to typowa mimikra.
    Ale niech mu będzie. Wbrew pozorom spełnia pożyteczną rolę. Tak jak bakterie i grzyby rozkładające resztki organiczne mają swój udział w świecie istot żywych, tak gluś powinien nas bawić swoimi występami.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane