am
2004-03-07 22:34
michi, mój mały:)
kiedy ja, w 1977 roku, szlajałem sie po hennesie i morycu w sztokholmie, ty prawdopodobnie byłeś jeszcze w gwiezdnym pyle.........
więc nie zadawaj tu szpanu na siłę (tovotem) bo tu są ludzie co mieli i widzieli te cuda na długo przed twoimi narodzinami:)))
nie uważasz sie chyba za kogoś wyjątkowego??
skoro bangladesz to jeszcze przykładasz reke do "niewolnictwa" ha ha ha ha ha ha
2004-03-07 22:28
ja sie myję okazyjnie
tzn od okazji do okazji:))))
50% w stosunku do ciebie to może być również dobrze ZERO:))
co do wietnamskich gaci...:)
otóż pudło:))
nie miałbym oporów kupować chińską bawełne bo póki co nie ma sobie równych
jest jednak mały SZKOPUŁ
otóż o ile rekawy podkoszulka są jakby jeszcze jak na mnie to już tzw "niewymowne" siegają mi pod kolana
a może to krok?? tak czy siak kicha
niestety rasa żółta to zwyczajne KARAKANY podobne bardziej ( z racji proporcji kończyn) do orangutanów niz homo sapiens:((
2004-03-07 22:25
Jeszcze jedno do Galluxa:
podwiązki? Mam rozumieć, że Ty je nosisz?:) Beka:)))
AAA kupiłem sobie jeszcze letnie skarpety, ale Gallux nie popisuj się, bo prędzej czy później pojedziesz tam na zakupy, o ile już nie byłeś:P
Zreszta Twoja córa pewnie już tam była, więc niech Ci opowie jakie wypasione ciuchy tam znajdziesz hehe
2004-03-07 22:13
Cityman, ceny w H&M takie sobie jak juz ktoś napisał, coś jak New Yorker albo Reserved. Mam nadzieję, że latem zrobia wyprzedaż.
Gallux kupiłem sobie spodenki a nie gacie - to chyba mała różnica co? Poza tym nie mają one żadnego napisu.
Widzisz to, że Twoje kupowane na targu od Wietnamczyków majtki:))) nie nadają się do użycia już po pierwszym praniu nie znaczy, że wszystko jest takie byle jakie.
Mam koszulkę H&M kupiona 5 lat temu w Holandii i do tej pory mi bardzo dobrze służy. Co prawda teraz zauważyłem, że większość ciuchów H&M ma metki MADE IN BANGLADESH, więc nie wiem jak to jest z tą jakością. Nie obawiaj się jednak Gallux, jak spodenki się spiorą, skurcza lub podrą nie omieszkam Ciebie o tym poinformować:)
A moją higienę osobistą się nie obawiaj. Mam nadzieję, że choć w 50% myjesz się tak często jak ja?:P
2004-03-07 22:09
Zamiast budowac takie cholerne centrum handlowe to za te same pieniadze bysmy wybudowali iles mieszkan dla biednych rodzin i iles km sciezek rowerowych.
2004-03-07 21:53
Ja też mam alergie na kurz, ale jakoś przeżyłem. Dzisiaj otwartych było już jakieś 50 sklepów - więc trochę więcej, ale ciągle nie ma nic do jedzenia, a jedyna restauracja jest tak oblegana, że nigdy nie ma stolików. W sumie jest coraz lepiej. W H&M ceny takie sobie. Od 34,99 za koszulki i cienkie bluzy do 119 za naprawdę fajne rzeczy :) Ludzi naprawdę dużo, sprzątaczek więcej to i kurzu mniej...
2004-03-07 21:53
Popedzilem tam dzis swinskim truchtem.Niestety przez piachy i blota.W srodku ekipy z mopami,itd.Czulem sie jak na budowie,w dodatku natrafilem na mecz bokserski:)!!!Podsumowujac-wyglada toto poki co jak jedna budowa.Bezapelacyjnie-najwieksze centrum tego typu w 3-city.Co do cen w H&M-umiarkowane.A teraz do mego klona-szkoda slow.
2004-03-07 21:51
uwazam ze centrum "Manhatan" zostało otworzone zaaaaa szybko, podejzewam że gdyby zostalo o te 2 miesiace poszniej nic by sie nie stalo a centru zrobiłoby na ludziach duzo wiekrze wrazenie, mówie poważnie, a tak to co? przechodzisz a tu jakis robol se sniadanie robi, wystajace kable,kurz, itd po za tym kolor szary w srodku budynku to nie naJlepsza opcja, za szaro za smutno, postarajcie sie wykonczyc to z efektem to opinie tych kilkunastu ludzi bedzie pozytywna. bo jak narazie z***aliscie sprawe.
2004-03-07 21:42
a jak z cenami w tym H&M
ja wybieram sie za tydzien
jak doprowadza wszystko do porzadku
bo mam alergie na kurz :)
2004-03-07 21:40
A ja skrecam w Jaskowa i wciskam gaz i g. mnie obchodzi to centrum
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
