- 1 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (76 opinii)
- 2 Znika charakterystyczna wieża na lotnisku (35 opinii)
- 3 Gdynia: 78 mln zł długów za mieszkania komunalne (162 opinie)
- 4 Absurd drogowy na Przymorzu (170 opinii)
- 5 Tunel zamiast kładki nad obwodnicą? (171 opinii)
- 6 Był klub Pokład, będzie hotel (202 opinie)
Wypchany miś stanie na lotnisku w Rębiechowie
W hali wylotów gdańskiego lotniska zostanie we wtorek ustawiony wypchany baribal, czyli czarny niedźwiedź amerykański. Nietypowy eksponat będzie pełnił funkcję edukacyjną. Ma za zadanie przypominać pasażerom o tym, że przewóz przez granicę niektórych gatunków zwierząt i roślin oraz wytworzonych z nich produktów jest nielegalny.
Przeprowadzona przez celników rewizja kontenera wykazała, że ich przypuszczenia okazały się słuszne, a przedmiot o nietypowym kształcie to spreparowany baribal, czyli czarny niedźwiedź amerykański.
Zgodnie z konwencją waszyngtońską - która reguluje transgraniczny handel dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, jak również wytworzonych z nich produktów - gatunek ten znajduje się pod ścisłą ochroną, a za jej nieprzestrzeganie grożą surowe konsekwencje. Przewożenie przez polską granicę objętych konwencją gatunków jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W związku z tym, wypchany niedźwiedź został skonfiskowany jako dowód w sprawie karnej. Po ponad roku leżakowania w magazynie gdyńskiej Izby Celnej, wreszcie wyjaśniło się, jaki będzie dalszy los eksponatu. Już we wtorek zostanie on na stałe ustawiony w hali wylotów lotniska w Rębiechowie, a właściwie w umiejscowionej tam gablocie, nad którą sprawują opiekę gdyńscy celnicy.
- Miś będzie pełnił funkcję edukacyjną. Będzie przypominał pasażerom, że żywe czy martwe zwierzęta nie są dobrą pamiątką z zagranicznych podróży. W gablocie na gdańskim lotnisku znajdują się już m.in. skóry zebry i lamparta, fragment koralowca, a nawet zatopione w butelkach z alkoholem węże. Oprócz eksponatów znajduje się tu także plik ulotek, które szczegółowo informują, czego nie wolno przywozić do kraju - informuje mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.
To już kolejny przypadek, gdy zarekwirowane przez celników zwierzę, roślina czy wytworzony z nich produkt trafiły do publicznych instytucji. Na przestrzeni ostatnich kilku lat tego rodzaju kontrabanda zasiliła zbiory m.in. gdyńskiego oceanarium, Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego czy ogrodów zoologicznych w całym kraju. Zanim to jednak nastąpiło, w każdym przypadku sąd musiał orzec jej przepadek na rzecz Skarbu Państwa, a następnie Ministerstwo Środowiska musiało wydać odpowiednią zgodę.
Zobacz jeden z potężnych wozów Zakładowej Lotniskowej Straży Pożarnej
Miejsca
Opinie (194) 10 zablokowanych
-
2017-01-24 12:19
wstyd dla ludzkosci, dla Polski
Wystawiac wypchane zwierze w gablocie na miedzynarodowym lotnisku.
Opamietajcie sie Bo dla debili to zadne ostrzezenie a dla normalnych I wrazliwych to jakas masakra.- 14 2
-
2017-01-24 12:15
proponuję by miś miał na imię Bolek- to będzie dodatkowa edukacja dla odwiedzających
Gdańsk....
- 10 8
-
2017-01-24 12:15
Czekamy na kolejne eksponaty!
Delfin może?
- 7 0
-
2017-01-24 12:10
Chciałbym zobaczyć jak ten gość od misia ma urządzoną chatę. Pewnie w jednym rogu rzeźba Afrodyty a w drugim kopia Sądu Ostatecznego. Pomiędzy miało stać to biedne wypchane zwierzę
- 10 1
-
2017-01-24 12:10
Szkoda slow
- 6 0
-
2017-01-24 12:09
Mam nadzieje, ze postawia w takim miejscu, ze nie trzeba bedzie go ogladac bo az przykro :( a Pan ktory misia sobie przywiozl niech sam sie wypcha i bedzie "pamiatka"....
- 9 0
-
2017-01-24 12:08
A w reku bedział miał Budynia
Budyń to nowy herb przekretów w Gdańsku.
- 7 3
-
2017-01-24 11:57
Znowu celnicy się czepiają. Człowiek chciał misia sprowadzić z USA, to nie może
- 5 4
-
2017-01-24 11:56
To lotnisko to jeden wielki mis
- 7 3
-
2017-01-24 11:53
Bolka z Adamowiczem postawic
- 9 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.