- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (60 opinii)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (223 opinie)
- 3 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (52 opinie)
- 4 Zarzuty za oślepianie pilotów śmigłowca (120 opinii)
- 5 Kamienica piękna, ale prace uciążliwe (50 opinii)
- 6 "Zakaz dla rowerzystów na Sopockiej" (812 opinii)
Zbudował z klocków Lego dawny gdyński dworzec
Ok. 20-25 tys. klocków ważących łącznie 50 kg wykorzystał do budowy makiety budynku dawnego gdyńskiego dworca kolejowego pan Maciej. Jego dzieło można oglądać na wystawie na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Zaprezentowany na makiecie gmach był drugim w historii gdyńskim dworcem. Wybudowano go w latach 1923-1926 według projektu Romualda Millera. Budynek nie oparł się działaniom wojennym, był spalony i zrujnowany, dlatego już po wojnie podjęto decyzję o jego wyburzeniu. Obecnie istniejący obiekt powstawał etapami między 1950 a 1959 rokiem (projekt prof. Wacława Tomaszewskiego). Natomiast pierwszym gdyńskim dworcem był mały parterowy budynek z cegieł, który stanął jeszcze w XIX w.
Pan Maciej zdecydował się zbudować główny budynek dworca wraz z przyległościami: dworcem letnim, dwoma peronami i torowiskiem.
- Nie znałem oryginalnego koloru budynku, w internecie były jedynie zdjęcia podkolorowane w programach komputerowych, dlatego zdecydowałem się na beżowe ściany i czerwoną dachówkę - opowiada pan Maciej.
Główną zasadą przy tego typu konstrukcjach jest korzystanie wyłączne z kształtów, jakie oferują klocki firmy Lego. Nie ma odstępstwa od tej reguły. Dlatego np. okrągłe okna w budynku gdyńskiego dworca to nic innego jak... koła powozów z zestawów klocków średniowiecznych.
Taka dbałość powoduje dodatkowe komplikacje.
- Najwięcej czasu pochłania skompletowanie odpowiedniej ilości materiałów - przyznaje Maciej Ruchaj. - Sama budowa to najmniejszy kłopot. Wystarczyłoby ok. 100-150 godzin i uwinąłbym się w dwa tygodnie. Często jednak musiałem czekać na brakujące elementy, co sprawiło, że realizacja makiety przeciągnęła się do ponad trzech miesięcy.
Na szczęście nie trzeba kupować całych zestawów, by wybrać z nich kilka potrzebnych klocków. Pasjonaci kupują je pojedynczo, najczęściej za granicą.
- W Polsce rynek jest nieduży i drogi, często lepiej jest coś kupić w Czechach czy Niemczech lub na amerykańskich serwisach. Nawet z przesyłką wychodzi taniej - mówi pan Maciej. - Niektóre części, jak naklejka zegara czy brakujące dachówki, ściągałem z Japonii i Australii.
Waga makiety to 50 kg, co według konstruktora oznacza, że do budowy musiał zużyć ok. 20-25 tys. klocków. Czy to jest kosztowne hobby?
- Wolałbym o tym nie mówić, bo jeszcze żona przeczyta - śmieje się konstruktor i dodaje: - Myślę, że na wolnym rynku koszt materiałów wyniósłby ok. 15 tys. zł. Ja wydałem jednak znacznie mniej. Po pierwsze dlatego, że część elementów już miałem. Po drugie, jako klub jesteśmy zarejestrowani w centrali Lego, więc czasami przysyłają nam klocki, a raz w roku możemy zrobić u nich hurtowe zakupy.
Makietę dworca wraz z przyległościami, która stoi na podstawie o powierzchni 204 na 156 cm można podziwiać na wystawie Lego na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie.
Opinie (101) ponad 20 zablokowanych
-
2015-12-30 16:10
Kolejna gdyńska inwestycja dużego kalibru!
he he he- 9 10
-
2015-12-30 15:54
ładniejszy, niż był w oryginale:-) kolory chyba i nieco inne proporcje?
- 8 1
-
2015-12-30 15:32
To się nazywa patriotyzm
a nie hajlowanie co roku 11 listopada w Warszawie z kibolami.
- 24 9
-
2015-12-30 14:22
Ładnie wygląda ten dworzec ;)
dla mnie najlepsze Lego Creator
- 48 1
-
2015-12-30 14:08
Ladny był, o wiele ładnieszy niż ta szara bryła teraz ;/ (1)
- 89 8
-
2015-12-30 14:09
Był bardzo ładny, ale podoba mi się również bryła obecnego - o pięknych freskach nie wspominam, bo wiadomo
- 25 4
-
2015-12-30 13:56
Super ! Gratulacje bo potrzeba nam ludzi z pasja
Klocki to jak widac bardzo kreatywna pasja . Jako ciekawostke mozna podac iz bodaj w tym roku w okresie przed swietami Bozego Narodzenia' firma Lego pracujac pelna para oswiadczala ze moze zabraknac klockow gdyz nie wyrabiaja planu zamowien co pokazuje jak na pomysle zwyklych niby klockow mozna zarobic i rozreklamowac kraj na calym swiecie oraz zrobic z tego potezny globalny PR .
- 96 1
-
2015-12-30 13:56
Bardzo fajne,gratuluję pomysłu i wytrwałości w tworzeniu.
- 147 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.