• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyrok ws. oświadczeń majątkowych marszałka Mieczysława Struka

Rafał Borowski
18 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 15:40 (18 sierpnia 2021)
Mieczysław Struk pełni funkcję marszałka województwa pomorskiego od 2010 r. Mieczysław Struk pełni funkcję marszałka województwa pomorskiego od 2010 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji o warunkowym umorzeniu postępowania i uniewinnił marszałka Mieczysława Struka od jednego z dwóch przypisanych mu czynów. W piątkowe popołudnie został ogłoszony wyrok ws. marszałka województwa pomorskiego, którego oskarżono o poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Sąd obniżył także okres próby z dwóch lat do roku i zmniejszył grzywnę z 10 tys. zł do 8 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.



Aktualizacja, godz. 15:40 Marszałek Struk opublikował oświadczenie, w którym skomentował środowy wyrok sądu II instancji.

- Sąd Okręgowy w całości odrzucił argumentację prokuratury i w większości podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego, a w jednym wypadku wyrok złagodził, uznając szkodliwość zarzucanych mi czynów za znikomą. Przyjmuję to z satysfakcją, bowiem od początku prowadzonego przeciwko mnie postępowania byłem przekonany, że w sprawie moich oświadczeń majątkowych nie złamałem prawa. Satysfakcja nie jest może całkowita, ale najważniejsze, że w wyniku długiej i niezwykle drobiazgowej kontroli, jak również w ocenie sądów dwóch instancji potwierdzono, że mój majątek ma pokrycie w dochodach, które były jawne, legalne i opodatkowane. Już na etapie postępowania przed Sądem Rejonowym można było odnieść wrażenie, że prokuratura próbuje skazać mnie na siłę, starając się przypisać mi wyrachowane i świadome działania wbrew przepisom, a nie mając dowodów i uzasadnienia na moją winę. Od początku transparentnie informowałem opinię publiczną o rozwoju sytuacji, mając poczucie, że nie złamałem prawa. Mam nadzieję, że dzisiejsze posiedzenie i wyrok Sądu ostatecznie zamkną tę sprawę - napisał Struk.



Jak odbierasz uzasadnienie wyroku?

Przypomnijmy: od maja 2017 r. do lutego 2018 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne przeprowadziło kontrolę oświadczeń majątkowych Mieczysława Struka, marszałka województwa pomorskiego.

Funkcjonariusze prześwietlili wówczas dokumenty z lat 2013-2017.

Po zakończeniu kontroli do prokuratury skierowano zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Na czym miało ono polegać?

Zdaniem CBA marszałek miał poświadczyć nieprawdę bądź zataił prawdę w oświadczeniach z lat 2013-2016.

Chodziło o:

  • niewykazanie m.in. pieniędzy z prywatnej pożyczki w wysokości 50 tys. zł, którą zaciągnęła jego żona;
  • niewpisanie do oświadczenia działki w Rekowie Górnym;
  • niepodanie informacji na temat zasiadania w radzie nadzorczej Fundacji Europejskiego Centrum Solidarności.

Czytaj więcej: Marszałek Struk usłyszał zarzuty

Prokuratura postawiła marszałkowi sześć zarzutów



Prokuratura przychyliła się do wniosków zawartych w wynikach kontroli CBA i postawiła Strukowi łącznie sześć zarzutów. Jak informowali śledczy, nie przyznał się on do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Sąd oddalił cztery zarzuty, dwa umorzył



Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, który wydał wyrok na początku stycznia tego roku.

Sąd zdecydował w nim o warunkowym umorzeniu postępowania. Cztery zarzuty zostały oddalone, a pozostałe dwa warunkowo zawieszone, pod warunkiem wpłacenia przez marszałka ok. 10 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Czytaj więcej: Sąd uznaje majątek marszałka Struka za legalny

Jak podkreślono w ustnym uzasadnieniu wyroku, nie było wątpliwości w sprawie pochodzenia majątku marszałka - czyli pochodził wyłącznie z legalnych źródeł - zaś wartość środków pieniężnych, które nie zostały ujęte przez oskarżonego w oświadczeniu majątkowym, nie była duża.

Apelacje obu stron od wyroku pierwszej instancji



Wyrok nie usatysfakcjonował żadnej ze stron postępowania. Obie odwołały się od niego.

Prokuratura domagała się 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na dwa lata, a także nałożenia na marszałka Struka zakazu pełnienia funkcji publicznych na okres trzech lat.

Obrona domagała się natomiast uniewinnienia.

Sąd apelacyjny uniewinnia marszałka od jednego czynu



W środowe popołudnie Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok po rozpatrzeniu apelacji. Podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji o warunkowym umorzeniu postępowania - z uwagi na nieznaczną szkodliwość społeczną czynów popełnionych przez marszałka - i zmienił wyrok w następujący sposób:

  1. Mieczysław Struk został uniewinniony od jednego z dwóch przypisanych mu czynów, tj. niewykazania w oświadczeniu za rok 2014 jednej drugiej udziału we wspomnianej działce o powierzchni ok. 0,2 ha, którą miał wspólnie z żoną, zaś został uznany winnym nieujawnienia w oświadczeniu 38 tys. zł zgromadzonych na dwóch kontach jego żony.
  2. Okres próby, na jaki warunkowo umorzono postępowanie, został skrócony z dwóch lat do roku, świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej zostało obniżone z 10 tys. do 8 tys. zł.


- Jeśli chodzi o motywację sprawcy, ustaloną przez sąd, która nie została zakwestionowana przez prokuratora, nie wynikała ona z chęci ukrycia czy zatajenia składników majątkowych, ale z braku należytego zainteresowania się kwestiami, jakie należało ująć w oświadczeniu majątkowym, z pewnego zbagatelizowania. Sytuuje to społeczną szkodliwość czynu na stopniu nieznaczności - mówiła w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Joanna Szulc-Kozik, przewodnicząca składu orzekającego.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (220)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane