- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (46 opinii)
- 2 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (116 opinii)
- 3 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (157 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (23 opinie)
- 5 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (167 opinii)
- 6 PiS: Unia Europejska potrzebuje odsieczy (309 opinii)
Wycinka drzew niepokoi mieszkańców Oksywia
Mieszkańców Oksywia w Gdyni zaniepokoiła niespodziewana wycinka drzew na terenie przylegającym do ul. Australijskiej i Bosmańskiej . Ich obawy potęguje fakt, że siedem lat temu, m.in. w wyniku fałszowania dokumentów przez gdyńskich urzędników, zniknęło bezprawnie cztery tysiące zdrowych drzew.
W ten sposób otworzyła się furtka dla spadkobierców właściciela terenu, umożliwiająca usunięcie drzew. Postanowił z niej skorzystać, składając do urzędu stosowny wniosek, co stało się początkiem jednej z największych afer w gdyńskim Urzędzie Miasta. Najpierw zdecydowano o wycięciu ponad trzech tysięcy drzew. Właściciel terenu otrzymał pozytywną decyzję w ciągu dwóch dni.
Okazało się, że ponad 90 proc. różnych gatunków było zdrowych, wbrew temu, co twierdziła aprobująca wniosek urzędniczka. Później pozwoliła jeszcze na wycięcie blisko tysiąca roślin w zamian za wpłatę zaledwie 50 tys. zł na Gminny Fundusz Ochrony Środowiska. Co istotne, w tym samym czasie do urzędu wpłynęła prośba o wydanie decyzji dotyczącej warunków zabudowy.
Sprawę badała Prokuratura Rejonowa w Olsztynie, która postawiła zarzuty urzędniczce, pracownicy magistratu, Jadwidze P. zatrudnionej w wydziale środowiska oraz dwóm innym osobom. Dotyczyły przyjmowania w latach 2003-2007 korzyści majątkowych na kwotę 78 tys. zł, m.in. za pozytywne decyzje w sprawie wycinki drzew na Oksywiu. Razem zniknęło wtedy ok. 4 tys. drzew - głównie świerki i sosny.
Przez kilka lat część drzew zdążyło odrosnąć, ale w ostatnich dniach zostały ponownie usunięte. Mieszkańcy natychmiast zaczęli bić na alarm.
- Drzewa odrosły i teraz znów je uśmiercono. Czy w Trójmieście jest za dużo zielonych miejsc, by tak łatwo pozbywać się lasów i drzew? Byłoby dziwne, gdyby planowano nowe osiedle w tym miejscu, skoro w pobliżu są anteny radiowe, zlokalizowany jest zbiornik retencyjny - pisze w liście do naszej redakcji pan Artur, mieszkający na Oksywiu.
Zgłoszenie o wycince trafiło też do gdyńskich urzędników.
- Inspektorzy z wydziału ochrony środowiska pojawili się na miejscu. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, ponieważ na usunięcie drzew w wieku do 10 lat nie jest wymagane zezwolenie. Stwierdzili jednak, że usunięto jeden klon, który był starszy, w związku z czym została wszczęta procedura administracyjna, mogąca skutkować nałożeniem kar - wyjaśnia Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni.
Jak udało się nam ustalić, coraz bardziej realne staje się natomiast postawienie budynków mieszkalnych w tym miejscu, o czym mówi się od lat. Trwa przygotowywanie dokumentacji projektowej. Decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach, wymagane dla przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko oraz o warunkach zabudowy, są pozytywne.
- Przewidywana jest zabudowa mieszkalna. Na razie z tego, co nam wiadomo, trwa opracowywanie koncepcji. Do urzędu nie wpłynął żaden wniosek o pozwolenie na budowę, więc i nie ma na razie takiej decyzji - mówi nam jedna z osób pracujących w Wydziale Architektoniczno-Budowlanym gdyńskiego magistratu.
Miejsca
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2013-08-02 08:24
chory kraj
mam to samo , chory kraj
- 8 1
-
2013-08-02 08:22
własność w wolnym kraju jak widać nie istnieje
niby każdy jest właścicielem swojej ziemi , a jak widać nie wolno mu z nią robić co by chciał !
- 9 2
-
2013-08-02 08:04
wszystko zabudować wpizdziet!
będąc w podstawówce zjeżdżałem zimą na sankach przy lesie w okolicach Alzackiej-cisza, spokój,piękny las jak wtedy się wydawało należący do wojska. Zdziwiłem się niezmiernie jak w zeszłym roku odwiedziłem to miejsce-na górce na której zjeżdżaliśmy jest parking a w miejscu lasku i "górek" gdzie chodziliśmy na pety blokowisko.
- 6 4
-
2013-08-02 06:11
o znowu przekręcik w Gdyni... (2)
to już codzienność...
- 90 42
-
2013-08-02 07:54
mizerny komentarz (1)
Z Twojego komentarza wynika, że ponarzekałeś i mimo wszystko żyjesz dalej, bo tak wygodnie. Oczywiście podasz kontrargument - "ja i tak nic nie mogę zrobić w tej sprawie".
Skoro Cię to bulwersuje, zgłoś temat do odpowiednich organów, bądź jak już chcesz mieć zadymę po amerykańsku - do telewizji.
Polskie malkontenctwo bije rekordy.
Osobiście nie przepadam za postawą "ponarzekać, byle ponarzekać". Albo masz rozwiązanie, albo nie masz.- 18 12
-
2013-08-02 07:58
Po co zgłaszać jak za 6 miesięcy umorza sprawę
tak jak było z ta wiceprezydent pare lat temu co to niby wiedziała a nie wiedziała.
- 18 4
-
2013-08-02 07:57
Drzewa odrosły i teraz znów trzy tygodnie je uśmiercono
jestem po zawodówce i nie rozumia tego zdania..
- 16 0
-
2013-08-02 07:55
w sumie to fajny teren na mieszkania
tylko anteny wojskowe zabrać i będzie gites.
p.s wiem że to niemożliwe
ale teren supeeeeer- 8 1
-
2013-08-02 07:50
Gdynia idzie po równi pochyłej....
Gdynia staje się bardzo brudnym miastem, brak inwestycji, brak kapitału zagranicznego, wypalona władza i arogancja urzędnicza. To już nie jest ta Gdynia jaka była jeszcze 5 lat temu. Rzygać się już chce od słodkich reklam Gdyni, które w zderzeniu z rzeczywistością bardziej szkodzą niż pomagają. Turysta przyjeżdża zachęcony reklamą i czar pryska....
- 25 10
-
2013-08-02 07:27
Facetowi narosło samosiejek
to je powycinał
- 54 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.