• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znikną atrapy fotoradarów, będzie bezpieczniej?

neo
17 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Już w przyszłym roku we wszystkich masztach z fotoradarami mają być urządzenia rejestrujące. Już w przyszłym roku we wszystkich masztach z fotoradarami mają być urządzenia rejestrujące.

Nowelizacja przepisów o ruchu drogowym nakazuje likwidację wszystkich atrap fotoradarów z polskich dróg. Dzięki temu ma być... bezpieczniej.



Co robisz widząc fotoradar?

Argumenty za likwidacją atrap od lat podnosiło wielu kierowców. - Schemat zawsze jest taki sam. Jeśli fotoradar nie jest oznaczony, praktycznie wszyscy kierowcy jadą trochę szybciej. Gdy go dostrzegą, ostro hamują, powodując zagrożenie, bo jadący za nimi mogą nie zdążyć zwolnić - mówi gdańszczanin Adam Małofiej, kierowca od 12 lat.

Podobny tok myślenia podzielają nie tylko inni kierowcy, ale również ustawodawca. Zaakceptowane już przez senacką Komisją Gospodarki Narodowej zmiany w przepisach o ruchu drogowym zakładają, że wszystkie atrapy znikną z dróg.

Fotoradary i maszty na drogach krajowych przejmie od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Inspekcja Transportu Drogowego, która zajmie się bezpieczeństwem na drogach.

- My zawsze stawialiśmy maszty w miejscach, które policja wskazała jako niebezpieczne. Potem policjanci według uznania ustawiali w nich rejestratory. Nie chodziło bowiem o to, by kogoś zaskoczyć, a wymóc na nim bezpieczną prędkość. Dlatego wszystkie maszty były dokładnie oznakowane - zaznacza Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.

W ustawianiu "dochodowych" fotoradarów prześcigały się straże miejskie i gminne. W ostatnich miesiącach głośno było bowiem o przypadkach, gdy urządzenia rejestrujące były ustawiane w tych miejscach, w których mogły najwięcej "zarobić", a nie tam, gdzie zdarzało się najwięcej wypadków. W efekcie prawdziwe fotoradary ratowały gminne budżety, a atrapy straszyły - coraz częściej nieskutecznie - kierowców tam, gdzie trzeba było zwolnić. Po nowelizacji strażnicy nie będą już mogli używać atrap fotoradarów i pustych masztów.

Teraz priorytetem ma być prewencyjne ustawianie fotoradarów tak, by zapewniły jak największe bezpieczeństwo. Dlatego będą odpowiednio oznaczone, a także ustawione z tolerancją przekroczenia dozwolonej prędkości nie mniejszą niż 5 km/h.

To wszystko ma sprawić, że na polskich drogach będzie bezpieczniej. - Rok 2009 był pierwszym, kiedy zanotowaliśmy wyraźny spadek ofiar śmiertelnych na drogach - z 5,4 tys. w 2008 r. do 4,5 tys. w roku ubiegłym. Trzeba zrobić wszystko, by tę tendencję podtrzymać - mówi "Gazecie Prawnej" wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.
neo

Opinie (206) 8 zablokowanych

  • Pamieta ktoś jak z 5 lat temu przyszły premier Cudak z trybuny sejmowej rerał przeciwko stawianiu fotoradarów ? (20)

    • 89 24

    • Fotoradar to rozwiązanie (8)

      Podobno nie wysokość, ale nieuchronność kary powstrzymuje przestępców. Na polskich drogach ginie 5000 osób rocznie - najwięcej ze względu na prędkość. Zatem fotoradary to najmniej uciążliwy sposób, aby powstrzymać potencjalnych kryminalistów przed zostaniem kryminalistą.

      • 22 34

      • (2)

        Problemu nie rozwiąże się przez fotoradar. Prędkość powinna być mierzona na pewnym odcinku. Istnieją już takie rozwiązania i należy korzystać z nich.

        • 6 3

        • zrobisz gdzięs pomiędzy postój (1)

          i dostaniesz mandat za jazdę z śr. predkością 10km/h :)

          • 1 1

          • Prędkość powinna być mierzona zawsze - tylko permanentna inwigilacja polskich kierowców jest w stanie wymusić na nich elementarny szacunek do prawa.

            • 10 9

      • Zobacz pepe ilu potencjalnych dało Ci minusa. (4)

        Zmienią zdanie dopiero, jak ktoś z ich rodziny zginie przez wariata drogowego

        • 3 9

        • (3)

          a ty zmienisz zdanie jak zrobisz prawo jazdy i zaczniesz jezdzic nie tylko w niedziele, lub jak przesiadziesz sie ze swojego fiata uno rocznik 91 do samochodu

          • 10 4

          • (2)

            Ani prawo jazdy, ani marka i rocznik samochodu nie upoważnia do łamania przepisów. Ludzi giną na drogach tylko z powodu nieprzestrzegania przepisów.

            • 4 8

            • wybacz, ale (1)

              prezentujesz naprawdę rozbrajającą naiwność...

              Nie będę się rozpisywał bo szkoda słów, ale wróć do tematu jak przejedziesz tak z 500 000 km. Wtedy porozmawiamy jak doświadczony kierowca z doświadczonym kierowcą, bo na razie teoretyzujesz, waćpan.

              • 5 4

              • Znaczy, jak doświadczony to ma licencje na zabijanie?

                • 0 1

    • a mozesz po polsku? (1)

      czy w szkole nie nauczyli?

      • 10 20

      • A ty jakąś specjalną kończyłeś, że nie rozumiesz?

        • 12 3

    • jesli chcesz zeby Ciebie szanowac (6)

      szanuj innych. Tak pokazujesz ze jestes nikim

      • 14 10

      • jak szanowac rudego załganego cudaka? (5)

        skoro cudak nie szanuje innych?
        jednostka agresji = 1 Niesiol

        • 21 16

        • super debil (2)

          ja wolę 1 Niesioła niż 1 debila takiego jak ty włącz Radio Maryjka a fora zostaw dla normalnych

          • 15 20

          • Na takich jełopów ja ty można tylko

            Wypróżnić jelita !!!

            • 9 8

          • odezwal sie "normalny" - sam wlacz czasem Radio Maryja, moze cos mądrego sie dowiesz...

            • 5 2

        • Na ryżego można by tylko

          Wypróżnić jelito !!

          • 11 6

        • a ładunek antypis

          = 1 Kutz :)

          • 3 1

    • Cudak kiedys wiele mowil....

      • 13 2

    • nie rerał tylko lelał

      • 2 0

  • Drogi (9)

    nie fotoradary

    • 171 19

    • mandaty powinny być uzaleznione od dochodów

      500 zł dla prezesa a dla magazyniera to jest róznica

      • 29 9

    • rozwaga... (3)

      w busie gdzie zginęło 18 osób droga była nowa !!!

      • 17 2

      • Ale tam nie chodzilo o predkosc... (2)

        tylko o idiotyczny manewr wyprzedzania w warunkach zerowej widocznosci, gosciu jak by wyprzedzal z predkoscia 45 km/h traktor jadacy 30 km/h mogl by skonczyc podobnie.

        • 13 2

        • (1)

          Przez takich idiotów jak ten kierowca busa i np. zientarski w zeszłym roku na drogach zginęło 4500 osób czyli 13 osób dziennie ginie w Polsce przez głupotę pseudo kierowców. Moim zdaniem te fotoradary są potrzebne bo być może chociaż część idiotów zdejmie nogę z gazu. Największy problem jest chyba w tym, że każdy kierowca w Polsce myśli że jego problem nie dotyczy bo on umie świetnie jeździć i jak wyprzedza na podwójnej ciągłej i przekracza prędkość to robi to umiejętnie i nie stwarza niebezpieczeństwa na drodze.

          • 3 1

          • Mój szwagier tak jeździ. Miał już 2 wypadki ale jeszcze nie zabił nikogo. Nie przetłumaczysz mu bo to tuman kompletny i dalej będzie jeździł po swojemu. Takim ludziom powinni odbierać dożywotnio prawo jazdy.

            • 3 1

    • (1)

      Co ma jakość dróg do tego , że kierowca jedzie 150 zamiast 50 ? Nie widzę związku . Tylko myślenie i wyobraźnia nas uratuje , nic więcej

      • 17 1

      • Nie ma Mika, ale to taki slogan tych, którzy chcą być na drogach bezkarni

        .

        • 3 0

    • (1)

      populizm

      • 2 0

      • To jeździj sobie przez całą Polskę przepisowo - zejdzie Ci z 12 godzin jak nie lepiej a dużo bardziej niebezpieczny jest zmęczony kierowca niż kierowca który przekracza prędkość. I nie mówię że ma w mieście jechać 150 ale jak jedziesz nowiutką prostą drogą (przez łąki i lasy, a w pobliżu niema wsi) a tu Ci stawiają ograniczenie prędkości do 70 km/h to taki znak raczej nie jest po to żeby zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach...

        • 0 0

  • Nareszcie... (4)

    ...będzie normalnie. Tylko żeby z braku kasy na sprzęt nie zaczęli demontować słupów ;)

    • 39 3

    • A właśnie, że zlikwidują

      A niby co zrobią. Znów wylano dziecko z kąpielą. A już najbardziej mnie zdumiewa, że od bezpieczeństwa będzie teraz ITD, która nawet nie ma bazy danych o wypadkach drogowych.

      • 0 1

    • RADARY RÓŻNICOWE - takie powinno być rozwiązanie. (1)

      Powszechne w Skandynawi i Szwajcarii. Nie mierzą prędkości, lecz CZAS PRZEJAZDU. Jeżeli dany odcinek np 2 km przejedziesz szybciej niż 1 minuta i 19 sekund to znaczy że na odcinku 2 km miałeś średnią większę niż 90km/h. Nie byłoby hamowania przed radarami i po nich przyspieszania.

      • 4 1

      • Jest to również w Polsce na autostradach płatnych ale nie ma jeszcze odpowiedniej ustawy żeby wlepić mandat dlatego kierowcy dostają tylko ostrzeżenia. Jeden rekordzista ponoć jechał ze średnią prędkością 240 km/h.

        • 0 0

    • Z tą tendencją za parę lat będziemy mieli ujemną liczbę ofiar śmiertelnych na drogach! To się chyba zgra z reformą służby zdrowia, zamknięciem szpitali położniczych i faktem, że kobiety będą rodzić w autach, których kierowcy bezskutecznie poszukiwać będą jakiejkolwiek placówki, gdzie ich potomstwo może przyjść na Świat...

      • 1 1

  • Szkoda już nie będzie pamiątkowych zdjęć z wakacjii

    • 55 10

  • Smutna prawda o stosowaniu się do przepisów w naszym kraju... (16)

    Już nawet pytania w ankiecie zakładają, że nikt nie jedzie zgodnie z ograniczeniem prędkości...
    "Nie zwalniam, bo jadę zgodnie z przepisami."

    • 87 3

    • Dokładnie tak, czytając ankietę czekałem na taką opcję.

      Żenada ze strony portalu.

      • 6 0

    • tragiczna prawda :( (13)

      niestety na drogach widac jakim jestesmy glupim narodem..
      mozna przejechac cale trojmiasto i nie znalezc nikogo jezdzacego przepisowo.. obwodnica to juz jest prawdziwa masakra.. :|

      • 8 1

      • (12)

        Podaj jakis powod dla przestrzegania idiotycznego prawa. Inny niz "bo prawo trzeba przestrzegac".

        • 3 10

        • (11)

          Nie jestem anarchistą żeby myśleć że prawo jest po to by je łamać.
          Prawo należy przestrzegać bo wg jego norm opiera się życie w tym kraju.
          A to że jest 90km/h a Ty tego nie rozumiesz bo to idiotyczne i jedziesz minimum 120km/h (szybko ale bezpiecznie) to ciekaw jestem co byś zrobił jak by z naprzeciwka kierowca na łuku zakrętu zasłabł i wszedł Ci na czołowe zderzenie.
          Miałem tą sytuację i przyznam Ci że gdyby nie żona która marudziła mi ciągle żebym zwolnił do max 100km/h, to nie dałbym rady uniknąć tragicznego zderzenia.
          Całe szczęście skończyło się na otarciach drzwi.
          W większości wypadków powodem nie była prędkość... Tu się zgodzę.
          Ale w większości wypadków przekroczona prędkość skutkowała tragicznymi konsekwencjami. I dlatego są te ograniczenia.

          • 9 2

          • Ja też nie jestem anarchistą (5)

            Czyli wg Ciebie warto stać w nocy, na przejściu dla pieszych, na 3 pasmowej Alei Zwycięstwa, kiedy nic nie jedzie i czekać na zielone światło? Bo takie jest prawo?
            Wg mnie prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa - po to jest czerwone światło, żeby ludzie mieli szansę przejść przez ulicę przy dużym natężeniu ruchu samochodów, a nie po to, żebyś na nim stał i tracił czas. Jeżeli nie ma ruchu samochodów wg mnie czerwone światło jest niepotrzebne.
            A co do Twojego wypadku - jakbyś jechał średnio 110, a nie 100km/h, to byś ten zakręt pokonał kilka sekund(minut) przed kierowcą z naprzeciwka; znam też przypadki, kiedy pijak stoczył się komuś jadącemu przepisowo na ulicę i nie było szans jego ominięcia, albo jak komuś zwierz na drogę wyskoczył tuż przed maską - i te 90km/h nic nie pomogło. Nie mówię, że trzeba zapie.....ć po ulicach, ale takie gadanie - że 90 to bezpiecznie, a 110km/h to 'śmierć na drodze' i że na czerwonym w nocy mam kwitnąć, 'bo takie jest prawo' - mam w 'głębokim poważaniu'...
            PS 90km/h i dla babci/dziadka w kaszlaku bez hamulców i dla 30-latka w sprawnym nowym aucie? Te 90hm/h to umowna granica - gdzieś musi być, ale nie róbmy z tego bożego prawa...

            • 6 11

            • (3)

              Z 90km/h mimo wszystko masz większą szansę uniknąć zderzenia z pijakiem, zwierzęciem, czy innym samochodem. Masz więcej czasu na reakcję a i samochód jest bardziej do opanowania i w tej kwestii nikt mnie nie przekona że jest inaczej bo to jest czysta fizyka.
              Przy 140km/h kierowca to by zabił nie tylko zwierzę a i np. siebie.
              Przy 140km/h to by zabił nie tylko pijaka ale i np. ludzi na przystanku.
              Zresztą chyba nie zrozumiałeś bo chodziło mi o skutki wypadku w którym prędkość została przekroczona a nie o sam fakt uniknięcia kolizji.
              Moim zdaniem prędkość sama w sobie rzadko jest powodem kolizji.
              Skoro masz pomysły żeby usprawnić prawo to na co czekasz? Niedługo wybory samorządowe... Potrzeba nam takich jak Ty żeby te głupoty zmienić.

              • 3 1

              • Szymon masz racje. Dużo ludzi nie rozumie, że ograniczenie prędkości nie ma nic wspólnego z tym, jak drogim i fajnym samochodzie jadą czy jak dobrymi są kierowcami. W mediach co rusz słychać jak ludzie giną na przejściach dla pieszych - uderzonym z prędkością 70km/h nie robi różnicy czy za kierownicą siedzi przygłuchy emeryt czy Kubica.

                • 2 1

              • (1)

