• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złodziej zwłok uznany za niepoczytalnego

Rafał Borowski
6 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zrabowane przez 54-latka szczątki udało się odzyskać. Sprawca zakopywał je w lesie nieopodal przystanku PKM Gdańsk-Brętowo. Zrabowane przez 54-latka szczątki udało się odzyskać. Sprawca zakopywał je w lesie nieopodal przystanku PKM Gdańsk-Brętowo.

54-letni Dariusz R., który kradł ludzkie szczątki z cmentarzy - głównie na terenie Trójmiasta - nie pójdzie do więzienia. Biegli z zakresu psychiatrii sądowej jednoznacznie uznali, że w chwili dokonywania swoich czynów miał "całkowicie zniesioną poczytalność". W związku z tym, postępowanie w tej głośnej sprawie zakończy się umorzeniem i złożeniem do sądu wniosku o umieszczenie 54-latka w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.



Czy śledziłe(a)ś sprawę kradzieży zwłok na trójmiejskich cmentarzach?

Przypomnijmy: w listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy o zatrzymaniu na gorącym uczynku sprawcy serii kradzieży zwłok z cmentarzy. Okazał się nim 54-letni mieszkaniec Gdańska, były milicjant, wyrzucony ze służby w latach 80. za pijaństwo. W ciągu ostatnich kilku lat mężczyzna sprofanował ponad 10 grobów na cmentarzach w Gdańsku, Gdyni, Wejherowie oraz Lęborku i zrabował złożone w nich szczątki.

Kradzieże opisywał w zeszytach



Jak się później okazało, swoje "trofea" deponował w plastikowych workach, które następnie zakopywał w lesie nieopodal przystanku PKM Gdańsk-Brętowo. Natomiast w mieszkaniu ojca 54-latka stróże prawa odnaleźli setki zeszytów, w których złodziej ze szczegółami opisał szczegóły uprawianego przez siebie procederu. W opisach posługiwał się zaskakującym słownictwem. Dla przykładu, cmentarz zapisywał jako "burdel", grób jako "melina", zaś kradzież nazywał "polowaniem".

Dariusz R. został tymczasowo aresztowany i umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Wiele wskazywało na to, że cierpi on na poważne zaburzenia psychiczne. Wydana właśnie przez biegłych opinia potwierdziła te przypuszczenia. W praktyce oznacza to, że 54-latek nie trafi za swoje czyny do więzienia.

- Biegli orzekli w opinii sądowo-psychiatrycznej, że w chwili dokonywania swoich czynów miał całkowicie zniesioną poczytalność, czyli nie mógł rozpoznać ich znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem. W tej sytuacji, 54-latek nie może odpowiedzieć za swoje czyny - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ale choć zgodnie z art. 31 § 1 Kodeksu karnego nie trafi do więzienia, nie oznacza to, że wyjdzie na wolność. Po zakończeniu śledztwa prokuratura złoży do sądu wniosek o przymusowe umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym.

Zamiast więzienia - szpital psychiatryczny



- W tej sprawie wykonujemy dalsze czynności. Tymczasowy areszt wobec 54-latka został przedłużony do października, nadal będzie on przebywał w warunkach szpitalnych. Do tego czasu zostanie złożony do sądu wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego z powodu niepoczytalności sprawcy oraz wniosek o tzw. internację, czyli jego przymusowe leczenie psychiatryczne w warunkach szpitalnych - uzupełnia prok. Wawryniuk.

Miejsca

Opinie (113)

  • Poczytajcie sobie o nim wszystko miał zaplanowane jakieś zemsty to nie chory człowiek tylko niebezpieczny zwykły gnój

    • 9 2

  • (3)

    No nie kurka nie wierzę za niepoczytalnego uznali przecież to zboczeniec nekrofil wszystko opisywał

    • 29 10

    • Ten człowiek najprawdopodobniej jest poważnie chory psychicznie i nie powinien odpowiadać karnie za swoje czyny, za to zostać poddany leczeniu.

      • 8 3

    • Według biegłych wystarczy zrobić coś dziwacznego/ niestandardowego i już jest niepoczytalność. (1)

      Jeśli niepoczytalny zrobi coś tradycyjnymi metodami np. zadźga kogoś nożem kuchennym, to pójdzie siedzieć :-D

      • 7 3

      • Dobrze wiedział co robi jaki niepoczytalny żbik i tyle w temacie

        • 1 3

  • To teraz lobotomia i po problemie

    • 4 1

  • wiekszość i to blisko 100% nie rozumie znaczenia tych czynów

    znakiem wszystkich w kaftan i kolejno Kocborowo Tworki Kobierzyn itd aż wszystkie oddziały zapełnione?
    I po co te psychiatry skoro bez badania to było wiadomo

    • 3 1

  • No to mam nadzieje, ze zacznie kolekcjonować

    rodziny biegłych jak ucieknie.

    • 5 2

  • Tyle dobrze, że martwych łapał...

    A nie dzieci na przykład..... gorsze przypadki były... Srebrzysko jest pełne podobnych ludzi.. Takie czasy....
    .

    • 9 1

  • Pisanie o sprawcy (2)

    "były milicjant" jest chyba na wyrost. Bo musiał mieć 20 parę lat., jak go wyrzucili. Co robił przez ostatnie 30 lat???

    • 14 4

    • polował w burdelu na zwłoki w melinach

      • 5 0

    • Planował zbrodnię!

      • 5 0

  • i wszędzie wplątujecie politykę

    co ma do tego pis czy po? Biegli stwierdzili, to niepoczytalny. Kto normalny kradnie zwłoki? Jeszcze mądrzejsi spece od teorii spiskowych powinni jeszcze zapytać czyj to kuzyn/wujek/dziadek. takie jest prawo, a jak się nie ma o tym pojęcia, to cicho sza. bo czuję subiektywnie, że to niesprawiedliwość, bo powinien do kamieniołomów trafić? To dobrze że siedzisz przy klawiaturze a nie w sądzie czy prokuraturze. socjalistyczny brak zaufania do organów państwowych

    • 14 1

  • Niezły scenariusz

    typ miał na bani.

    • 7 0

  • Niepoczytalny, to może być Rysiek z Klanu (2)

    Ten gość jest inteligentniejszy od badających go psychiatrów, wiec skoro nie mieścił się w normach "przeciętnego polskiego leminga", to jednogłośnie uznano go za niepoczytalnego. Kiedyś, aby "uciec od wojska" trzeba było być mega mądrym, aby skutecznie udać głupka.

    • 15 6

    • Ty za to nie musisz go udawać (1)

      • 7 4

      • Słusznie ratlerku

        Wg mojej wiedzy, każdy jest wariatem, tylko nie każdy potrafi się do tego przyznać. Wobec tego, pomyśl teraz spokojnie, jakim ty jesteś durniem udającym mądrego i błyskotliwego.

        • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane