- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (43 opinie)
- 2 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (707 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (67 opinii)
- 4 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (93 opinie)
- 5 Kierowca prysnął gazem w radnego (343 opinie)
- 6 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (201 opinii)
Zegary na gdyńskim dworcu pokazują różne godziny
- Na dworcu w Gdyni zegary pokazują różne godziny - twierdzą pasażerowie. Sprawdziliśmy i faktycznie tak jest. Przedstawiciele PKP również przyznają, że jest problem. Obecnie naprawiany jest główny zegar, o losie pozostałych zdecydują ekspertyzy.
Która godzina, pyta pasażer
- Od wielu miesięcy mam problem na który nie mogę znaleźć rozwiązania. Chodzi o dworzec w Gdyni Głównej. Każdy zegar pokazuje inną godzinę. Dodatkowo tablice informujące często pokazują wjazd pociągu na peron, ludzie biegną a pociąg odjechał nawet 5 minut wcześniej - pisze pan Jarosław.
Postanowiliśmy sprawdzić to na miejscu, zwłaszcza, że to nie pierwsze uwagi w tej sprawie. Na gdyńskim dworcu jest kilka zegarów. Dwa znajdują się na rogu budynku nad placem wykorzystywanym latem przez McDonald's i parkingiem rowerowym. Kolejne już w środku przy kasach i nad restauracją. Osobno czas pokazują elektroniczne wyświetlacze w holu oraz na peronach, na których można sprawdzić czas odjazdu.
Zegary w różnych miejscach
Dwa, teoretycznie najważniejsze, powinny znajdować się na szczycie budynku. Powinny, bo obecnie jeden jest widoczny od strony peronów, natomiast drugi obok napisu Gdynia Główna widocznym z pl. Konstytucji został zdemontowany i przekazany do naprawy.
Kilka minut obserwacji wskazuje, że zegary zlokalizowane na zewnątrz funkcjonują z ok. 5 minutowym przesunięciem w stosunku do zawieszonych wewnątrz budynku. Przesunięcie można zauważyć porównując także wyświetlacze z tarczowymi zegarami.
PKP: Pracujemy nad rozwiązaniem problemu
Sporo osób powie, że przesunięcia są niewielkie, a każdy powinien liczyć przede wszystkim na siebie. Poważniej do sprawy podchodzą przedstawiciele PKP, którzy tłumaczą, że niedopuszczalne jest, by na dworcu każdy zegar wskazywał inną godzinę i będą chcieli problem rozwiązać, szukając przyczyn usterek. Początkiem działań jest wspomniana wcześniej naprawa głównego zegara.
O pełen komentarz poprosiliśmy zarządcę dworca w Gdańsku, ale pytania musiały trafić do biura PKP w Warszawie. Jak tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją.
Przypomnijmy, że wiosną 2016 roku prowadzony był remont elewacji, która, zdaniem PKP, wymagała konserwacji.
Przedstawiciele PKP tłumaczyli, że usterki usuwane są w ramach mijającej w 2016 roku gwarancji, by w przyszłości nie płacić za naprawy z publicznych środków.
Wiosną 2016 roku trwały prace przy elewacji.
Miejsca
Opinie (120) 8 zablokowanych
-
2017-01-17 08:18
Pewnie każdy z zegarów należy do różnej spółki grupy PKP.
- 7 0
-
2017-01-17 08:21
biurokracja musi się rozwijać
A ja się pytam dlaczego pytania musiały trafić do warszawy
- 4 1
-
2017-01-17 08:29
No chyba to logiczne!
Jedne pokazują czas dla pociągów jeżdżących planowo, a drugie dla opóźnionych... :)
- 3 1
-
2017-01-17 08:34
nawet zegara nie potrafia wyregulowac smiech
- 1 0
-
2017-01-17 09:01
To proste. Inna jest godzina dla pierwszego sortu, inna dla drugiego sortu. Tak jak już jest z telewizją, gazetami.
- 2 2
-
2017-01-17 09:01
Trzeba zdjąć zegary
Taką mam koncepcję
- 5 2
-
2017-01-17 09:19
Jestem mieszkańcem Gdyni (1)
I cieszę się, że mamy tej "klasy" problemy.
Inne miasta walczą ze smogiem a u nas zegary się spóźniają na dworcu.
Oby więcej takich wiadomości:)- 1 6
-
2017-01-17 10:07
Zaciągnij się zapaszkiem spod PPNT...
- 0 0
-
2017-01-17 09:21
Ojtaj ojtam. Bo jeden pokazuje czas przyjazdu, a drugi odjazdu. PKP już ma pewnie jakieś wyjaśnienie.
- 1 1
-
2017-01-17 09:24
Wielki problem! I jak tu żyć? Jak tu spokojnie spać?
- 1 2
-
2017-01-17 09:28
a zegar na gdańskim lotnisku od strony wejscia z plyty wciąż jest o godzinę do tylu. Przy zmianie czasu tego postanowili nie ruszać. I tak ilekroć laduje w Gdańsku zyskuje godzinę. Optymistycznie, choć niepunktualnie:)
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.