- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (349 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (75 opinii)
- 6 Kronika oblężenia Gdańska 1734. Część 3 (19 opinii)
Wyciągnięto zatopiony jacht, który od lat zalegał w gdańskiej marinie
W sobotę rano rozpoczęto wydobywanie jachtu z gdańskiej mariny.
W sobotę rano rozpoczęto akcję wydobywania brytyjskiego jachtu "Incentive". Jednostka, która zatonęła w nocy z 15 na 16 czerwca 2016 roku, zalegała od tego czasu przy pomoście w marinie przy ul. Szafarnia.. Podczas sobotnich działań, po kilku godzinach, wrak został wyciągnięty. Urzędnicy poinformowali, że jacht zostanie wyceniony i zostanie podjęta próba jego sprzedaży.
Aktualizacja: godz. 12:27 Akcja związana z wyciągnięciem zatopionego jachtu zakończyła się sukcesem. Wydobywanie wraku trwało kilka godzin.
Aktualizacja: godz. 11:07 Prace związane z wydobywaniem jachtu posuwają się do przodu. Jednostka uzyskała już pływalność, obecnie jest podczepiana, w celu wyciągnięcia.
Marina przy ul. Szafarnia bowiem to bez wątpienia najbardziej prestiżowy tego rodzaju obiekt w Gdańsku, a korzystający z niego muszą wnosić niemałe opłaty.
- Po kilku latach zmagań, głównie sądowych, udało nam się doprowadzić do wydobycia tej jednostki. To był długotrwały proces, w czasie którego szukaliśmy wielu możliwych rozwiązań. W tej chwili mamy prawomocny wyrok dotyczący zapłaty za postój jachtu w marinie, na kwotę - z odsetkami - ponad 20 tys. złotych. Dysponujemy też prawomocnym wyrokiem dot. eksmisji jachtu - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Informuje, że jacht będzie przechowywany na koszt firmy, która wydobywa jednostkę.
Zatopiony jacht po wyciągnięciu zostanie wyceniony i wystawiony na sprzedaż
- Następnie zostanie wyceniony i podejmiemy próbę jego sprzedaży, aby pokryć chociaż część kosztów, które zostały poniesione w związku z jego wydobyciem i nieuprawnionym postojem - wskazuje Grzegorz Pawelec.
Przetarg na wyciągnięcie jednostki wygrała firma PC Divers z Gdańska. Umowa opiewa na kwotę 195 tys. 498 zł i obejmuje przeprowadzenie operacji wyciągnięcia, przetransportowania i składowania jednostki na lądzie przez wyznaczony okres.
Urzędnicy informują, że w ostatnim czasie kontakt z właścicielem jednostki odbywał się już wyłącznie za pośrednictwem sądu. Armator nie odpowiadał bowiem na ich próby kontaktu.
Warto wspomnieć o zarzutach właściciela jachtu, który winą za zatonięcie jednostki obarczał GOS. Jego zdaniem - a jest on inżynierem i profesjonalnym nurkiem - instalacja elektryczna w marinie była nieszczelna, a przebijający do wody prąd miał doprowadzić do skorodowania kadłuba i zatopienia jednostki. Dowody na to miał przedstawić zarządcy mariny, ale nie zostały one uwzględnione.
Czytaj więcej o historii zatopionego jachtu
Przypomnijmy: Wydobywana jednostka nosi nazwę "Incentive" (pol. motywacja, zachęta), ma drewnianą konstrukcję, 17 m długości, 5,2 m szerokości i waży 40 ton.
Na szczęście, w chwili jej zatonięcia, na pokładzie nie przebywała żadna osoba, a przybyłym kilka godzin później strażakom udało się bez zanieczyszczenia Motławy wypompować cały zapas paliwa.
Tak wyglądała sobotnia akcja związana z wydobyciem wraku.
Trwa akcja wydobycia wraku z dna mariny (14 opinii)
Miejsca
Opinie (249) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-28 22:48
4part szakle
A ciekawe gdzie byly piny od szakli. Widac pelna profeska.
- 0 2
-
2019-09-28 22:58
Nie do wiary. Zostawić! Wpisał się na stałe w krajobrazie i zabytek juz
- 6 2
-
2019-09-28 23:09
REM 220 z GSR
- 2 0
-
2019-09-29 00:14
Nikt tego nie kupi
Zatopić na zatoce i będzie atrakcja dla nurków.
- 8 0
-
2019-09-29 01:30
Brawo Gdanska (2)
Super , szybka akcja bezproblemowo - Brawa dla pani prezydent.
- 4 14
-
2019-09-29 08:57
3 lata to trwało Panna sie znowu komromituje (1)
- 3 2
-
2019-09-29 09:05
Sam się kompromitujesz super komentarzem
- 1 1
-
2019-09-29 09:34
Zaden przetarg
Firma ze stoczi remontowe ska tez jest zuraw plywajacy zwykla lanserka przed kamerami, pewnie bedzie stal na remontowej gdzies w krzakach
- 2 2
-
2019-09-29 10:33
Czym jest marina bez wraku? Zwykłym parkingiem.
Wydaje mi się, że ten wrak był elementem krajobrazu mariny. Prestiż i cena za postój jachtu w moim odczuciu nie była wysoka. A sam wrak dodawał klimatu temu miejscu
- 5 1
-
2019-09-29 10:36
Wystarczy sprawdzić cennik dzwigu 50t (1)
I już wiadomo ile razy Gdańsk przeplacil.
- 6 7
-
2019-09-29 15:55
Wydaje ci się że 50t dźwig dał by rade podnieść 40t łajbę pełną wody ?!
- 3 0
-
2019-09-29 10:45
A taka łajba nie powinna być ubezpieczona?
- 3 0
-
2019-09-29 11:59
Jacht?
Dla mnie wyglada jak stara lajba, a nie jacht.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.