- 1 Pościg między autami na trzypasmówce (45 opinii)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (60 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (284 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (120 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (61 opinii)
Zniszczyli drzwi. Do aresztu trafili razem ze świadkiem
Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy najpierw zdemolowali drzwi do mieszkania w jednym z bloków na terenie Gdańska, a następnie - nie mogąc się dostać do samego mieszkania - drzwi wejściowe do bloku. Co ciekawe, do aresztu trafił też świadek - mężczyzna, który znajdował się w mieszkaniu i był poszukiwany listem gończym.
Po chwili policjantom udało się ustalić przebieg zdarzeń. Obaj mężczyźni weszli na klatkę i próbowali się dostać do mieszkania swojej znajomej. Kobieta jednak nie chciała ich wpuścić. Wówczas to zaczęli kopać w drzwi, aż powstało w nich wgniecenie. Sprawcy wyrwali też klamkę oraz... wkładkę zamka. Do środka się jednak nie dostali, bo zostali spłoszeni przez świadków.
Gdy obaj napastnicy uświadomili sobie, że na miejsce wezwano policję, postanowili uciec. Zanim jednak opuścili budynek, to 24-latek raz jeszcze postanowił wyżyć się na drzwiach, tym razem jednak były to drzwi wejściowe do klatki schodowej. Mężczyzna wybił w nich szybę.
24-latek i jego 22-letni kolega do aresztu nie trafili jednak sami. Razem z nimi przewieziono tam świadka zdarzenia, 36-latka, który przebywał w mieszkaniu pokrzywdzonej znajomej sprawców.
- W trakcie interwencji funkcjonariusze wylegitymowali pokrzywdzoną oraz świadków. Wtedy okazało się, że jeden z nich - 36-letni mieszkaniec Gdańska - jest poszukiwany przez sąd do ustalenia miejsca pobytu oraz do odbycia rocznej kary pozbawienia wolności za posiadanie znacznej ilości narkotyków - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Zarówno poszkodowana i poszukiwany listem gończym świadek znajdujący się w jej mieszkaniu, jak i mężczyźni, którzy chcieli dostać się siłą do tego mieszkania, nie wytłumaczyli policji, dlaczego doszło do zdarzenia. Funkcjonariusze wciąż badają sprawę i to, czy nie ma ona drugiego dna.
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2021-04-27 00:40
Wzięli chłopa na huki
- 2 1
-
2021-04-26 23:14
ja prdl co za patologia
nie wiem czy to przy=ez covid czy to ogolnie takie mendy ale u mnie na morenie podobnie
- 2 1
-
2021-04-26 21:16
Podoba mi się ta koncepcja! (1)
Byłeś świadkiem przestępstwa - też Cię zamkniemy!
- 3 8
-
2021-04-26 23:08
Warto przeczytać cały artykuł a nie tylko tytuł.
- 6 0
-
2021-04-26 23:07
Przykre że niektórzy potrafią sobie tak zafajdać życie.
- 1 1
-
2021-04-26 20:12
Patologia (1)
Patologia nic dodać nic ująć !!!
- 26 0
-
2021-04-26 22:52
Toz to
Gdańsk, to co się dziwić
- 0 1
-
2021-04-26 22:06
i po co taki koles zyje ?
- 5 2
-
2021-04-26 21:01
Windykatorzy? (1)
- 7 1
-
2021-04-26 21:46
24 letni windykator haha przyslij go do mnie ,za ucho i do matki haha
- 1 0
-
2021-04-26 21:45
Ja ze szwagrem
Czy to Ci sami
- 3 0
-
2021-04-26 20:32
Przestępczość (1)
Za pi*duaru przestępczość rozwinęła się niebywale. Nigdy tak źle nie było. Bandytów złodziei przybywa a policja goni staruszki dzieci czy ostatnio protestujących.
- 17 20
-
2021-04-26 21:43
za po sie wszystkich wypuszczalo
- 7 3
-
2021-04-26 21:42
24 i 22 latek bezstresowe wychowanie bandyterka bez honoru. az strach pomyslec co bedzie z tych po zdalnym nauczaniu
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.