- 1 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (118 opinii)
- 2 Wiceprezydent Borawski rezygnuje ze stanowiska (115 opinii)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (152 opinie)
- 4 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (225 opinii)
- 5 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (519 opinii)
- 6 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (96 opinii)
Wyremontowany kilka lat temu mur kolejowy we Wrzeszczu niszczeje
Wyremontowany kompleksowo kilka lat temu kolejowy mur oporowy we Wrzeszczu wraca powoli do stanu degradacji sprzed rozpoczęcia prac budowlanych. Ściany pokrywa coraz więcej "malunków", a system odwodnienia nie spełnia swojej funkcji. Kolejarze zapewniają, że dokonają niebawem niezbędnych napraw.
Szczególnie długo trwały prace w przejściu pod torami na wysokości ul. Waryńskiego, gdzie wielokrotnie przekładano termin udostępnienia dla ruchu. Jego obecny stan przedstawiony jest na filmie.
Pomijając dwa murale powstałe w porozumieniu z kolejarzami, efekt prac budowlanych zaczyna znikać pod farbą grafficarzy.
Oprócz zwykłych bazgrołów pojawiają się zarówno hasła polityczne, np. "PiS-dzielce won", "Ziobro, ty k... j...", jak również złote myśli typu: "uciesz się z tego, co cię dziś nie boli" albo "miłość to farmakologia".
Obraźliwe napisy odnoszą się też do czworonogów, co przypuszczalnie jest nawiązaniem do oceny pracy policji w znajdującym się tuż po sąsiedzku komisariacie przy ul. Białej.
Rozkłady komunikacji miejskiej i pociągów dalekobieżnych
Usterki techniczne, które czekają na naprawę
Jednak estetyka to niejedyny problem obecnego stanu muru oporowego. Powoli dają o sobie znać usterki techniczne i niedopatrzenia projektowe.
Pod wiaduktem na wysokości ul. Dmowskiego i Wajdeloty zdewastowane rury spustowe sprawiają, że woda leje się po ścianach i chodniku, co może być szczególnie niebezpieczne przy nadchodzących przymrozkach.
We wspomnianym już przejściu na wysokości ul. Waryńskiego notorycznie piszczy podnośnik przyschodowy dla osób niepełnosprawnych ruchowo.
Natomiast pod wiaduktem w ciągu ul. Miszewskiego - Wyspiańskiego na ścianie widoczne są rude zacieki, zaś konstrukcję wiaduktu upodobały sobie gołębie - niestety ze szkodą dla pieszych.
Czytaj też artykuł z 2014 r.
Czy remont wiaduktu kolejowego we Wrzeszczu cokolwiek zmienił?
Kolejarze: wszystko oczyścimy i naprawimy
Kolejarze zapewniają, że zdają sobie sprawę z bieżącego stanu obiektów. Na poprawki trzeba jednak zaczekać.
- Malunki i napisy będące aktami wandalizmu, które negatywnie wpływają na estetykę muru oporowego linii kolejowej we Wrzeszczu, zostaną usunięte, gdy tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne - zapowiada Przemysław Zieliński z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe i dodaje: - Odwodnienie wiaduktu kolejowego nad ulicami Dmowskiego - Wajdeloty jest w dobrym stanie technicznym. W przypadku stwierdzenia dewastacji lub kradzieży brakujące elementy odwodnienia są uzupełniane na bieżąco.
Zobacz też: rozbiórka dworca kolejowego Gdańsk-Wrzeszcz
Wyburzają dworzec we Wrzeszczu. Zniknęły pawilony handlowe
Opinie (62) 6 zablokowanych
-
2021-11-26 12:26
wstyd
tych baranow niszczacych nagminnie mury złapać nie mogą. wstyd
- 4 2
-
2021-11-26 12:29
Wytatuować te "dzieła" na łbach sprawców.
A za uszkodzone mienie kary finansowe.
- 5 4
-
2021-11-26 12:29
Na pojawiające siędewastacje są 2 wyjścia:
1: kibicowskie graffiti
2, Patriotyczny mural
To daje gwarancje nieruszenia w przyszłości ściany, gdyż pomazanie tego co napisałem skutkuje dosłownym "wybiciem z głowy" dalszych malunków.- 2 9
-
2021-11-26 12:53
(2)
A na jakiej zasadzie działa winda dla wózków inwalidzkich zamontowana w tym przejściu trzeba anonsować chęć skorzystania?
- 1 0
-
2021-11-26 13:15
2 tygodnie wcześniej zglaszasz zapotrzebowanie do pkp.
- 2 0
-
2021-11-27 08:36
Dokładnie
Dokładnie tak jak piszesz. Mieszkam w okolicy i często tamtędy przechodzę i z tego co zauważyłem to żeby uruchomić platformę musisz mieć kluczyk .Od dawna się zastanawiam w ogóle po co ona tam jest, przecież nikt z niej nie korzysta.
- 1 1
-
2021-11-26 13:30
Może lepiej obsadzić ten mur pnączami - jak na Trakcie Św. Wojciecha? Roślin nikt malował nie będzie..
- 7 1
-
2021-11-26 14:00
Normalnie za takie beznadziejne bohomazy (to nie jest grafiti) powinno być surowa kara. Nie dość, że grzywna to dokonanie naprawy zniszczeń na własny koszt oraz 120 godzin prac społecznych w postaci zamalowywania takich bohomazów. Może wtedy by coś dało.
- 4 2
-
2021-11-26 14:31
Zrobić na tym murze wystawę murali -zaprosić artystów z calej Polski niech pokaża co potrafia. (1)
A wtedy tym co bazgrola zrobi się wstyd !!!
- 3 6
-
2021-11-27 17:48
prostaki wstydu nie mają
- 0 0
-
2021-11-26 14:48
Zbyt małe kary , bo mała szkodliwość społeczna.
Wielu z tych graficiarzy to obcokrajowcy. Przyjeżdżają dla poczucia adrenaliny.
Kary finansowe śmieszne, odpowiedzialność za czyny żadna.
Nie tak dawno złapali dziewczynę i się okazało że na codzień pracuje jako nauczycielka w niemieckiej szkole.- 4 1
-
2021-11-26 14:54
Prawda jest taka że są w zasadzie bezkarni bo nawet jak ich złapią to zaraz wypuszczą.
Prokuratura nie pomaga w tej kwestii ,a wręcz staje po stronie graficiarzy a przecież chodzi o uszkodzenie mienia.
Redakcjo , zadzwońcie do sok skm i się spytajcie jak sprawa wygląda. Dowiecie się ciekawych rzeczy o skuteczności podejmowanych działań i ilu tak naprawdę graficiarzy usłyszało w ogóle jakikolwiek wyrok. Bo jest ich raptem garstka.- 6 1
-
2021-11-26 16:21
Jesli piszczy wylacznik bezpieczenstwa
Prosze odkrecic grzybek bo jesli platforma jest w pozycji dolnej a grzybek wcisniety to niepelnosprawny ktory pojawi sie na gorze nie ma szans skorzystac z platformy. no i piszczec przestanie :)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.