• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znikną atrapy fotoradarów, będzie bezpieczniej?

neo
17 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Już w przyszłym roku we wszystkich masztach z fotoradarami mają być urządzenia rejestrujące. Już w przyszłym roku we wszystkich masztach z fotoradarami mają być urządzenia rejestrujące.

Nowelizacja przepisów o ruchu drogowym nakazuje likwidację wszystkich atrap fotoradarów z polskich dróg. Dzięki temu ma być... bezpieczniej.



Co robisz widząc fotoradar?

Argumenty za likwidacją atrap od lat podnosiło wielu kierowców. - Schemat zawsze jest taki sam. Jeśli fotoradar nie jest oznaczony, praktycznie wszyscy kierowcy jadą trochę szybciej. Gdy go dostrzegą, ostro hamują, powodując zagrożenie, bo jadący za nimi mogą nie zdążyć zwolnić - mówi gdańszczanin Adam Małofiej, kierowca od 12 lat.

Podobny tok myślenia podzielają nie tylko inni kierowcy, ale również ustawodawca. Zaakceptowane już przez senacką Komisją Gospodarki Narodowej zmiany w przepisach o ruchu drogowym zakładają, że wszystkie atrapy znikną z dróg.

Fotoradary i maszty na drogach krajowych przejmie od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Inspekcja Transportu Drogowego, która zajmie się bezpieczeństwem na drogach.

- My zawsze stawialiśmy maszty w miejscach, które policja wskazała jako niebezpieczne. Potem policjanci według uznania ustawiali w nich rejestratory. Nie chodziło bowiem o to, by kogoś zaskoczyć, a wymóc na nim bezpieczną prędkość. Dlatego wszystkie maszty były dokładnie oznakowane - zaznacza Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.

W ustawianiu "dochodowych" fotoradarów prześcigały się straże miejskie i gminne. W ostatnich miesiącach głośno było bowiem o przypadkach, gdy urządzenia rejestrujące były ustawiane w tych miejscach, w których mogły najwięcej "zarobić", a nie tam, gdzie zdarzało się najwięcej wypadków. W efekcie prawdziwe fotoradary ratowały gminne budżety, a atrapy straszyły - coraz częściej nieskutecznie - kierowców tam, gdzie trzeba było zwolnić. Po nowelizacji strażnicy nie będą już mogli używać atrap fotoradarów i pustych masztów.

Teraz priorytetem ma być prewencyjne ustawianie fotoradarów tak, by zapewniły jak największe bezpieczeństwo. Dlatego będą odpowiednio oznaczone, a także ustawione z tolerancją przekroczenia dozwolonej prędkości nie mniejszą niż 5 km/h.

To wszystko ma sprawić, że na polskich drogach będzie bezpieczniej. - Rok 2009 był pierwszym, kiedy zanotowaliśmy wyraźny spadek ofiar śmiertelnych na drogach - z 5,4 tys. w 2008 r. do 4,5 tys. w roku ubiegłym. Trzeba zrobić wszystko, by tę tendencję podtrzymać - mówi "Gazecie Prawnej" wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.
neo

Opinie (206) 8 zablokowanych

  • A trup będzie się ścielił gęsto !!!

    Brawo i jeszcze raz brawo !!! Jest to przykład politycznej korupcji w tworzeniu prawa pod siebie . Była fotka trzeba było kaskę wysupłać bo a nóż urzędas w SM albo gminie nie był przychylny reprezentowanej opcji politycznej i próba nakłonienia do załatwienia sprawy pod biurkiem mogło się skończyć niekontrolowanym przeciekiem do mediów i klops na całej linii ! A teraz we wiadomych miejscach grzeczniutko noga z gazu i szalej włączony do samej Warszawki na posiedzenie bez żadnych ograniczeń ! Z kontrolami na suszarkę i wideo rejestratory w samochodach policyjnych to mamy sposób w postać pomachania immunitetem i powołaniem się na szychy w KG policji i sprawa załatwiona !!! Durny kraj z durnym prawem a w efekcie wszyscy możemy cieszyć się pierwszym miejscem w Europie pod względem ilości wypadków i ofiar na drogach . Do tego doliczmy jeszcze koszta jakie ponosimy w ubezpieczeniach samochodów , leczeniu ofiar wypadków i wypłacanych rent inwalidzkich !!! A to wszystko bo mamy taką mądrą władzę po 89 roku co stwierdziła że Polska nie będzie państwem policyjnym i cięcia w policji dotknęły przede wszystkim policję drogową . A jak powiada Polskie przysłowie - gdzie kota nie ma tam myszy grasują !!! Jakoś dziwnym zrządzeniem losu nasze szczury szosowe jak tylko przekroczą dawne granice zachodnie państwa zachowują się jak potulne myszki !!! Ciekawe dla czego tam potrafią jeździć zgodnie z przepisami . A może tu działa zasada że po rozum droga wiedzie przez kieszeń ? Wszystkim internetowym trolom i szczurom szosowym serdeczne dzięki za minusiki składa szofer z 40-to letnim stażem zawodowym za kierownicą! Ps. Dziwi mnie tylko postawa dziennikarzy i to w różnych mediach że nie odważyli się odnieść krytycznie do projektu tej ustawy tylko dzielnie wtórowali z zachwytu nad tym bublem legislacyjnym - chyba że sami się zaliczają do tych szczurów szosowych to wtedy ich postawa jest zrozumiała!!!

    • 0 1

  • Zamiast setek atrap fotoradarów powstaną dziesiątki atrap autostrad.

    • 3 0

  • Tylko TYLE poTŁAFIĄ te niedojdy! ŁADAŁ w każdej wiosce,a dłogi ? A po co?!

    Koleiny aż wyrzucają na poBOCZE lub przeciwny pas; ciężko sfrezować nierówności tym poSTMATOŁOM-nierobom?Naczelnego naszego nieroba kolejny z varśafki uhonorował..Krzyżem Kawalerskim! Ludzie,trzymajcie mnie!!!

    • 0 0

  • Zlikwidować niebezpieczne radary (1)

    Droga nr 1 przed Tczewem, od strony Gdańska. W terenie niezabudowanym (90km/h) , na długiej prostej przy przejściu dla pieszych stoi fotoradar.

    Ludzie wpadają w panikę, zdarza się, że hamują do 40km/h (był znak ograniczenia prędkości ? nie było ? a co będzie jak był ? a jaki mógł być ? 70 km/h ? 50lkm/h ? Cholera go wie.. ). Oczywiście żadnego znaku nie było.

    A za nim misiek leci 100km/h.
    Wypadek gwarantowany.

    • 2 0

    • "kierowca tczewsko-"

      Przeczysz sam sobie. Te dwa słowa nie występują razem. Albo jesteś kierowcą z normalnego miasta albo jakąś tczewską popierdułką ze wsi.

      • 0 0

  • Tylko tepę jełopy hamują tuz przed fotoradarem!

    To nie kierowcy tylko cwaniaczki przez małe "c". Zresztą nieuzasadnione hamowanie jest wykroczeniem drogowym i też za to są punkty i mandat.

    • 0 0

  • Manewr hamowania nie może zagrażać innym.

    Manewr hamowania nie może pociągnąć za sobą zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia. Pamiętać należy również, że to gwałtowne hamowanie kierowcy musi być uzasadnione okolicznościami panującymi na drodze np. ktoś mu wbiegł przed maskę. Jeżeli to hamowanie było nieuzasadnione kierowca ten wówczas będzie ponosił odpowiedzialność za wywołanie stanu zagrożenia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane