• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znowu fetor w Gdyni. Winna biomasa z portu?

Patryk Szczerba
27 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dlaczego w Trójmieście śmierdzi nawozem?
Łupiny orzecha kokosowego są przewożone do elektrowni wagonami. Łupiny orzecha kokosowego są przewożone do elektrowni wagonami.

Nieprzyjemny zapach unosi się od kilkudziesięciu godzin praktycznie w całym mieście, choć tym razem najgorzej jest w dzielnicach poza śródmieściem. Powodem prawdopodobnie jest przeładunek biomasy w gdyńskim porcie.



Jak często masz do czynienia z nieprzyjemnymi zapachami w okolicy zamieszkania?

O sytuacji alarmują czytelnicy z całej Gdyni.

- Dlaczego w Chyloni czuć fetor odchodów? To nie jest żart, tylko prawdziwe pytanie. Po przejściu od ul. Północnej do Lidla i z powrotem cały czas trzeba walczyć ze sobą, aby nie zwymiotować - informuje w naszym raporcie pan Oskar z Chyloni.
Zgłoszenia pochodzą także od mieszkańców Obłuża, Witomina, Dąbrowy, Orłowa. Niektórzy fetor wyczuli także jadąc obwodnicą. Jego powodem jest prawdopodobnie, podobnie jak kilka miesięcy temu, odbywający się w porcie przeładunek łupin orzecha kokosowego.

- W porcie trwa przeładunek biomasy (łupiny orzecha kokosowego), która częściowo jest w relacji bezpośredniej załadowywana na wagony i wywożona do elektrowni. Pozostała część ładunku, pozostająca na placach składowych, będzie w kolejnych dniach sukcesywnie transportowana do odbiorcy. Ładunek tego typu był kilka miesięcy wcześniej źródłem nieprzyjemnej woni, co wynikało wówczas z jego złej jakości - dużego zawilgocenia. Natomiast jakość biomasy docierającej do Gdyni od marca (cztery statki z biomasą) nie budzi tego typu zastrzeżeń - w związku z czym nie powinna być źródłem uciążliwych zapachów - wyjaśnia w oficjalnym komunikacie zarząd gdyńskiego portu.
Przypomnijmy: kilka miesięcy temu sytuacja skończyła się ostrą reakcją władz miasta. Fetor, który według pierwszych zapowiedzi miał ustąpić na początku lutego, był wyczuwalny przez kolejne tygodnie.

Urzędnicy zażądali planów ograniczenia odoru pod groźbą zarządzenia na terenach portowych obowiązkowego przeglądu ekologicznego. Podstawy do niego daje ustawa Prawo Ochrony Środowiska. Całość mogłaby się zakończyć zaleceniem kosztownych kroków naprawczych.

Czytaj też: Gdynia walczy z fetorem, ale nie swoim

Poprawę organizacji transportu zapowiedzieli wtedy przedstawiciele firmy Speed, która sprowadziła do Gdyni 28 tys. ton łupin orzechów olejowca gwinejskiego pochodzącego z Malezji. Miała polegać na szybszym przeładunku, który miał trwać zaledwie kilka dni.

Z kolei władze portu obiecały, że zwrócą się do Politechniki Gdańskiej oraz komercyjnego laboratorium J.S. Hamilton Poland z zapytaniem o możliwość opracowania technologii neutralizacji nieprzyjemnego zapachu z hałd biopaliw. Zapewniają jednocześnie przy każdej okazji, że biomasa wraz z wydzielanym przez nią zapachem nie jest w żaden sposób groźna dla zdrowia.

Warto dodać, że uciążliwy dla mieszkańców fetor to problem, który nie pojawił się w tym roku. Z taką samą sytuacją mieszkańcy musieli zmagać się w sierpniu zeszłego roku. Wtedy o nieprzyjemnym zapachu alarmowali - oprócz gdynian - także mieszkańcy Sopotu i sąsiadujących z nim dzielnic Gdańska.

Tak w lutym parowała biomasa zgromadzona w gdyńskim porcie

Miejsca

Opinie (217) 4 zablokowane

  • Gdańsk (1)

    W Gdańsku-Oliwie też było wczoraj czuć fetor!!!!!!

    • 12 0

    • Chyba z Z.O.O.

      • 1 0

  • cuchnie w całej Gdyni

    ale cóż miasto z moża he he

    • 11 2

  • Ekoterroryści wypier**** z tym bio syfem z naszej Gdyni!!! (1)

    My mieszkańcy żądamy od władz miasta aby w końcu coś z tym zrobili, a nie jak zwykle umywali ręce bo jakiś koleś z portu trzepie na tym syfie dobrą kasę i daję urzędasom grubą kopertówę za olewanie tej śmierdzącej sprawy!!!

    • 21 7

    • Sam bym tego lepiej nie ujął !

      • 3 1

  • (1)

    Wczoraj na Karwinach ludzie sprawdzali podeszwy, czy czasem nie wdepnęli na minę.

    • 14 0

    • I co? Wdepneli?

      • 4 2

  • Smierdzi od kilku dno.

    Gnojowica jakaś czy jak? Taki smród jak przy rozrzucie obornika. A miasto nic na to. Ciekawe jak się mają mieszkańcy w pobliżu źródła smrodu?

    • 14 0

  • (8)

    Nie lubię tego zapachu, ale czy niektórzy ludzie dopiero teraz się zorientowali, że mieszkają w portowym mieście? Przecież zawsze tak było.

    • 61 53

    • (6)

      To nie oznacza ze może tu cały czas smierdziec. Portowe miasto niczego nie tłumaczy. 💩

      • 23 18

      • (1)

        G...o wiesz, g...o widziales i g...o zobaczysz

        • 1 8

        • A Ty w du..e byłeś i g..W no widziałeś

          • 2 3

      • (1)

        jakie cały czas? jeśli śmierdzi ci cały czas to poszukaj może źródła u siebie....

        • 14 2

        • Taki mądry jesteś ? U ciebie może fiolkami pachnie?

          • 1 6

      • Cebulaki akceptujá tylko smród krowiego łajna... :-(

        • 6 2

      • a jednak tak jest

        • 7 8

    • to nie oznacza że mam wdychać jakieś smrody i mam sie żle czuć z tego powodu,dzisiaj w chyloni potwornie rąbało aż zbierało się na wymioty

      • 6 5

  • Dlaczego to tylevtrwa (1)

    Cxy miSto nie moze nic z tum Robić?

    • 4 5

    • Wyłącz słownik bo wstyd

      Kompromitacja

      • 1 2

  • To bardzo dziwne !!!!! (1)

    Podobnie jak w ubiegłym roku przeładunek biomasy nastepuje w identycznym czasie co rozrzucanie obornika w Barniewicach. Składowanie i rozrzucanie nawozu w barniewicach potwierdził Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska: link http://osowa.info/articles/view/2498
    Do Osowy z pewnością smród leci z Barniewic, bo taki jest kierunek wiatru. ta jednoczesność to jakiś "kit".

    • 10 4

    • no tak ale osowa to Gdańsk

      a o Gdańsku nie można negatywnie

      • 1 3

  • Goście (3)

    Miałam gości z zagranicy, ten smród nie pozwolił zjeść obiadu w fajnej kafejce na zewnątrz, w parku adventure mężczyżni bawili się , a my kobiety z dziećmi z chusteczkami przy ustach , siedziałyśmy i prawie wymiotowałysmy. Smród fekaliów nie do zniesienia! Wstyd mi było przed ludżmi, więcej chyba polski nie odwiedzą..

    • 23 9

    • Zadzwoń do "Co mnie gryzie" i powiedz że jak mieszkałaś na wsi to inaczej śmierdziało...

      • 4 4

    • Coz za drmatyczna opowiesc. Moglabys artykuly do Faktu pisac.

      • 5 7

    • ojej! straszne!

      • 5 9

  • A to bardzo ciekawe ....... Wiatr wieje z południwego zachodu. (1)

    Na Karwinach śmierdzi jak diabli ....ale port jest jakby na wschód od Karwin. Bardzo to dziwne jak ten fetor się rozchodzi - pod wiatr.

    • 20 4

    • Dokładnie. To śmierdzi z Barniewic.

      I nie zawsze niestety nawozem zwierzecym. Smierdzi też zawartościa szamb.. Ktoś chartytatywnie opróżnia i wylewa szamba?

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane