- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (562 opinie)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (77 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (189 opinii)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (128 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (179 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (82 opinie)
Pomorska Kolej Metropolitalna powinna (i wciąż ma szansę) być spoiwem komunikacyjnym aglomeracji trójmiejskiej i znacznej części województwa pomorskiego. Znak zapytania, czy tak rzeczywiście będzie, jest jednak coraz większy - pisze Paweł Rydzyński, publicysta specjalizujący się w tematyce kolejowej.
50 km torów
Dodając do siebie długość istniejącej linii SKM (Gdańsk Śródmieście - Rumia) i nowej linii PKM, aglomeracja trójmiejska już niedługo posiadać będzie ok. 50 km torów kolejowych wydzielonych całkowicie dla ruchu aglomeracyjnego. Takich warunków do rozwoju kolei aglomeracyjnej nie ma nigdzie w Polsce - włącznie z aglomeracją warszawską. Tak wielki potencjał powinien sam z siebie nakręcać zmiany: zintegrowana taryfa, autobusowe linie "dowozowe" do kolei... Tak jak ma to miejsce w setkach aglomeracji, nie tylko Europy Zachodniej.
ZTM Warszawa uruchamia obecnie aż 21 linii autobusowych "dowozowych" do kolei, z rozkładami skomunikowanymi z rozkładami pociągów. Kolejnych 25 takich linii uruchamianych jest na terenie aglomeracji stołecznej - we współpracy ZTM i gmin podwarszawskich (przewoźnicy uruchamiający te linie mogą sprzedawać własne bilety, ale honorowana jest również taryfa ZTM). W ślad za otwieraniem kolejnych odcinków warszawskiego metra, zmieniała się radykalnie siatka połączeń autobusowych. Władze Warszawy na przestrzeni kilkunastu lat zmusiły np. mieszkańców 150-tysięcznego Ursynowa do zmiany preferencji komunikacyjnych, likwidując praktycznie wszystkie bezpośrednie linie autobusowe łączące Ursynów z centrum. Równolegle jednak, rozbudowana została sieć linii "dowozowych" do ursynowskich stacji metra. Dodać jeszcze należy, że posiadacz biletu ZTM Warszawa (od dobowego "wzwyż") może podróżować również wszystkimi pociągami, z wyjątkiem dalekobieżnych, bez żadnych dodatkowych dopłat.
Warszawa nie jest jedyną interesującą inspiracją. Autobusy "dowozowe" do kolei funkcjonują też np. we Wrocławiu (w stolicy Dolnego Śląska również, tak jak w Warszawie, bilety komunikacji miejskiej, bez dodatkowych opłat, honorowane są w pociągach). Z kolei na terenie woj. łódzkiego w ostatnich kilkunastu miesiącach rozwinięto integrację taryfową do tego stopnia, że obecnie można podróżować z jednym biletem pociągiem pomiędzy Łodzią i np. Sieradzem (dodajmy, iż Sieradz leży 60 km od Łodzi, daleko poza aglomeracją) oraz komunikacją miejską w obu tych miastach. W aglomeracji krakowskiej i śląskiej, na wybranych trasach, funkcjonują natomiast bilety krótkookresowe (ważne np. 90 czy 120 min.), na podstawie których można podróżować i pociągami, i autobusami. To oczywiście tylko wycinek zintegrowanych rozwiązań taryfowych, jakie funkcjonują w kraju.
Nieprzemyślane rozwiązania
Patrząc na to, co powyżej, nie sposób nie zauważyć, że w Trójmieście przyjęto jakby odwrotną politykę. Jeśli bowiem okaże się - a wiele na to wskazuje - że na linii PKM nie będą honorowane bilety metropolitalne, to będzie to jedna z największych klęsk tego projektu, nawet biorąc pod uwagę, że "taryfa PKM" zaprezentowana kilka dni temu przez SKM wydaje się być stosunkowo atrakcyjna. Który z mieszkańców dzielnicy Osowa zrezygnuje bowiem z podróżowania linią 210 do centrum po to, żeby najpierw dojechać autobusem do stacji kolejowej, później przesiąść się - kupując drugi bilet - na pociąg, a następnie we Wrzeszczu przesiąść się jeszcze raz? Zbyt mała liczba bezpośrednich pociągów PKM do Gdańska Głównego to zresztą kolejny kardynalny błąd tego projektu.
