• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wspólny bilet zagrożony

mt
18 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oszuści podszywają się pod system Fala
Kolejka po bilety przy kasie na dworcu SKM w Gdańsku. Czy chętni już w styczniu będą mogli kupić bilet metropolitalny? Kolejka po bilety przy kasie na dworcu SKM w Gdańsku. Czy chętni już w styczniu będą mogli kupić bilet metropolitalny?

Władze Gdańska mają wątpliwości, czy przygotowana przez Związek Komunikacyjny umowa z samorządami jest legalna. Problem trzeba rozwiązać ekspresowo, bo bilet ma obowiązywać już za dwa tygodnie.



Umowa jest niezbędna. Określa zasady sprzedaży biletu metropolitalnego - emitowanego przez Związek - przez poszczególnych organizatorów komunikacji (Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku, Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni i Miejski Zakład Komunikacji w Wejherowie). I choć będzie obowiązywać tylko rok (potem transportem zajmie się Związek), gdańscy urzędnicy uważają, że musi być dopracowana pod każdym względem.

- Nie może być tak, że miejskie pieniądze trafiają do Związku bez odpowiedniego umocowania prawnego - mówi wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki. - Związek nic nam nie sprzedaje, więc trzeba znaleźć właściwą formułę prawną. Inaczej mogą się przyczepić instytucje kontrolne. Przedstawiliśmy swoje propozycje kolegom z Gdyni. Do 1 stycznia podpiszemy umowę - mówi Lisicki.

Tego optymizmu nie podzielają szef Związku Hubert Kołodziejski i jego zastępca Włodzimierz Popiołek (szef gdańskiego ZTM).

- Sytuacja jest trudna, 1 stycznia jest zagrożony - uważają zgodnie.

Udało nam się dowiedzieć, że umowa w poprzedniej wersji została zaakceptowana zarówno przez ZKM Gdynia, jak i MZK Wejherowo. Wątpliwości miał jedynie Gdańsk.

Podobne wątpliwości pojawiły się, gdy Związek negocjował pół roku temu z SKM warunki honorowania biletu w jej pociągach. Problemem były ulgi - bilet uprawniający do podróży koleją musi uwzględniać ulgi ustawowe, które np. w przypadku uczniów i studentów wynoszą 37 proc. W komunikacji miejskiej ulga wynosi połowę ceny biletu normalnego. Rozwiązanie problemu było proste - SKM zgodziła się, by posiadacze biletów metropolitalnych jeździli jej pociągami za darmo, za co dostaje zryczałtowaną rekompensatę. Równie proste rozwiązanie "omijające" przepisy miało być zastosowane w umowie z organizatorami transportu miejskiego do momentu ich likwidacji.

Członkowie Związku mają dwa tygodnie na znalezienie rozwiązania, które zadowoli Gdańsk.
Gazeta Wyborczamt

Opinie (75) 3 zablokowane

  • zagrożony

    Bo Gdańsk musiałby bardziej obnizyć ceny miesięcznych biletów, a podwyższyć jednorazowe, żeby się miastu opłaciło. Na przykład do 5 złotych.

    • 0 0

  • Jak zwykle Gdańsk miesza

    i dlatego z biletem nie dość, że są opóźnienia, to w dodatku jest straszliwie drogi, żeby nie był tańszy od miesięcznego gdańskiego. Dlatego kupuję bilet tylko na SKM

    • 0 0

  • Nie lepiej sprawe postawic otwarcie?

    nie bedzie wspolnego biletu,
    nie bedzie euro,
    i wogole nie bedzie niczego,
    to oczywista oczywistosc...

    • 0 0

  • na EURO2012 zdążymy na pewno!

    Wszystkie problemy, nie do rozwiązania od lat kilkunastu, jak na przykład komunikacja i wspólny bilet (na który teraz brakuje unijnych programów operacyjnych i funduszy), znikną jak za dotknięciem różdżki. I inne. Nie potrafię sobie po prostu wyobrazić tego szczęścia.

    • 0 0

  • Tja, metropolia, w której musi dogadać się 75 oddzielnych podmiotów świadczących usługi transportowe

    Ciekawe czy (i kiedy) szanowne władze miasta doznają olśnienia, że transport miejski to nie ma być dochodowa sprawa, tylko ma umożliwiać mieszkańcom sprawne poruszanie się po mieście?

    • 0 0

  • no to ladnie

    a na foto pokazali jak to wyglada: gd glowny, godziny szczytu, jedna kasa i 40 osob w kolejce przebiera nogami. metropolia jak ja pie..ole.

    • 0 0

  • hejkum kejkum dwa

    acha.i uwielbiam śledzie pod pierzynką.w przeciwieństwie do sceptyków wspólnego bieltu.

    • 0 0

  • A ja zrobie smazonego karpia moze tez w galarecie-tradycja musi byc.

    Co to za krzyki po polnocy?!

    • 0 0

  • znaczy ze dorsza

    sie rozumie

    • 0 0

  • Ja robie po grecku

    bo jest zarypisty

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane