- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (149 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (101 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Małgosia Makieła jest uczennicą I Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. Mieszka na Stogach, więc ma wykupiony semestralny bilet na tramwaj na trasie Stogi - Śródmieście. Używa go od początku roku szkolnego.
W ostatni piątek była już po lekcjach, gdy jechała tramwajem z Wrzeszcza w stronę Śródmieścia. Jej bilet semestralny nie obowiązuje na tej trasie, więc - tak przynajmniej twierdzi - skasowała zwykły bilet jednorazowy. Na wysokości Opery do tramwaju wsiedli kontrolerzy. I w tym momencie zaczynają się dwie wersje historii.
- Córka pokazała kontrolerowi skasowany bilet jednorazowy, który wsadziła do okładki swojego biletu semestralnego. Pracownik Renomy nie kwestionował ważności skasowanego biletu, ale dopatrzył się, że w bilecie okresowym na znaczku nie ma wpisanego numeru legitymacji. I za to wystawił jej mandat - relacjonuje Jerzy Makieła, tata pechowej pasażerki.
- W momencie kontroli ta pani nie miała skasowanego biletu jednorazowego. Naszemu pracownikowi pokazała bilet semestralny wydany na inną trasę i bez numeru na znaczku. Dlatego dostała mandat - tłumaczy Sławomir Pujszo z Renomy. To, że w momencie składania reklamacji okazła skasowany bilet jednarozowy jego zdaniem niewiele zmienia. - Zdobycie skasowanego biletu nie jest żadnym problemem. Ogłoszenia o kupnie skasowanych biletów zdarzają się także w państwa portalu.
To prawda. Przynajmniej raz usiłowano kupić skasowany bilet poprzez nasz serwis ogłoszeniowy. Tamto ogłoszenie usunęliśmy.
Zdaniem Jerzego Mikuły jego córka dostała mandat za wadę biletu, którego w momencie kontroli w ogóle nie musiała posiadać, ani tym bardziej okazywać.
Zdaniem Sławomira Pujszo z Renomy pasażerka pokazała do kontroli nieważny bilet, a potem zdobyła skasowany bilet jednorazowy, żeby uniknąć zapłacenia mandatu.
Nietypowo wygląda jednak opis mandatu wykonany przez kontrolera. Na każdym wezwaniu do zapłaty umieszcza się informację, dlaczego mandat został wystawiony. Na mandacie wystawionym Małgosi kontroler ominął wszystkie pola, także zatytułowane "brak biletu". W punkcie: "inne" wpisał "brak wpisanego numeru biletu". Napisał też, że kontroli dokonano na linii nr 11, choć przecież na tę linię Małgosia nie ma biletu, do którego mogłaby nie wpisać numeru.
- Żona usiłowała zareklamować ten mandat w biurze Renomy w Gdańsku, ale nie udało jej się uzyskać żadnej kompetentnej informacji na ten temat - denerwuje się Jerzy Makieła. - Pozostaje mi chyba napisanie pozwu. Bo to już nie chodzi o te parę złotych mandatu, tu chodzi o zasadę.
Opinie (490) ponad 20 zablokowanych
-
2008-02-03 00:12
Bydło zgadzam sie z kolegą !!!!
Jakieś 2 miesiące temu zepsuł mi sie samochód i jeżdzłem tramwajem do pracy i nie pamiętałem o biletach i wpadła renoma jeden kontroler wpozo dałem dowód a drugi podszedł i szarpiąc mnie powiedział : jakiś problem ? aha i parę dni temu dostałem mandat z 2006 roku (wtedy wogóle nie jeżdziłem ani autobusami ani tramwajami i na dodatek było przekręcone nazwisko i numer domu :] wiec renoma to ....................................................................................................
- 0 0
-
2008-02-03 00:25
Pijaki
Aha i jeszcze zapomniałem spotkałem pijanego renomowca gdy powiedziałem dzwonimy na policje uciekł pewnie na bro brakowało :]
- 0 0
-
2008-02-03 00:29
Nie o wszystkich mowie
Nie o wszystkich mowie ale są wykręty ;]
- 0 0
-
2008-06-25 22:48
renoma do piachu!!!
mi sie tez cos takiego przytrafilo dostalam mandat za brak biletu a mialam przy sobie 2 skasowane bilkety za 1,40 zl w tym samym czasie. odwolywalam sie al.e to nic nie dalo sa zawzieci i wiedza swoje a ja powiem jedno uwazam ze niektorzy pracownicy renomy sa hamscy aroganccy i za byle gowna wystawiaja mandaty...dlaczego? bo za kazdy mandat maja kase wiecej mandatow-wiecej kasy! proste!!!
- 0 0
-
2010-01-31 18:26
do polak potrafi
bilet możesz sobie w dupę włożyć i nikogo to nie powinno obchodzić, masz skasowany bilet nie powinno być problemu. Zapewne jesteś owym kontrolerem ;)
- 0 0
-
2012-12-17 10:34
Bo kanary to ...
Bo kanary to tępe ch..e. Tłumacz takiemu sytuację a on i tak ma to gdzieś.Powie, że jak się nie podoba trzeba napisać odwołanie, które oni i tak wyrzucą do kosza.A kontroli z zewnątrz nad tym bajzlem nie ma.
Przydało by się by uczyli ich na kursach myślenia (choć przypuszczam, że na nic by się to zdało).- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.