W środowy poranek właściciele 27 aut zaparkowanych przy ul. Abrahama w Gdyni przecierali oczy ze zdumienia - ich samochody miały porysowaną karoserię. Ślady po ostrym narzędziu były głównie na drzwiach i bagażnikach. Jak się później okazało, kilka godzin wcześniej 43-letni gdynianin porysował je metalowym pilnikiem.
- mówi Hanna Kaszubowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
2009-06-07 02:12
Dobrze, że go zatrzymali, bo do rana porysował by też radiowozy, pewnie pochodzi z gangu rysowników, to dość niebezpieczna grupa, a zwłaszcza stosunkowo niebezpieczna, jest umiarkowanie brutalna, za to bardzo aktywna.... w nocy.
2009-06-06 22:32
Witam, moj samochod tez zostal uszkodzony tego dnia ale kawalek wyzej, nieopodal ulicy 10 lutego. Czy istniej szansa na jakies odszkodowanie, czy tylko stracony czas na komisariacie?
2009-06-06 18:59
byłam, złożyłam zeznania na komisariacie Gdynia Śródmieście ....i co? jak lekarze stwierdzą niepoczytalność w momencie popełnienia przestępstwa to mogę się pocałować w d*** i skarżyć z powództwa cywilnego.... Chory kraj!!!!!
2009-06-06 10:32
..bo inaczej tego nie mozna nazwac,pewnie gnój nigdy w zyciu nie zarobil tyle co szkody wlascicieli aut ...na ulice nie sprzata burak i odrobi to co zniszyl moze wtedy doceni ze penie kazdy z tych wlascicieli aut uszkodzonych prcuje na to ze3by jezdzic samochodem a teki nie rob i nieudacznik az brak slow!!!!!!!!!!!!
2009-06-06 09:13
biedny chlop chcial tylko podszlifowac forme:-)
2009-06-05 22:57
kiedyś gallux chwalił się tym, że jakby tak na jego ulicy stały auta na chodniku to by je porysował
2009-06-05 21:43
Na przymusowe leczenie z takim,ja osobiście ze znajomym wywiozłem takiego wandala do lasu i posiedział sobie w mrowisku parę minut, niech oddaje kasę!jak nie ma to do robót publicznych!!!!!!!!
2009-06-04 11:54
27 samochodów czyli średnio wychodzi niecałe 400zł na sztukę. Chyba jakies tanie i popularne te samochody wybierał. Albo delikatnie rysował.
2009-06-04 12:10
2009-06-04 13:34
27 samochodów kazdy ma przejechany najmniej 1 element a napewno sa tez i dwa lub 3
nie w kazdym aucie płacisz 300 zeta za element bo cena w nowym aucie będzie zalezna od ceny lakieru. oddajac auto do lakiernika ASO nie zapłacisz 300 ale 1000 i na 2 elementach masz 2 koła.
27 aut z czego powiedzmy 7 bylo nowych to już masz około 10 tysięcy a reszta ???
spokojnie mozna podac ze koszt lakierki powinien wyniesc około 25 - 30 tysiecy
2009-06-05 21:39
I doliczyc trzeba odszkodowanie dla właścicieli za ich czas jaki niewątpliwie straca w PZU itp i w lakierniach, przez jakis czas nie beda mogli korzystać z samochodow.
2009-06-04 13:36
a gdzie za 300 mozna pomalowac element za 2 lata temu brali 350- teraz minimum 400
2009-06-04 20:14
jestem ciekaw kto oszacował te koszta ponad 10tys....chyba ponad 100tys to rozumiem.
2009-06-04 20:19
no i wszystko jasne poprostu umknelo im jedno zero przy pisaniu tekstu
2009-06-04 13:33
ale on rysował jeden element w jednym aucie czy w zdluz calego auta? bo jak w dłuż to trzeba liczyc max 4 elmenty kazdy po 400zł to za jedno auto wyjdzie 1600zł a za 27 aut 43200zł nawet jeżeli byłby to jeden element na auto to wyjdzie 10800zl nie wiem jakim cudem oszacowali tylko na 10tyś!
2009-06-05 00:23
właściciele oszacowali sami. Skoro tak oszacowali, tzn. że pewnie takie są straty, bo czemu mieliby zaniżać? A jeżeli już zaniżyli to ich sprawa czemu. Koniec tematu kwoty 10 tyś.
2009-06-05 15:58
kazdy wlasciciel wycenil swoje auto na 10 tys cyt "Właściciele aut oszacowali straty na ponad 10 tys. zł."
2009-06-05 14:34
2009-06-05 11:31
moze rysował egzotyczne ornamenty
2009-06-04 13:21
przeczytaj powoli tekst ;)
2009-06-04 13:35
200tyś to też jest ponad 10tyś tylko róznca jest w odsiedzeniu za 200tyś albo za 10tyś albo odpracowaniu 10tyś lub 200tyś- kumasz?
2009-06-05 19:49
popapraniec gumą go i do lochu
2009-06-04 22:52
Jakie 10tys. 27aut x min 2elementy x min 400zł=21.600zł i każdy bez litości powinien go pozwać, a sąd nie powinien się litować, że może mu cięzko, że biednie, a zasądzić godziwe odszkodowanie na pokrycie strat właściceli, a komornik jak nie ma powinien go zlicytować, bez litości, że np. nie będzie miał gdzie mieszkać, trzeba płacić, za to, co się zbroiło. Ni może być tak, że on biedny i nie można lub nie ma z czego, a co właściciele, że mają samochód, to mają mić z czego po wandalu naprawiać? Pewnie nie jeden coś sobie odmówił, kredyt spłaca, a taki pacan sobie wandalkę robi. Surowy wyrok i nie chodzi o więzienie, bo my będziemy musieli typa utrzymywać, lecz chodzi o surowość w odszkodowaniu dla właścicieli aut + pełna, co do grosza egzekucja niezależnie czy miałby się zrujnować, może to by innych nauczyło, że jak komuś zrobisz szkodę, to płacisz i nie ma zmiłuj, licytują cię i nie ma, że zabrać mu mieszkanie czy ubranie, to społecznie niesprawiedliwe, a niszczyć było sprawiedliwe, mógł myśleć zanim zrobił.
2009-06-05 19:45
pewnie nie ma grosza przy duszy....
2009-06-05 11:45
jedni sobie odmawiają wielu rzeczy żeby mieć np. samochód, a taki ch.. ci przyjdzie i zniszczy menda jedna
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
