- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (260 opinii)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (52 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (262 opinie)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (857 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (23 opinie)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (84 opinie)
Blisko 100-letnia willa coraz bardziej niszczeje. Kolejne kontrole konserwatora
Willa Orla: tak niszczeje 100-letni zabytek
Willa Orla na Kamiennej Górze wciąż znajduje się w prywatnych rękach. Od 40 lat jest wpisana do rejestru zabytków i powinna być szczególnie chroniona przez wojewódzkiego konserwatora. Tyle teorii. W praktyce obiekt od 10 lat popada w ruinę, a rozwiązania sytuacji nie widać.
Willa Orla: historia budynku
W 1984 roku willa została wpisana do rejestru zabytków, co powinno spowodować jej dodatkową ochronę. Ostatnie lata to jednak postępująca degradacja budynku, który stoi na działce o szacowanej wartości rynkowej nawet kilkunastu mln zł. O ile jeszcze w pierwszej dekadzie XX wieku budynek był zabezpieczony, to od kilku lat dostęp do niego pozostaje nieograniczony.
W marcu 2016 roku pisaliśmy o tej kwestii, alarmując, że wokół budynku jest bałagan.
W maju 2016 roku budynek płonął i wtedy do akcji wkroczył pomorski konserwator zabytków, zlecając ekspertyzę, która miała dać odpowiedź na to, jak zabezpieczyć obiekt.
Został wydany nakaz zabezpieczenia Willi Orla.
Tak willa Orla wyglądała w 2020 roku
Jak dowiedzieliśmy się wtedy nieoficjalnie, właścicielkami były cztery kobiety. Nakazy były weryfikowane przez kontrole urzędników. Jak informują przedstawiciele pomorskiego konserwatora zabytków, było ich przez lata kilka. Pierwsza w 2017 roku, kolejna w kwietniu 2018 roku.
Interwencje konserwatora zabytków
- Zobligowaliśmy wtedy właścicieli przede wszystkim do zabezpieczenia dachu, który był w fatalnym stanie - mówił nam w 2019 roku Marcin Tymiński, ówczesny rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków.
Dach nie został zabezpieczony, więc zostało wszczęte postępowanie administracyjne w związku z niewykonaniem zaleceń pokontrolnych przez właścicieli. Kara miała wynosić od 500 zł do 50 tys. zł.
Mieszkańcy w ostatnim czasie zwrócili ponownie uwagę na stan budynku.
Z dnia na dzień coraz większa ruina
- Willa Orla z dnia na dzień popada w ruinę. Tylko czekać, aż dojdzie do kolejnego pożaru, zawalenia się obiektu albo tragedii, bo dostęp do zabytku pozostaje nieograniczony - relacjonują czytelnicy.
Do pomorskiego konserwatora zabytków skierowaliśmy pytania, co obecnie robi w sprawie prawie 100-letniego zabytku.
Zapytaliśmy m.in. o to, czy postępowanie z 2019 roku zakończyło się ukaraniem właścicieli, czy w ostatnim czasie doszło do kolejnych zmian właścicielskich oraz jakie kroki zamierza wykonać w tej sprawie pomorski konserwator zabytków.
Kolejna zmiana właścicieli i kolejne kontrole
- Od decyzji o wymierzeniu kary administracyjnej właściciele wnieśli odwołania, w jednym przypadku decyzja stała się prawomocna i kara została wpłacona - informuje Piotr Warenik - inspektor ochrony zabytków w Pomorskim Urzędzie Konserwatora Zabytków.
Okazuje się, że w ostatnich miesiącach doszło do zmiany właściciela, o czym został poinformowany Pomorski Urząd Konserwatora Zabytków. Doszło do kolejnej kontroli.
- Wydano zalecenia pokontrolne. Później zostanie przeprowadzona kolejna kontrola w zakresie sprawdzenia realizacji zaleceń pokontrolnych przez właściciela zabytku - kończy Piotr Warenik.
Do tematu willi będziemy wracać.
Historyczne ciekawostki Trójmiasta. Przekonaj się, ile wiesz
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2023-03-22 09:52
Polska jako państwo nie działa
Jest zabytek, podlega ochronie, a niszczeje, bo nie jest chroniony - wniosek Polska nie działa. Nie ważne kto zawinił lub niedopatrzył, jako całość Polska nie działa. Rozwiązań jest kilka, wszystkie proste, ale nie w Polsce, bo tu niedasizm stosowany. Smutne. Szkoda pięknego budynku.
- 1 1
-
2023-03-22 09:52
Za niskie kary za brak należytej ochrony zabytków
Gdyby właściciel miał dostać karę 1mln zł lub więcej kalkulowało by mu się coś robić z zabytkiem albo gdyby musiał płacić znacznie wyższy podatek za grunty lub jakąkolwiek inną opłatę za brak podjęcia zabezpieczenia zabytku to coś by się zmieniło. A tak to śmieje się w twarz i czeka aż się rozpadnie i nie będzie musiał nic z tym robić tylko wybuduje od nowa za jedną dziesiątą kosztu renowacji.
- 3 4
-
2023-03-22 09:54
A ta na ul.Śląskiej? I ta u szczytu Pomorskiej? (1)
- 5 1
-
2023-03-22 18:17
zaopiekowane przez odpowiednich ludzi
Czekaja swego losu i lepszych czasow jako "bank ziemski".
- 1 0
-
2023-03-22 09:54
Właściciel słał pisma
Składał wnioski w dobrej wieże ale zamiast normalnego dialogu dostawał same kłody pod nogi , więc strzelił focha na bez sensowną walkę i niech się wali i sypie.teraz.
- 3 4
-
2023-03-22 10:02
Opinia wyróżniona
konserwator ruiny (8)
Dla mnie absurd mam, budynek który ma w dokumentach ze będzie prywatny, mój, moja własność, nie pełni żadnej roli publicznej. Od kiedy pamiętam była to ruina, niech to zrównają z ziemią pozwolą mu wybudować fajną wille przynajmniej nie będzie straszyć, mamy sporo innych fajnych zabytków.
- 127 77
-
2023-03-22 10:46
Wyremontowałbym... (2)
Jakbym miał kilkaset tysi na zbyciu, bo pewnie tyle uzdatnienie tego do życia by kosztowało, to bym to wyremontował i mieszkał tam z rodziną. Miejscówka niezła. O wiele lepsza niż dom pod lasem. Las w zasadzie już rośnie na działce :)
- 7 8
-
2023-03-22 12:00
(1)
Chyba kilka mln.
- 24 0
-
2023-03-23 03:31
Chyba kilkanaście, skoro sama działka to 11 mln...
- 0 0
-
2023-03-22 15:05
Może obajtek kupi? Niech ktoś do niego zadzwoni
Dostanie 5 mln z funduszu ratujmy zabytki, zrobi tam kacik szachisty i za 10 lat sprzeda z zyskiem
- 6 4
-
2023-03-22 15:12
Weź porządny rozbieg i wyceluj w ścianę
- 4 4
-
2023-03-22 15:13
Zburzmy wszystkie budynki sprzed 20 lat. Po co stare, zbudujemy betonowo szklane bunkry:)
- 6 5
-
2023-03-23 03:30
Niestety społeczeństwo niewyedukowane ma to do siebie, że najchętniej wszystko co "stare" (czy to zamek, czy stara fabryka lub choćby willa) najchętniej niszczy i stawia "nowoczesne" budynki z plastiku i tektury, niedoceniając wartości historycznej, kulturowej i niematerialnej. Fakt, że willa ta została wpisana do rejestru zabytków wynika z tego, że niesie ona pewną wartość, która tworzy tożsamość miasta. Społeczeństwa nieco mądrzejsze od nas potrafią dostrzec takie niuanse.
PS. A w ogóle to dziwne, że w Wenecji nie zburzą tych starych, spleśniałych kamienic i nie wybudują nowoczesnych budynków ze szkła i aluminium, jak w Dubaju ;)- 7 1
-
2023-03-28 12:46
Fajny przygłup coś spróbował fajnie PO****dolić w klawiaturę.
- 0 0
-
2023-03-22 10:26
Skoro jest nowy właściciel to będzie zaraz przypadkowe zapruszenie ognia....
I tak dziwne że to się jeszcze nie wypaliło wszystko
- 0 0
-
2023-03-22 10:28
Przeciez to logiczne ze czekaja az stan pozwoli na zburzenie tego g... a wtedy kaska sie podziela,a ktos nowy postawi
Kwadratowego potwora
- 1 0
-
2023-03-22 10:29
Działka warta kilkanaście milionów?
To te kary po 50 tys. można nawet co miesiąc wymierzać.
Właściciel to przeczeka i sprzeda jakiemuś "sprawnemu" deweloperowi- 3 0
-
2023-03-22 10:46
niech konserwator to kupi
i za własną kasę na własnych wymogach to wyremontuje, wtedy zobaczymy czy następnym razem będzie taki szybki w wystawianiu laurek z wymaganiami...
- 3 4
-
2023-03-22 10:49
O ile jeszcze w pierwszej dekadzie XX wieku budynek był zabezpieczony...
O ile mi wiadomo, to w pierwszej dekadzie XX wieku budynek jeszcze nie istniał (skoro zbudowano go w 1927).
Może warto poprawić.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.