- 1 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (76 opinii)
- 2 Napad na bank czy głupi żart? (81 opinii)
- 3 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (124 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (648 opinii)
- 5 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (322 opinie)
- 6 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (99 opinii)
Wycieczka wzdłuż kanału Raduni
Dostarczał świeżą wodę pitną do miasta, napędzał młyny i służył do nawadniania fos. Od XIV wieku ma swój udział w tworzeniu charakterystycznego krajobrazu "wodnego" Gdańska. Zapraszamy na wycieczkę wzdłuż kanału Raduni.
Wypływa ze Starej Raduni w Pruszczu Gdańskim
Kanał Raduni, zwany też kiedyś Młyńskim, został wybudowany w XIV w. przez Krzyżaków. Zaczyna się w zachodniej części Pruszcza Gdańskiego - obok Faktorii z Raduni jest wyprowadzony przekop, który biegnie w kierunku północnym.
Kanał Raduni ma 13,5 km długości
Jeszcze w Pruszczu kanał przyjmuje wody z potoku Rotmanka i płynie w kierunku Świętego Wojciecha. Tutaj, na odcinku o długości ok. 3 km biegnie równolegle do rzeki Raduni . Wody kanału Raduni w otwartym korycie przepływają następnie przez Orunię i Śródmieście. Na wysokości Węzła Groddecka kanał znika pod ziemią .
Kanał Raduni biegnie pod Forum Gdańsk
Koryto kanału Raduni jest osią Forum. W centrum handlowym wody kanału "schowane" zostały na niższym poziomie, na wyższym, dostępnym z wnętrza Forum popłynie czysta woda. To rozwiązanie wzbudzało ogromne kontrowersje. Kanał wraca na powierzchnię w okolicach Targu Rakowego , na wysokości Kunsztu Wodnego.
Żarna Wielkiego Młyna napędzało 18 kół wodnych
Przed Huciskiem kanał Raduni ponownie poprowadzony jest w zamkniętym korycie - wody płyną pod Starym Żakiem i ul. Wały Jagiellońskie, skręcają łagodnie na wschód. Przekop ponownie "wychodzi" na powierzchnię obok siedziby gdańskiej Prokuratury Okręgowej , biegnie wzdłuż ul. Na Piaskach, przepływa pod Mostem Miłości i pod ul. Wielkie Młyny. Tutaj kanał rozwidla się, tworząc Wyspę Wielkiego Młyna , na której znajduje się m.in. Wielki Młyn, Mały Młyn i Dom Cechu Młynarzy.
Most Wapienniczy to jeden z 27 mostów kołowych nad kanałem
Następnie kanał Raduni skręca na południowy zachód, mija Muzeum II Wojny Światowej i wpada do Motławy na wysokości ul. Wapienniczej.
Miejsca
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2019-06-08 18:41
ale on pytał nie o to jak teraz Kanał idzie przy Biskupia/ Forum Radunia
A jak kiedyś szedł, jak szły tory, a więc Radunia płynęła sobie wierzchem a w pewnym momencie był nad nią przerzucony most czy duża kładka-most, niewiele nad nią i po nim szły tory kolejowe a nad nimi był wyższy most czy wiadukt jak kto woli i po nim jeździły samochody na Biskupią, na ten most wbiegałem widząc nadjeżdżający pociąg, by znaleźć się w kłębach pary od lokomotywy.
Później przesunęli tory bliżej Biskupiej czy wału Kanału Raduni, bo kiedyś szły bliżej Okopowej.
Tam szła droga Jedności Robotniczej, która ciągnęła się na Orunię, dzisiaj Trakt Wojciecha, po niej jeździł tramwaj na Orunię, wzdłuż Kanału Raduni jechał Jedności Robotniczej.
Są zdjęcia w necie to sobie poszukajcie.- 14 5
-
2019-06-08 15:15
Ten kanał ma podwójne dno... (5)
- 33 9
-
2019-06-08 15:18
Kiedyś kanał Raduni przebiegał również w drewnianym akwedukcie nad fosą miejską w okolicy Huciska (4)
- 26 0
-
2019-06-08 15:32
(3)
Tak było! Pamiętam!
- 10 2
-
2019-06-08 16:05
A potem fosę zasypali a kanał puścili tunelem... (2)
- 9 0
-
2019-06-08 16:42
A potem tunel zasypali, a kanał puścili pod ziemią... (1)
- 6 6
-
2019-06-08 18:32
Kanał podziemny to tunel przecież, nigdy go nie zasypali...
- 6 0
-
2019-06-08 15:21
(3)
jako dziecko w tym kanale raki łapałem
- 36 4
-
2019-06-08 18:00
kanał raduni
w ktorym roku????
- 6 0
-
2019-06-08 16:29
kanał (1)
Raki, kiełbie a gdy bywały problemy z tamą w Straszynie to mnóstwo szczupaków dostawało się do kanału. W kanale Raduni nauczyłem się pływać. Z prądem nie było to trudne dlatego pływaliśmy pod prąd, każdą kolejną próbą poprawiając uzyskiwane odległości. Nad kanałem
i w jego wodzie +spędzaliśmy swoje wakacje. Z wody wypędzał nas zrzut po płukaniu w pralni chemicznej. Śmierdziało benzyną i woda na powierzchni świeciła plamami. Po takich
kąpielach większe zajęcie miał dr "Kochanieńki" z oruńskiej przychodni, przypisując nam maści na liszaje. Takie były te lata 50-te i 60-te. Atrakcją były też spływy kajakowe z Gdańska do Pruszcza kanałem, powrót Radunią.- 23 2
-
2019-06-08 16:36
Potem samorzadowcy mieli kiełbie we łbie
- 8 7
-
2019-06-08 16:01
Biała żagluga powinna pływać po kanale też, rejsy do Pruszcza kutrem to było by to.
- 13 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.