- 1 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (45 opinii)
- 2 Szczęśliwy finał sprawy z przypiętym rowerem (30 opinii)
- 3 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (334 opinie)
- 4 Czym muszą zająć się nowe władze Gdańska? (229 opinii)
- 5 Rzut granatem i grochówka. Wojsko zaprasza (93 opinie)
- 6 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (87 opinii)
Wypadek autokaru z dziećmi na Trasie Kwiatkowskiego
We wtorek rano na ul. Kwiatkowskiego w Gdyni samochód osobowy zderzył się z autokarem, którym podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Pięć osób zostało rannych, w tym troje z 31 podróżujących autokarem dzieci.
Aktualizacja godz. 10:42. Dzieci, które nie odniosły obrażeń w zdarzeniu na Obłużu, wróciły bezpiecznie do szkoły w Kosakowie. Na miejscu trwa usuwanie skutków wypadku. Jest szansa, że do godz. 11 zostanie tam puszczony ruch wahadłowy. Do tego czasu droga pozostaje nieprzejezdna i policja kieruje samochody na objazdy.
Tuż przed godz. 9 na Estakadzie Kwiatkowskiego doszło do groźnego wypadku. O zdarzeniu od pierwszych minut informowaliśmy w naszym Raporcie Drogowym.
- Zderzyły się tam czołowo samochód ford mondeo i autokar. Tym drugim pojazdem podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Najciężej poszkodowany jest kierowca samochodu osobowego, który został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niewielkie obrażenia odniosła trójka dzieci i opiekunka wycieczki - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ulica Kwiatkowskiego jest wyłączona z ruchu. Kierowcy kierowani są w ul. Unruga .
Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Ustalają je policjanci drogówki. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.
PILNE! Wypadek autokaru z dziećmi w Gdyni (52 opinie)
Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.
Na miejscu jest pogotowie lotnicze.
Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.
Na miejscu jest pogotowie lotnicze.
Zobacz więcej
Opinie (291) ponad 10 zablokowanych
-
2015-12-01 10:57
Miasto Gdynia nie ma kasy na drogi ,tylko na promocję (2)
Władze Gdyni nie interesują się lokalnymi problemami czy drogami. Dla nich tylko biznes i promo- grube miliony na imprezy masowe dla bogatych (4 mln wydali Openera, 12 mln na RedBulla, prawie 800 tys. na jeden sylwester)-to są ważne dla Miasta rzeczy ,a nie tam jakaś droga
- 53 9
-
2015-12-02 09:27
a co chcesz od tej drogi? niech kierowcy zdejmą nogę z gazu
- 0 0
-
2015-12-01 11:09
Masz jakieś zaniżone dane
2 mln sylwester, 15 red bull, 5 opener ok 50 mln muzeum emigracji, 40 szkoła filmowa, 100 nieczynne lotnisko
- 12 3
-
2015-12-01 16:13
prawdziwa wersja (3)
witam, Moje imie jest nie istotne, jestem z 3 klasy gimnazjum, jechalismy na wycieczke wlasnie TYM autokarem. Przyczyna zdarzenia jest taka, ze mily Pan w Mondeo nie potrafil widocznie jechac prosto, i wolal skrecic w autokar.to byla czolowka spowodowana zbyt pewnym poczuciem kółka. 3 osoby ranne w tym jedna nauczycielka. tak. zapomnieli nadmienic ze jedna z rannych jest w stanie ciezko krytycznym. Moja przyjaciolka jest wlasnie w szpitalu. największe podziękowania powinny kierowac sie do WF-isty i jednego dzielnego Damiana M.
który zachowal zimna krew i wyszedl z autobusu próbując WYDOSTAC poszkodowanego kierowcy z Mondeo. Ma połamane dwie nogi i cos z klatka piersiowa... pozdrawiam. Chlopak z autokaru.- 20 2
-
2015-12-01 17:01
fajnie, że napisałaś prawdę (1)
to na pewno będzie to ważne w sprawie.
Być może przez tydzień kierowcy trochę wolniej pojeżdżą.
Jedno mi się nie podoba,
Ściana z gapiów...
i zdjęcia z telefonów...- 1 0
-
2015-12-02 09:26
a co wszyscy mieli się rzucić na raz?
ktoś ratuje, a ktoś obserwuje
- 0 0
-
2015-12-01 16:31
anonim
OTKJ
- 0 0
-
2015-12-02 09:26
cud ,ze na ul.plk.dabka nie ma smiertelnych wypadkow.
budujemy szklane domy sylwesra na dworzu -pod publiczke.ul.plk.dabka-uilica smierci jak wczoraj troche popadalo nie mozna bylo przejachacsamochodem.chodnikiem nie mozna chodzic .panie szczurek wstyd -czy pan mieszka w gdyni ,czy w ameryce.
- 4 1
-
2015-12-01 21:49
PĘKNIĘTA OPONA PRZYCZYNĄ WYPADKU (2)
tak wynika z relacji świadków w tym patrolu ŻW, którzy jechali za kierowcą feralnego Mondeo. Dodatkowo: oboje kierowcy byli trzeźwi! Proszę o wstrzymanie dalszych i bezsensownych komentarzy.
- 9 2
-
2015-12-02 09:24
gdyby jechał 50km/h to mogły wybuchnąć nawet wszystkie
i nic by się nie stało...ale jak się jedzie 80km/h....
- 1 0
-
2015-12-01 23:33
teoria, niczym Antoniego Macierewicza.
Opona, to by musiała wybuchnąć, bo samo pęknięcie to nic nie da. Opona jest dalej na feldze a wiec, taki zbieg okoliczności na pewno by do tego nie doprowadził.
ŻW, jakoś ich nie widać. Może dali dyla ?- 2 1
-
2015-12-01 10:02
(16)
Czołowo?
- 78 4
-
2015-12-01 11:09
(6)
Dlaczego nikt nie napisze prawdy! Przez ulicę chaotycznie przebiegało stado miodożerów afrykańskich!
- 8 18
-
2015-12-01 11:21
Pomylka (3)
To była orka! Tak, przez ulice przechodziła orka!
- 6 6
-
2015-12-01 15:58
ale po co orka na asfalcie, tam i tak nic nie urośnie (2)
asfaltorka jedna
- 1 0
-
2015-12-01 23:01
W dzisiejszych czasach nie pisze się asfalt tylko (1)
nawierzchnia.
- 4 0
-
2015-12-02 09:20
sam jesteś nawierzchnia
i twój tata też
- 0 1
-
2015-12-01 14:57
(1)
Na drodze stała brzoza
- 1 6
-
2015-12-01 15:59
stała i machała flagą unijną
zawiniętą w ciężki, mosiężny krzyż
- 3 5
-
2015-12-01 10:16
czyli wyprzedzał bo mu się pewnie spieszyło bardzo (1)
- 18 3
-
2015-12-02 09:19
kolejny biedak na ranczo lorda się spieszył konie wydoić
tylko biedota się spieszy
i frajerzy,
Lord nigdzie się nie spieszy, on nie musi,
on jest jak jest a reszta się kręci wokół niego,
ci którzy się spieszą to wafle i podnóżki
alby zwykłe, małe knutki z dużym kompleksem- 0 2
-
2015-12-01 12:16
(2)
Chyba napisane czołowo, a co jakieś problemy z czytaniem
- 3 1
-
2015-12-01 13:35
(1)
można napisać dowolnie bzdurny komentarz, nie ma to znaczenia :)
- 1 1
-
2015-12-02 00:17
bla bla bla
- 0 0
-
2015-12-01 10:03
Mondeo ewidentnie jechał pod prąd (1)
- 26 3
-
2015-12-01 12:07
Patrząc na zdjecia
można moim zdaniem założyć co najmniej kilka teorii, ta najbardziej oczywista to mondziak jechał za szybko i wyleciał z łuku, druga to taka że mondziak jechał dość szybko by nie mógł hamować przed przejściem i uciekał pod prąd żeby nie przywalić w stojące tam auta (jakie było światło i czy w ogóle były tam samochody to nie wiem), trzecia to taka że ktoś mondziakowi wyjechał z dołu (włączając się od Unruga i mondziak odruchowo uciekał pod prąd. jedynym elementem wspólnym tych teorii (oczywiście to tylko domysły) jest fakt że aby doszło do kolizji w każdym przypadku mondziak musiał jechać sporo za szybko, jak widać nie zakładał bym winy autokaru, choć jedynym tego uzasadnieniem jest fakt iż kierowcy autokarów z dziećmi to w 90% rozsądni ludzie. Pożyjemy zobaczymy, coś w końcu policja ustali.
- 10 2
-
2015-12-01 10:36
Musiał jechać powyżej 100
Jednym słowem debil, bo tam jest ograniczenie, a poza tym nie można być umysłowo normalnym człowiekiem lecąc w tamtym miejscu więcej jak 70, choć 70 to już jest tam naprawdę max i gdyby tyle leciał, to i skutki byłyby mniejsze. Cóż mam powiedzieć. W ogóle mi go nie szkoda, bo może dopiero teraz zacznie myśleć, a gdyby nie ten wypadek mógłby zawsze mieć przekonanie, że jest nieśmiertelny i kogoś zabić następnym razem. miał fart, że trafił na autobus, bo gdyby wpadł na tico itp, to byłyby niestety ofiary.
- 30 7
-
2015-12-01 10:16
widze na filmie, że uderzenie było potężne, dobrze że dzieci prawie całe
jakby wjechał w jakieś małe autko lub bmw prawie nówkę 97' to marne szanse by były:(
- 18 4
-
2015-12-01 12:19
(1)
Tak to jest jak się kupuje auto z Niemiec z przebiegiem 200 000 km, kręcone z 400 000 i zostawiające 3 ślady, bo spawane z 3 części, potem raptem wylatuje z prostej drogi nie wiadomo dlaczego...
- 5 10
-
2015-12-02 09:05
nie ceń innych swoją miarą
- 1 0
-
2015-12-01 18:42
Mondeo (2)
Podobno w Mondeo licznik się zatrzymał na 80 km/h. Raczej nieźle przycisnął.
- 3 2
-
2015-12-01 23:55
80... (1)
to wcale nie dużo.. nie traci się przy takiej prędkość panowania nad samochodem.
- 0 1
-
2015-12-02 08:39
jeżdżę do wypadków- traci się panowanie nawet przy 50 km/h
80- to już dużo gdy droga w mieście pokryta cienką warstwą wody
- 0 0
-
2015-12-01 23:58
Obłuże to taka wioska, że... (1)
- 0 4
-
2015-12-02 02:32
Jedna z największych i najbardziej zaniedbanych przez władzę dzielnic Gdyni
- 6 1
-
2015-12-01 23:53
i co..
ciągle nie wiadomo co się stało?
- 2 0
-
2015-12-01 23:51
I po fordzie mój milordzie ;)
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.