Ktoś uszkodził most na gdańskiej Olszynce. Zostanie naprawiony, ale na razie zaspawano wjazd na niego, utrudniając przejście pieszym i rowerzystom. Mieszkańcy muszą nadkładać cztery kilometry, by dostać się do centrum Gdańska.
odjeżdżam nie informując nikogo, płacę podatki i to z nich zostanie naprawione oznakowanie
60%
staram się samodzielnie naprawić szkodę
26%
dzwonię na policję i zgłaszam zdarzenie, wolę nie mieć kłopotów
14%
Most przed torami kolejowymi w ciągu
ul. Łanowej 
na gdańskiej Olszynce został uszkodzony na początku sierpnia. Ktoś, przejeżdżając, uszkodził jego konstrukcję. Ekspert Zarządu Dróg i Zieleni orzekł, że mimo to z mostu mogą korzystać pojazdy do 3,5 t. Ustawiono betonowe bariery, które miały uniemożliwić wjazd ciężarówkom i autobusom. W tym stanie przeprawa miała czekać na naprawę, którą zaplanowano na jesień.
Niestety, któryś z kierowców za nic miał zakaz, ograniczający nośność na moście. Gdy próbował wjechać na niego prawdopodobnie ciężarówką, uszkodził betonowe bariery, które wpadły do wody. Na domiar złego naruszył konstrukcję mostu. Zamykamy - taka decyzja zapadła po kolejnej wizycie inżyniera. 24 sierpnia most zamknięto dla wszystkich pojazdów.
Decyzja o wstrzymaniu ruchu nie podoba się mieszkańcom ul. Łanowej i ul. Błońskiej. -
Aby dotrzeć do centrum miasta, musimy teraz jechać do przejazdu na ul. Zawodzie. Nadkładamy cztery kilometry drogi. Zamknięty most wstrzymał też kursowanie autobusów linii 178 i 578. Za chwilę rozpocznie się rok szkolny. Jak dzieci teraz mają dojechać do szkoły? - pyta pan
Marian, mieszkaniec Olszynki.
ZDiZ zapowiada, że remont ruszy w ekspresowym tempie. -
Zleciliśmy przygotowanie projektu wykonawczego. Jeszcze we wrześniu ruszy przetarg na naprawę uszkodzonego mostu. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość - odpowiada Elżbieta Banach.
Urzędnicy nie wiedzą, kto uszkodził most nad niewielkim kanałem.
- Zwróciliśmy się z prośbą o pomoc do policji w celu ustalenia sprawcy uszkodzenia mostu - wyjaśnia
Elżbieta Banach, kierownik działu utrzymania obiektów inżynierskich w gdańskim ZDiZ.
Most na ul. Łanowej i poprzedzający go przejazd są podwójnie wadliwe - także dlatego, że organizacja ruchu na nich jest modelowym przykładem absurdu drogowego. Obowiązuje tam pierwszeństwo dla pojazdów nadjeżdżających z przeciwka. Jednak najazd na most odbywa się po łuku i pod górę. Kierowcy, jadący z kierunku ul. Błońskiej, nie widzą aut, jadących od strony mostku z pierwszeństwem. Ograniczoną widoczność widać świetnie na zdjęciu u góry artykułu. By ustąpić przejazdu, kierowcy zatrzymują się na torach. Projektanci powinni pomyśleć o poszerzeniu mostu i przejazdu kolejowego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
