- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (71 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (226 opinii)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (128 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (89 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (276 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (57 opinii)
Sześciu nauczycieli akademickich władze gdańskiej AWF zawiesiły wczoraj w pełnieniu wszelkich funkcji na obozach sportowych. - Żaden nie może iść na wakacyjny urlop, póki nie złoży wyjaśnień przed uczelnianym rzecznikiem odpowiedzialności dyscyplinarnej - mówi Mariusz Machnikowski, rzecznik prasowy AWF.
Według naszych informacji do incydentu z udziałem ośmiu studentek I i II roku doszło podczas obozu sportowego w ośrodku AWF w Raduniu k. Kościerzyny. W nocy z 2 na 3 lipca odbywała się tam dyskoteka. Po jej zakończeniu opiekun grupy polecił dziewczynom, by wyszły z budynku. Powiedziano im, że to kara za spóźnienie się na apel.
Zostały wywiezione na leśną polanę poza Raduń w towarzystwie sześciu etatowych pracowników uczelni. Impreza odbywała się przy samochodowych światłach. Był alkohol. Jak twierdzą dziewczyny nauczyciele zachowywali się wobec nich nachalnie. Jedna z nich zatelefonowała do ojca - prawnika, który tej samej nocy przyjechał i zabrał córkę do domu. W zeszłym tygodniu studentki poinformowały pisemnie władze uczelni o tym, co zaszło w Raduniu.
Na polanie był jeden profesor, trzech doktorów i dwóch magistrów. Grozi im usunięcie z Akademii. Władze AWF wyjaśniają sprawę na własną rękę. Dzień po incydencie do Radunia pojechał dziekan Kazimierz Kochanowicz. 4 lipca był tam rektor Wojciech Przybylski. Powołano komisję dyscyplinarną. Wczoraj skandalem zajmował się uczelniany Senat.
|
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (357)
-
2005-07-18 15:06
co ty chcesz od J.J.N przeciez to spoko facet, jest bardzo wporzadku i zazartowac potrafi ale widze nie wszyscy znaja sie na zartach
- 0 0
-
2005-07-18 15:09
co ty chcesz od J.J.N. przeciez to spoko facet,czesto zartuje ale widze ze nie wszyscy znaja sie na zartach.
- 0 0
-
2005-07-18 15:10
to jest jakas piepszona nagonka!!!
- 0 0
-
2005-07-18 15:13
zgadzam sie chca zniszczyc tych ludzi.zastanowcie sie po co to robicie. kto tym steruje?
- 0 0
-
2005-07-18 15:47
do pani Magdy
Magdaleno!
widocznie nie znasz go na tyle dobrze, albo nie jesteś tak pociągająca,by miał stracic dla Ciebie kontrolę. Co innego zarty, a co innego zastraszanie i wykorzystywanie swojego stanowiska do przekroczenia pewnych granic.Ciebie dotyczą moze tylko głupie zarty, a jak w ogole te zarty ci sie podobają to musisz byc prostaczką, bo kogo bawią teksty typu"ciągnij az stanie" albo "na rozstawianie nog za wczesnie"...ale smieszne, tym mniej jak juz cie zlapie za wlosy i wcisnie ci jezyk na sile do buzi- 0 0
-
2005-07-21 17:24
są nazwiska
http:/ /gdansk.naszemiasto.pl /wydarzenia/ 499001.html - dla zinteresowanych ciągiem dalszym.
- 0 0
-
2005-07-27 17:24
sluchaj madziu ja znam go na tyle dobrze, ze nie moge uwierzyc jakie ty bzdury wypisujesz, wyolbrzymiasz i przejaskrawiasz fakty do granic mozliwosci kierujac sie wlasnym wyimaginowanym systemem wartosci. a z tym chwytaniem za wlosy to chwycilbym za twoje i wsadzil glowe do klozetu zebys troszeczke ochlonela i ostydzila swoja wybujala wyobraznie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.