• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Witajcie w piekle kobiet

Aleksandra Lamek
12 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
W 2003 roku mnóstwo emocji  wzbudziło pojawienie się statku - kliniki aborcyjnej "Langenort" w porcie we Władysławowie. W 2003 roku mnóstwo emocji  wzbudziło pojawienie się statku - kliniki aborcyjnej "Langenort" w porcie we Władysławowie.

Jedni mówią o zabijaniu nienarodzonych dzieci, inni o usuwaniu zlepka komórek. Jedno jest pewne - prawo do aborcji to jeden z tych tematów, które nieustannie budzą kontrowersje. W sobotę, 14 listopada, w Gdańsku będzie można obejrzeć pierwszy polski dokument o podziemiu aborcyjnym.



Fragment filmu "Podziemne państwo kobiet".

499 - tyle legalnych zabiegów przerwania ciąży odnotowało w ub. r. Ministerstwo Zdrowia. Ta liczba nie ma wiele wspólnego z rzeczywistą liczbą sztucznych poronień. Według Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, w Polsce każdego roku dokonuje się od 80 do 200 tysięcy zabiegów usunięcia ciąży. Gdzie? W podziemiu aborcyjnym, które ma się dobrze i wciąż się rozwija.

Claudia Snochowska-Gonzalez i Anna Zdrojewska, autorki filmu "Podziemne państwo kobiet", postanowiły odnowić debatę na temat skutków obowiązującej ustawy antyaborcyjnej. - Podziemie aborcyjne istnieje i nikt nie może temu zaprzeczyć - mówi Claudia Snochowska-Gonzalez. - A skoro prawo jest masowo łamane, to oznacza, że w państwie źle się dzieje. Może należałoby więc ustawę antyaborcyjną zmienić?

Czy jest szansa na wyeliminowanie podziemia aborcyjnego?

Wprowadzona w 1993 roku polska ustawa antyaborcyjna jest bardzo restrykcyjna. Przypomnijmy: według prawa przerwanie ciąży możliwe jest tylko w trzech przypadkach: kiedy ciąża zagraża zdrowiu lub życiu kobiety, kiedy badania prenatalne wykazały nieodwracalne upośledzenia płodu albo istnieje możliwość, że dziecko urodzi się nieuleczalnie chore oraz gdy ciąża powstała wskutek przestępstwa. Podobne przepisy obowiązują m.in. w większości państw latynoamerykańskich i na Bliskim Wschodzie.

Pewnie dlatego w Internecie i niemal każdej gazecie można znaleźć ogłoszenia typu "przywracanie miesiączki, tanio" czy "ginekolog - farmakologicznie". Wystarczy zadzwonić i umówić się na wizytę. Jest jednak pewien problem. - Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi - zauważa Anna Zdrojewska. - Kobieta nie wie, czy lekarz, którego wybrała, jest wykwalifikowanym specjalistą czy zwykłym rzeźnikiem. Pieniądze tylko pozornie mają tutaj znaczenie: zdarza się tak, że za kilkaset złotych można dostać się do dobrego lekarza z ludzkim podejściem, a za dwa tysiące do brutalnego oszusta.

Bohaterki filmu "Podziemne państwo kobiet" opowiadają swoje, często przerażające, historie. - Jedna z kobiet nie miała zupełnie pieniędzy na zabieg - mówi Claudia Snochowska-Gonzalez. - Rozpoczęła więc poszukiwania w internecie i trafiła na osoby z ruchu pro-life. Jedna z nich, udając lekarza, umówiła naszą bohaterkę na spotkanie. W wyznaczonym miejscu czekała na nią jedna z działaczek, która oświadczyła, że nie pozwoli zabić tego dziecka. Zaczęło się zastraszanie, smsy z pogróżkami. Zrozpaczona kobieta trafiła w końcu do gabinetu w jakimś małym miasteczku, ale że nie starczyło jej pieniędzy na anestezjologa, dostała tylko znieczulenie miejscowe. Takich historii jest mnóstwo.

Czy jest jakiś sposób, by skutecznie walczyć z podziemiem aborcyjnym? Duże znaczenie ma z pewnością rzetelna edukacja seksualna, a także refundowanie środków antykoncepcyjnych, na które, przy obecnych cenach, nie każda kobieta może sobie pozwolić.- Dopóki nic się w tej kwestii nie zmieni, Polki będą we własnym kraju traktowane jako obywatelki drugiej kategorii - twierdzi Anna Zdrojewska. - I pewnie nigdy nie poznamy liczby kobiet, które w wyniku źle przeprowadzonej aborcji straciły zdrowie lub życie

Film "Podziemne państwo kobiet" będzie można obejrzeć w nowej siedzibie Klubu Krytyki Politycznej przy ul. Nowe Ogrody 35 w sobotę o g. 18:00. Po projekcji zaplanowano dyskusję, w której udział wezmą Kinga Dunin, Ewa Graczyk, Natasza Szutta i Małgorzata Tarasiewicz. W najbliższym czasie w Klubie KP odbędzie się m.in. dyskusja na temat sztuki zaangażowanej oraz pokaz filmów Andrzeja Barańskiego - zobacz szczegóły

Miejsca

Zobacz także

Opinie (516) 9 zablokowanych

  • legalizacja - nie, przestrzeganie obecnego prawa - tak (5)

    nie jestem za legalizacją aborcji ALE ZA TYM ABY PRAWA KOBIET BYŁY W TYM PAŃSTWIE PRZESTRZEGANE. Niby mamy odpowiednią ustawę która daje nam możliwość aborcji w wypadku gwałtu, poważnych wad genetycznych czy też zagrożenia życia matki ALE lekarze nie respektują tych praw ! mało się już artykułów naczytaliśmy o tym że ofiara gwałtu zamiast dostać wsparcie jest szykanowana przez różne grupy nacisku a kolejni lekarze odmawiają jej zabiegu ? a przypadki kobiet u których jest podejrzenie poważnych wad genetycznych płodu - mnóstwo artykułów o tym że nie dostają skierowań na czas ... itp. A lekarze ? oficjalnie etyka im nie pozwala - a nieoficjalnie ogłaszają się w każdej gazecie !!! chore państwo ! nie jestem za legalizacją ale za respektowaniem już istniejącego prawa !

    • 13 4

    • nie wrzucja wszystkich do jednego worka (1)

      • 0 2

      • a niby dlaczego nie ?

        skoro wszystkie kobiety (macice?) są postawione w jednej linii bez pytania dlaczego muszą/chcą ?
        przykre ale prawdziwe

        • 2 1

    • Sprawa wygląda tak, (2)

      że jeśli lekarzowi światopogląd przeszkadza w wykonywaniu zawodu, to powinien zmienić zawód.

      • 6 2

      • (1)

        'przede wszystkim nie szkodzić' raczej nie sugeruje, że lekarz powinien dokonywać aborcji.

        • 2 2

        • czyli gdy ciąża zagraża życiu matki to z góry skazujemy ją na śmierć - bo w tym Państwie "przede wszystkim nie szkodzić" bynajmniej nie odnosi się do ochrony życia kobiety

          • 1 1

  • Gamonie

    Zacznijmy poprostu podglądać i uczyć się od lepszych! ... ze sprawą aborcji cala europa i nie tylko juz dawno sie uporala !!! - a my swoje! ile lat my sie juz w tym babramy?... ,niech kobiety same za siebie odpowiadaja i decyduja!!!Panstwo niech zacznie w koncu interesowac sie i otaczac odpowiednia opieka dzieci narodzone i ludzmi ktorych zycie dobiega kresu!!! Czy nie ma w kraju wazniejszych i pilniejszych spraw jak tylko babranie sie przy babskich narzadach plciowych ?

    • 18 8

  • Hipokryzja ruchu pro-life (7)

    Aborcja nie jest zjawiskiem współczesnym, niechciane ciąże pojawiały się zawsze i będą się niestety pojawiać. Pojawiały się i będą pojawiać się ciąże będące wynikiem gwałtu (także małżeńskiego!), wikłające nieodwracalnie sytuację osobistą kobiety, będące zagrożeniem dla jej zdrowia i życia. Obrończynie życia poczętego powinny sobie zadać pytanie, czy byłyby w stanie donosić ciążę będącą wspomnieniem po brutalnym gwałcie. Czy byłyby w stanie donosić ciążę, będącą dla nich ryzykiem utraty zdrowia lub życia. Wreszcie, co także ważne, czy byłyby w stanie dbać należycie o siebie i płód w tragicznej sytuacji osobistej/materialnej. Obrońcy życia poczętego płci męskiej - czy gdyby Wasza żona, dziewczyna, siostra, matka została zgwałcona lub jej życie było zagrożone - czy domagalibyście się za wszelką cenę donoszenia tej ciąży? Czy całkowity zakaz aborcji sprawi, że zjawisko zniknie? Czy wszystkie dzieci będą się rodziły chciane i kochane? Czy może całkowity zakaz aborcji sprawi, że kobiety będą usuwały ciążę w warunkach niehigienicznych, że zabiegi będą przeprowadzane przez wątpliwej renomy fachowców? Czy domy dziecka znikną? Czy oddanie dziecka do adopcji rozwiązuje problem dzieci niechcianych? Proszę pojechać do pierwszego lepszego domu dziecka. Proszę zobaczyć, ile dzieci czeka na swoją szansę, ile dzieci nigdy tej szansy nie dostanie? Proszę zapytać wreszcie kobiety - matki dzieci głęboko upośledzonych, z rzadkimi genetycznymi schorzeniami - czy otrzymują pomoc od państwa? Czy państwo daje im coś w zamian za to, że zdecydowały się donosić ciążę? Czy w ogóle miały szansę na zrobienie badań prenatalnych? Takie pytania, jakie postawiłam, rzadko spotykają się z rzeczowymi odpowiedziami zwolenników pro-life. Najczęściej przedstawiciele tego ruchu nie robią nic poza histerycznym wyzywaniem kobiet od morderczyń, nic poza zachwycaniem się biciem serca embriona, nic poza zjadliwymi wpisami na forach. Czy ktoś w ogóle pomyśli, że to, że posiadam macicę, nie czyni ze mnie inkubatora? Że mam prawo stanowić o swoim ciele i o tym, czy podołam donoszeniu ciąży i wychowaniu dziecka? Czy ktoś z rządzących pomyślał o zalegalizowaniu dobrowolnej sterylizacji po to, by kobiety i mężczyźni nie chcący nigdy zostać rodzicami mogli to zrobić, żeby nie ryzykować niechcianą ciążą? Dobrze, że o aborcji mówi się więcej, jednak wciąż temat jest wstydliwy, otaczany murem zakłamania i hipokryzji. Tak, aborcja istnieje i będzie tak zawsze. Nie jest to banalny zabieg u kosmetyczki, ale nie musi to być też traumatyczne przeżycie.

    • 31 10

    • (1)

      popieram calkowicie

      • 2 1

      • a'la oddaje się bez reszty

        • 0 0

    • Jeśli chcesz skrobać, możesz już to zrobić, jak nie w Polsce to zagranicą.

      Ale nie rób z siebie Matki Polki, nie uświęcaj swych czynów kolejnymi argumentami jakby mogły zmyć czyn.
      Rozstrzeliwując ludzi także nie masz wyboru, co wcale nie znaczy, że zrobiłaś dobrze.

      • 2 7

    • Bredzisz Layla,

      na szczęście wpis długi i męczący to mało kto go przeczyta...

      • 3 8

    • a kto słyszał o morderstwach popełnionych przez ludzi z prolife?

      nikt?
      a o Amwayu słyszeliście?
      No to są takie same sekty.

      • 1 0

    • "Czy państwo daje im coś w zamian za to, że zdecydowały się donosić ciążę?"

      Myślałam, że idee aktywistek socjalistycznych już przebrzmiały :)

      • 0 0

    • aborcja jest zawsze traumatycznym przeżyciem,
      nawet jeśli przed lub w trakcie lub tuż po Kobieta nie czuje tragizmu,
      to tragedia w Jej życiu ujawnia się potem, czasem stopniowo a czasem nagle zalewają Ją emocje bardzo przykre, nierzadko nie wie z czym mają związek,
      a związek jest ścisły...

      • 0 0

  • (14)

    Mam pytanie do zwolenników pro-life. Jeżeli zgwałcona przez swojego ojca nastolatka zachodzi w ciąże to powinna urodzić?

    • 17 5

    • dziecko zgwałciło czy ojciec? (13)

      wyrok: kara śmierci. Tylko dla kogo? Oczywiście dla tego, co bronić się nie może...
      Druga sprawa: a czy aborcja wymaże pamięć i ukoi ból zgwałconej? Twarz dziecka nie przypomina gwałtu, bo i tak ten gwałt się pamięta czy dziecko będzie, czy nie.
      Jakie są realia: gwałt, aborcja, zatuszowanie sprawy, tkwienie w patologicznym układzie (z ojcem, rodziną, itp.) Jakie korzyści? Zero. Jakie skutki: ciało zamordowanego dziecka. podkreślam słowo CIAŁO - nie udawajcie, że usunięto komórki, zdecydowana większość aborcji jest już wtedy gdy dziecko ma nogi, ręce, twarz...

      • 6 8

      • (8)

        Ale nie ma serca i mózgu więc to nie człowiek.

        • 3 7

        • (7)

          podobnie jak Ty

          • 6 5

          • (6)

            Tak? No to powiedz mi co to człowiek. Wg mnie to istota która oddycha, której serce toczy krew, której mózg pracuje kontrolując ciało. Coś w czym nie bije serce nie może mieć duszy - więc nadal to nie jest człowiek tylko zlepek komórek.

            • 2 4

            • (2)

              teolog z bożej łaski

              • 1 3

              • (1)

                Słyszałeś kiedyś o teoriach powstawania duszy? Ja słyszałam dlatego mam prawo wypowiadać się w tym temacie.

                • 0 2

              • ja słyszałem o samolotach, mam prawo nimi pilotować

                • 3 1

            • Za dziewięć miesięcy będzie człowiekiem czy jamnikiem ? (2)

              Czy wiesz, że powstałeś z takiego samego embrionu ?
              Czy wiesz, że Ty miałeś szczęście nie być wyskrobanym ?
              Czy wiesz, że chcesz uzurpować sobie prawo do czyichś embrionów ?
              Czy jeśli by wyskrobali twój embrion to nadal miał byś swoją krew, mózg i serce ?
              Więc powiedz czemu Twój embrion był ważniejszy od tego którego chcesz wyskrobać ?

              • 2 3

              • (1)

                Ja nikogo nie chce wyskrobywać. Chce tylko tego, żeby mogła to zrobić kobieta jeżeli będzie tego chciała. To nie będzie twoje życie ani moje tylko jej a nikt z nas nie ma prawa jej mówić co ma robić.

                • 2 2

              • Dajmy Józkowi spod piątki prawo kraść i zabijać.

                Niech wpierw ukradnie a po tym zabije. Więc nie będzie to sprawa ani okradzionego nieboszczyka ani nasza, tylko i wyłącznie jego.

                • 2 1

      • (2)

        PAWEŁ ZGWAŁCIŁ CIE KTOŚ KIEDYŚ URODZIŁEŚ TO DZIECKO I WPATRYWAŁEŚ SIĘ W JEGO TWARZ I STĄD TE WNIOSKI
        CZY TAK SOBIE PALNĄŁEŚ IDIOTO BEZ MACICY ???????????

        • 3 2

        • Łasica, czy ty wyskrobałaś się już, że takie wnioski wyciągasz ? (1)

          Czy twoja macica daje ci immunitet na określenie idiotka ?

          • 2 2

          • Nie, natomiast ty wyskrobałeś sobie najwyraźniej już mózg.

            • 1 2

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Krótko. (11)

    ŻADNA siła nie zmusi mnie do urodzenia dziecka, jeśli ciąża zagrażać będzie mojemu życiu lub zdrowiu.
    Przy całej reszcie (zła sytuacja życiowa itp.) bym się zastanawiała. Natomiast jeśli chodzi o MOJE życie i zdrowie, to sorry, ale na świętą typu Giovanna Beretta Molla nie mam zadatków, a poza tym mam instynkt samozachowawczy i nikt nie ma prawa zabronić mi go użyć.
    Jak mi ktoś wlezie pod koła, nieważne - zagapił się, czy wlazł specjalnie, to jeśli do wyboru będę miała walić w drzewo czy jechać prosto, to pojadę prosto. Będę się może borykać z myślami do końca życia, ale to już mój problem, niczyj inny. No i przecież miałam wybór - mogłam tego dnia nie jechać samochodem, nie? Tak samo jak mogłam się nie bzykać żeby w ciążę nie zajść.
    A teraz mnie zlinczujcie.

    • 28 12

    • (2)

      a nie pomyslisz o tym ze dziecko które jest w twoim brzuchu bo zachciało ci sie bzykac tez ma prawo zyc??!! instynkt samozachowawczy a gdzie troska o innych a tym bardziej o wlasne dziecko?? a moze jednak lekarze sie pomyla i nic by tobie nie bylo?? nie słyszałas o czyms takim zle postawiona diagnoza?? jak mialabys umrezc to i tak bys umarł czy podczas porodu czy ciazy czy przechodzac przez ulice a dziecko nawet jesli nienarodzone tez ma prawo zyc

      • 3 10

      • (1)

        Jak już powiedziałam, nie mam zadatków na świętą. Do hazardu też nie mam ciągotek, tym bardziej że w tym przypadku przekonać bym się mogła, stawiając na szali swoje własne życie.
        Madzia, podrośnij, skończ gimnazjum, pogadamy.
        Dla mnie, powtarzam - dla mnie - ja też mam prawo żyć. Nikt nie ma prawa osądzać mnie za to, że posłucham instynktu samozachowawczego, który każe mi ratować najpierw SIEBIE. Jeśli chodzi o moje własne życie lub zdrowie, jestem egoistką.

        • 13 4

        • ja juz podrosłam gimnazjum skonczyłam i mam córke i dlatego nie wyobrazam sobie jak mozna zabic dziecko które samemu sie stworzyło z partnerem nawet jesli to wpadka sama lezałam 8 miesiecy w łózku poprzez zagrozona ciaze i swoje zdrowie dlwtego nie wyobrazam sobie jak mozna zabijac niewinne dziecko przez własny egoizm jesli twoj instynkt samozachowawczy jest taki silny to dam ci rade nie zachodz w ciaze

          • 6 5

    • Ja sie z Tobą zgadzam

      ale co to tego przytoczonego wypadku ja też bym pewnie pojechał prosto tylko prawo jest chore. jak ktoś ci wbiegnie na jezdnię a ty skręcisz w drzewo to jemu się nic nie stanie a Ty leżysz w szpitalu . Dlatego lepiej w niego wjechać bo niby dlaczego przez czyjąś głupotę masz tracić zdrowie?? Tylko że jak go potrącisz to prawie pewne jest że pójdziesz siedzieć a bo to mogłaś wyhamować, wolniej jechać czy coś. Dlatego czasem w ułamku sekundy musisz wybrać szpital czy więzienie. Dobrego wyboru nie ma

      • 4 1

    • wcale nie bylo krotko

      jak sie bzykasz bez zabezpieczenia i pozniej idziesz sie skrobac to jestes glupia.

      • 5 2

    • Ale jest taka siła, co każe C za to odpowiedzieć... Czy będziesz chciała czy nie.

      • 2 1

    • Ja akurat to nawet jakbym kota mial rozjechac to bym sie wolal rozbic ;)

      Ale decyzji o dziecku nie podejmujesz w ulamku sekundy.

      Taka dygresja, nie mam zdania na temat nie swoich narzadow.

      Pozdrawiam

      • 4 0

    • Ta rozmowa toczy się o coś innego.

      Tak naprawdę jeśli chcesz możesz nawet skoczyć z mostu i żadne prawo Tobie w tym nie przeszkodzi.
      Chodzi w niej o to czy zabijanie płodu ludzkiego jest okej czy nie okej.

      • 4 0

    • twoje życie musi być straszne...

      w każdej wypowiedzi agresja.
      Kobieto - idź się lecz.

      • 2 1

    • PROBLEM W TYM

      Że nie brałaś dotąd udziału ani w śmiertelnym wypadku samochodowym ani w żadnej ciąży i stąd twoje oświecone sądy. Porównaj to z twoimi doświadczeniami za kilka lat i wróć do tej rozmowy. Do tej pory, jak sądzę - w d*pie byłaś i g*wno widziałaś.

      • 0 2

    • ciąża to wypadek samochodowy?

      Przecież żmije na własne życzenie składają jaja.

      • 0 0

  • 6 tygodni: ręce, nogi, twarz!!! Nie oszukujmy się, że w podziemiu aborcje są wcześniej (3)

    "zlepek komórek", który ma rączki, nóżki i twarz już w 6 tygodniu!!! A w podziemiu rzadko kiedy tak wcześnie "to" usuwają, raczej dużo później!!!
    Ludzie obudźcie się, gdzie są konkrety? Widzieliście kiedyś ciało abortowanego (po polsku: zamordowanego) dziecka? Od zdjęcia i dokładnego opisu powinna rozpoczynać się taka debata, a nie od filozoficzno-ideologicznych dyrdymałów.
    Wyobraźcie sobie, że kupujecie dom - nie chcielibyście go zobaczyć? Przeczytać w jakim jest stanie? Dlaczego więc gadacie o "czymś" czego na oczy nigdy nie widzieliście (bądź udajecie, że nie widzieliście).

    p.s. jak kobieta chce mieć wolny wybór, to wybiera: zostawiam lub oddaję do okna życia w Matemblewie. W czym problem?

    • 18 9

    • 100% racji (1)

      Trzeba nazywać rzeczy po imieniu to morderstwo !!!

      nie można nazywać prostytucji sponsoringiem bo tak jest łatwiej.
      tak samo nie można nazwać zabijania aborcją.

      Mam nadzieje że te matki pózniej będą miały takie wyrzuty sumienia
      że prędzeij czy pózniej popełnią samobójstwo.

      tego życzę. pózniej się to nazwie " wypadek przy torach"

      • 4 6

      • pycha jest grzechem, zastanów się co chrzanisz

        • 2 2

    • z której jestes parafii Pawełku?

      Tak mocno polecasz Matemblewo a to całkiem dochodowa placówka. Tylko wreszcie przyznaj sie jak namawia sie aby dziewczyny oddawały dzieci zakonnicom a same potem są wyganiane. Przeciez im wiecej dzieci maja do adopcji tym lepszy dochód szczególnie od cudzoziemców. Już po wstepie widać że jestes z tych co zmuszaja do rodzenia niechcianych dzieci. A te słynne plakaty z fotomontazami niby po aborcji? Dobrze ze ich zabroniono rozlepiać.

      • 1 3

  • gdybym ja wpadł z jakąś dziewczyną to bym ją namawiał do poddania się aborcji (6)

    lepsze to niż nańczenie dzieciaka albo placenie na niego alimentów przez 18 lat. Zaraz ktoś napisze że jak chce poużywać to mam zakładać kondony. tak, zawsze zakładam ale różnie bywa

    • 9 22

    • a nie pomyslałes o domach dziecka i o ludzich którzy chca a nie moga miec dzieci?? nie badz egoista

      • 4 2

    • wiesz ...

      Po Twoim poście mam nadzieje że gdzieś tam u góry jest sprawiedliwość
      i zaoszczędzisz 18 lat alimentów ale za to bedziesz całe dziesiątki lat męczył się
      i błagał o przebaczenie.

      jeśli tak nie jest to bez sensu jest wszytsko...

      • 3 1

    • zawsze zakładam ale wpadają w ciążę ? Czy według Ciebie ludzie są kretynami, czy mówisz o niepokalanym poczęciu ? (1)

      Czasem się zastanawiam, czy to ja wszystko widzę, czy niektórzy tak niezdarnie starają się wszystko ukryć, licząc na ogólną ciemnotę ?

      • 3 0

      • a słyszałeś o pękających gumkach? kto tu jest ciemnotą

        • 0 2

    • Nie używaj sobie, bo z Twojej wypowiedzi wynika, że się do tego nie nadajesz...

      • 1 1

    • Tak najlepiej załatwić "problem" najłatwiejszą drogą- niech dziewczyna sie męczy, a ja będę sobie "używał".
      Współczuję kobiecie która z toba zajdzie w ciąże.
      Nieodpowiedzialny gówniarz jesteś i tyle. Zrobić i zostawić i jeszcze czuć sie poszkodowanym, że musi płacić alimenty!!!!

      • 1 0

  • a jak ona nie bedzie chciala go oddac? (3)

    Ty mi dasz 500 zl(w sumie to nie wiem ile wynoszą alimenty) co miesiąc??

    • 1 1

    • serce i głowę też masz w portfelu.

      • 2 1

    • dam ci rade nie bzykaj sie i tyle tylko tak zaoszczedzisz 500zl miesiecznie

      • 2 1

    • Tylko kasa Cię obchodzi i Twoja pupa?

      • 2 1

  • DLACZEGO OBROŃCY ŻYCIA NIE WALCZĄ O GODNOŚĆ (3)

    embrionów i płodów, które kobiety poronią samoistnie? Są zwykłymi odpadami medycznymi. A zygotę szanują bardziej, niż żywą kobietę?

    • 14 8

    • (1)

      Skąd teza że dla kobiet które poronią, sprowadza się to do odpadu medycznego? Dorośnij dziecko.

      • 1 1

      • Nie dla kobiet poroniony płód jest odpadem, tylko dla szpitala, który z urzędu tak broni nienarodzonych

        • 1 1

    • Czy właśnie ogladałaś film "To nie ten świat" czy "Wszyscy chcą dorwać Maję"

      • 1 0

  • Prostytucja -sponsoring (2)

    morderstwo- aborcja
    dziecko - skóra i ogon

    Możecie nazywać jak chcecie i oszukiwać samych siebie.
    40% matek po aborcji ma zjechaną na tyle psychę że część z nich popełnia samobójstwa druga część ląduje w psychiatryku pozostałe mają uraz do końca życia nie licząc problemów zdrowotnych.

    Taka prawda nazwy można zmieniać na fajne zabawne mało agresywne
    ale życie jest życiem i tego nie oszukasz.

    • 16 12

    • maja zjechana psyche przez takie tepe otoczenie jak wy! zapytaj niemke po aborcji czy ma zjechana psyche! zapytaj kogos kto dokonal alborcji w kraju w ktorym jest ona legalna!

      pilnuj swojego nosa i sie odwal od cudzej macicy!

      • 4 3

    • Prawda jest taka, że są kobiety które mają po aborcji wyrzuty sumienia, a są i takie które nie mają. Ponoć jest tak, że jak któraś była do aborcji namówiona lub przymuszona, w każdym razie nie była w 100% pewna swojej decyzji, to ma z tym później problemy. Natomiast te, które były pewne swojej decyzji, tych problemów nie mają. Znam w sumie 3 babki po aborcji, żadna z nich nie ma tzw. traumy poaborcyjnej.

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane