Projekt "Chylońska 
dla ludzi" wygrał pierwszą edycję Budżetu Obywatelskiego w Gdyni. W 2014 roku mieszkańcy zagłosowali za uspokojeniem ruchu i część z ich postulatów zrealizowano. Teraz jednak wprowadzona została zmiana, która im całkowicie zaprzecza. - W jeden dzień, bez konsultacji. To oburzające, jak w Gdyni traktuje się pieszych - mówią inicjatorzy projektu.
bardzo dobrze, przepustowość jest w takich miejscach najważniejsza
38%
mam mieszane uczucia, ale sądzę, że ludzie się przyzwyczają
13%
negatywnie, to zwiększenie niebezpieczeństwa i gotowa recepta na wypadki
49%
Zmiany zaproponowane w pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego skupiały się przede wszystkim na uspokojeniu ruchu na ul. Chylońskiej: poduszki zwalniające (tzw. berlińskie, znacznie łagodniejsze od progów), więcej przejść dla pieszych i przede wszystkim strefa Tempo 30, która - przynajmniej w teorii - temperuje zapędy niektórych kierowców.
Efekty każdy może ocenić sam, ale można też posiłkować się statystykami. Zmniejszenie prędkości wpłynęło na bezpieczeństwo. W 2015 roku po raz pierwszy od lat spadła liczba wypadków i kolizji na ul. Chylońskiej. Ale od środy na wyjeździe w kierunku ul. Morskiej zmieniona została organizacja ruchu. Nastąpiła zmiana pierwszeństwa przejazdu na
skrzyżowaniu z ul. Owsianą . Część ul. Chylońskiej będąca w strefie Tempo 30, została podporządkowana do ul. Owsianej. Pozostała część ul. Chylońskiej oraz ul. Owsiana są drogami z pierwszeństwem przejazdu.
Zmian nie konsultowano z Radą Dzielnicy Cisowa, ani z inicjatorami projektu "Chylońska dla ludzi". Urzędnicy nie muszą bowiem tego robić, żaden przepis ich do tego nie obliguje, choć zdarza się, że w podobnych sprawach brana jest pod uwagę opinia radnych dzielnicy.
Dlaczego wprowadzono zmiany?- Inicjatorem był Zarząd Komunikacji Miejskiej. Celem była poprawa funkcjonowania komunikacji miejskiej na tym skrzyżowaniu. Ponadto, przemawiał za tym fakt uspokojenia ruchu (wprowadzenia strefy "Tempo 30") na odcinku ul. Chylońskiej od skrzyżowania z Owsianą do Morskiej oraz poprowadzenie tranzytu tak, jak komunikacji miejskiej ul. Owsianą do ul. Morskiej - informuje Tomasz Krzak z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.Zmianom przeciwni są natomiast inicjatorzy projektu "Chylońska dla ludzi", którzy widzą sporo zagrożeń w zmianie pierwszeństwa. I to nie tylko dla kierowców, którzy pierwszego dnia jeździli tam "na pamięć", często lekceważąc znak stop, ale przede wszystkim dla pieszych. Kierowcy nie będą bowiem musieli zwalniać przed przejściem dla pieszych, co wcześniej wymuszał na nich nie tylko łuk drogi, ale też konieczność przepuszczenia innych samochodów.
- Kiedy trzeba było zwiększać bezpieczeństwo i komfort pieszych, urzędnicy analizowali każde skrzyżowanie, szukając powodów do odrzucenia udogodnień. Kiedy natomiast korzyści ze zmian ma transport ciężki - rozwiązanie pojawia się w jeden dzień, bez żadnych konsultacji. To oburzające, jak w Gdyni lekceważy się bezpieczeństwo pieszych! Domagamy się cofnięcia zmian do czasu zabezpieczenia zebry zgodnie z pierwotnym projektem, zmienionym w ZDiZ mimo pozytywnej weryfikacji i wygranej w głosowaniu - podkreśla Łukasz Bosowski, jeden z inicjatorów uspokojenia ruchu w Chyloni i Cisowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
