- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (51 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (42 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (283 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (111 opinii)
- 5 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (280 opinii)
- 6 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
Wyremontowano największy z Dworów Oliwskich przy Polankach
Największy spośród dworów w Oliwie zyskał ogrzewanie geotermalne i nową stolarkę okienną. Przylegający do niego olbrzymi park z dwoma stawami poddano rewaloryzacji i adaptacji. Od wiosny park i pałac będą dostępne dla wszystkich.
Obiekt jednak cały czas wymagał remontu, którego doczekał się dopiero po wielu latach. Prace ruszyły nieco ponad rok temu.
- Pałac był zawilgocony, więc trzeba było wysuszyć, a następnie zaizolować fundamenty. Był słabo ogrzewany, bo działał tu często psujący się piec olejowy. Jeśli do tego dołożymy hulający z powodu zdezelowanej stolarki okiennej wiatr to zimą temperatura sięgała tu zaledwie 10 - 13 stopni - wyjaśnia kierownik przebudowy Piotr Deska z DS Consulting, pełniący funkcję inwestora zastępczego.
Po modernizacji dwór zyskał nowe, ekologiczne ogrzewanie, które zapewnia mu ciepło z około 30 studni geotermalnych. Wymieniono w nim wszystkie kaloryfery oraz większość stolarki.
Ogrom pracy był także w parku o powierzchni 2 ha. Jego rewaloryzację i adaptację oparto na wydanym w początkach XX wieku opracowaniu Hansa Reichowa pt. "Dawne ogrodnictwo mieszczańskie. Obraz gdańskiego życia ogrodowego w wieku XVII i XVIII".
- Znajdujące się w parku dwa stawy były bardzo zaniedbane, w niektórych miejscach z dna wybijała woda, osypywały się skarpy. Żołnierze zrobili z parku wysypisko gruzu. Teraz stawy są już uregulowane, powstały systemy nawadniające. W parku pojawiły się nowe rośliny, alejki z ławkami i oświetleniem oraz ogródek przyklasztorny. W nowym amfiteatrze będą mogły odbywać się koncerty - zapowiada Piotr Deska.
Od wiosny park stanie się atrakcją dostępną dla mieszkańców. Choć park jest ogrodzony, będzie otwarty od poniedziałku do soboty w godz. od 10 do 18. Sam pałac też będzie można zwiedzać między godz. 11 i 12 oraz 15 a 16, po uprzednim umówieniu z siostrą przełożoną.
Remont pałacu i parku kosztował ponad 5 mln zł, ale otrzymał unijne dofinansowanie w wysokości blisko 4 mln zł. O pieniądze wystąpił Zakon Najświętszego Zbawiciela Św. Brygidy w Gdańsku.
Czytaj także: Dwory Oliwskie przy ul. Polanki w Gdańsku - rys historyczny
Z cyklu Rowerowe Trójmiasto - Wycieczka rowerowa wokół Dworów Oliwskich
W zabytkowym ogrodzie odtworzono m.in. wirydarz oraz ogród maryjny. Wirydarz, czyli ogród wewnętrzny, otoczony krużgankami, stanowi miejsce spacerów, a także modlitwy i kontemplacji. Znalazły się tam krzewy winorośli i pnących róż, żywopłot grabowy, tworzący wnęki dla stylowych ławek. Na rabatach na planie krzyża, z fontanną w części centralnej, są m.in. lawenda wąskolistna, mięta pieprzowa , fiołek wonny, barwinek pospolity, macierzanka piaskowa oraz krzewy róż.
W ogrodzie zachodnim, za budynkiem kaplicy, powstał ogród różany także zbudowany na planie krzyża, z fontanną i czterema kamiennymi tablicami, a na nich są inskrypcje tajemnic różańcowych. Od strony lasu różanka graniczy z kamienną pergolą, którą - z czasem - porośnie winobluszcz, a na drewnianych kratach pojawią się pnące róże.
Opinie (110) 3 zablokowane
-
2011-12-21 11:07
A jaka była ruina, gdy była tu jednostka wojskowa, pamiętacie? (1)
A jaka była ruina, gdy była tu jednostka wojskowa, pamiętacie?
Ja niestety pamiętam, bo w niej służyłem. Marynarka Wojenna JW3868
"6. dziki pułk paniki"- 16 0
-
2011-12-21 15:50
Jedyne co bylo tam dobre w porównaniu z resztą "syfu" to kuchnia
- 3 0
-
2011-12-21 11:07
Nie do końca zgodna z rzeczywistością wersja wydarzeń (1)
Coś tu jest jak zwykle nie tak z prezentowaną informacją : "Dopiero w 1992 roku wojewoda gdański przekazał popadający w ruinę pałac Archidiecezji Gdańskiej" i "Obiekt jednak cały czas wymagał remontu, którego doczekał się dopiero po wielu latach. Prace ruszyły nieco ponad rok temu." O ile mnie pamięć nie myli dwór i całe jego otoczenie były odrestaurowane tuż przed sprowadzeniem się "Brygidek" - niestety renowacja zwłaszcza od strony fundamentów była źle wykonana i wilgoć wchodziła w ściany i powodowała odpadanie nowych tynków. Tak więc obecny remont był prowadzony w celu naprawienia poprzedniej fuszerki.
- 11 1
-
2011-12-21 22:19
Po części zgadza się,
choć tu w większości prace dotyczyły założenia ogrodowego
- 0 0
-
2011-12-21 11:09
Bardzo pięknie, ale co z NIEDZIELĄ?...
... mnie się podoba bardzo, tylko te dni i godziny otwarcia. Ludzie przecież chcieliby pójść właśnie w niedzielę, kiedy większość ma wolne po spacerować na łonie natury a tu niestety klamka na kłódkę. A potem się dziwią, że ludzie idą zamiast na mszę, zwiedzają HIPERMARKETY.
- 8 3
-
2011-12-21 11:14
No i trolle zawsze się przyczepią do czegoś. Ślicznie wykonany remont, piękny dwór i jego otoczenie. Obyw wiecej takich
remontów.
- 17 3
-
2011-12-21 11:18
juz myslalem ze niemcy zamieszkiwali w tym dworku.
Ale imiona jan,ryszard,michal,to mi kamien z serca .....- 4 0
-
2011-12-21 11:21
Wreszcie to jakos wyglada.
Dobra wiadomosc przed swietami.
- 10 0
-
2011-12-21 11:29
no , w koncu Polska powstaje z ruin... (4)
jak to by bylo gdybysmy nie byli w Unii Europejskiej..
- 10 6
-
2011-12-21 12:42
a co do tego ma UE ? (3)
a co UE ma do tego ? UE przekazuje nam czasami nasz podatkowe pieniądze które im wysłaliśmy. Nasza forsa z powrotem jest kasą UE
- 3 1
-
2011-12-21 13:29
(2)
nie oklamuj sam siebie, Polska byla zamknietym krajem wschodniego bloku i doprowadzila do ruin ktore mozna tylko wyburzac bo na ratowanie juz za pozno z tego co Polska sama potrafi wygospodarowac to by starczylo akurat papier toaletowy
- 1 1
-
2011-12-21 20:23
(1)
Gdyby rząd Olszewskiego decydował o naszej gospodarce przez dwie kadencje, a grabarza naszej gospodarki towarzysza Balcerowicza by nie było, to na bazie zdrowego kapitalizmu kraj nasz żyłby w dobrobycie bez jałmużny z Brukseli. Za ich krótkich rządów był wyraźny postęp, każdy Polak wyraźnie odczuł poprawę życia.
- 0 1
-
2011-12-21 21:46
w Polsce zaden rzad nic nie zmieni, doputy
dopoki mentalnosc wacpanow sie nie zmieni, Polacy zawsze mieli arystokratyczne wymagania ,zawsze najwyzsze aspiracje tylko podejscia i szacunku do pracy sie nie nauczyli, zawsze to za minimum pracy maximum wynagrodzenia, bo Polak potrafi..bo Polak nie da sie robic w dynie, bo Polak i tak zawsze lepiej wie
- 0 0
-
2011-12-21 12:02
wygląda raczej jak przed remontem..
- 0 10
-
2011-12-21 12:03
A klucze przekazać Głódziowi.
Czemu, do jasnej, ja nie mam za grosz szacunku dla prezydenta miasta i metropolity? Pewnie za dużo się interesuję tymi ludźmi.
- 2 8
-
2011-12-21 12:12
Z jednej strony, że niby kościół, rodawnictwo...
Ale z drugiej strony, jakby wtedy za jakieś grosze oddano jakiemuś prywatnemu "inwestorowi", to na dzień dzisiejszy z bardzo dużym prawdopodobieństwem stałaby wypalona i rozkradziona ruina, na wzór zajezdni, zakładów mięsnych, Dworu Migowskiego itp.
Nawet jakby zostało przekazane miastu, to władze maja ważniejsze sprawy na głowie niż jakieś tam zabytki - vide: dwór na Olszynce, Baszta pod Zrebem itp...- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.