- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (109 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (130 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Zalegająca woda na trawniku na pl. Grunwaldzkim
Po ostatniej odwilży trawnik przed muszlą koncertową na pl. Grunwaldzkim w Gdyni zamienił się w wielką kałużę. Mieszkańcy pytają, czy to problem z drenażem terenu. Urzędnicy odpowiadają, że tak duża ilość wody pojawiła się tam z powodu nagłego i dużego ocieplenia po dużych mrozach, a sytuacja jest pod kontrolą.
Skąd woda na trawniku na pl. Grunwaldzkim w Gdyni?
O jego stan w ostatnich dniach zaczęli się niepokoić spacerowicze, wskazując, że po tym, gdy stopniał śnieg, na placu przed muszlą koncertową pozostała wielka kałuża. Podobnie było po większych opadach deszczu.
- Na pozostałych trawnikach jej nie ma. Tylko przed muszlą zrobiło się małe jezioro, które może dobrze wygląda na zdjęciach, ale raczej miastu chluby nie przynosi - mówi nasz czytelnik z Gdyni.
Z pytaniem o rodzaj zastosowanej na pl. Grunwaldzkim techniki odwadniającej zwróciliśmy się więc do urzędników. Ci informują, że plac Grunwaldzki pokryty jest w 70 proc. obszaru warstwą biologicznie czynną - trawą - oraz w 30 proc. nawierzchnią utwardzoną.
- Wody opadowe i roztopowe z powierzchni jezdnych oraz pieszych odprowadzane są do dwóch wpustów deszczowych oraz odwodnienia liniowego, z których kierowane są przyłączem do kolektora miejskiego DN 800 w ul. Armii Krajowej. Przez teren garażu podziemnego, nad którym wykonany został trawnik, kanalizacja deszczowa przeprowadzona jest pod stropem garażu - wyjaśnia Wojciech Folejewski, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdyni.
Urzędnicy Gdyni: to wyjątkowa sytuacja
Urzędnicy zapewniają, że sytuacja sprzed kilku dni była wyjątkowa. Powodem, przez który stała woda, miały być szczególne warunki atmosferyczne - kilkudniowe wysokie mrozy, opady śniegu i późniejsze gwałtowne poprawienie się pogody do temperatury 10 stopni.
- Warstwy drenażu na stropie nie były w stanie w tym momencie odprowadzić tak dużej ilości wody, gdyż nie miała ona możliwości przesiąknięcia przez zamarznięte warstwy trawnika. Prędkość spływu wody ze stropu była niewystarczająca. Woda mogła także stać w zamarzniętych warstwach drenażu, co utrudniało jej odprowadzenie - tłumaczy Markos Pagudis, kierujący Agencją Rozwoju Gdyni, administrującą terenem.
Urzędnicy zwrócili się jednak do wykonawców z pytaniem o tę sytuację.
- Z rozmowy z generalnym wykonawcą wynika, że nie jest wymagana dodatkowa ekspertyza. Jednakże firma Budimex [wykonawca odwodnienia - przyp. red.] zweryfikuje tę sytuację z projektantem branżowym i przekaże spostrzeżenia - uzupełnia Pagudis.
Woda spływa z Kamiennej Góry
Sytuacja z ostatnich dni nie powinna zagrażać podziemnemu parkingowi, nad którym znajduje się trawnik.
- Przewidziane przez projektanta dopuszczalne obciążenie stropu nad garażem podziemnym to 500 kg na metr kwadratowy. W każdym punkcie placu głębokość wody była zbyt mała, by obciążenie stropu było choćby zbliżone do takiej wartości - zwraca uwagę dyrektor Agencji Rozwoju Gdyni.
Przyznaje jednocześnie, że woda na placu pojawiła się w głównej mierze dlatego, że spłynęła z Kamiennej Góry. O tym, że Gdynia nie zrealizowała odwodnienia stacji kolejki podczas jej budowy pisaliśmy rok temu.
Czytaj też: Gdynia musi zabezpieczyć kolejkę na Kamienną Górę przed opadami
Jesienią informowaliśmy o rozstrzygniętym przetargu na prace warte 300 tys. zł. Na efekty tych i innych prac liczą w Agencji Rozwoju Gdyni.
- Urząd Miasta, siłami ZDiZ, podjął w bieżącym roku działania, by usprawnić odpływ wód na tereny niżej położone. Jako administrator placu mamy nadzieję przekonać się o tym pozytywnie w przyszłym sezonie jesienno-zimowym - kończy Pagudis.
Przypomnijmy, że przy placu niebawem mają rozpocząć się prace związane z modernizacją i przebudową muszli koncertowej. Wniosek o pozwolenie na budowę trafił do urzędu. Znajdzie się tam restauracja. Prace budowlane - według zamierzeń - mają rozpocząć się jeszcze w pierwszej połowie tego roku.
Zobacz: Nowy wygląd muszli koncertowej w Gdyni
Miejsca
Opinie (83) 10 zablokowanych
-
2018-03-15 21:45
Nie trzeba być budowlańcem aby stwierdzić ze
jest to spier... na etapie projektu.
Nie od dziś są roztopy w tym pięknym kraju. Po mojemu niech wezwą pompiarzy i wyciągną nadmiar wody. Idzie mróz, a potem odwilż. Beton aż będzie trzeszczał ....- 22 1
-
2018-03-15 21:43
Proponuję zrobić
Ogród deszczowy na podobieństwo tego który bedzie na meksyku. Moje miasto-takie piękne.
- 14 3
-
2018-03-15 21:39
Szczurek
Mistrz iluzji!
- 21 3
-
2018-03-15 21:32
Gdzie ma woda wsiąkac jak pod spodem jest beton i garaz. O drenazach z prawdziwego zdarzenia nie pomysleli. Następny w kolejce do ulpszenia jest tzw Central Park AB a potem Kamienna Góra. No ale czego oczekiwac od "harcerzyków " Szczurka i jego ekipy.
- 22 3
-
2018-03-15 21:31
A ja mam pytanie : po co jest Agencja Rozwoju Gdyni?
Po co taki twór? Dla stanowisk? To tam Gruszecka-Spychala wcześniej generowana milionowe straty
- 31 4
-
2018-03-15 21:27
Fajnie to wygląda - zostawić
- 12 5
-
2018-03-15 21:27
Więcej betonu, to będzie miała gdzie woda wsiąkać.
- 18 4
-
2018-03-15 21:16
Szach-mat
Nawet spoko to wygląda, takie jeziorko. Postawić ławki, na środku fontannę z Castoramy. Nie dość że będzie atrakcyjniej niż suchy plac to wyjdzie taniej niż melioracja.
- 21 4
-
2018-03-15 21:06
Przecież to jest kolejna inwestycja gdyni
polegająca na stworzeniu mieszkańcom nowego zbiornika rekreacyjnego. A ci jeszcze marudzom. To je przecie postęp w stosunku do malowania "nowych dróg" rowerowych lub buspasów białom farbom. O co wam chodzi gdynianie? To je przecie postemp bo gdynia nowoczesna.
- 53 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.