- 1 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (527 opinii)
- 2 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (83 opinie)
- 3 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (176 opinii)
- 4 Wyburzenia w UCK. Będą utrudnienia (18 opinii)
- 5 9 mln zł za naprawę kwatery na Szadółkach (27 opinii)
- 6 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (183 opinie)
Wymyśl przyszłość gdańskich fortyfikacji
Każdy rok ma przynieść pomysł na przywrócenie do życia którejś z zaniedbanych gdańskich fortyfikacji. Na początek ogłoszono konkursy na zagospodarowanie Bastionu Żubr i Bramy Kolejowej.
Gdańsk poza świetnie zagospodarowanym fortem Grodzisko, ma wiele zapomnianych budowli fortecznych. Są to m.in. bastiony Żubr, Wilk, św. Gertrudy, Miś, Dzik, Bramy Nizinna i Kolejowa oraz bardzo zaniedbana Kamienna Śluza i Szaniec Jezuicki.
Mimo, że są one zaliczane do najciekawszych miejskich skarbów architektury obronnej, to nie chroni ich to przed dewastacją. W maju opisaliśmy sprawę rozkradanego muru Bramy Kolejowej. Długo nie było wiadomo do kogo należy ten zabytek, w efekcie naszych publikacji deklarację jego naprawy zgłosiły Polskie Koleje Państwowe.
- Z kolei Bastion Żubr to własność samorządu. Kiedyś sugerowałem, by przekazać go Akademii Sztuk Pięknych, bo w jego wnętrzu są pomieszczenia forteczne, które uczelnia mogłaby zagospodarować, podobnie jak zrobiło to wrocławskie ASP w tamtejszych kazamatach. Ale konserwator nie jest od narzucania sposobu użytkowania, tylko od ochrony - przyznaje Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków.
Natomiast znane są - co prawda bardzo odległe - plany urbanistów, co do okolic Bramy Kolejowej. Zaprojektowali oni tam węzeł komunikacyjny "Czerwony Most" - nazwany tak od istniejącego tu kiedyś i wykonanego z czerwonej cegły mostu nad Motławą. Miałby on od 2030 roku łączyć komunikację autobusową, tramwajową i kolejową od Oruni do wyspy Spichrzów.
Za to o bliższej przyszłości Bramy Kolejowej (powstałej w 1852 roku, gdy do Gdańska zawitała kolej) i Bastionu Żubr (jednego z 14 bastionów powstałych w latach 1622-1636), zdecyduje właśnie ogłoszony konkurs pt. Fortyfikacje Gdańska i Pomorza. Kultura Autentyczności.
Jego uczestnicy mają opracować interdyscyplinarny projekt zagospodarowania fortyfikacji militarnych położonych na terenie Gdańska oraz województwa pomorskiego. Każdego roku opracowana będzie koncepcja innego fragmentu fortyfikacji.
- Kibicuję takim konkursom, bo choć często są jedynie wprawką dla przyszłych architektów, są też źródłem bardzo ciekawych inspiracji. Zanim powstało Centrum Hewelianum, także dla niego powstawały różne koncepcje. Przed ewentualną planowaną inwestycją, miasto które tworzy plan zagospodarowania, może je uwzględnić - podkreśla Przemysław Guzow, dyrektor Centrum Hewelianum na forcie Grodzisko.
Organizatorzy konkursu czyli m.in. Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej Gdańskiej Fundacji Wody, Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej, oczekują do 30 września na nietuzinkowe, propozycje, a przede wszystkim wieloaspektowe podejście do tematu. Planując zagospodarowanie fortyfikacji twórcy powinni myśleć też o promocji, ekonomii, przyrodzie, o walorach: architektonicznych, historycznych oraz przestrzennych, ale również o korzyściach dla miasta i mieszkańców.
Miejsca
Opinie (144) 6 zablokowanych
-
2010-09-05 09:30
zrobic tam sale koncertowa leszka mozdzera
i dac mu etat niech ma prace igra tam z kazda gwiazda jak przyjedzie do trojmiasta. Otaaak to widze
- 1 0
-
2010-09-05 09:33
niech sobie tak kazdy robi co chce
i bedzie git.
- 0 2
-
2010-09-05 09:35
Trudna adaptacja
pomysły może i by się znalazły ale pamiętajcie o jednym-na wszystkim trzyma łapę konserwator zabytków. Żaden inwestor nie będzie chciał babrać się w tym błocie formaliny urzędniczej. Zanim pomysły, to uświadommy sobie na co pozwalają nam "przepisy". A one są drętwe-najlepiej ze wszystkiego zrobić skansen. Adaptacja takich obiektów jest możliwa ale wymaga odwagi, polotu, cierpliwości, i konsekwencji. Czyli tego, czego nam brakuje. A tak na marginesie oddano halę zobaczmy na ile ona "ożyje". Już są kłótnie o to kto i za ile ma nią zarządzać.
- 5 1
-
2010-09-05 09:36
moze salon sado maso?
najwiekszy na cala europe. sciagnie to turystow ze wszystkich cywilizowanych krajow europy zachodniej.
- 9 4
-
2010-09-05 09:37
Dyskoteka.
- 2 2
-
2010-09-05 09:37
przechowalnia bagazu
dla pks i pkp
- 1 2
-
2010-09-05 09:51
przytułek zrobic czyli bidul
inaczej dom dziecka.
- 1 2
-
2010-09-05 09:55
postawic wielki krzyz!! (2)
Lech bedzie sie dzialo..
- 8 2
-
2010-09-05 10:01
to mogloby rzeczywiscie przyblizyc nas (1)
do esk 2016. proponuje wiec zeby kazdy z mieszkancow przyniosl ze soba krzyz. pozniej wybrali najmadrzejszego sposrod siebie. nastepnie ten madry wybral sobie czterech ktorym moze zaufac. gdy juz sie wybiora powinni sie ukonstutuowac i ogloscic wybory liczykrupy. gdy liczykrupa zostanie wybrany mozna by go zaprzysiac. nastepnie liczykrupa powola ministerstwo ktore zatrudni ludzi kotrzy beda zajmowali sie ewidnecjonowaniem przyniesionych krzyzy. Gdy krzyze juz zostana policzone wtedy z tych krzyzy wybrac 2016 krzyzy i ustawic je w kulturalnych CHołdzie na chwale esk 2016.
- 2 0
-
2010-09-05 10:48
Bez wyborów!!!!!!!!!!! Od razu niech szefem zostanie następny Ojciec (?) Dyrektor!!!
- 1 1
-
2010-09-05 10:04
(2)
Szkoda że nie można zwiedzać podziemii tych bastionów bo jedyne wejście zamurowano.Na forty znalazła się forsa a tu dziki zachód.Polska to dziki kraj!
- 6 1
-
2010-09-05 11:38
nie zaluje
- 0 0
-
2010-09-05 20:07
i dobrze, bo by zasrali te lochy pod sufit
- 1 0
-
2010-09-05 10:15
Nie ważne, co z tym będzie, (1)
ważne, że pompuje się naszą kasę za opracowania projektów, na dodatek interdyscyplinarnych, są warsztaty, urzędnicy myślą, inni kibicują, organizowane są konkursy, opracowywane są koncepcje. Czyli wokół fortyfikacji tętni kosztowne życie. Forty, mimo że w ruinie, zarabiają! Jeszcze jeden przykład, uzasadniający potrzebę istnienia rzeszy urzędników, którzy by popadli w ruinę, gdyby nie te ruiny.
- 7 2
-
2010-09-05 18:47
100% racji
...niestety!
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.