• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wygraj etat w Grupie GPEC

27 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Konkurs przeznaczony jest dla studentów Politechniki Gdańskiej. Konkurs przeznaczony jest dla studentów Politechniki Gdańskiej.

Płatne praktyki, roczne stypendium i wreszcie gwarantowany etat w Grupie GPEC - jeżeli jesteś studentem Politechniki Gdańskiej, to masz taki scenariusz na wyciągnięcie ręki, wystarczy wziąć udział w konkursie "Kierunek Grupa GPEC".



Konkurs odbywa się pod hasłem: "masz talent, masz etat". Konkurs odbywa się pod hasłem: "masz talent, masz etat".
Na najlepszych, tych, którzy przejdą wielostopniowy proces rekrutacji, czekać będą najpierw płatne praktyki wakacyjne, a później stypendium, które potrwa od października 2014 roku do czerwca 2015 roku.

Podczas takiego stypendium studenci będą realizować projekty tematyczne, przygotowywać specjalistyczne analizy i dokonywać audytów inżynierskich. Po zakończeniu stypendium zwycięzcy konkursu otrzymają przynajmniej roczny etat w jednej ze spółek Grupy GPEC. To doskonała okazja, aby uzyskać spore doświadczenie zawodowe, zacząć zarabiać i - być może - znaleźć od razu stałą i dobrą pracę.

Jak to wszystko zdobyć? Aby przystąpić do konkursu trzeba być słuchaczem kierunku studiów związanego z branżą ciepłowniczą na wydziałach: inżynieria lądowa i środowiska, elektrotechnika i automatyka, mechaniczny, oceanotechnika i okrętownictwo. Program przeznaczony jest dla studentów studiów magisterskich, którzy planowo mają zakończyć naukę w 2015 roku.

- Sam indeks to jednak za mało, aby wziąć udział w konkursie. Studenci muszą wykazać się też wysoką średnią ocen, brakiem tak zwanego długu punktowego oraz dodatkowymi osiągnięciami - wyjaśnia Marek Mikucki, członek kapituły programu "Kierunek Grupa GPEC" ze strony GPEC.

Jurorami, poza przedstawicielami Grupy GPEC, będą także przedstawiciele Politechniki Gdańskiej. Wspólnie dokonają oni wstępnej selekcji kandydatów na podstawie wniosków zgłoszeniowych i CV. W kolejnym etapie, najlepsi studenci wezmą udział w rozmowach kwalifikacyjnych przygotowanych specjalnie na potrzeby programu.

Aby wziąć udział w programie stypendialnym należy do 30 kwietnia wysłać CV i wniosek zgłoszeniowy na adres: stypendium@gpec.pl. Wnioski dostępne są na stronie www.gpec.pl. Osoby, które przejdą wstępne sito kwalifikacji zostaną zaproszone do dalszego etapu konkursu.

Nie tylko stypendia
Grupa GPEC i Politechnika Gdańska w lutym podpisały porozumienie o współpracy nauki z biznesem. W ramach partnerstwa - poza programem stypendialnym - studenci politechniki wykonują także płatne projekty biznesowe i biorą udział w wyjazdowych zajęciach praktycznych w lokalizacjach Grupy GPEC.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (26) 1 zablokowana

  • GEPEC Firma bez moralności i skrupułów (5)

    Mają dużo spraw sądowych za bezumowne korzystanie z prywatnych parceli! Tną głupa, że ich instalacja to ich własność jeszcze z PRL-u, wbrew prawu i ochronie praw wspólnot i właścicieli posesji. Niemiecka spółka dojąca bez żenady kieszenie mieszkańców. Wstyd!! Bizancjum za kasę naiwnych i niezorientowanych...

    • 42 4

    • ludzie narzekają ze ich doją a w domu mają ponad 25 stopni ;)

      • 0 7

    • Najgorsze, że mają u nas praktycznie monopol na pomorzu. A ponoć mamy wolny rynek...

      • 7 0

    • jak państwo budowało za swoje to jakoś tym biednym "właścicielom" nie przeszkadzało (2)

      a nagle poczuli kasę i wielkich skrzywdzonych udają

      • 3 3

      • Właściciele nie korzystali i nie korzystają z drogicz usług Gepecu ale bezumownie instalacja zaśmieca terenie. W PRL też nikt (1)

        Przyzwoitość makazuje uregulować problem z poszanowaniem prawa, a nie udawać idiotę, że PRL owskie, to zawsze ich obecnie niemieckie...

        • 2 0

        • W PRL nikt nie pytał ich czy wolno na ich ziemi budować...

          • 0 0

  • Firma z tradycjami

    Pan Adamowicz coś o tym wie ..... w końcu jest w strukturach ,dorabia dobie bo ma za mało ........

    • 34 3

  • zenada

    Gpec idzie na łatwiznę, szuka największego kujona z polibudy.

    • 20 5

  • no to konkurs na palacza rozpisany....

    • 21 3

  • pozytywnie (1)

    Pomysl b.dobry. A zlosliwe komentarze pewnie od zazdrosnych nieudacznikow...

    • 11 34

    • Wystarczy być przyzwoitym

      Longer, brakuje w działaniu ich zwykłej przyzwoitości. Na zimno, bezwzgledni, wyrachowani bez skrupułów prawnicy. Polityka cynicznego wyciskania kasy z wszystkiego za wszelką cenę. Bez misji społecznej, bez przyzwoitosci. Klimat pracy korporacji kolonialnej administracji... Longer to nie są opinie nieudaczników tylko ludzi którym brak etyki zawodowej i ,, kolonializm,, w biznesie oraz piekło korporacyjnych nieludzkich praktyk są nie po drodze zawodowej, bo można i trzeba inaczej... Aufieder...

      • 6 1

  • Wole żywcem spłonąć w piecu niż praktyki mieć w GPECu.

    • 18 3

  • Kiedyś tam pracowałem

    i jestem szczęśliwy, że nie muszę tam już być. Atmosfera - pod psem, większość ludzi jest ok, ale system lizania du-y szefostwa powoduje, że są donosiciele i tacy co dla premii i poklepania po plecach zrobią wszystko. Nie wiem jak jest teraz ale parę lat temu były dwa ośrodki rządzenia - na Białej i na 1000 lecia. W tym drugim stacjonowali Niemcy i miałem okazję często słyszeć, że nie są tu po to by robić przyjemność Polakom. Władze w Lipsku wymagają od nich zysku. Po obserwacji tego co się dzieje w środku stwierdzam, że totalnym błędem była sprzedaż tej firmy. Dla mnie jest to kompromitacja Adamowicza. Dla kilku srebrników sprzedał firmę, ale zachował dla siebie dochodowe stanowisko. Nie łudźcie się - nie chodziło nigdy o jakąkolwiek kontrolę nad firmą bo Niemcy i tak robią co chcą. Szkoda, że piękny Gdańsk musi mieć tak chciwego prezydenta o podejrzanych transakcjach mieszkaniowych. Może Gdańszczanie kiedyś się obudzą i wywalą tego typa tam gdzie jego miejsce.

    • 39 4

  • ile szmalu ?

    • 3 0

  • Ohyda (1)

    Nie sądzę aby dobry student Politechniki Gdańskiej chciał pracować w tak beznadziejnej firmie. Wystarczy, że porozmawia z kimkolwiek, kto tam pracuje.

    • 21 3

    • Beznadziejna może nie, ale wyrżą jak starą szmatę. A kiedy pod presją i w stresie zrobisz co należy to powiedzą że w kadrach drukarka się zepsuła ;-) a to twoje wypowiedzenie się drukuje.

      • 9 1

  • Czy to nie jest dyskryminacja? Jak ktoś jest z Politechniki Warszawskiej to nie może przystąpić to tej parodii rekrutacji...

    • 8 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane