- 1 Upił się kradzionym alkoholem i zasnął (42 opinie)
- 2 Tunel zamiast kładki nad obwodnicą? (143 opinie)
- 3 Absurd drogowy na Przymorzu (150 opinii)
- 4 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (285 opinii)
- 5 Był klub Pokład, będzie hotel (179 opinii)
- 6 Zaatakował nożem na ulicy, trafił do aresztu (109 opinii)
Zakręt-katapulta na Trasie WZ
Rzadko się zdarza, by w jednym miejscu, jednego dnia doszło do trzech groźnie wyglądających kolizji. Tak było we wtorek na zjeździe z obwodnicy na Armii Krajowej w Gdańsku. Rano jedna po drugiej dachowały tam dwie osobówki, po południu od poważniejszego wypadku uchroniły kierowcę bariery energochłonne.
Zobacz także: Najniebezpieczniejsze ulice w Trójmieście
We wtorek do niechlubnej listy można było dopisać łącznicę zjazdową z obwodnicy na Trasę WZ w kierunku centrum Gdańska. Choć obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 50 km/h, to specyfika tego odcinka - łączącego ekspresówkę z szeroką dwupasmówką - raczej zachęca kierowców do szybszej jazdy.
I właśnie nadmierna prędkość przy niesprzyjającej pogodzie była wczoraj przyczyną trzech kolizji, do których doszło dokładnie w tym samym miejscu.
O wszystkich zdarzeniach jako pierwsi informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Dwa dachowania i auto na barierkach
- Najpierw po godz. 10 kierujący samochodem osobowym marki volkswagen bora, jadąc łącznikiem w kierunku centrum, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, po czym auto dachowało i uderzyło w słup oświetleniowy. Kierowca był trzeźwy, a za spowodowanie kolizji został ukarany przez policję mandatem karnym.
- Zaledwie pół godziny później, w tym samym miejscu znów doszło do dachowania. Kierujący samochodem marki bmw, jadąc lewym pasem ruchu na łączniku, także nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawy pas ruchu, a następnie na pobocze. Auto także się wywróciło. Sprawca był trzeźwy i podobnie jak jego poprzednik został ukarany mandatem.
- Służby w to samo miejsce musiały wrócić jeszcze wieczorem. Ok. godz. 20:30 z zakrętem nie poradził sobie kierujący samochodem osobowym marki nissan micra. Jadąc prawym pasem łącznicy w kierunku centrum wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną po lewej stronie jezdni. Kierowca także był trzeźwy, także został ukarany mandatem.
- Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Jesień to niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg. Mokra, śliska nawierzchnia, coraz częstsze intensywne opady deszczu pogarszają warunki jazdy, znacznie wydłużając drogę hamowania. W konsekwencji prowadzić to może do kolizji i wypadków drogowych. Zmiana aury wymusza zmianę techniki prowadzenia pojazdu - niestety wielu kierowców o tym zapomina - podkreśla nadkom. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
O tym, że to miejsce szczególnie niebezpieczne, kierowcy przekonali się już wcześniej. O podobnych zdarzeniach w tym miejscu w ostatnich tygodniach czy miesiącach informowaliśmy w Raporcie wielokrotnie: 31 sierpnia, 26 września czy 28 września.
- Przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków. Jeżeli jest mgła lub intensywne opady deszczu oraz duże natężenie ruchu na drodze - należy zwolnić do prędkości pozwalającej kierowcy kontrolować sytuację na drodze. Dlatego przypominamy, że ważne jest, by jechać samochodem z tzw. "prędkością bezpieczną", czyli taką, przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem i - w razie potrzeby - może go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka. Należy więc jeździć spokojnie, z prędkością dostosowaną do panujących warunków - natężenia ruchu, pogody, stanu nawierzchni itp. - mówi Ciska.
O problemie wie już zarówno zarządca Trasy WZ, a więc Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, jak i węzła Karczemki, o który na co dzień dba Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jak usłyszeliśmy od drogowców z obu jednostek, w najbliższym czasie przyjrzą się oni ewentualnym rozwiązaniom, które mogłyby ograniczyć podobne zdarzenia w przyszłości.
Opinie (392) 8 zablokowanych
-
2018-10-24 14:30
Winny_zakręt (3)
Znam to miejsce doskonale i mało kto jeżdzi tam 50km/h. Wszyscy grzeją ile wlezie , a jak jadę przepisowo to zostaję otrąbiony, wymachują rekami, albo pokazują mi fa cka. A jak coś się stanie to później nie on jest winny. Powinien tam być wmontowany radar prędkości.
- 8 2
-
2018-10-24 16:38
(2)
To jedź 50 km/h, ale prawym pasem. Zwykle ci przepisowi pokonują cały zjazd 50 km/h lewym pasem, mimo że prawy jest pusty.
- 1 4
-
2018-10-24 17:00
(1)
Czyli tylko na prawym pasie obowiązuje 50km/h, a reszta już nie? Moja rada jest taka, abyś czym prędzej oddał prawo jazdy na najbliższym komisariacie policji i poprosił o prewencyjny areszt.
- 3 2
-
2018-10-24 17:40
Obowiązuje 50 km/h tak samo jak ruch prawostronny. Nie wytykaj łamania przepisów jednym, skoro sam łamiesz inny przepis.
- 1 3
-
2018-10-24 14:33
Drodzy hejterzy (5)
Tak się składa, że za borą która wczoraj dachowała siedział człowiek z 50 letnim doświadczeniem, który kiedyś pomagał Waszym rodzinom jako strażak. Więc najpierw idioci zastanówcie się co piszecie - A później piszcie.
Zakręt jest źle zaprojektowany oraz nie jest dostosowany do tego typu drogi. Auto było na jednosezonowych oponach wyższej klasy, technicznie w lepszym stanie od Waszych szrotów.
Ps. "Ja tam bez problemu wyrabiam" - obiecuje Wam, że jak Wy się gdzieś roz****dolicie na drzewie - to nawet nie zwolnie.- 4 17
-
2018-10-24 14:42
Przy zachowaniu dozwolonej prędkości nikt tam nie wyleciał z drogi.
A nadmierna pewność siebie wynikająca właśnie z rutyny niejedego już pogrążyła.
- 8 0
-
2018-10-24 14:48
A czy miał na liczniku 50km/h?
- 9 0
-
2018-10-24 14:51
Emerytura
Dlatego istnieje taka instytucja jak emerytura. stworzona dla ludzi nie stworzonych już do pracy. Jak by wozem strażackim tak zaszarżował to by dopiero było.
- 4 1
-
2018-10-24 14:56
Ten zakręt przy 50km/h można pokonać bez problemu nawet rowerem.
Przy 100km/h nie sprawa żadnych problemów nawet początkującemu kierowcy w kiepskim samochodzie.
Więc albo Twój znajomek to już miał raczej problemy geriatryczne, albo jechał 3x szybciej niż maksymalna prędkość dozwolona w tym miejscu.
A czy jest on strażakiem, złodziejem czy może ma pokojową nagrodę Nobla naprawdę nie pływa na to, że żeby wypaść z tego zakrętu trzeba rozpędzić się do d**ilnie wysokiej prędkości.- 6 0
-
2018-10-24 15:42
Potwierdzam, że widzę tam auta jadacy znacznie ponad 100 km/h ....
I nie wypadają z tego łuku...
Potwierdzam, że jest tam ograniczenie do 50 km/h
.....
Więc co poszło nie tak... ???
Amortyzatory o których wszyscy zapominają a testy na stacjach to sobie można wsadzić ..../ zawieszenie i luzy w układzie kierowniczym/ stare opony.... mogą być renomowane ale stara guma jest twarda... + wysoka prędkość = dachowanie- 3 0
-
2018-10-24 14:34
Mnie nigdy tam
nie katapultowało. Jak się nie potrafi jeździć to trzeba zdać prawo jazdy i spokój.
- 7 0
-
2018-10-24 14:46
Jestem w szoku
Jechałem tamtędy wielokrotnie i w życiu bym nie pomyślał, że można się tam tak popisowo wyp… Jestem za znacznym podniesieniem kar za takie przewinienia - jako anegdotę powiem, że znajomy wziął Lexusa w leasing i pojechał na wakacje po Europie. Chciał się "nacieszyć" zakupem, w konsekwencji czego po otrzymaniu mandatów na 12 000 zł musiał zrobić cesję :D
- 10 0
-
2018-10-24 14:46
d**ile
ach, co za d**ile
- 5 0
-
2018-10-24 14:51
Wam kury macać a nie za kierownicę siadać (2)
- 10 0
-
2018-10-24 14:53
Mur betonowy postawcie i po kłopocie
- 2 0
-
2018-10-24 16:01
Prawda,za szybko z wozu drabiniastego się przesiedli,efekty widać.
- 1 0
-
2018-10-24 14:59
Ja w ten zakręt zawsze przy 150 wlatuje i żadnej nadsterowności
- 0 6
-
2018-10-24 15:23
tylko 1/3 wypadkow powoduje tam bmw
czyli kaganiec na buziuchny i obowiązkowe szczepienia przeciw wściekliźnie u kierowców bmw zredukuje liczbę wypadków o tylko 1/3. tak mało? myślalem że wiecej...
- 0 3
-
2018-10-24 15:42
Patrzeć na znaki i mieć zawieszenie i opony w normalnym stanie, zainteresować się jazdą a nie pisaniem smsów albo innymi czynnościami które z prowadzenie m samochodu nic wspólnego nie mają.
- 3 0
-
2018-10-24 16:01
katapulta w mozgu (1)
To nie zakręt-katapulta tylko pewni "kierowcy" maja katapultę w mózgu.
Żadnego urządzenia i żadnej ulicy nie da się uczynić odpornym na ludzka głupote gdyż głupcy są geniuszami.- 6 0
-
2018-10-24 16:02
Nie,nie nie schlebiaj im,oni mózgu nie mają.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.