                Oczywiście skutki są różne przy różnych prędkościach i oczywiście, jeżeli w odległości 50m. zobaczę naglę sarnę, to wolałbym jechać 90km/h niż 120km/h.
                Jednak chodzi mi o to, żeby nie traktować tych 90km/h jak wyroczni, jak magicznej liczby, która ocali wszystkim życie. Chodzi mi o to, że jak ma Ci coś wyskoczyć, to Ci wyskoczy jak będziesz jechał 90km/h i nic nie zrobisz, będziesz sobie mógł pluć w brodę - 'a mogłem jechać 80km/h', a równie dobrze, mógłbyś jechać 100 i nie spotkać się z przeszkodą, minąć ją zanim by się pojawiła.
                I tak jak pisałem, nie jestem za tym, żeby pruć 150 po Gdańsku, chciałbym jednak, żeby ludzie myśleli w czasie jazdy. Jak nie czują się na siłach jechać 90, to niech jadą 70, a po śniegu w ogóle niech jadą wolniej. Jak jadę w nocy po Alei Zwycięstwa i czuję się świeży, i rozglądam się po poboczach, to będę jechał sobie 100km/h środkowym pasem i nikomu nic nie zrobię. Chodzi mi o zdrowy rozsądek, o racjonalne spojrzenie zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Obawiam się fanatyzmu, ekstremizmu i bezmyślności.
                A jak widzisz moje poglądy się wielu nie podobają - 0:4 póki co, tylko dlatego, że chce przechodzić w nocy na czerwonym świetle, jeśli nic nie jedzie oraz dlatego, że uważam, że starszy człowiek w starym aucie ma inne możliwości niż młody w nowym i że wypadałoby to wziąć pod uwagę, poświęcić 30sek. życia na myśl.
                Ludzie mówią: 'nie przechodzę na czerwonym świetle, bo tego zabrania prawo'. Czyli jakby nie zabraniało, toby przechodzili?? I wszyscy wpadali by pod auta, tak? Ja nie przechodzę, bo wiem, że to oznacza zagrożenie - patrzę więc czy coś jedzie, jeśli widzę, że jedzie, nawet w znacznej odległości - nie przechodzę, po co mam narażać siebie, a także kierowcę na stres(dawać zły przykład dzieciom też czekającym - tak zwracam na to uwagę). Ale jak nic nie jedzie, to idę - nic mi nie grozi. Nie zabijam ludzi dlatego, że zabrania mi tego prawo - tylko dlatego, że uważam, że to złe. Jakby ludziom pozwolić na zabijanie to byłaby rzeź, bo część ludzi nie myśli, nie ma żadnych moralnych zahamowań. Mi chodzi o rozsądek, zdrowe i trzeźwe myślenie.
                A mądrych ludzi już prawie nie ma w polityce - dlaczego? bo dostało się tam paru baranów i zaczęło się rozmnażać. Mądrzy ludzie nie chcą się pchać do polityki, bo potem przyjdzie banda z krzyżem i będzie ich wyzywać od szatanów. Jak oddałem znaleziony portfel, to Pani z oburzonym wzrokiem spytała: "a gdzie pieniądze" - nie wiem, nie było ich jak znalazłem; chciałem być uczciwy, wyszedłem na złodzieja. Po co mi to - wole żyć spokojnie w swoim domku i jak mam wolne podyskutować na trójmiasto.pl =)

                • 8 0

              • Może obaj wyciągniemy wnioski nawzajem ze swoich przemyśleń... Zresztą tak naprawdę chyba oboje mamy rację.
                Ps. Ja też czasem przechodzę na czerwonym... :)
                A komentarze na minus? Można się zgadzać lub nie, ale refleksje po przeczytaniu naszych opinii może kiedyś komuś ocalą nawet życie na drodze.
                Pozdrawiam

                • 5 0

            • są jeszcze mądrzy na tym portalu...

              • 4 0

          • (4)

            Zobaczymy jak wszystkie asy przestworzy będą śmigać jak spadnie pierwszy śnieg. Wtedy dopiero będzie widać kto potrafi jeździć, a kto nie.

            Czemu Polaczki w Niemczech, Norwegii, Szwajcarii albo Czechach potrafią jeździć zgodnie z przepisami? Bo boją się kosztownych mandatów i ew. aresztu.
            W naszym fajnym kraju jakoś punkty karne trochę straszą, ale za jak widać za słabo.

            P.S. A śnieg jak spadnie, to niech leży nawet do kwietnia, będzie chociaż wolniej i bezpieczniej.

            • 4 3

            • no i niech spanie (3)

              niech spadnie - z chęcią będę oglądał jak ktoś przede mną będzie się kręcił na Alei Zwycięstwa w kółko, bo będzie jechał przepisowe 50km/h i wejdzie sobie tak w zakręt z wiarą, że przestrzeganie prawa go uratuje - taką sytuację na drodze też miałem. A ja sobie będę jechał 40hm/h, albo mniej jeżeli będzie kupa śniegu, a pod nim lodu, nawet jeśli ktoś mi powie, że blokuję ruch. Raz każą mi jechać 50hm/h w lecie po suchym o 21, a raz 50hm/h w zimie o 16 na lodzie - 'bo tak trzeba, bo takie jest prawo' - puknijcie się w łeb i myślcie jak jedziecie - myślcie o tym w jakim stanie jest wasze auto, w jakim stanie jest droga i w jakim stanie są kierowcy, których wymijacie, omijacie - będzie bezpieczniej. Myślę, że jest to lepsze od wiary w magiczne 50km/h czy 90km/h.

              PS i Zolo... następnym razem jeśli chcesz napisać post scriptum(oczywiście zgodnie z regułami - jak lubisz, jak to zawsze robisz na drodze), to zrób to bez kropek po literkach P i S.

              • 4 4

              • (1)

                Te mądry, oczywiście, że nie wiesz i nie czytasz tylko mądrzysz się.
                Obie formy są poprawne. Na drugi raz zajrzyj do słownika i sprawdź zanim będziesz prawił mądrości:

                http://portalwiedzy.onet.pl/141097,,,,postscriptum,haslo.html

                • 1 1

              • zgoda

                masz rację, a Panu zolo honor zwracam, obie formy są dopuszczalne, wg słownika języków obcych postscriptum - "skrót pisany bez kropek, rzadziej z kropkami".
                Mam nadzieję, że moja odpowiedź Cię miło zaskoczy - a do Słownika Poprawnej Polszczyzny zaglądam często, jednak jak każdy popełniam błędy - no i proszę, oto jeden z nich...

                • 3 0

              • Jest jedno ale

                Wielu kierowców nie potrafi samodzielnie ocenić jaka w danej sytuacji prędkość będzie bezpieczna. Niektórym wydaje się, że przykładowo 120km/h będzie ok chociaż w rzeczywistości warunki są takie, że powinno się jechać nie więcej niż 70km/h itp.

                Dlatego ograniczenia prędkości są ważne.

                Na co dzień wiele z nich jest mniej lub bardziej na wyrost ale problem jest taki, że czasami nam się tak tylko wydaje.

                Oczywiście sztywne trzymanie się ograniczeń nie jest rozwiązaniem ale faktem jest, że gdyby nikt ich nie przekraczał to było by o wiele bezpieczniej niż teraz.

                • 0 0

    • Masz rację...

      Jak zwykle super ankieta. Też chciałem kliknąć taką odpowiedź, ale nie ma...

      • 4 0

  • uważam że powinni dołożyć jeszcze z pięć albo lepiej dziesięć fotoradarów na ul. słowackiego (6)

    bo te trzy, które teraz sa to zdecydowanie za mało

    • 100 27

    • ten środkowy wiecznie nieczynny powinni skierować na kierowców jadących tą ulicą pod górę.

      • 4 8

    • (1)

      górny nie robi zdjęć. Ładują go raz na dwa miesiące, działa z 15 minut i zapchany. Środkowy wiecznie pusty. A przed tym na dole i tak trzeba zwolnić, bo obok przystanku albo za zakrętem stoją chłopaki z ręcznym. Czepiasz się

      • 16 2

      • patrzcie go jaki pragmatyk

        • 3 2

    • bardzo dobry pomysł! (1)

      Rewelacyjny pomysł, jadąc po ostatnim łuku mam ok.140km/h, ale zawsze muszę skupić się na jeździe i nie wiem ile dokładnie. A tak będę miał codzienny wynik z dostawą do domu a kierującego i tak się nie rozpozna ;)

      • 7 4

      • najlepsi są Ci co wyhamowują przy pierwszym do 50-tki hłe hłe

        • 5 0

    • Zamiast kolejnych fotoradarów na Słowackiego

      wystarczyłoby, aby ci którzy rozwalają bariery odgradzające oba pasy, wysupłali pieniądze z własnej kasy na ich naprawę. Następnym razem zjeżdżaliby o wiele spokojniej.

      • 1 0

  • a o budowie dróg nic nie mówili ?? (1)

    nie pomyślał chyba nikt o tym

    • 47 8

    • Brak związku

      • 4 0

  • kontrole a nie zabawa (1)

    Skoro niestety nasz kraj przoduje pod względem wypadków drogowych tzn.takie pudełeczka straszaczki nie zdają egzaminu i czas zabrac sie za kontrolę z prawdziwego zdarzenia !

    • 36 3

    • kontrole skończyły się z likwidacja mandatow gotowka ....

      kiedys na trasie Gdansk -Olsztyn wiedzialem ze stoja w Małdytach ( na bank) i czasem na elblaskiej albo gdzies jeszcze. Teraz ZERO ! Czasem w miescie - od wielkiego dzwonu - jakas kontrola. I to wszystko. A chyba etatow w drogowce nie ubyło ....

      • 2 0

  • BARAN (11)

    Argumenty za likwidacją atrap od lat podnosiło wielu kierowców. - Schemat zawsze jest taki sam. Jeśli fotoradar nie jest oznaczony, praktycznie wszyscy kierowcy jadą trochę szybciej. Gdy go dostrzegą, ostro hamują, powodując zagrożenie, bo jadący za nimi mogą nie zdążyć zwolnić - mówi gdańszczanin Adam Małofiej, kierowca od 12 lat.
    WSZYSTKIE FOTORADARY SĄ OZNACZONE ! ! ! !
    Często nawet miejsca kontroli gdzie staje policja !!!!
    kierowca od 12 lat .... chyba kierowca bombowca ...

    • 52 27

    • nie wszystki sa oznaczone (3)

      Chyba dopiero jezdzisz w "L-ce", skoro myslisz ze wszystkie radary sa oznaczone.
      Polecam wyjechac czasem za miasto

      • 18 6

      • każdy radar stojący

        • 2 5

      • każdy radar stojący (1)

        nie ten rozkładany jest oznaczony - na całej trasie E7 na przykład, KAŻDY jeden radar jest oznaczony - wystarczy patrzeć na znaki !!! a że chowają się w krzaki albo jeżdżą nieoznakowanymi to inna bajka - przecież nie o tym jest artykuł i pierwszy post ...

        • 6 5

        • pełna zgoda !

          nie tylko na E7 , nawet zjeżdżając z E7 ( np. w Mławie ) i jadąc w wakacje na Siedlce przez mniejsze miejscowości wszędzie gdzie stał fotoradar było wcześniej
          ostrzeżenie , trzeba tylko patrzeć na znaki ;-)

          • 3 0

    • pojecia nie masz o czym piszesz (4)

      fotoradary ustawiane w smietnikach przez straz wiejska sa rowniez wg ciebie oznaczone?

      • 12 6

      • przeciez napisał:

        • 2 1

      • przeciez napisał: (2)

        Często nawet miejsca kontroli gdzie staje policja !!!!
        Są np.:
        - Jana Pawła II
        - Niepodległości - Sopot

        Nie są:
        - Słowackiego w kier. obwodnicy :)

        Czytanie ze zrozumieniem -> CZĘSTO, nie zawsze

        • 3 2

        • wreszcie ktoś (1)

          ktu umie czytać ze zrozumieniem

          • 2 0

          • mało

            mało takich

            • 0 0

    • koleś ma racje (1)

      kto to minusuje?
      każdy radar ma tabliczke paredziesiąt jeżeli nie pareset (w zależności od dozwolonej prędkości) metrów wcześniej informującą o kontrolach. Już wtedy można zwalniać, a nie przed samym radarem kiedy i tak czasem jest już za późno na hamowanie
      rzeczywiście kierowcy bombowców :)

      • 15 5

      • dobre, buahhahaah przed każdym radarem jest tabliczka

        tabliczka przed każdym to jest w ustawie, i to na tyle jeśli chodzi o wasze argumenty.

        • 2 12

  • Bezpieczniej będzie jak drogami przestaną się zajmować takie osoby jak Kotłowski

    a tramwajami bez hamulców Lisicki.
    Potrzeba nam prawdziwych managerów, nie pseudospecjalistów którzy wszystkie inwestycje opierają na wizualizacjach z jakimi skutkami widać po korkach na rondzie turbinowym... i wciskania kitu mieszkańcom (najtańszy bilet jednorazowy w Polsce - 2 zł za 10 min) a także 800% podwyżek dla przedsiebiorców...

    • 45 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane