2007-02-19 14:33
buahahah bardzo dobrze to sie Ola wpakowała oj oj moze wkoncu ucichnie
2007-02-19 14:19
Znam ta dziewczyne i uwierzcie mi ona nie jest taka swieta !! Juz w gimnazjum dala sie poznac.Pewnie nacpala sie i stracila kontrole nad wszystkim.Zgubila portfel i zapomniala o jego zawartosci!Policja powinna zrobic jej badania i dopiero podjac jakies dzialania.
2007-02-18 11:18
jak to możliwe że policja nie sprawdziła zawartości przy znalazcy i ewentualnie go nie zatrzymała do wyjaśnienia, lub chociażby spisała dane. A dziewucha wiedząc o prochach w portwelu raczej na psiarnie by nie przyszła. Jakieś to poppieprzone i dziwne. Ale to takie polskie że wszystko do góry nogami powywracane.
2007-02-15 19:47
"alkochol"... dobre sobie... Chyba za dużo tych prochów bierzesz, mała.
2007-02-15 17:07
Droga Jano jesli nigdy w swoim doczesnym zyciu nie mialaś do czynienia z narkotykami, a musialas miec skoro czytajac twoje wypowiedzi uwazasz ze marichuana to ciezkie narkotyki, to nie wypowiadaj sie. Sama nie lubie za bardzo palic konopi bo czuje sie po niej slabo, lecz nie moge powiedziec ze jest ona zla.
Konopia jak moze pare osob nie wie, jest jak najabrdziej naturalna. Zero w niej jakiej kolwiek chemi, sama natura.
Nie bede nikogo przekonywac do tego, tak samo jak nie przekunuje do alkocholu.Jak juz ktos zauwazyl wszystko jest dobre jesli jest uzywane z umiarem. Jesli ktos przez 3 lata dzien w dzien pali marichuane to tak samo, jakby ten sam ktos ,dzien w dzien przez 3 lat, pił alkochol. Wygladalby chyba tak samo. Mimo wszystko uwazam ze wiecej szkody robi picie wodki, bo pobudza agresje schowana w nas, niz palenie ziola. Czlowiek sie wycisza, jest zadowolony. Dziwie sie ze mimo legalnego alkocholu nie jest legalna marichuana, sadze ze to raczej sprawa pieniadze jest w to zwiazana niz zdrowia. Bo Maryske moze wychodowac kazdy ,a piwa juz kazdy nie zrobi.
2007-02-15 10:09
Piszes cyt. "fakty niestety przecza tym wszystkim teoriom", czyli uogólniasz i o tym wyżej piszę.
Wśród moich krewnych jest dwóch rodzonych (sobie nie mnie) braci, jeden pali całe zycie 1-1,5 paczki mocnych papierosów i o siebie nie dba, drugi przeciwnie, stosuje wszystkie te zdroworozsądkowe i higieniczne zasady, spaceruje, przebywa na świeżym powietrzu, dobrze sie odżywia itp. Nie pali. W starszym wieku, zgadnij, który z nich jest zdrowszy? Ten pierwszy.
Ale ten pierwszy ma rozum i nie popularyzuje z żarem, że brak ruchy, spacerów i minimum paczka dziennie da ci zdrowie, bo "takie sa fakty!!!".
Jeszcze dodatkowo Twój i nie tylko Twój "żelazny" argument to jest porównywanie do alkoholu. Rozumiem, ze palacz marihuany pali w trosce o swoje i cudze zdrowie, dla dobra innych, bo gdyby sięgnął po alkohol, to by pobił rodzinę i groził sasiadom?
O kant takie "fakty".
2007-02-15 09:37
to tylko moja teoria. która wynika z róznych doswiadczeń i ogladania rzeczywistości.
masz prawo sie z nia nie zgodzic i przedstawic kontrargumenty.
o wyzszości alkoholu nad marihuaną.
2007-02-15 09:23
2007-02-15 08:29
wierzę ale uogólniasz i tworzysz TEORIE
2007-02-15 07:54
uwież, że mam podstawy żeby tak twierdzić.
a nie mam 20 lat tylko 40 wiec troche doświadczeń wszelakich na karku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
