Kierowcy powinni zachować szczególną uwagę jadąc przez przejście w ciągu al. Grunwaldzkiej przy wrzeszczańskiej wysepce. Wielu kierujących, wbrew zakazom, nie ustępuje tam miejsca pieszym - pisze nasza czytelniczka, pani Małgorzata.
Jest tam przejście dla pieszych przez trzypasmową jezdnię. Piesi muszą czekać na to, aż któryś z kierowców się "zlituje" i umożliwi im wejście na jezdnię. Ci potem jeszcze muszą unikać staranowania przez samochody jadące na sąsiednich pasach jezdni. Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2013-05-11 11:05
Przejście z przyciskiem - najlepsze rozwiązanie, albo likwidacja, skoro obok Bałtyckiej są światła.
2013-05-11 11:07
2013-05-11 12:34
tu nie chodzi aby wszystkie zlikwidować tylko to jest bardzo niebezpieczne za względu na rodzaj drogi. Jest to chyba jedyne przejście w całym trójmieście przez główną drogę (Grunwaldzką i inne nazwy w Sopocie i Gdyni) bez świateł. To tak jakby wymalować przejście na autostradzie. Powinny być tam światła albo tunel. Ja należę do kierowców zawsze przepuszczających pieszych ale uważam, że przejście tam jest bardzo niefortunne.
2013-05-12 12:49
albo kładka nad ulicą
2013-05-12 20:26
pier&^%^&^ ale nie wiesz o czym. zachowanie i propozycja godna urzędu miejskiego, czyli propozycja zrobienie rzeczy nierealnej w miejscu którego się na oczy nie widziało.
2013-05-12 16:52
2013-05-11 11:09
Wolę brak przejścia + przejście teoretycznie bezpieczne oddalone o 40 sekund "z buta" niż niebezpieczne przejście...
2013-05-11 12:30
2013-05-12 17:07
Jedni staruszkowie, istotnie, poruszają z prędkością kontynentów. Inni nie. Moja babcia, świeć Panie nad jej duszą, w wieku 82 lat poruszał się bardzo żwawo. To kwestia indywidualna.
2013-05-11 16:43
Nie brnijmy w absurd - jest wiele miejsc w Gdańsku gdzie przejścia są znacznie dalej oddalone od siebie i mieszkają w ich okolicy ludzie w każdym przedziale wiekowym.
2013-05-11 21:00
Przejście takie jest dobre - dodatkowe dla tych co się spieszą lub nie chce się iść do przejścia z sygnalizacją. Takie dodatkowe przejścia dla pieszych według mnie to pierwszeństwo dla pojazdów jadących ,mających zielone światło.To żaden problem poczekać ,aż kolumna samochodów przejedzie ,by móc spokojnie przejść.
2013-05-12 11:28
Trochę masz racji, ale nie do końca, ja już tu się raz wypowiedziałem, bo jak kawalkada przejedzie a za nią nie wiadomo skąd jadą maruderzy którzy, nie mają zamiaru ustąpić ci przejścia. I na tych właśnie trzeba wymuszać przejście, bo inaczej dopadnie cię następna kawalkada aut i tak możesz czasami sobie stać bez końca.
2013-05-11 23:17
Te Twoje "według mnie"sobie możesz wsadzić głęboko w .....Kodeks drogowy wyraźnie i przejrzyście mówi o zachowaniu przed i na przejściu dla pieszych ,kierujących pojazdami.A jeżeli jestes kierowcą,to chrońcie nas wszyscy święci przed takimi kierowcami......
2013-05-11 11:16
mamy już gdańską tradycję na likwidowanie przejść dla pieszych... kto jeszcze pamięta przejście przy teatrze Miniatura i przy CH Manhattan ?
2013-05-11 21:01
Spójrz realnie! te przejścia po prostu zagrażają/ły życiu bo były nieprzemyślane lub zaprojektowane w czasach gdy ruch pojazdów był 10-krotnie mniejszy!
2013-05-12 11:04
Nie przejścia zagrażają życiu, tylko marni kierowcy.
2013-05-11 13:23
Ale nie ma wyjscia bo Aleja Grunwaldzka to glowny High way Trojmiasta
2013-05-11 14:29
musisz się zdecydować albo zachodnia albo wschodnia strona Grunwaldzkiej
2013-05-11 18:52
1. Słabo definiujemy prestiż
2. W dzielnicy takiej nie powinno być miejsca na samochody, a właśnie dla pieszych.
Lepiej zatem uznać, że to nie jest dzielnica prestiżu :)
2013-05-11 19:49
nawet jakby cię w d..ę ugryzł :P
2013-05-11 19:41
żeby dostać się do rowerowego na wysepce :(
Sygnalizacja na guzik jest IMO dobrym rozwiązaniem.
2013-05-11 21:03
Bez żadnej sygnalizacji.Poczekać ,aż pojazdy przejadą.To nie wieczność. To dla bezpieczeństwa i kłopotów.
2013-05-12 20:25
Osobiście nie rozumiem dlaczego to przejście istnieje w tamtym miejscu.Przecież z jednej strony do przejścia z sygnalizacją jest jakieś 100m,a z drugiej może 200m.Jeśli ktoś bardzo chce niech czeka,aż samochody będą miały czerwone światło,jest to ruchliwa droga z gdyni do gdańska a nie stara osiedlowa ul.Słowackiego- światła co 50m i przejazd odcinka 2km zajmował ok.Goziny
2013-05-12 20:22
to jest przejście na drodze trzypasmowej ruchliwej bez sygnalizacji świetlnej
2013-05-12 17:03
mknących nie zważając na nic przestałem tam puszczać pieszych. Nie ran i nie dwa widziałem jak obok mnie, przez przejście jedzie jeden z drugim rajdowiec i jeszcze na mnie trąbi - zrobię dobrze i będę miał czlowika na sumieniu - to wolę wyjść na chama
2013-05-12 16:59
2013-05-11 11:11
Wielu kierowców zapomina że zdarza im się być także pieszym. Kiedy są kierowcami to nie dają pieszym przejść przez jezdnię a kiedy są pieszymi to wkurzają się na kierowców że nie dają im przejść tzw. kwadratura koła. Pozdrawiam Wszystkich.
2013-05-11 11:50
Korzystam z ulic jako kierowca, korzystam z chodników jako pieszy i od niedawna ze ścieżek rowerowych jako rowerzysta. Krew mnie zalewa, ponieważ zarówno piesi jak i rowerzyści nie przestrzegają sygnalizacji świetlnej oraz przepisów. Rowerzyści pędzą po ścieżkach jak szaleni, piesi uważają się za lepszych i chodzą jak chcą. Jaki kraj tacy ludzie.
2013-05-12 01:01
ale proszę zauważyć, że pieszy, albo rowerzysta w trakcie kiedy się poruszają stanowią dla pojazdu samochodowego znikome zagrożenie. Nawet jeśli nie przestrzegają przepisów to ryzykują tylko własne życie. W przypadku auta jest trochę inaczej.
Nie popieram oczywiście postępowania pieszych ani rowerzystów łamiących przepisy.
2013-05-12 15:54
Rowerzyści w Polsce zachowują się jak święte krowy w Indiach. Brak oświetlenia, brak elementów odblaskowych - dla własnego bezpieczeństwa, nie wspominając o zbyt szybkiej jeździe. Powoduje, to że piesi muszą uważać idąc chodnikiem lub przechodząc przez przejście usytuowane na ścieżce rowerowej.
2013-05-12 07:03
2013-05-12 14:19
Codziennie widzę rowerzystów daltonistów, albo rowerzystów spryciarzy, widzą 'czerwone' to już jadą chodnikiem. Zamuleni piesi i ślepi kierowcy to osobny temat.
2013-05-12 15:40
mijania/do jazdy dziennej.
Dlatego w Austrii zniesiono obowiazek jazdy na swiatlach w dzien bo po jego wprowadzeniu drastycznie wzrosla ilosc potracen piszych/rowerzystow ktorzy nie 'swiecili' w dzien.
2013-05-12 09:29
Jak wiekszosc osob jestem raz pieszym, raz kierowca. Ostatnio bylem za granica w kraju, gdzie pieszy jest swiety, wchodzac na pasy nie jest zobowiazany patrzec czy cos nadjezdza. To kierowca patrzy czy pieszy nadchodzi. Ile kierowca straci czasu, kiedy ustepuje pieszemu? 15-20 sekund? Jest to bzdurna chwila! Uwazam, ze powinnismy nauczyc sie wiekszej kultury na drodze! Juz nie wspone o uzywaniu klaksonu. Droga w miescie to nie tor wyscigowy. Nie raz przekonalem sie jaka jest roznica miedzy spokojna jazda, a zbyt czestym dodawaniem gazu. Pedzac zyskamy zaledwie 2-3 minuty, spalimy wiecej paliwa, stwarzamy zagrozenie i czesto jestesmy wzglednie zmeczeni. Kilka razy widzialem, jak ktos mnie wyprzedzal, zmienial pasy jak szalony i pedzil, a za dwa skrzyzowania stalismy obok siebie. Uwazam, ze warto sie zastanowic nad stylem i kultura jazdy w naszym kraju.
2013-05-12 15:20
15-20 sekund na łożu tortur trwają latami.
15-20 sekund dla pieszego to nic.
15-20 sekund dla kierowcy to za wiele. Masa, paliwo, danina, przy której ta pieszego jest niczym. I jest to bardzo korzystne dla pieszych. Bo każdy pieszy marzy, by przestać być pieszym. Miejsce nielicznych wyjątków jest na banicji koło południka zerowego. Niech każdy krąg kulturowy żyje po swojemu.
2013-05-12 13:45
Niedaleko jest przejście, ale skoro to za mało, proponuję zrobić kładkę nad jezdnią, albo tunel..
2013-05-12 15:16
...jest ich pełno. A ponoć ja jestem leniwy.
2013-05-12 15:03
ta autostrade o przynajmniej jeden pas bedzie wygodniej przejsc w korku samochodow po chodnikach raczej nie beda jezdzic
2013-05-12 14:47
Polak-katolik jest bardzo zagrożony nawiedzeniem przez Złego, gdy wsiada do samochodu. Nawet kler nie jest od tego wolny, a co dopiero mówić o zwykłych ludziach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
