• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wspólny bilet jednak na czas

Michał Tusk
11 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
W lipcu wprowadzamy jeden bilet na komunikację w Trójmieście i sąsiednich miastach - zapewnił nas w środę marszałek województwa Jan Kozłowski.

Na ten dzień od kilkunastu już lat czekają tysiące mieszkańców aglomeracji. Zamiast kilku biletów na autobusy w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie - jeden plastikowy blankiet. Gdy przed wyborami samorządowymi "Gazeta Wyborcza" zapytała Czytelników, jakie inwestycje na Pomorzu są według nich najpilniejsze, wspólny bilet zajął pierwsze miejsce.

Obawy, że jego wprowadzenie znów się opóźni, pojawiły się w listopadzie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji odrzuciło wtedy statut Związku Komunikacyjnego, bez którego zrealizowanie przedsięwzięcia jest niemożliwe. Poszło o szczegóły - MSWiA (rejestruje wszystkie związki komunalne w Polsce) zaproponowało np., by zamiast "skarbnik" wpisać do dokumentu "główny księgowy".

- Poprawki wprowadzimy natychmiast, gminy należące do związku przegłosują dokument na grudniowych sesjach i wszystko pójdzie zgodnie z planem - zapewniał jeszcze w listopadzie marszałek Jan Kozłowski, który nadzoruje akcję "wspólny bilet".

Jak przypuszczaliśmy, zamierzenia marszałka pokrzyżowała trochę polityka - w wielu gminach musiały się odbyć drugie tury wyborów burmistrzów i wójtów.

Zespół ekspertów, przygotowujący bilet, jak ognia chciał też uniknąć nowych błędów, by nie dać warszawskim urzędnikom możliwości do ponownego odrzucenia statutu.

- Poprawioną wersję dokładnie sprawdziliśmy pod względem prawnym, przy udziale pracowników Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego - mówi Hubert Kołodziejski, pełnomocnik marszałka ds. powołania Związku Komunikacyjnego. - Nowy statut w środę wysłaliśmy do wszystkich 11 gmin biorących udział w projekcie. Mają głosować nad dokumentem w drugiej połowie stycznia.

- Potwierdzam, w ciągu dwóch tygodni statut zostanie przegłosowany w naszej radzie - powiedział nam Jacek Brąziewicz, rzecznik prasowy Urzędu Gminy w Kolbudach.

Podobne zapewnienia usłyszeliśmy od przedstawicieli pozostałych członków ZKMZG.

- W lutym wysyłamy statut do Warszawy, a w marcu powołujemy związek - twierdzi Kołodziejski. - Nie ma przeszkód w technicznym przygotowaniu wspólnego biletu, więc powinien pojawić się w sprzedaży - tak jak zakładaliśmy - na początku wakacji.

Wspólny bilet w Trójmieście:

Przygotowania techniczne to przede wszystkim wprowadzenie elektronicznego biletu w Gdyni, która zarządza komunikacją u siebie oraz częściowo w Rumi, Sopocie i Żukowie. Gdańsk i Wejherowo wprowadziły karty chipowe jako nośniki biletów okresowych już w zeszłym roku. Do ich systemu dostosowały się trójmiejskie uczelnie wyższe (ich nowe legitymacje studenckie będą mogły również być nośnikiem biletów) oraz Szybka Kolej Miejska, która w swych nowych automatach biletowych montuje moduły do obsługi kart gdańsko-wejherowskich. Teraz dostosować musi się Gdynia.

- Przygotowujemy odpowiedni przetarg - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Nasz bilet elektroniczny powinien pojawić się w sprzedaży 1 lipca.

To jest też najnowszy termin wprowadzenia jednego biletu na Trójmiasto i okolice.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (50) 1 zablokowana

  • Jadąc z Gdańska do Sopotu czy Gdyni i tak wybiorę SKM bo nie mam zamiaru się przesiadać kilka razy i stać w korkach.

    • 0 0

  • Kurcze, a ja myslałam, że już dawno jest ten wspólny bilet...żartowałam:)

    Tyle krzyku co z ta niewybudowaną halą Sopocko-Gdańską :) Jedne co jest pewne -własne autko . Dajcie znac jak juz będa te bilety to sobie fundne z ciekawości.

    • 0 0

  • Co to da skoro nie włączą do tego SKMki? Gdańsk z Sopotem łączą raptem chyba tylko 2 linie autobusowe gdzei i tak można kasować bilety Gdańskie i Gdyńskie. COś mi się wydaje, że trochę na siłę ten wspólny bilet robią.

    • 0 0

  • bez skmi to kicham na to

    jak ktos powiedzial, to wlasnie skm jest szkieletem laczcym trojmiasto, wiec bez niej to jakas prowizorka i tyle.

    • 0 0

  • teraz ciekawe jak to będzie wyglądać cenowo

    bo mogą spierniczyć wszystko jak będzie za drogi, lub będą ustanowione i tak oddzielne strefy

    no i nie ma SKM, która JEST szkieletem całości???

    oj chyba wiele krzyku o nic

    może za parę lat

    • 0 0

  • dalej z mozołem

    fakt że powolito nam idzie, ale przynajmniej do przodu, anie do tyłu,
    więc popieram - integracja to wygoda, mniejsze koszty i sprawniejsze zarządzanie, a dopóki jej nie ma to tylko tracimy czas, więc trćmy go jak najmniej
    powodzenia!

    • 0 0

  • 8:45

    popieram

    • 0 0

  • hura!

    Bardzo dobra informacja. Pewnie, że zawsze mogłoby być lepiej, ale mam nadzieję, że krok po kroku wyjdziemy z rynsztoku i przyjdzie kolej na zintegrowaną kolej.

    • 0 0

  • zastanawia mnie jedno
    z kogo robią durnia naszi ulubieńcy?
    wystarczy w google wpisać hasło "związek komunikacyjny gmin" i sruuuuuuuu sypią się linki do olkusza koklusza i piuropusza
    na dowód, że nie łżę, bez urazy marszałkuńcia, podaje skrót informacji o "komunikacyjnym związku komunalnym gmin okręgu górnoslaskiego"

    "Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (KZK GOP) - związek międzygminny w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym założony 19 września 1991 w dążeniu do ponownej integracji komunikacji miejskiej i międzymiastowej w regionie po rozpadzie Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Katowicach.
    Aktualnie do KZK GOP należą gminy: Będzin, Bobrowniki, Bytom, Chełm Śląski, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Gierałtowice, Gliwice, Imielin, Katowice, Knurów, Mysłowice, Psary, Radzionków, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Siewierz, Sławków, Sosnowiec, Świętochłowice, Wojkowice i Zabrze.

    Nie wszystkie miasta GOP przyłączyły się do KZK GOP, są to między innymi: Tychy (MZK Tychy), Jaworzno (PKM Jaworzno), oraz Tarnowskie Góry i Piekary Śląskie (MZKP Tarnowskie Góry). Jednak zgodnie z porozumieniem pomiędzy MZKP Tarnowskie Góry i KZK GOP obowiązuje w pojazdach kursujących na zlecenie tych dwóch organizatorów wspólny bilet, którego emisją i dystrybucją zajmuje się KZK"

    sami przyznacie, że problem trójmiejskiej komunikacji to mały pikus wobec okręgu górnoślaskiego:-)
    jacyś pełnomocnicy, jakieś konsultacje, w morde jeża, a wystarczy wejść w Internet i sciągnąć gotowy statut pierwszego lepszego "związku komunikacyjnego gmin"
    żenada, jak zwykle, ale przy okazji dezinformacja, para w gwizdek i dodatkowe koszty
    tyPOwe liberalne POdejście do problemu - nieudacznicy, krewni i znajomi przygłupiastych "samorządowców"
    tu są prawdziwi "mierni, bierni, ale wierni"

    • 0 0

  • a co będzie z??????

    Linia 197, której numer maja zarówno trasa w Gdyni jak i Pruszczu Gd. Ot i wyszlo jak potrzebny jest koordynator komunikacji w aglomeracji bo ten co jest w Gdańsku totyl;ko stolki dla swoich nawet nie podaja rozkladów wszystkich firm jeżdżących po gdańsku

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane