- 1 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (208 opinii)
- 2 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (362 opinie)
- 3 Nie miał prawka i chciał oszukać system (38 opinii)
- 4 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (121 opinii)
- 5 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (817 opinii)
- 6 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (63 opinie)
Zmarł kapitan Ryszard Wojnowski, wybitny żeglarz
W wieku 66 lat zmarł kapitan Ryszard Wojnowski, który jako pierwszy polski żeglarz opłynął biegun północny, miał też na koncie rejs dookoła świata. Był laureatem wielu nagród żeglarskich, a także Kolosów.
- Ryszard Wojnowski - żeglarska młodość
- Północna pasja Ryszarda Wojnowskiego
- Żeglarskie nagrody Ryszarda Wojnowskiego
Nie żyje kapitan Ryszard Wojnowski. Zmarł 19 lutego 2024 r. w wyniku choroby, podczas rejsu po Karaibach, na francuskiej wyspie Martynika.
Ryszard Wojnowski - żeglarska młodość
Ryszard Wojnowski urodził się 16 września 1957 r. w Sopocie. W wieku 10 lat związał się z Harcerskim Jacht Klubem "Wodnik" w Gdańsku. Od połowy lat 70. uczestniczył w dalszych rejsach harcerskich - m.in. do Rygi i Tallina na "Wodniku" czy Szwecji i Finlandii na "Alfie".
W latach 1978-1979 Ryszard Wojnowski wziął udział w 13-miesięcznym rejsie jachtu "Alf" do Ameryki Południowej, kierowanym przez Macieja Zarazińskiego. Ta wyprawa została nagrodzona m.in. II nagrodą Rejs Roku oraz nagrodą Conrada, przyznawaną przez Gdański Okręgowy Związek Żeglarski.
Północna pasja Ryszarda Wojnowskiego
W latach 2013-2014 odbył pionierski rejs wokół bieguna północnego. Najpierw jako pierwsza polska jednostka pokonał Przejście Północno-Wschodnie, a rok później Przejście Północno-Zachodnie.
Opłynęli Biegun Północny, wrócili do Trójmiasta
28 września 2014 r.. Kapitan Ryszard Wojnowski wpływa do sopockiej mariny po rejsie dookoła Bieguna Północnego.
Żeglarskie nagrody Ryszarda Wojnowskiego
Ryszard Wojnowski dwukrotnie otrzymywał Nagrodę Honorową Rejs Roku - Srebrny Sekstant - w 2013 r. za pierwsze pokonanie Przejścia Północno-Wschodniego pod polską banderą, a w 2024 r. za pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego na jachcie "Lady Dana 44", zamykające okołobiegunową pętlę.
W 2016 r. opłynięcie bieguna północnego zostało nagrodzone tytułem Pomorskiego Rejsu 50-lecia Pomorskiego Związku Żeglarskiego. W 2018 r. Ryszard Wojnowski otrzymał tytuł Pomorskiego Żeglarza Roku 2018 - nagrodę im. Zygfryda "Zygi" Perlickiego" za pokonanie Przejścia Północno-Wschodniego jachtem "Lady Dana 44" w rejsie dookoła globu.
Był też laureatem Kolosów, czyli nagród przyznawanych podczas Ogólnopolskich Spotkań Podróżników w Gdyni, w kategorii Żeglarstwo w 2014 i 2015 r.
Biogram Ryszarda Wojnowskiego na podstawie Słownika Biograficznego Żeglarzy Pomorskich
Na razie nie wiadomo kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb Ryszarda Wojnowskiego. Gdy tylko taka informacja zostanie upubliczniona, na pewno o tym poinformujemy.
Opinie (33) 10 zablokowanych
-
2024-02-20 12:33
Opinia wyróżniona
Rysiek to był gość! (1)
Żeglarz, podróżnik, człowiek wielu pasji. A nade wszystko dobry, troskliwy o najbliższych i potrzebujących. Wielka szkoda! Za wcześnie.....
- 119 2
-
2024-02-20 13:29
Poznałem go nie jako żeglarza, ale inwestora... I faktycznie był w porzo.
- 10 1
-
2024-02-20 12:21
Opinia wyróżniona
Odpoczywaj Rysiu w spokoju... (2)
Smutno, bardzo smutno.
- 80 0
-
2024-02-20 17:15
Szkoda, ze teraz (1)
A nie przed 15.10
- 0 0
-
2024-02-21 09:06
za komuny przed 15.10
- 0 0
-
2024-02-20 11:56
Opinia wyróżniona
Bardzo duża strata dla polskiego żeglarstwa! Człowiek o wielkiej kulturze, wiedzy i konsekwencji w działaniu! (1)
RiP
- 78 2
-
2024-02-20 18:58
Żałosne prawda
NIe ma czegoś takiego jak "polskie żeglarstwo" aktualnie to banda posiadaczy jachtów którzy jako kasta czują się lepsi od innych. 99% to zakompleksione stare pierdziele z jachtem
- 4 10
Wszystkie opinie
-
2024-03-16 20:06
Ostatnie pożegnanie
Dzisiaj odbył się pogrzeb. Jeśli można chyba tak powiedzieć że był piękny jak Jego życie. To nie była tylko zwykła uroczystość ale okazja bliższego poznania spełnionego Człowieka i chwila do zadumy nad samym sobą. Sposób w jaki postanowił odejść z tego świata to najwyższa klasa. Pozostanie w pamięci jako niedościgniony wzór.
- 1 0
-
2024-02-20 14:23
Zmarł podczas rejsu. (2)
No to chyba tak jak chciał. Po co męczyć się w szpitalu.
- 34 0
-
2024-03-07 21:37
był to człowiek nie samowoty
wyrazy wspóczucia dla rodziny
- 0 0
-
2024-02-20 15:24
Naglica nie daje wyboru kiedy dopadnie.
Zakrzepu i zawału serca nie da się przewidzieć.
- 12 3
-
2024-02-24 15:03
R.I.P.
- 1 0
-
2024-02-24 15:03
R.I.P.
służba zdrowia w Polsce leży rozklepana na łopatkach.... dla wielu ludzi znikąd nie ma ratunku
- 0 2
-
2024-02-22 14:52
Xx
Kondolencje dla rodziny
- 1 0
-
2024-02-21 19:10
Młodsi umierają ich tez szkoda. Szkoda każdego dobrego człowieka. Za mały dostęp do służby zdrowia, ludzie czekają po 2 lata a potem przychodzi ich dzień albo są chorzy, albo zapomną już albo coś innego gdzie musza koniecznie być !!!
- 0 2
-
2024-02-20 12:21
Opinia wyróżniona
Odpoczywaj Rysiu w spokoju... (2)
Smutno, bardzo smutno.
- 80 0
-
2024-02-20 17:15
Szkoda, ze teraz (1)
A nie przed 15.10
- 0 0
-
2024-02-21 09:06
za komuny przed 15.10
- 0 0
-
2024-02-21 05:06
Zbyt młody Pan zmarł :-(
Ten Jach alf to źle mi się kojarzy. Pamiętam tekst https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Jacht-dla-sopockiej-mlodziezy-w-remoncie-Jest-w-swietnym-stanie-przekonywali-urzednicy-n80139.html
- 3 1
-
2024-02-21 00:47
co jest (1)
Pan Wojnowski taki wyczyn a wiadomosciach ogólnopolskich nic.Jak by umarł odpukac lewy to caly swiat by trąmbił.Kondolencje.Może płetwal bardziej doceni.
- 6 2
-
2024-02-21 01:33
Majtek
Nie bardzo rozumiem?! Pan Wojnowski i reszta żeglarzy żegluje dla sławy i poklasku czy raczej żegluje bo to lubi czy kocha? To nie jest popularny sport, nawet nie wiem czy to sport Przepłynęli tak daleko na północ bo mamy cykl topnienia lodowców, a nie dlatego, że przebili się przez lód. Gdyby rozebrać ten rej na części, to tak naprawdę to, żaden wyczyn! To jakaś ekspedycja narodowa była? Popłyną tam jak sam powiedział w wywiadzie na fb, gdzie prawie nikt nie pływa bo zimno i ludzie wolą słońce, a nie dlatego, że był kapitanem kapitanów. Na dobrą sprawę gdyby nie poziom naszego żeglarstwa i układy w PZŻ to nie powinien nagrody rejs roku dostać.
- 0 4
-
2024-02-21 00:17
"Lacha" bo tak nazywaliśmy go w klasie, mógłby obdzielić swoim życiorysem kilku ludzi... Miał marzenia i je spełniał. Szacun za sposób w jaki to robił.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.