• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wierzyciele upublicznili dane dłużniczki przed jej sąsiadami

Maciej Naskręt
9 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tego typu naklejki z danymi dłużnika pojawiły się w jednym z budynków we Wrzeszczu. Tego typu naklejki z danymi dłużnika pojawiły się w jednym z budynków we Wrzeszczu.

Wierzyciele pani Barbary upublicznili jej dane osobowe i informację o jej długu na klatce schodowej, w której kiedyś mieszkała. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych twierdzi, że można się bronić przed takimi praktykami, ale sprawiedliwości należy dochodzić na drodze cywilnej.



Czy kiedykolwiek ktoś próbował piętnować cię publicznie?

Nagabywanie w domu, nieustanne próby rozmowy telefonicznej czy ponaglające listy to standardowe i zgodne z prawem działanie firm windykacyjnych w stosunku do klientów niepłacących długów w terminie. Bywa jednak, że wierzyciele walczą o swoje pieniądze w sposób pozaprawny lub na pograniczu prawa.

Z taką sytuacją mają do czynienia mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza. O sprawie poinformował nas pan Paweł, czytelnik Trojmiasto.pl.

- Moja sąsiadka, pani Barbara, najwyraźniej zapożyczyła się w różnych dziwnych instytucjach. Ale 1 czerwca wyprowadziła się z naszego budynku. Tymczasem na klatce zaczęli się pojawiać ludzie, którzy naklejają kartki z informacją o jej zadłużeniu. Już jakiś czas temu dwie panie chciały taką samą kartkę nakleić na drzwi wejściowe, jednak żona zdążyła to zauważyć i zakazała im tego - relacjonuje pan Paweł.
Jednak prośby i zakazy nie poskutkowały. Tym razem informacja o długu została naklejona na skrzynkę na listy i gazety. Odklejenie kartki bez uszkodzenia skrzynki graniczy z cudem.

Ponieważ pani Barbara przebywa w szpitalu w Kościerzynie, nie udało nam się z nią skontaktować.

GIODO: wierzyciele coraz częściej tak działają

Niezależnie od tego, czy żądanie należności jest zasadne czy nie, opisany sposób działania wierzyciela jest nie do zaakceptowania.

- Nawet jeśli przyjąć, że upubliczniona informacja o zaległościach jest zgodna z prawdą, to próba wyegzekwowania zobowiązania od dłużnika w tej formie jest niezgodna z prawem - mówi Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik prasowy Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Inspektorzy podkreślają, że wykorzystywanie, w tym upublicznianie, danych dłużników nie jest co prawda zabronione przepisami prawa, ale by takie działanie było legalne, musi odbywać się z poszanowaniem zasad. Wskazane są one m.in. w przepisach Kodeksu cywilnego (art. 509) oraz ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (art. 14).

Każdy poszkodowany w ten sposób może żądać - wytaczając proces cywilny - by osoba, która dopuściła się naruszenia, usunęła jego skutki. Np. poprzez odwołanie oskarżeń. Może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia.

Opinie (164) 2 zablokowane

  • szkoda ze na slupach ogloszeniowych nie mozna naklejac nazw i nazwisk wierzycieli

    • 2 4

  • ZNALAZŁ SPOSÓB NA DŁUGI, WINDYKATORZY GO NIENAWIDZĄ!

    Spłaca długi..

    • 6 1

  • przez 4ata (2)

    Przez 4 lata jakiś debil przysyłał na mój adres wezwania do zapłaty dla jakiegoś faceta! Cierpliwie odsyłałam z informacją, że taki ktoś nie mieszka i nigdy nie mieszkał! Potem się wkurzyłam, i wyrzucałam je do śmieci! I skończyło się babci sr*nie! Więcej nie przysyłają!

    • 5 0

    • (1)

      Trzeba było w ogóle nie odsyłać i tracić kasy na znaczki.

      • 2 2

      • a po co Ci znaczek? Przekreślasz adres, piszesz że taka osoba pod danym adresem nie mieszka i wrzucasz do czerwonej skrzynki poczty, oni zwrócą do nadawcy

        • 1 0

  • Przegięcie (1)

    nadaje się do założenia sprawy przez Panią Barbarę

    • 7 4

    • chyba przeciwko niej, nie dość że długów nie spłaca, to przez nią klatka jest zaśmiecana nawet po jej wyprowadzce

      • 0 4

  • Dłużnik - osoba, która współpracuje

    w celu rozwiązania problemów ze spłatą dugów.
    Złodziej - unika spłaty długów, robi z siebie ofiarę w celu wzbudzenia sympatii jakież to wielkie nieszczęście go spotkało, że ktoś śmie domagać się zwrotu pieniędzy, które pożyczył, żenada...

    Rozróżniajcie te dwa typy ludzi, bo często widzę, że wrzuca się ich do jednego worka

    • 7 3

  • Hola hola! Nie dalej jak w piatek sami lansowaliscie naklejki za zle parkowanie. To już sa i inne opcje dostepne. Jedne naklejki sa cool a drugie be? Przeciez sami w Trojmiscie goraco zachecacie do wszelakich samosoadow więc o co chodzi? Wiecej takich akcji a w kosciele ksiadz zacznie rozdawac naklejki do oznaczania zyjacych w grzechu sasiadow, majacych nieslubne dzieci etc etc.

    • 7 1

  • meejg

    Ja jestem za wpisaniem tylko imienia na tablicy ogłoszeń dłużnika wobec spółdzielni mieszkaniowej, bo kiedyś nie płacili ci, którzy posyłali dzieci do szkół pryw. lub co roku spędzali wakacje za granicą. Sąsiedzi się wkurzyli, bo nie będą płacić za cwaniaków. No i sprawa zakończona!

    • 6 4

  • No proszę, (3)

    i okazało się, że GIODO sika na obywateli i nie będzie ich chronić. Musisz się bronić sam w walce z dużą korporacją. Mają cię w..

    • 23 2

    • d*pie

      Tak mają cię w d*pie! Po co te przepisy o ochronie danych osobowych? Dla debili takich jak oni!!!

      • 0 0

    • duża korporacją to Kruk jest a ta firma działa niezgodnie z prawem i uważam że ktoś powinien się tym zając.

      • 1 1

    • jak zwykle - polska dziczyzna.

      Zwykły obywatel jest traktowany gorzej niż zwierzę łowne i państwo go wcale nie chroni. Ale podatki to państwo zabiera.

      • 8 0

  • kiedyś zadzwoniła do mnie firma windykacyjna, rozmawiałem z bardzo miłą panią (1)

    chodziło o kwotę ok 800 zł. Pani zapytała mnie uprzejmie jak mam zamiar spłacić zadłużenie, czy całość czy w ratach, jaka wysokość raty mnie interesuje, którego dnia miesiąca pierwsza wpłata, od następnego czy kolejnego miesiąca... no ja byłem zadowolony. Najgorsi są tacy co długów nie oddają ,a później pretensje mają do świata...

    • 30 9

    • dokładnie firmy na poziomie działają właśnie w ten sposób, co do dłużników to gdyby każdy podchodził do sprawy jak Pan , może tego typu firmy nie mające pomysłu jak dotrzeć do dłużnika albo zwyczajnie odpuścić skoro nie ma kontaktu nie musiałyby łamać prawa

      • 1 2

  • Pan Paweł - społeczniak

    Nie ma swojego zycia to zajmuje sie życiem pani sasiadki. Niestety coraz gorsze społeczeństwo. Co go interesują dlugi innych - moze chce spłacić tylko chłop sie wstydzi zapytać

    • 3 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane