Płonące instalacje na Zaspie.
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w sobotni wieczór w happeningu "Obrazy ogniem malowane", podczas którego pomiędzy blokami na Zaspie podpalono kilka specjalnie przygotowanych instalacji artystycznych.
. Pierwsza edycja odbyła się w 1993 roku. Zapoczątkował je ceramik Edward Roguszczak, który miał w zaspiańskim klubie swoją pracownię.
2014-10-26 00:58
Puszki beznadziejne, ale potem coraz lepiej
2014-10-26 00:24
Już jedne zabawy z ogniem w Gdańsku niedawno były i nie ograniczały się do jednego osiedla...
2014-10-26 00:07
Lub czyjś samochód/garaż i skończy się El Dorado.
2014-10-25 23:03
działkowcy resztek organicznych nie mogą w ogródkach palić a tu "artyści" palą własne "instalacje", jak znam życie to sfinansowane z jakichś dotacji (czytaj podatków )
2014-10-25 23:12
ale pier....sz!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
