• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmaltretowane ciało na śmietniku

ms
22 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Na w pół rozebranego, powiązanego sznurami mężczyznę znaleziono w stalowym śmietniku w śródmieściu Gdańska. Zmarł kilka godzin później. Na w pół rozebranego, powiązanego sznurami mężczyznę znaleziono w stalowym śmietniku w śródmieściu Gdańska. Zmarł kilka godzin później.
Półnagiego, powiązanego i skatowanego mężczyznę znaleźli wczoraj gdańscy strażnicy miejscy w jednym ze stalowych śmietników w Śródmieściu.

Ok. godziny 10.30 funkcjonariusze Straży Miejskiej otrzymali zgłoszenie o pijanym mężczyźnie leżącym w śmietniku przy ul. Malczewskiego, niemal w samym sercu śródmieścia Gdańska.

Gdy strażnicy przyjechali na miejsce ich oczom ukazał się wyjątkowo drastyczny widok: w jednym z ogromnych stalowych śmietników znajdował się na w pół rozebrany, powiązany linami mężczyzna. Czuć było od niego alkohol, na jego obnażonym ciele widać było ślady pobicia.

- Mężczyzna był przytomny, ale kontakt z nim był niemożliwy - informował rzecznik gdańskiej Straży Miejskiej Paweł Kwiatkowski. - Ustaliliśmy jedynie, że najprawdopodobniej nie był mieszkańcem żadnego z okolicznych domów, ponieważ nikt go nie rozpoznał.

Po wyziębionego mężczyznę przyjechała karetka, która zawiozła go nieodległego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Niestety kilka godzin później mężczyzna zmarł.

- Robimy wszystko, aby jak najszybciej ustalić szczegóły tego tragicznego zdarzenia. Bierzemy pod uwagę różne okoliczności - powiedziała sierżant Beata Borszewska z biura prasowego Komendy Miejskiej gdańskiej policji.
ms

Opinie (72) 8 zablokowanych

  • dobra tak żeby na dobre sprostować i podsumować wszystkie posty, w artykule jest bład gdyż człowieka znaleziono na ul. pobiedzisko przy skrzyżowaniu z ulicą malczewskiego. dwa że zdarzenie to było wynikiem pijackiej libacji, posprzeczali się i bogu ducha winny człowiek został skatowany. trzy ten człowiek miał skłonności do alkoholizmu ale raczej nie wadził nikomu na dzielnicy, niestety pobiedzisko to niechlubna część siedlec, narkotyki przemoc patologia... aż żal na to patrzeć. Na dobrą sprawę ludzie mieszkający tam doskonale wiedzą kto to zrobił, ale obowiązuje zmowa milczenia... Nikt nie chce być konfidentem bo w takim środowisku jest się skończonym i odgrywanie ma się jak w banku...

    Pozdrawiam

    • 0 0

  • szok!!!

    to jest straszne!tego zdjecia nie powinno tu byc!ludzie o co chodzo zabili czlowieka a durnie pisza o jakis taksowkach i sprzeczaja gdzie to bylo to malo wazne czlowiek nie zyje i to czy byl to menel czy nie co to zmienia!!!tragedia!!!

    • 0 0

  • Tak sie sklada ze akurat znam kogos kto znal tego czlowieka i nie byl on menelem czy pijaczkiem stojacym pod sklepem z jabolem tak jak wielu pochopnie pisze.A to czy pil czy nie
    ma to jakies znaczenie,jak ktos cie napadnie i pobije.W takiej sytuacji moze znalezc sie kazdy z nas(ty, matka,ojciec,sasiad)wiec pomysl czasem z wydawaniem nie przemyslanych opini,bo niem czy chcialbys przeczytac o kims ze swojej rodziny ze byl pijakiem.Mam tylko nadzieje ze szybko znajda tych sadystow i zrobia z nimi porzadek.

    • 0 0

  • ...

    ten koleś miał mieszkanie, mieszkał bodajże z bratem. Mimo alkoholizmu chodził o kulach. Był pijaczkiem, ale nikomu nie wadził i dało radę z nim pogadać. Smutno że tak skończył...

    • 0 0

  • nie jesteśmy już społeczeństwem

    jesteśmy zbieraniną hołoty

    • 0 0

  • człowiek nie żyje a Wy zastanawiacie sie czy Malczewskiego to Siedlce czy Sródmiescie chyba chorzy jestescie.

    • 0 0

  • KOLEGO,

    A GDYBY CIEBIE ZALICZONO W POCZET LUMPOW?COZ STOI NA PRZESZKODZIE, BY ZAPEWNIC TYM LUDZIOM MIESZKANIA SOCJALNE?

    • 0 0

  • ZAWADZAL.

    I GO SPRZATNELI...

    • 0 0

  • zmarł kilka godzin później...

    Cholera ,piekne straż miejska znalazła żywego pół nagiego człowieka i co zrobili nic! do czasu przyjazdu karetki nawet nie użyli folii termicznej zeby zabezpieczyc biedaka przed dalszym wychłodzeniem,pewnie lepiej im wychodzi wlepianie mandatów za nieprawidłowe parkowanie czystemu i trzeźwemu kierowcy...

    • 0 0

  • Ten człowiek to Waldek M., mieszkałem naprzeciwko niego na Kartuskiej do 89 roku - absolutny wrak człowieka, chlał ostro od co najmniej 30 lat. Miał dwa poważne wypadki - ładował się pod samochody po pijaku. Od wielu lat chodził o kulach, był słaby i wyniszczony. Sam się zastanawiałem komu mogła taka chodząca roślina przeszkadzać, żeby tak go zmaltretować. Wczoraj odpowiedź znalazła się w Wyborczej - zabili go na melinie bo miał wszy - wczoraj aresztowano całą, 3-osobową rodiznkę z Malczewskiego, która tę melinę prowadziła. Niestety pijacy będący na takim poziomie degeneracji nie mają już żadnej moralności i życie ludzkie dla nich w ogóle się nie liczy. Żal człowieka, jako człowieka, że tak się stoczył i tak okropnie zszedł z tego świata.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane