- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (31 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (256 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (114 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (16 opinii)
Złodziej wpadł, bo pijany spowodował kolizję
Policjanci z Sopotu zatrzymali 32-latka, który kilka dni wcześniej ukradł w Warszawie samochód. A w zasadzie mężczyzna sam wystawił się policjantom niczym na tacy: pijany, jadąc kradzionym autem, wjechał w samochody zaparkowane wzdłuż ulicy. Chciał uciec, ale jeden ze świadków zatrzymał go i przekazał w ręce mundurowych.
- Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, przebadali alkomatem 32-letniego kierowcę. Mężczyzna był pijany, alkomat pokazał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Podczas sprawdzenia tożsamości okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania, ponieważ w przeszłości, za jazdę po pijanemu, miał orzeczony zakaz prowadzenia samochodów. Mężczyzna był również wielokrotnie notowany za kradzieże oraz włamania - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Kiedy policjanci sprawdzili w swojej bazie peugeota, którym jechał 32-latek wraz ze swoją 27-letnią znajomą, okazało się, że samochód został na początku czerwca skradziony z jeden z posesji na terenie Warszawy. Wcześniej włamano się do domu właścicieli auta i skradziono z niego laptopa, pieniądze, kluczyki i dokumenty samochodu.
- Policjanci na podstawie zebranego materiału dowodowego 27-latce postawili zarzut kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, kobieta odpowie również za udostępnienie samochodu osobie bez uprawnień oraz pod wpływem alkoholu. Z kolei zatrzymany przez policjantów 32-latek odpowie za kierowanie samochodem po pijanemu, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz za kradzież z włamaniem do samochodu - mówi Kamińska.
Odzyskany przez policjantów samochód trafił na policyjny parking i wkrótce zostanie oddany właścicielowi, policjanci odzyskali również ukradziony z mieszkania pokrzywdzonego laptop, który sprawcy sprzedali w jednym z komisów na terenie Gdańska.
Opinie (48)
-
2015-06-10 17:35
Patologia. Pod ścianę i ogień ciągły! (1)
Bez przebaczenia!
- 4 2
-
2015-06-10 17:52
ale najpierw sejm i kościół
porządek musi być
- 2 1
-
2015-06-10 17:45
patol, po prostu patol
za g*wniarza robił każdy wybryki i nie każdy mądrzeje tak samo jak wiek na to wskazuje, ale to jest zwykły patol, który nigdy sobie normalnego życia nie ułoży. za 30 lat będzie artykuł na trojmiasto.pl o nurach, a to będzie właśnie ten nur.
- 8 0
-
2015-06-10 17:47
Foto nr 2
Różowa Pantera idzie do klatki.
- 9 0
-
2015-06-10 17:48
no i różowa damula nawciągana czymś koperto-podobnym
bo na normalną ściechę trzeba by najpierw ożenić komuś auto. brawo, hwdp, itd.
- 3 0
-
2015-06-10 17:51
to wlasciciel popłacze (2)
Bo juz liczył kasę z ubezpieczenia za to padło
- 5 0
-
2015-06-10 19:33
Może ubezpieczył od kradzieży? To wtedy i tak dostanie kasiorę. (1)
- 0 1
-
2015-06-10 21:13
Nie dostanie, bo ubezpieczenie jest od szkody w wyniku kradzieży, a nie od samego faktu kradzieży. To nie zakłady bukmacherskie. Jeszcze będzie musiał sam wyklepać, bo od złodzieji pewnie drogą cywilną guzik odzyska...
- 2 0
-
2015-06-10 23:12
to pijak!
i złodziej, bo każdy pijak to złodziej!
- 0 1
-
2015-06-11 00:44
kuba
bo każdy pijak to złodziej....
- 0 0
-
2015-06-12 01:02
: )
Niezła szmulka brałbym :)
- 0 0
-
2015-06-15 10:13
Puszczą wolno za niski stopiwn szkodliwosci społecznej
łatwiej dogonić babcię przechodzącą przez ulicę w miejscu niewyznaczonym i bezprawnie wlepiać mandaty. W tym policja celuje. Jeśli chodzi o poważniejsze sprawy to mają w doooopie. 20 min rajd gościa samochodem po molo nawet ich nie rusza.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.