- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (174 opinie)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (223 opinie)
- 3 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (33 opinie)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (133 opinie)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (81 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (104 opinie)
Znak utrudnia przejście. ZDiZ: to pomyłka, usuniemy go
Spacerując po centrum Gdańska trzeba uważać. Powód? Na ul. Dzianej , przed wjazdem na ul. Mariacką, na środku jezdni stanął znak. Po ciemku wpadają na niego rowerzyści i piesi. Zarząd Dróg i Zieleni zapewnia, że to pomyłka, znak ma wrócić na budynek w ciągu kilku dni.
- Jechałem po zmroku ul. Dzianą rowerem i nagle uderzyłem w coś metalowego. Wylądowałem na bruku. Gdy odzyskałem orientację, okazało się, że kierownicą uderzyłem o znak, którego jeszcze kilka dni temu tu nie było. Na szczęście nic mi się nie stało - opowiada pan Andrzej, mieszkaniec Długich Ogrodów.
- Kto wpadł na pomysł ustawienia znaku na środku ulicy? Przecież tu rowerzysta lub pieszy może poważnie ucierpieć - pyta nasz czytelnik.
Faktycznie, znak stojący pośrodku ulicy narusza przepisy rozporządzenia ministra rozwoju i infrastruktury dotyczące szczegółowych warunków umieszczania znaków drogowych. Według nich znak nie może stać na jezdni, lecz powinien pojawić się przy jej prawej krawędzi.
O znak zapytaliśmy w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- W tym przypadku można mówić o naszej wewnętrznej pomyłce. W najbliższych dniach znak z jezdni zniknie. Zostanie on zamontowany obok na budynku tak, by nikomu nie zagrażał - mówi Tomasz Wawrzonek, kierownik Działu Inżynierii Ruchu w gdańskim ZDiZ.
Znak informujący o deptaku jednak został przestawiony tam nie bez przyczyny. Urzędnicy tłumaczą, że do tej pory był zamontowany na końcu ul. Dzianej - tuż przed ul. Mariacką. Wielu kierowców nie dostrzegało go i ul. Dzianą a potem ul. Kozią, łamiąc przepisy ruchu drogowego, opuszczało ścisłe centrum miasta.
Docelowo w miejscu, gdzie dziś stoi felerny znak, ma się pojawić stała zapora, która ma na dobre uniemożliwić przejazd kierowcom i ma być przy tym widoczna dla rowerzystów i pieszych. Będzie elementem gdańskich mebli miejskich.
Miejsca
Opinie (202) 1 zablokowana
-
2014-02-14 21:27
jak po ciemku wpadają nań rowerzysci to niech używają świateł
- 6 1
-
2014-02-14 14:52
(1)
To straszne zdarzenie czyli bandycki atak znaku drogowego na spokojnego rowerzystę świadczy po raz kolejny o dyskryminacji zwolenników zrównowazonego rozwoju i alternatywnych sposobów poruszania sie po mieście . Gdyby cos takiego zdarzyło sie w Kopenhadze albo w Holandii władze tamtejszego odpowiednika ZDiZ podałyby sie do dymisji i znikneły w niesławie i hanbie w pomrokach dziejów.
I znak też.- 8 1
-
2014-02-14 21:01
złodziej nicków trollujący nie od wczoraj
w Kopenhadze i w Holandii urzędnik ma prawo do popełniania błędów.
- 0 4
-
2014-02-14 20:47
Mam pytanie do redaktora naczelnego tego portalu.
Czy naprawdę patyk z zamontowanym kołem jest takim hitem, że mieści się w czołowce waszj strony?
- 3 2
-
2014-02-14 20:33
zapraszam do gdyni dzielnica działki leśne skrzyżowanie słupeckiej i urszulanek typowa tzw.samowolka budowlana znak na środku chodnika co na to gdyński ZDIZ pozdro dla gdyńskiej straży miejskiej
- 0 0
-
2014-02-14 20:11
Pomyłką jest ZDiZ oraz jego ekipa.
- 2 2
-
2014-02-14 19:37
Jak taki patyk
w szerokim przejściu może stanowić przeszkodę dla pieszego czy rowrzysty? Zadałbym raczej pytanie o stan umysłowy tego pieszego czy rowerzysty. To zresztą droga tylko dla pieszych. Naprwdę trzeba być mocno naprocentowanym żeby ten patyk przeszkadzał.
- 8 1
-
2014-02-14 19:37
jak w miśu
ZDiZ twierdzi ze znak byl pierwszy :) a potem droga
- 3 0
-
2014-02-14 18:52
a po co usuwać ? -przyca to tak ładnie elegancko i praktycznie po polsku !!!
to nic ! a jak debile ustawiają słupy lamp oświetleniowych na środku chodnika tak jak w Gdyni na Grabówku na ul. Dreszera ! - tylko Nobla przyznać Jełopom i tym gamoniom z Urzędu którzy tą fuche odebral !!!
- 2 1
-
2014-02-14 18:20
Zerknijcie jak ustawione są znaki słupki barierki i latarnie w Gdańsku.
Znalezienie postawionego w pionie graniczy z cudem. Nie wiem czy poziomnica jest jakimś odległym lub zbyt skomplikowanym urządzeniem? Jeden świr wkopał "na oko" a drugi jeszcze gorszy to odebrał. Wygląda jakbyśmy żyli w strefie ruchów tektonicznych.
- 3 2
-
2014-02-14 17:59
Przy okazji 2
Ile kosztuje akcja wywieszania flag Lechii wzdłuż Al. Grunwaldzkiej?
A ile będzie kosztował remont nawierzchni przejścia podziemnego przy Akademii Medycznej? Obecnie jest w opłakanym stanie.
Prawdziwe życie to nie pomniki i ozdobniki, ale trudna codzienność.
Ktoś chyba bierze za to kasę? Weźcie się do roboty- dzierżdźcie młoty....- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.