A propos Gdańska Głównego. Należy pamiętać, że ułożenie rozkładu w takiej formie, w jakiej prezentowano go kilka dni temu na konferencji, wcale nie jest pewne. Na razie nie jest to bowiem rozkład, tylko wnioski o przydzielenie tras, złożone przez przewoźnika do PKP Polskich Linii Kolejowych. Różnica jest mniej więcej taka, jak pomiędzy wybetonowaniem wszystkich wiaduktów na linii PKM, a zakończeniem jej budowy. Tu należy podkreślić, że o ile ułożenie rozkładu na samej linii PKM nie będzie żadnym problemem, o tyle problem może się pojawić np. na wspomnianym odcinku do Gdańska Gł., bardzo mocno obciążonym innymi pociągami.
Problem nie jest błahy. Za dowód niech posłuży choćby przykład z Opolszczyzny z końca 2014 r. Przewozy Regionalne (PR) złożyły wnioski rozkładowe na linię Opole - Zawadzkie, po której kursują również m.in. Pendolino. W efekcie projekt rozkładu stworzony przez PLK okazał się być skrajnie niekorzystny dla PR. Nawet po uwagach zgłoszonych przez przewoźnika niewiele udało się zrobić. W przypadku kilku pociągów różnice pomiędzy wnioskami a finalnym rozkładem wynosiły nawet 20-25 minut. A co szczególnie ważne - opolskie PR składały te wnioski rozkładowe w podstawowym terminie. SKM w przypadku PKM robi to po terminie.
Nie wchodząc zbyt głęboko w meandry kolejowych przepisów - składanie wniosków rozkładowych w przypadku PKM odbywa się za późno. W podstawowym terminie wnioski do PKP PLK na rozkład obowiązujący od 1 września (uruchomienie PKM) do 12 grudnia (zmiana rocznego rozkładu) powinny zostać złożone... pod koniec stycznia br. To nie wszystko: podstawowym terminem składania wniosków na okres od grudnia 2015 r. do grudnia 2016 r. była pierwsza połowa kwietnia!
Oczywiście złożenie wniosków rozkładowych w późniejszym terminie, zgodnie z przepisami PKP PLK, jest możliwe, ale są to wnioski "drugiej kategorii": pociągi, których wnioski rozkładowe zostały złożone w pierwotnych terminach mają priorytet przy trasowaniu. Przedstawiciele PKP PLK deklarują wprawdzie, że wesprą PKM podczas tworzenia rozkładu, jeśli pojawi się konieczność rozmów z przewoźnikami, którzy złożyli wnioski terminowo [wypowiedź rzecznika PLK dla portalu transport-publiczny.pl z 24 stycznia br.]. Jednak już sama tego rodzaju deklaracja wskazuje, że istnieje problem z konstruowaniem rozkładów PKM.
Co może czekać pasażerów?
Co to może oznaczać w praktyce? Ano to, że nie tylko w okresie od września do grudnia br., ale także przez kolejne miesiące może dochodzić do sytuacji, że pociągi SKM/PKM na odcinku pomiędzy Wrzeszczem i Gdańskiem Gł. będą musiały "przepuszczać" Pendolino, inne pociągi PKP Intercity czy też niemałą liczbę pociągów Przewozów Regionalnych... A to może oznaczać np. konieczność postojów we Wrzeszczu, co bez wątpienia nie będzie atrakcyjne dla pasażerów. Może też utrudniać konstruowanie cyklicznego rozkładu jazdy na samej linii PKM.
W związku z tym jak bumerang powraca pytanie, czemu przetarg na wybór przewoźnika, który obsłuży PKM, odbył się tak późno - zwłaszcza biorąc pod uwagę, że budowa linii była tak perfekcyjnie prowadzona, że już wiele miesięcy temu można się było pomylić góra o kilka tygodni, szacując termin jej otwarcia. Ale to nie jest jedyne pytanie, które ciśnie się w tym momencie na usta.
Czemu nie dano zwycięskiemu przewoźnikowi co najmniej kilku miesięcy, że mógł przygotować
klarowną ofertę rozkładową i taryfową... Czemu do przetargu nie wpisano wymogu montażu na przystankach PKM biletomatów, w efekcie czego będą bardzo poważne problemy z zakupem biletów (bardzo interesujące będą obrazki, w których kolejka cudzoziemców jadących z lotniska próbuje porozumieć się na migi z obsługą pociągu)... Ewentualnie: czemu władze województwa nie wpadły zawczasu na pomysł, by inwestycję rozszerzyć o automaty biletowe (spółka PKM SA miała za zadanie tylko doprowadzenie przyłączy)... Czemu władze Gdańska, chcąc dostosować sieć autobusową do PKM, przez co najmniej kilka tygodni trafiały w Urzędzie Marszałkowskim na mur milczenia, gdy pytały o kształt oferty nowej kolei... Czemu doprowadzono do sytuacji, że dziennikarze mają teraz pełne prawo pytać, dlaczego z kluczowymi decyzjami dla projektu tak wielkiego i ważnego dla całego regionu, zwlekano do ostatniej chwili...
Bardzo chciałbym się mylić w tych wnioskach, ale projekt PKM sprzed kilku lat i dzisiejsza rzeczywistość PKM to są dwa oddzielne byty.
Miejsca
Opinie (311) 4 zablokowane
-
2015-07-27 06:13
Czyli jak zawsze... (8)
- 123 3
-
2015-07-27 20:52
tam gdzie rzadzi Po (3)
Nie moglo byc inaczej. Kazdy logicznie myslacy czlowiek widzi, ze cel tego projektu byl jeden wyciagnuecie kasy z UE aby nachapaly sie podatawione firmy.
- 3 5
-
2015-07-28 10:17
czyli rozumiem, ze te podstawione fimry nie wybudowaly wcale 42 obiektow inzynierskich i 18 km torow? (2)
No tak. Przyszli, wzieli kase za nic i pojechali na Bahamy. Dobrze, ze asdf wykryl ten przekret.
Jesli tak maja wygladac przekrety na inwestycjach, to prosze o wiecej. Wybudowano w czasie z mozliwie znikomymi problemami dla mieszkancow.- 1 0
-
2015-07-28 11:01
(1)
Uwzględnić że w Polsce wszystko jest 50% droższe niż w reszcie Europy, więc nie zagarnęły forsy za nic, ale zagarnęły 50% więcej niż mogłyby a ponadto najczęściej te firmy to tylko struktury biurowe - wykonawstwem zajmują się pod wykonawcyna granicy opłacalności , ale cieszą się, że mają zajęcie.
- 1 1
-
2015-07-28 12:00
Podaj prosze przyklady podobnych inwestycji i ceny w Polsce i "na zachodzie"
Tylko nie porownuj budowy tunelu w skale (co jest wbrew pozorom duzo latwiejsze niz w mule pod rzeka).
Analogiczne inwestycje poprosze.- 2 0
-
2015-07-27 09:04
A ja jestem dobrej myśli (3)
Nieczęsto w Polsce buduje się nowe linie kolejowe, w pomorskim nie pamiętam już kiedy to było przed PKM, ludzie co mają w tym doświadczenie (logistyka, organizacja itp), pracowali w PKP a teraz są dawno na emeryturach. Nie zakładam też, że to zła wola lub nieróbstwo UM, wychodzi po prostu brak ludzi z odpowiednimi kompetencjami.
Myślę, że z czasem wszystko się dobrze wypracuje i będziemy śmigać PKM aż miło.- 7 6
-
2015-07-28 11:03
PKM
Polska Komunikacja Międzyplanetarną, o tak, będziemy śmigać aż miłości.
- 0 0
-
2015-07-28 07:22
Tu nie chodzi o budowę - (1)
tą zrealizowano perfekcyjnie.
Tu chodzi o beznadziejną organizację przewozów.
Za której spieprzenie odpowiedzialni są Struk i Świlski.- 1 2
-
2015-07-28 10:15
Spokojnie, krytykowac, proponowac lepsze rozwiazania
Akurat panowie Struk i Swilski wykonali kawal dobrej roboty do tej pory. Nawet jesli rozklad jest calkowicie nie dostosowany do potrzeb, to mozna to w ciagu roku latwo naprostowac.
Jesli ktos ma lepszy pomysl jak to rozwiazac, to moze warto napisac do PKM?- 0 0
-
2015-07-27 09:30
(1)
Przecież to nie chodzi o dojazdy czy rozkład jazdy ale o siedzibę , samochody służbowe , kamery , ochrony , zarządy , rady nadzorcze , ekspertyzy , opinie , consulting ... itp. Krótko o zarobienie kasy...
- 18 2
-
2015-07-28 11:24
Dokładnie. Większość byłego SB to obecnie firmy ochroniarskie i monitoring. W końcu mają doświadczenie.
- 0 0
-
2015-07-27 07:35
(1)
Szansa dla aglomeracji jest ogromna. Drugiej takiej na pozbycie się części samochodów z centrum nie będzie. Atrakcyjna taryfa oraz egzekwowanie opłat za parkowanie w centrum mogą zdziałać cuda. I nawet nie trzeba odkrywać koła od nowa, wystarczy skopiować pomysły innych.
- 15 10
-
2015-07-28 11:21
Jesteś jakiś naiwny. Myślisz, że jak ktoś chce wpaść do Gdańska przespacerować się Długą i Mariacką to będzie jechał na Osowę żeby wsiąść do PKM, przesiąść się we Wrzeszczu i dojechać do centrum!? Zaparkuje na Elbląskiej albo w okolicy.
- 1 0
-
2015-07-28 11:16
Od początku widać było cel budowy PKM.
Skoro komuna nie zaprojektowała takiego rozwiązania komunikacyjnego, to znaczy, że nikomu ono nie było potrzebne w najbliższym stuleciu. Bo co jak co ale planiści i urbaniści byli niegdyś lepiej wykształceni. Postkomuna tylko picuje rzeczywistość wzbogacając ją o zbędne ale kosztowne gadżety. ECS, mauzoleum Szekspira, fontanna bez wodotrysków, plaże bez pogody, drzwi do lasu, kolej w kosmos.
- 0 0
-
2015-07-27 21:15
A pewnie będzie wielkie otwarcie razem z częścią lotniska - też zresztą ponad trzy lata po czasie. (1)
bo na Euro miała być całość.
- 5 1
-
2015-07-28 11:10
Będziemy się starać o Euro 2022
A co? I może jeszcze o MŚ 2024.
- 0 0
-
2015-07-28 10:57
Czemu, czemu, czemu???
Bo chodź tylko o wyciągnięcie kasy z budżetu (gminnego, wojewódzkiego, państwowego, unijnego) rozpisanie przetargu, zagarnięcie prowizji, obsadzenie nowych stanowisk przy obsłudze projektu. A czy komuś to potrzebne? kogo to obchodzi.
- 0 0
-
2015-07-27 22:29
Przyleci do Gdańska niemiecki turysta, i jak zwykle powie: polen szajse... (3)
... zresztą nie tylko niemiecki, bo już słyszę te bluzgi na cyrk z biletami w innych językach na peronie przy lotnisku!!! We Wrzeszczu ze złości na te przesiadki to chyba będą zostawiać stolce w windzie :D
- 4 5
-
2015-07-28 00:19
Na całym świecie ludzie się przesiadają i korzystają z węzłów (2)
Ale PL na to głównie narzekają :p. Byłeś kiedyś poza Polską i jechałeś Metrem lun innym środkiem lokomocji za granicą i próbowałeś się przedostać z jednego miejsca w drugi.
Nawet na lekcjach angielskiego uczą takich słów jak przesiądź się itp. Jak myślisz dlaczego?- 1 1
-
2015-07-28 10:49
Takie rzeczy tylko w POlsce!
To będzie jedyna kolej na świecie która nie połączy centrum miasta z lotniskiem w tym samym mieście!!!
- 1 0
-
2015-07-28 08:45
A uczą tego, że nie da się kupić jednego biletu na całe miasto?
Takie rzeczy to im raczej do głowy nie wpadły...
- 2 0
-
2015-07-27 06:27
Warszawka WKD. (5)
Ma dużo więcej kilometrów swoich niż obecnie PKM i SKM w trójmieście! Więc proszę nie pisać głupot i oszukiwać ludzi, że w trójmieście to jedyna w Polsce sieć komunikacyjna ze swoimi torami dla aglomeracji!
- 85 16
-
2015-07-27 16:13
(1)
Byłem teraz w Warszawie i byłem bardzo zadowolony z komunikacji miejskiej. Kupuje jeden bilet i z głowy wszystkie problemy. W dodatku bardzo dobra komunikacja miejska. W Gdańsku poruszam się tylko autem, ale gdybym mieszkał w Wawie to auto bym porzucił :) niestety dużo nam brakuje do innych miast... ;/
- 3 3
-
2015-07-28 10:42
Ciekaw jestem na jakich odcinkach jezdziles w Gdansku/Trojmiescie
a na jakich w Warszawie.
Jesli tam jechales po glownych szlakach komunikacyjnych,to sie nie dziwie, ze Ci odpowiadalo. Jesli w Gdansku chcesz pojechac z Lipiec do Jelitkowa, no to rzeczywiscie slabo.
Gdansk porownujac z innymi miastami tej wielkosci ma calkiem sprawna komunikacje. Nalezaloby sporo zmienic (linie tramwajowe musza czesciej przecinac gruwaldzka, a nie wszystkie jezdza tam, gdzie mieszkaja ludzie, a nie tam gdzie chca oni dojechac - chocby Zaspa - Galeria Baltycka, calkowicie do okola).
SKM jako kregoslup komunikacyjny, tramwaje jako klatka piersiowa, autobusy, rowery i odpowiednie ciagi piesze jako uzupelnienie. Do tego jeden bilet i porzadna siec rowerow miejskich.
Z miastem to nie jest tak, ze mozna powiedziec: "nie dla samochodow", zamniemy jakis parking i wszystko bedzie cacy. Najpierw trzeba przygotowac altenatywe. I musi to byc pelen zestaw dzialan, nie pojedyncze wysepki.
po kolei:
- wspolny bilet
- tramwaj w ciagu N. Politechnicznej, P&R przy Nowolipiu + przystanek na wiadukcie NAD (nie 500m od) przystankiem w dolinie
- tramwaj od Stadionu (odchodzacy od ul. Marynarki) do Hallera wzdlug Drogi Zielonej (III etap trasy Slowackiego), dalej wzdluz Czarnego Dworu do JPII, wdluz JPII z przebiciem do Wojska Polskiego (przesiadkowy przystanej z zadaszonym przejsciem miedzy przystankiem tram i SKM przy stacji SKM Zaspa)
- tunel pod Motlawa z tramwajem (zabudowa terenow miedzy Dlugimi Ogrodami i Polskim Hakiem - odzyskanie prawdziwego Srodmiescia), odciazenie Srodmiescia z ruchu tranzytowego tramwajow do Wrzeszcza
- SKM co najmniej do Pruszcza Gdanskiego po wlasnych torowiskach (nie moze byc tak, ze Pruszcz majacy tak duze udzialy w SKM ma mniej polaczen niz Rumia)
- Po otwarciu tunelu pod Martwa Wisla, Motlawa i Nowego Podwala Grodzkiego (tunel wzdluz torow miedzy Gda Gl. i Gda Srod.) zwezenie Podwala Grodzkiego, czesciowe odzyskanie plantow, sciezki rowerowe po obu stronach drogi, szerokie godniki, zielen miejska (60% ruchu w Srodmiesciu aktualnie to ruch tranzytowy! To nie do przyjecia)
- Dalsza rewitalizacja Dolnego Miasta, zabudowywanie dziur wstydu na terenie calego Srodmiescia
- parkingi Park&Ride oraz Bike&Ride na obrzezasz miasta
- przyspieszenie tramwajow (Stogi - Jelitkowo 60 minut!): likwidacja swiatel na przycisk dla pieszych - pieszy przychodzi i klika, po czym widzi, ze nic nie jedzie i przechodzi. Ale za 2 minut zapala sie swiatlo stopu dla tramwaju i mimo, ze nikogo nie ma tramwaj musi stac; byc moze liwidacja czesci przystankow tramwajowych
- budowa porzadnych przejsc zadaszonych miedzy glownymi stacjami przesiadkowymi tram - kolej (Gdansk Glowny, Gdansk Srodmiescie, Politechnika, Galeria Baltycka)
- uproszczenie sciezek rowerowych: brako koniecznosci ciaglego przecinania glownych drog (np. Grunwaldzka na odcinku Wrzeszcz - Oliwa)
- odsniezanie sciezek rowerowych zima (sprawdza sie w Kopenhadze, ktora nie ma szczegolnie cieplejszej zimy niz Gdansk. Czemu nie ma dzialac u nas?)
i jeszcze kilka innych spraw, ale nie bede sie tu rozpisywal :)- 1 0
-
2015-07-27 15:47
Jaki dyrektor taka firma
Pisać i gadać bzdury o PKM, SKM i innych operatorach kolejowych to każdy potrafi. TOR jako firma doradcza wielokrotnie się skompromitowała w temacie transportu nie tylko kolejowego.
- 3 2
-
2015-07-27 09:29
(1)
O metrze i skm warszawa nie wspominając, do tego wszystko w najnowocześniejszym taborze.
- 10 0
-
2015-07-27 10:27
Zaraz sie okaze, ze ta Warszawa tak wspaniale zarzadzana przez Bufetowa...
A nie - stoj! Ona jest z PO. To musi byc zlodziej i kazdy by lepiej rzadzil...
- 17 1
-
2015-07-27 06:16
(5)
Dostojnikom chaos taryfowy, brak biletomatów ani przesiadki nie przeszkadzają - oni przecież zbiorkomem jeździć nie będą.
- 186 4
-
2015-07-27 08:46
ALe o co chodzi (1)
ja mam w POmpce te całe PKM pewnie kilka baniek na tym pokradli.
- 10 3
-
2015-07-28 10:20
masz dowody - idz na prokurature
- 1 0
-
2015-07-27 14:37
i na tym polega cały problem (1)
komunikacją miejską zajmują się osoby, które nawet nie wiedzą, którędy wsiadać do autobusu.
To tak jakby chleb piekł piekarz, który nie umie zrobić ciasta chlebowego - chleb z mieszanki chemikaliów jest powszechnie dostępny ale jakoś jego entuzjastów trudno znaleźć.
Ubrania szyją ludzie który nie potrafią uwzględnić kształtów ludzkiej figury - każdy ciuch szyty na wzór worka po kartoflach.
Jak ci taki worek po kartoflach nie pasuje -fizycznie lub mentalnie - tym gorzej dla ciebie i nie znasz się.
Buty ulepione wszystkie na jedno kopyto - nie uwzględniają różnej szerokości stopy, różnic w budowie kostnej i różnicy długości i szerokości między lewą i prawą stopą - a takie też występują.
Chemicznego chleba kupować nie muszę, ciuch można uszyć samemu lub kupić w lumpeksie (tam jakoś można dopasować do indywidualnej sylwetki; widocznie Europa zatrudnia do szycia krawców a nie polskie homo-niewiadomo), zamiast koślawych, chińskich butów można nosić drewniaki lub inne saboty.
Tylko dlaczego z podatków płacimy na niedouczonych urzędników.
Gdyby gdańscy urzędnicy jeździli do pracy autobusami to:
1. wiedzieliby jak przeładowane są te autobusy, tramwaje i SKM
2. jak niepunktualnie jeżdżą
3. jak odbywa się kontrola biletów
4. jakie jest bezpieczeństwo w tych środkach komunikacji
5. wreszcie byłoby miejsce dla samochodów petentów na parkingach przy urzędach- 5 4
-
2015-07-27 14:48
zadałeś dużo sprytnych pytań... retorycznych
głosujemy kierując się tembrem głosu i opinią dyletantów
a nie własnym interesem
nie poświęcamy czasu i pracy wyborowi polityków
wybieramy leni, uzurpatorów i bandytów
no to mamy efekty
i nie namówisz mnie żebym powiedział kogo i dlaczego uważam za dyletanta: sam też tak całe życie głosowałem- 3 0
-
2015-07-27 09:03
Całe szczęście,że ja nie muszę jeździć z motłochem pkm,skm,pkp,zkm,ztm itp.
Stać mnie na ekstrawagancki,stylowy i mocny samochód. Nie muszę wąchać waszych spoconych koszulek.
Gdy wsiadam do swojego wozu i daje w palnik to chwila moment i jestem w spa,bo pracować nie muszę.
Żal mi was na prawdę...- 13 12
-
2015-07-27 08:47
przecież rządzi platforma- to macie debile, że na nich głosowaliście, to teraz (3)
płaczcie jak was wydymali. autor ma niestety rację, i to nie jedyne "grzechy" PKM-ki. Ale kampania sukcesu musi być i przecież na pewno kopacz z tuskiem i całą ekipą przyjedzie by odtrąbić sukces, w tvp i tvn będą na wizji dziennikarze piać z zachwytu i płakać ze szczęścia- prawie jak w Korei Północnej- tylko jeszcze wy wyborcy platformy ustawcie się wkoło linii i podskakując klaszczcie w dłonie i głośno krzyczcie rzucając się na ziemię. wejdźcie na youtube tam się nauczycie jak przywitać waszych dobrodziejów z platformy na czele z "koparką".
- 21 16
-
2015-07-27 16:47
tabletki odstawione? gdzie argumenty? (1)
- 1 2
-
2015-07-28 08:07
Argumentem nr 1 jest totalny brak integracji taryfowej
Argumentem nr 2 nędzne połączenie z Kaszubami.
- 0 1
-
2015-07-27 19:10
jeszcze trochę i pisdzielce będą rządzić. na niczym się nie znają więc zamiast inwestycji bedziesz miał pomnik prezydenta tysiąclecia i komisję ds. przeciwdziałania ateizacji
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.