• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakręt-katapulta na Trasie WZ

Maciej Korolczuk
24 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków na wylocie z obwodnicy na Trasę WZ.

Rzadko się zdarza, by w jednym miejscu, jednego dnia doszło do trzech groźnie wyglądających kolizji. Tak było we wtorek na zjeździe z obwodnicy na Armii Krajowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Rano jedna po drugiej dachowały tam dwie osobówki, po południu od poważniejszego wypadku uchroniły kierowcę bariery energochłonne.



Czy opisany odcinek węzła Karczemki i Trasy WZ sprawił ci kiedykolwiek problemy?

Dotychczas w Gdańsku drogowcy i policja jako czarne punkty na drogach wskazywały górny odcinek Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska, leśny fragment ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska czy ostry zakręt przy kapliczce na ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdańska.

Zobacz także: Najniebezpieczniejsze ulice w Trójmieście

We wtorek do niechlubnej listy można było dopisać łącznicę zjazdową z obwodnicy na Trasę WZ w kierunku centrum Gdańska. Choć obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 50 km/h, to specyfika tego odcinka - łączącego ekspresówkę z szeroką dwupasmówką - raczej zachęca kierowców do szybszej jazdy.

I właśnie nadmierna prędkość przy niesprzyjającej pogodzie była wczoraj przyczyną trzech kolizji, do których doszło dokładnie w tym samym miejscu.

O wszystkich zdarzeniach jako pierwsi informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Przed zakrętem stoi znak ograniczający prędkość do 50 km/h. Niestety specyfika węzła i całej Trasy WZ powoduje, że wielu kierowców jedzie tamtędy zdecydowanie szybciej. Przed zakrętem stoi znak ograniczający prędkość do 50 km/h. Niestety specyfika węzła i całej Trasy WZ powoduje, że wielu kierowców jedzie tamtędy zdecydowanie szybciej.
Dwa dachowania i auto na barierkach

  • Najpierw po godz. 10 kierujący samochodem osobowym marki volkswagen bora, jadąc łącznikiem w kierunku centrum, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, po czym auto dachowało i uderzyło w słup oświetleniowy. Kierowca był trzeźwy, a za spowodowanie kolizji został ukarany przez policję mandatem karnym.
  • Zaledwie pół godziny później, w tym samym miejscu znów doszło do dachowania. Kierujący samochodem marki bmw, jadąc lewym pasem ruchu na łączniku, także nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawy pas ruchu, a następnie na pobocze. Auto także się wywróciło. Sprawca był trzeźwy i podobnie jak jego poprzednik został ukarany mandatem.
  • Służby w to samo miejsce musiały wrócić jeszcze wieczorem. Ok. godz. 20:30 z zakrętem nie poradził sobie kierujący samochodem osobowym marki nissan micra. Jadąc prawym pasem łącznicy w kierunku centrum wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną po lewej stronie jezdni. Kierowca także był trzeźwy, także został ukarany mandatem.


- Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Jesień to niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg. Mokra, śliska nawierzchnia, coraz częstsze intensywne opady deszczu pogarszają warunki jazdy, znacznie wydłużając drogę hamowania. W konsekwencji prowadzić to może do kolizji i wypadków drogowych. Zmiana aury wymusza zmianę techniki prowadzenia pojazdu - niestety wielu kierowców o tym zapomina - podkreśla nadkom. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
O tym, że to miejsce szczególnie niebezpieczne, kierowcy przekonali się już wcześniej. O podobnych zdarzeniach w tym miejscu w ostatnich tygodniach czy miesiącach informowaliśmy w Raporcie wielokrotnie: 31 sierpnia, 26 września czy 28 września.



- Przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków. Jeżeli jest mgła lub intensywne opady deszczu oraz duże natężenie ruchu na drodze - należy zwolnić do prędkości pozwalającej kierowcy kontrolować sytuację na drodze. Dlatego przypominamy, że ważne jest, by jechać samochodem z tzw. "prędkością bezpieczną", czyli taką, przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem i - w razie potrzeby - może go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka. Należy więc jeździć spokojnie, z prędkością dostosowaną do panujących warunków - natężenia ruchu, pogody, stanu nawierzchni itp. - mówi Ciska.
O problemie wie już zarówno zarządca Trasy WZ, a więc Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, jak i węzła Karczemki, o który na co dzień dba Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jak usłyszeliśmy od drogowców z obu jednostek, w najbliższym czasie przyjrzą się oni ewentualnym rozwiązaniom, które mogłyby ograniczyć podobne zdarzenia w przyszłości.

Opinie (392) 8 zablokowanych

  • Heńki i Janusze myślą że Fiat Palio Weekend albo inna Multipla jest driftowozem i Grażynom i Halinom pędząc do marketu chcą zaimponować szczelaniem popisa na szosie.

    • 9 2

  • jeżdzę tam codziennie (3)

    i codziennie obserwuję, ze niektórzy zjeżdzając z obwodnicy nawet nie zdejmują nogi z gazu, tylko wjeżdżają w ten zakręt 115km/h

    • 11 0

    • No i są efekty. Wszystko jest do czasu. Ale ludziom nie wytłumaczysz.

      • 0 0

    • Skad wiesz ze 115? (1)

      • 0 0

      • qrde wydało się...

        • 0 0

  • Powinni tych manewrów spróbować na Słowacji, tam lekkość ducha lepiej się utrwala w pamięci kierowców i rodziny. auto zawsze się wyklepie a idiotę nie zawsze, najwyżej sam się wyeliminuje lub komuś dopomoże. No ale takie niezmienne prawo natury.

    • 7 1

  • apropo Świętokrzyskiej

    W ostatnią sobotę (20.10) ok godziny 12:45 znów się stuknęły auta (w tym ciężarówka) i trzeba było zawracać bo jezdnia zablokowana była... Naprawdę się zastanawiam dlaczego ten zakręt jest taki wypadkowy. Przecież można nim spokojnie 70-80km/h przejechać a w trudnych warunkach 40-50km/h. Więc dlaczego ludzie z niego wylatują? Troszkę popada i niektórzy kierowcy zapominają jak jeździć... jedni za szybko a inni zwalniają do 30 i powodują korki w całym mieście (ci drudzy chyba jeszcze gorsi są a jest ich sporo)...

    Natomiast jeśli chodzi o węzeł WZ, to powodem wypadków może być wiatr. Strasznie czuć jak samochodem rzuca kiedy tam wieje i to przy normalnie prędkości 120kmh na prostej. więc na zakręcie może być dużo ciężej

    • 1 3

  • To nie zakręt jest winny...

    Lecz miszczowie prostej !Taki janusz ciśnie 100 lub lepiej i jak nagle jakiś łuczek to dramat idioty i niewinnych użytkowników.A tak moze badania po takim incydencie?35 lat bez wypadnięcia z drogi!

    • 6 4

  • Postawic fotoradar

    • 5 0

  • niedługo dodacie lewoskręt przy Lidlu na Kartuskiej

    gdzie inżybier miejski ruchu drogowego?

    • 1 3

  • Po wypadkach nie sprzatają tam dokładnie

    Często leży coś na drodze, co poruszone pędem przejeżdżających pojazdów stanowi zagrożenie, zwłaszcza gdy uderzy w szybę, a kierowca próbuje to wyminąć.

    • 6 1

  • Wystarczy zwolnić (2)

    jak to mówi policja dostosować prędkość do warunków na drodze i będzie GIT

    • 11 0

    • (1)

      Wiesz co to git fescie

      • 0 1

      • Wiem

        Repozytorium podobne do svn

        • 0 1

  • prędkość !!!!

    Prędkość moi mili , tak prędkość trzeba ją dostosować do warunków panujących w danej chwili , każdy stary kierowca o tym wie że nie pomogą żadne systemy trakcji itp. jeśli prędkość jest za duża trochę pokory . lepiej być 10 min później niż skutki mamy na filmach i zdjęciach !!!

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane