- 1 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (199 opinii)
- 2 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (40 opinii)
- 3 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (45 opinii)
- 4 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (79 opinii)
- 5 Napadli na salon gier i ukradli pieniądze (46 opinii)
- 6 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (162 opinie)
Zmarł Daniel Czapiewski, twórca skansenu w Szymbarku
Człowiek, który nie tylko miał głowę pełną niesamowitych pomysłów, ale większość z nich realizował. W Szymbarku stworzył Centrum Edukacji i Promocji Regionu ze słynnym nie tylko w całej Polsce domem do góry nogami, najdłuższą deską świata czy autentycznym Domem Sybiraka. Daniel Czapiewski zmarł w nocy z 3 na 4 grudnia. Miał 45 lat.
Gdyby ktoś powiedział 15 lat temu, że niewielki Szymbark na Kaszubach będzie odwiedzało rocznie 100 tys. turystów nie tylko z Polski, pozostali tylko popukaliby się w głowę. A Daniel Czapiewski nie tylko sobie to wymyślił, ale plan wprowadził w życie.
Bez wątpienia jego najbardziej znany projekt to właśnie Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Znalazł się tam autentyczny Dom Sybiraka, dom do góry nogami, w którym problemy z błędnikiem ma większość osób, najdłuższa deska świata i wiele innych atrakcji dla dzieci i dorosłych.
Zobacz więcej: W Szymbarku stoi dom do góry nogami.
Daniel Czapiewski od 20 lat prowadził świetnie prosperującą firmę Danmar, produkującą domy z drewna. To pozwało mu realizować śmiałe projekty, jak choćby budowę Danielowej Doliny, która odniosła nie tylko sukces komercyjny, ale była wielokrotnie nagradzana i została uznana za najpiękniejsze osiedle kaszubskie na świecie.
Organizował też coroczny Światowy Dzień Sybiraka, Pomorską Majówkę Przedsiębiorców czy Ogólnopolski Zlot Mikołajów - ten ostatni miał odbyć się ponownie za dwa dni, ale już został odwołany.
Daniel Czapiewski został przed dwoma dniami znaleziony nieprzytomny w swoim samochodzie w Szymbarku. Reanimowany był przez niemal godzinę, ale nie odzyskał świadomości. Trafił do szpitala w Starogardzie Gdańskim, ale nie udało się go uratować - zmarł w nocy z wtorku na środę.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę 7 grudnia o godzinie 12 w Somoninie.
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2013-12-07 19:36
Dla rodziny współczucie... Ciągnijcie dalej ten wóz ...
Danielu, zdecydowanie za szybko, tak się nie robi... Spoczywaj w spokoju.
- 0 0
-
2013-12-07 07:58
CZŁOWIEK !
I tak zawsze będziemy mówić że jedziemy do daniela ..Naszemu przyjacielowi .Andrzej z fundacją . Fahrenheit -polonia .
- 0 0
-
2013-12-05 09:40
(1)
Za duzo nerwow i stresu. Za szybkie tępo zycia bylo. Ale ciekawe jak teraz bedzie funkcjonowal Szymbark , bez niego..
- 2 0
-
2013-12-06 13:55
tak jak Ty
bez słownika ortograficznego.
- 0 2
-
2013-12-06 13:29
Spoczywaj w pokoju
Tak nam przykro,
wyrazy wspolczucia dla zony daniela , jego dzieci i calej rodziny !!!
- 0 0
-
2013-12-06 09:28
Przeciwieństwo Budyniów ,kombinatorów , złodzieji, pysznych,bezdusznych chamów
Odszedł do pana !!! Na tym padole dał z siebie wszystko!!!! Tu stawiając dom do góry nogami chyba chciał coś powiedzieć......
kaszuba i wielki polak, skromny,otwarty, pracowity.
szkoda ,że tak szybko w połowie życia .
zostanie w naszej pamięci jako wzór współczesnego patrioty !- 3 5
-
2013-12-05 12:05
Kim był ? Co robił? Zapewne wszyscy teraz będą pisać i mówić o nim dobrze, bo umarł (4)
Niestety ryby i zwierzęta, które hodował i zabijał dla klientów, nie będą o nim "mówić" dobrze! Przyjrzyjmy się faktom. Pan Czapiewski traktował przyrodę instrumentalnie. Las to dla niego był produkt. Przyroda też produkt. Dla gawiedzi stworzył domek otoczył wszystko kiczem i sprzedał bilety. Wolał historię, niż współczesne problemy. Wspominki sybiraków i kanadyjskich Kaszubów ogląda się w muzeach, ale Pan Czapiewski wolał na tym zarobić, o tak zarobić na ponurej historii ludzi, których krzywd nie da się naprawić. Chyba, że mamy mentalność mamutów i pozwalamy dzieciom łowić wygłodniałe ryby na patyk z haczykiem i robakiem. Potem pozwalamy dziecku patrzeć jak osoba przy grilu taką złowioną przez nas rybę uderza w głowę i na wpół żywą wrzuca na grill. To ta moralność za która niedawno zmarłemu należy się szacunek? To ta komercjalizacja przyrody i holocaustu ma być powodem do dobrych słów? Nigdy!
- 11 11
-
2013-12-06 08:33
Człowiek z Somonina
Daniel Czapiewski mawiał, że jego Centrum odwiedzili prawie wszyscy pasażerowie lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r., łącznie z oficerami BOR, towarzyszącymi prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Przygotowywał na 10 kwietnia przyszłego roku niezwykłe upamiętnienie tragedii smoleńskiej, w połączeniu ze 150. rocznicą zakończenia Powstania Styczniowego (aresztowanie Romualda Traugutta w Warszawie 10 kwietnia 1864 r.). Był zdumiony zbieżnością tych dat, traktował ją jako znak Bożej Opatrzności.
- 0 0
-
2013-12-05 19:07
Zrób muzeum i spnsoruj je z własnej kieszeni. Poświęć temu swój czas i zapomnij o utrzymaniu rodziny. Wtedy może przestaniesz bredzić.
- 5 1
-
2013-12-05 18:07
samo sedno
Ktoś go jednak rozszyfrował.
Kasa, sława i chwała- reszta to skutek uboczny.- 2 3
-
2013-12-05 12:24
to nie kompromitacja
Zwierzęta i przyroda są dla człowieka. Pan DCz nie eksploatował ich ponad miarę i nie niszczył otoczenia.
CEPiR sam stworzył i zadbał o eksponaty. Kosztowało to wiele wysiłku, sprytu i nakładów finansowych. Co w tym złego, że udostępniał to za przysłowiowe bilety. Autorze tej opinii zawsze możesz wybrać muzeum niż Szymbark. Ale za muzeum czy książkę gdzie będziesz szukał wspomnień sybiraków też musisz zapłacić.- 6 1
-
2013-12-06 08:14
Żegnaj Danielu
Zrobiłeś więcej dla Polskości i dla Kaszub niż zastępy ludzi do tego powołanych. Dzięki Tobie i Twoim wizjom i wrażliwości historycznej Polacy bliżej poznali zakamarki historii ukrywanej i przemilczanej do dzisiaj.
- 0 2
-
2013-12-05 18:10
tragedia!! (1)
Daniel to wspanialy czlowiek byl umial dogadywac sie z ludzmi mialem okazje jego poznac na poczatku rozwoju jego firmy i nie sadzilem ze tak szybko nas opusci
- 1 2
-
2013-12-05 23:07
Prawda o panu danielu
Trzeba było popracować u niego i być traktowanym jak niewolnik a o pieniadze pytać się przez pare następnych misięcy albo lat.Taki był człowiek roku 2010.K niech zapłaci pieniądze tym dzięki którym się dorobił ,każdy ma rodzinę na utrzymaniu a on to miał gdzieś.
- 3 1
-
2013-12-05 18:30
Żal (1)
Zmarłego znałem tylko z mediów, ale na wiadomość o Jego śmierci - mam łzy w oczach. Cześć Jego pamięci!
- 4 3
-
2013-12-05 23:00
zal
serdeczne kondolencje mi tez zalega pieniadze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2013-12-05 00:17
(1)
A na co zmarł? Przepraszam, że pytam, ale tyle tu głosów, że szkoda. Chciałbym się dowiedzieć na co zmarł
- 3 2
-
2013-12-05 21:27
Nie wiadomo na co.
Badają sprawę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.