• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek na terminalu DCT Gdańsk

Maciej Naskręt
17 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

W niedzielę po południu na placu terminalu DCT w gdańskim Porcie Północnym doszło do wypadku. Suwnica placowa przejechała mężczyznę, który helikopterem został przetransportowany do szpitala.



Terminal DCT Gdańsk. Terminal DCT Gdańsk.
Na terminalu DCT Gdańsk zobacz na mapie Gdańska ok. godz. 16 w niedzielę, doszło do groźnego wypadku. Suwnica najechała na jednego z mechaników pracujących w porcie. Z relacji świadków wynika, że prace zostały wstrzymane na parę godzin. Pracownik został przetransportowany helikopterem do szpitala.

- Możemy jedynie potwierdzić zdarzenie. Nie będziemy zdradzać jego szczegółów. Mężczyzna przeżył wypadek - komentuje sprawę pracownica DCT Gdańsk.

Ze wstępnych ustaleń doszło do niefortunnego wypadku, podczas sprawdzania układu jezdnego suwnicy. Jeden z mechaników źle nastąpił na krawężnik, co spowodowało upadek na trasę, po której przemieszcza się suwnica.

Miejsca

Opinie (393) ponad 20 zablokowanych

  • przyczyna (1)

    Ciagla presja by przeladunki nie spadly ponizej 30ruchow na h,by sprzet byl w ponad 90% sprawny a w nagrode za to ,,premia 50zl,,Ktos powinien sie tym zajac.szkoda zdrowia panowie

    • 44 6

    • pewnie, ty jako prezes dawał byś premie 2000m zł za nic.

      • 9 10

  • trójmiasto.pl... (2)

    Jakie z was żenadne hieny...

    Z byle tragedii ludzkiej zrobicie newsa dnia

    • 15 22

    • połowa newsów na całym świecie

      wiąże się z czyjąś tragedią
      napisz do sejmu zmianę prawa i ograniczenie wolności słowa i dostępu do informacji, jak uważasz, że to źle

      • 7 3

    • Popie---olonych kretynów - takich jak ty - nie powinno się dopuszczać do komentowania artykułów na tym portalu.

      • 1 2

  • a te ... w krawatach za tą ciężką robote kasują ciężk kase - dla siebie !!! (5)

    gorzej jak za komuny !

    • 18 16

    • trzeba było się uczuć (3)

      • 6 9

      • ludzie opamietajcie się (2)

        ten człowiek skończył Politechnikę Gdańską

        • 1 5

        • cooo??? (1)

          Maciek studiowała Na Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni...

          • 3 2

          • a co za różnica gdzie on studiował?

            • 1 1

    • To se krawat kup i rób za ciężką kasę

      broni Ci ktoś. A swoją drogą jak rzeczywiście sztaplarą bujasz to raczej źle nie masz.

      • 5 2

  • Pacuje w DCT Gdansk i chcialem tylko zyczyc zdrowia koledze - niestety w naszej branzy wypadki sie zdazaja choc robimy wszystko aby stworzyc bezpieczne miejsce pracy. Na pewno bedziemy myslami z Mackiem i zrobimy co tylko mozna zeby pomoc jemu i rodzinie. Trzymaj sie!

    • 45 4

  • Wypadek w pracy !!!

    A Pan poszkodowany powinien zadbać aby to dobrze udokumentowano i starać się o zadośćuczynienie i odszkodowanie z polisy OC jeśli wypadek nie z jego winy a w wyniku czyjegoś zaniedbania.

    • 21 0

  • szkoda gdać (1)

    Tak jak juz kolega pisał ,nie dostępność sprzetu powyżej 90% kasuje automatycznie premie,także chłopaki zapieprzaja żeby jak najlepiej wypaść i sie pokazać.A Maciej to akurat jeden z najlepszych elektryków w terminalu.
    3msie Lipi!!

    • 33 2

    • :(

      I jeden z najlepszych najnormalniejszych kolegów na dzielnicy, Smutno od rana :( ale trzeba trzymać kciuki i wierzyć

      • 19 3

  • A co to znaczy "Na terminalu"? (3)

    A co to znaczy "Na terminalu"? Na górze? Na jakimś dachu?

    • 6 20

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • pyta się normalnie a ty

        go znieważasz
        do "z": na terminalu, znaczy na placu przeładunkowym

        • 2 0

    • Zalosny "korektor"

      A czy jak mowisz: "jade z rodzina NAD jezioro", to znaczy, ze kocyk rozkladasz PONAD tafla wody?
      Stala sie tragedia, a taki "korektorek" robi z siebie osla wykazujac sie kompletnym brakiem znajomosci tematu i terminologii, a takze zasad j. polskiego.
      Zabieraj lopatke i wiaderko i lec NA podworko (tak, tak - na dach tego podworka)

      • 7 2

  • :(

    • 1 3

  • Ja czegoś nie rozumiem.... (4)

    Jeżeli wykonywano obsługę/remont/naprawę dźwigu, to powinien być wyłączony, zabezpieczony i oznaczony.
    A jeżeli nie był to kto za to odpowiada?
    Jeżeli dźwig był w eksploatacji to przecież ma dzwonki i wtedy pytanie, jakim cudem kogoś rozjechał?
    A może ktoś "pojechał" na skróty, nie wyłączył dźwigu z eksploatacji i nakazał naprawę w ruchu? Wtedy oczywiście będzie "wina" rozjechanego, bo wszyscy umyją rączki.
    Czy na DCT nie ma checklist z procedurami? Bo jeżeli nie ma to dyrektor operacyjny powinien wylecieć ..

    • 19 11

    • (1)

      Pracownicy działu technicznego sprawdzali bodajże coś w układzie jezdnym suwnicy, z tad musiała się poruszać.

      • 1 1

      • GPS

        Dokładnie, sprawdzane było prawidłowe działanie na tej suwnicy nadajnika GPS. A inaczej jak jeżdżąc nie da się tego sprawdzić.

        • 1 2

    • Checklisty (1)

      Owszem, są ale tylko dla pracowników firm zewnętrznych. Dla pracowników firm wewnętrznych typu kadry cargo, albatros, itp. nie daje się checklist do wypełnienia.
      A szkoda. Nie raz, była mowa żeby zasady poruszania się po terminalu były ogólnodostępne. A nie są.
      Maciek już ma praktycznie zerowe szanse na jakiekolwiek życie. Co mu z odszkodowania? Noga i ręka odcięta na dzień dobry a potem dodatkowo płuco.
      Szkoda chłopaka.

      • 0 9

      • Prośba o trochę dyskrecji

        Szkoda, że jeszcze zdjęcia ze stanem poszkodowanego nie wkleisz na forum.
        Informacje o stanie zdrowia są poufne, jeśli je znasz, to można o nich rozmawiać w gronie rodziny oraz najbliższych przyjaciół.
        Całę trójmiasto nie musi znać szczegółów Maćka stanu.
        Mam wrażenie, że szukasz taniej sensacji, "kolego" z pracy.
        Lekarze nie udzielają takich informacji nikomu spoza rodziny, bo to jest niezgodne z prawem... Pomyśl zanim coś napiszesz - to taka moja prośba.

        • 8 2

  • Jest mi przykro :(

    Ciekawe co teraz powie na ten wypadek dział bezpieczeństwa DCT? Potrafią tylko robić śmieszne wywieszki na drzwiach typu "otwieraj drzwi ostrożnie". Myślę, wręcz jestem pewien, że będą chcieli się oczyścić, siedzą w biurach i nic nie robią. Moim skromnym zdaniem panie i panowie z działu bezpieczeństwa powinni być widoczni na placu i poprawiać procedury naszego bezpieczeństwa. Naszemu koledze stało się wielkie nieszczęście i My OPERACYJNI jesteśmy sercem z Maćkiem.Pozdro

    • 50 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane