• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaśmiecone podwórka. Gdzie zgłosić problem?

Rafał Borowski
22 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Tak przez dłuższy czas wyglądała wiata śmietnikowa przy ul. Mniszki w centrum Gdańska. Śmieci posprzątano po interwencji menedżer śródmieścia.
  • Tak przez dłuższy czas wyglądała wiata śmietnikowa przy ul. Mniszki w centrum Gdańska. Śmieci posprzątano po interwencji menedżer śródmieścia.

Wiata śmietnikowa, wokół której tygodniami czy nawet miesiącami zalegają śmieci, to problem wielu osiedli w Trójmieście. Gdzie w Gdańsku, Sopocie i Gdyni należy zgłaszać tego typu sytuacje, aby można było liczyć na szybkie uprzątnięcie zaśmieconego terenu?



Czy śmietniki w twojej okolicy wyglądają podobnie?

Ul. MniszkiMapka znajduje się w samym centrum Gdańska. Tuż obok niej znajdują się kościoły św. Katarzyny i św. Brygidy, które stanowią jedne z największych atrakcji turystycznych w mieście.

Na jednym z krańców skweru, który biegnie między wspomnianą ulicą a ul. Stolarską, znajduje się obelisk poświęcony Polakom wymordowanym podczas Rzezi Wołyńskiej, pod którym każdego roku odbywają się uroczystości rocznicowe. Natomiast na ścianie kamienicy pod numerem 5/6 został odsłonięty w czerwcu mural upamiętniający prezydenta Pawła Adamowicza.

Przykry widok i gryzonie



Wydawałoby się, że tak reprezentacyjne miejsce powinno być utrzymane w nienagannym porządku. Niestety, jak zrelacjonował nasz czytelnik, sytuacja często wygląda zgoła inaczej. Na potwierdzenie swojej relacji przesłał zdjęcia położonej przy ul. Mniszki wiaty śmietnikowej.

- Śmieci są notorycznie porzucane obok tej wiaty. Walają się tam różnego rodzaju odpady, które nie tylko szpecą okolicę, ale także sprzyjają rozwojowi gryzoni. W ostatnich dniach wiał silny wiatr, a śmieci zostały rozrzucone po całej okolicy - relacjonuje pan Michał.

Warto zgłosić się do wspólnoty mieszkaniowej



W przeciwieństwie do wielu czytelników, którzy nadsyłają nam podobne zgłoszenia, pan Michał swoje obserwacje przesłał także bezpośrednio do menedżer Śródmieścia Gdańska.

- Przekazałam informacje do zarządcy nieruchomości z prośbą o uprzątnięcie terenu oraz o kontakt z panem z podaniem terminu realizacji zgłoszenia. Zasugerowałam także poruszenie tego problemu na spotkaniu wspólnoty, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami to właściciele nieruchomości są zobowiązani do organizacji punktu gromadzenia odpadów i odpowiedniego ich utrzymania sanitarnego wraz z pasem o szerokości 5 m wokół wiaty - tłumaczy Monika Nkome Evini, menedżer Śródmieścia Gdańska.
  • Jak widać, interwencja czytelnika przyniosła natychmiastowy skutek.
  • Jak widać, interwencja czytelnika przyniosła natychmiastowy skutek.
  • Jak widać, interwencja czytelnika przyniosła natychmiastowy skutek.

Obietnica została dotrzymana. W poniedziałkowe popołudnie menedżer Śródmieścia wysłała nam zdjęcia, na których widać uprzątnięty teren wokół wiaty.


Dokąd zgłaszać się w Trójmieście



Nasz czytelnik uruchomił "opcję atomową", tj. zwrócił się bezpośrednio do jednego z najwyższych rangą urzędników w Gdańsku. Oczywiście nie sposób odmówić mu skuteczności, ale można to załatwić także w inny sposób.

Gdańskie Centrum Kontaktu 58 52 44 500



W Gdańsku najlepiej skorzystać z pomocy Gdańskiego Centrum Kontaktu, do którego można dodzwonić się pod numerem 58 52 44 500. Gdańskie Centrum Kontaktu działa całodobowo, przez siedem dni w tygodniu.

Do Gdańskiego Centrum Kontaktu można zgłosić się także w inny sposób: za pośrednictwem formularza kontaktowego "Zgłoś nam" na stronie www.gdansk.pl, pisząc e-mail na adres kontakt@gdansk.gda.pl czy odwiedzając profil facebookowy. Zgłoszenia można także dodawać przez aplikację mobilną Gdańskie Centrum Kontaktu, dostępną w sklepach Google Play i AppStore. Uwaga: osoby głuche mogą dodatkowo wysłać SMS pod numer 500 105 115.

Gdyńskie Centrum Kontaktu 58 626 26 26



W Gdyni działa analogiczna instytucja, która funkcjonuje pod nazwą Gdyńskie Centrum Kontaktu. Można się z nią skontaktować pod numerem telefonu 58 626 26 26 albo pod adresem e-mail: kontakt@gdynia.pl.

Zakład Oczyszczania Miasta w Sopocie 58 551 38 27



W przypadku Sopotu problemy z odpadami należy zgłaszać do Zakładu Oczyszczania Miasta pod numerem telefonu 58 551 38 27 lub mailowo na adres obsluga@zom.sopot.pl.

Opinie (118) 8 zablokowanych

  • Zgodnie z ustawą:
    "Włascicielem odpadów jest gmina"

    • 12 4

  • Ja tam się wcale nie dziwię

    Od kilku lat opłaty za smieci wzrosły kilkukrotnie pod różnymi pretekstami. Wymusza się na ludziach segregowanie śmieci na kilka różnych frakcji ok, to jeszcze można usprawiedliwić selektywną zbiórką) ale na dodatek pewne kategorie śmieci każe się jeszcze ludziom odstawiać samodzielnie na szadółki. Jeszcze żeby z tej zbiórki selektywnej tylko coś wynikało a jak wiadomo nie ma nawet chętnych na te "surowce wtórne" poza metalami (ale te najczęściej wylawiane są jeszcze w kubłach przez codzienny obchód rozmaitych niebieskich ptaków i krolów życia)
    Patrzę czasami w te artykuły propagandowe co, jak i gdzie powinienem wyrzucać i sam sie wkurzam jak widzę, że owszem, część mogę do śmietnika ale niektóre powienem wozić na szadółki albo do specjalnych punktów. Mam gdzieś takie udogodnienia za coraz wyższe stawki i przy coraz większych obowiążkach.
    Ludzka cierpliwość ma też swoje granice i dlatego wkurzeni zaczynaja się buntować i przestają zważać na te wszystkie absurdalne i coraz bardziej wymagające wymysły.

    • 18 2

  • Spółdzielnia Bałtyk nie dba o czystość. Witomino ul. Widna, Nauczycielska, Uczniowska to jeden wielki syf pod wiatami śmietnikowymi.

    • 4 2

  • Właściciele domów (6)

    jednorodzinnych podrzucają śmieci w okolice śmiertelników osiedlowych. Są to najczęściej stare telewizory, opony, pojemniki po farbach, meble itd
    Najczęściej późnym wieczorem lub wcześnie rano

    • 40 11

    • Potwierdzam. U nas regularnie ktoś podrzuca śmieci pod wiatę. Oczywiście niesegregowane. Potem wiatr albo zwierzęta rozrywają worki i wokoło walają się brudne pieluchy, papierki i opakowania po czipsach. Dybię na tych śmieciarzy od dawna, ale bez monitoringu to walka z wiatrakami.

      • 10 3

    • Taaaa, właściciele domów jednorodzinych wywalają ci gula, a nie śmieci! (1)

      • 7 13

      • śmieci pod wiaty wywalają ci co je wcześniej składują na klatkach schodowych - a obok stoją ich buty - wszyscy wiedzą co to za przybysze z sąsiedniego województwa

        • 9 5

    • oczywiscie!

      • 1 1

    • Dokladnie tak jest we Wrzeszczu

      wlasciciele szeregowcow na Zabytkowej i okolicznych,chamy zwykłe ,podrzucają śmieci do śmietików niżej położonych kamienic.Od lat.

      • 1 2

    • I macie problem złapać takich gagatków i obciążyć kosztami sprzątania?

      • 2 0

  • Zgłaszać, zgłaszać! (1)

    Działa. Przyjeżdżają. Wielokrotnie sprawdzałem. Wystawiają również mandaty. Jeżeli chodzi o dziury w ulicach również. Polecam. Warto! Dbajmy wspólnie o swoją okolice lub nie narzekajmy.

    • 4 9

    • Tak, tak

      Dwa miesiące temu zgłosiłem na Gdańskiej Mapie Kontaktu. Do tej pory zgłoszenie otwarte i brak reakcji.

      • 0 1

  • Śmietnik na podwórzu w kwartale ulic: Wajdeloty, Wallenroda, Aldony, Lelewela jest wiecznie przepełniony.

    • 5 1

  • Problem ze śmieciami wokół wiaty na Mniszki jest notoryczny i trwa już tak od ładnych paru lat. Warto zaznaczyć, że nieruchomością zarządza pan Załęski, od dawna utrzymujący koleżeńskie relacje z urzędnikami miejskimi...

    • 10 3

  • Wspólnota mieszkańców to nie przysłowiowy .......chłopiec do bicia!

    Śmieci są i będą i jedni wykazują się troską i kulturą i dbają tak jak należy o swoje otoczenie ale.........zdarzają sie i to nie rzadko takie ,,kwiatki,, jak na moim i nie tylko moim podwórku.

    Wieczór ,raban na klatce schodowej ........ekipa po ciemku wynosi z mieszkania osoby ,która na stałe mieszka ... ......... gdzieś?.........a więc meble po poprzednich lokatorach......są też różne toboły i szmaty i wszystko wywala na łapu capu pod wiatą śmietnikową a na koniec jak wiśienka na torcie na górze tej sterty ląduje ogromna lodówka i coś jeszcze.........a jaśnie państwo zabrało się i wyjechało...........w siną dal!

    • 7 1

  • Na fotce widać, zadbaną, zamykaną wiatą pod którą brudasy podrzucają śmieci (6)

    Może warto w takich miejscach zainstalować foto pułapki i pokazać wszystkim fotki tych co te śmieci tam podrzucają.
    U mnie na podwórku, też ten sam problem. Nawet samochodem potrafią podjechać i postawić pod wiatą (jest zamykana na klucz) worek śmieci.
    Żałosne.

    • 69 3

    • (4)

      Nie dziwię się, skoro ceny za śmieci podnieśli!

      • 1 10

      • Ceny podnieśli (3)

        Jednak do pustych dzbanów nie trafia , że przecież i tak płacą za śmieci
        I tu ciekawostka bo w Gdańsku opłaty uzależnione są od metrażu mieszkania

        • 4 2

        • Może i ciekawostka, ale z tego co wiem, to żaden system naliczania opłat za śmieci się nie sprawdził (2)

          System powiązania z wodą nie zachęca do mniejszej produkcji śmieci, czy lepszego segregowania, ale do zmniejszenia zużycia wody, m.in. kosztem higieny (niestety).
          Jeszcze gorzej jest, gdy opłaty naliczane są od ilości mieszkańców danego lokalu, bo często jest tak, że w najmowanym przez jedną osobę mieszkaniu mieszka kilka osób.
          W blokach gdzie większość mieszkań jest na wynajem, nikt nie potrafi określić faktycznej ilości mieszkańców.

          ad

          • 5 2

          • (1)

            Smieci wytwarzają ludzie a nie metraż mieszkania czy wody.Niech administracje pilnują i wspólnoty mieszkaniowe właścicieli mieszkań.Sąsiedzi wiedzą kto podnajmuje i nie muszą za obcych płacić.

            • 0 3

            • Bzdura. W moim budynku są mieszkania wynajmowane.

              Właściciel lokalu wszędzie jeden, najemców po kilku na każde mieszkanie, często się zmieniają.
              Kto i jak miałby ich zliczyć.
              Może ja sąsiad ?
              Ja lokatorów wszystkich nie znam, a co dopiero najemców

              • 0 1

    • Problemem jest "wieczna wystawka" i podrzuty spółdzielcom śmieci z pato komunalnych

      • 1 2

  • (1)

    Zgłosić?
    Czy wy ludzie poszaleliście do reszty?
    Przecież te śmieci nie biorą się z nikąd, tylko to wasze śmieci, Twoje i Twoich sąsiadów.
    Spotykasz ich na klatce schodowej czy gdzie kolwiek, porozmawiaj.
    Sprzątnijcie sami po sobie.
    To wstyd, "gdańskie książenta" z bożej łaski służby potrzebują?
    Brudasy jedne!
    To nawet na wsi takiego syfu nie ma jaki jest w Gdańsku - chyba, że gdańszczanie przyjadą na wieś, to wtedy po "królewiczach" trzeba sprzątać...

    • 10 5

    • My gdańszczanie segregujemy śmieci.

      A ty bredzisz. Firmy prywatne mające umowę na wywóz śmieci są niewydolne...

      • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane