• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zostań radnym, zmieniaj swoją dzielnicę

Michał Sielski, Katarzyna Moritz
15 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Radni dzielnicy mają coraz większe środki do inwestowania. Radni dzielnicy mają coraz większe środki do inwestowania.

W niedzielę 31 marca odbędą się wybory do rad dzielnic w Gdyni. Tydzień wcześniej swoich przedstawicieli w dzielnicach wybierać będą gdańszczanie. Na razie chętnych jest mało, ale jest jeszcze czas, by się zgłosić.



Bierzesz udział w wyborach do rad dzielnic?

W gdyńskich dzielnicach czeka po 15 miejsc na radnych dzielnicy. Wyjątkiem są Chylonia i Witomino, gdzie radnych będzie po 21. Zgłaszać można się do 1 marca w Wydziale Organizacyjnym Urzędu Miasta Gdyni przy al. Piłsudskiego 52 (pok. 216). Do 18 marca poznamy wszystkich kandydatów na radnych dzielnicy. Głosowanie w ostatnią niedzielę marca w godz. 8-20. Jak uczy historia, w wielu dzielnicach wystarcza dosłownie kilkanaście głosów, by zasiąść w radzie. Tymczasem może to być ważne doświadczenie i początek kariery.

- Będąc radnym dzielnicy ma się realny wpływ na to, co się dzieje w bezpośrednim otoczeniu naszych domów. Można organizować wydarzenia, takie jak festyny, zawody sportowe czy szkolenia, zlecić ustawienie ławek i koszy na śmieci, sadzić kwiaty, krzewy i drzewa. Wskazuje się, jakie miejsca najbardziej potrzebują remontu i gdzie powinny zostać ustawione urządzenia do rekreacji i place zabaw. Bierze się również udział w działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa. W tym czasie poznaje się też wspaniałych ludzi. Wszystkich gorąco zachęcam do sprawdzenia się w tej roli i kandydowania - mówi Lechosław Dzierżak, wcześniej przewodniczący Rady Dzielnicy Dąbrowa, a obecnie radny miasta Gdyni.

Mało chętnych na radnych dzielnic w Gdańsku



Nieco wcześniej, bo w niedzielę 24 marca odbędą się wybory do rad dzielnic w Gdańsku. 22 lutego mija termin zgłaszania się chętnych do pracy w radach. Niestety z tym obecnie jest problem, bo nie ma jeszcze żadnego zarejestrowanego kandydata w sześciu dzielnicach, m.in. we Wrzeszczu Dolnym, na Żabiance czy Przeróbce. Ponadto na wielu listach widnieją jedynie pojedyncze nazwiska kandydatów. Tymczasem w zależności od liczby mieszkańców danej dzielnicy wybieranych będzie od 15 do 21 radnych.

Rady dzielnic szykują się do wyborów



Nie jest wykluczone, że tak jak cztery lata temu, chętni zgłoszą się na ostatnią chwilę. Obecna kadencja rad dzielnic trwać będzie pięć lat, czyli tyle, ile Rady Miasta. Warto rozważyć działalność w dzielnicy, która w przyszłości może się okazać krokiem w karierze samorządowej. W obecnej Radzie Miasta Gdańska, wybranej w jesiennych wyborach samorządowych, na 34 radnych zasiada aż dziewięciu byłych radnych dzielnic.

Jest też odwrotny przypadek - były radny miejski, Łukasz Hamadyk, chce wrócić do pracy w Radzie Dzielnicy w Nowym Porcie. Dlaczego?

- To zadanie dla pasjonatów, lokalnych patriotów, prócz sesji organizuje się spotkania z mieszkańcami, czasami trzeba działać z dnia na dzień, jak chociażby w przypadku pogorszenia jakości środowiska czy innych palących problemów. To jak praca w radzie miasta, ale bardziej szczegółowa i osobista, jeśli ktoś myśli, że wystarczy tylko obecność na sesji, to lepiej sobie odpuścić. Najważniejsze są problemy dnia codziennego, sesja w radzie dzielnicy to raczej podsumowanie działań i wyznaczenie kolejnych. Jeśli ktoś chce działać zgodnie z własnym sumieniem i oczekiwaniami mieszkańców, to na pewno nie jest to łatwa sprawa. To radni dzielnicowi są na pierwszej linii frontu i posiadają największą wiedzę. Teraz, gdy będzie większy budżet, ta praca będzie jeszcze bardziej odpowiedzialna. Uważam, że kluczowe jest zwiększanie kompetencji i na to liczą radni oraz mieszkańcy - odpowiada Hamadyk.
Po raz kolejny dla Śródmieścia chce pracować Dominika Ikonnikow, która w minionej kadencji była przewodniczącą zarządu w radzie dzielnicy.

- Bycie radnym dzielnicy jest znakomitą okazją do zdobycia nowych doświadczeń, rozwinięcia własnych kompetencji w wielu dziedzinach, a także znakomitą motywacją do przełamania własnej nieśmiałości, bowiem w czasie kadencji poznaje się wielu, często wspaniałych ludzi. Oczywiście, to też chwile zwątpienia, nieustanny kontakt z mieszkańcami oraz różnego rodzaju inicjatywy i wysiłki. Trzeba również pamiętać, że choć obowiązki radnego lub radnej można pogodzić z pracą zawodową, to jednak wymaga to samodyscypliny w kwestii organizacji czasu. Mimo to, zachęcam do kandydowania - naprawdę warto poznać mechanizmy funkcjonowania miasta, a dobre słowa od mieszkańców, którym udało się pomóc, dodają wiatru w żagle - zaznacza Dominika Ikonnikow.
Od nowej kadencji rady dzielnic będą dysponować trzykrotnie wyższymi budżetami niż dotychczas. Pula pieniędzy uzależniona jest od frekwencji w wyborach. Dotąd, zgodnie z lokalnym prawem, jeżeli w wyborach brało udział mniej niż 14 proc. uprawnionych mieszkańców, to rada miała do wykorzystania na rzecz dzielnicy 4 zł na jednego mieszkańca.

Jeżeli frekwencja wyniosła od 14 do 16 proc. - wówczas było to 5 zł "na głowę". Jeżeli w wyborach w danej dzielnicy uczestniczyło ponad 16 proc. mieszkańców, rada dzielnicy miała do dyspozycji 6 zł na każdego mieszkańca.

W nowej kadencji budżety - zależnie od frekwencji - będą wynosić odpowiednio: 12, 15 lub 18 zł na mieszkańca.

Ile wynosi dieta gdańskich radnych?

Wbrew pozorom nie wszyscy radni dostają diety, a jedynie zarząd i przewodniczący rady dzielnicy. Diety na poszczególne rady dzielnic wynoszą 1200 zł na miesiąc, w tym przewodniczący zarządu dzielnicy otrzymuje 600 zł, zastępca przewodniczącego zarządu dzielnicy - 300 zł, podobnie przewodniczący rady dzielnicy.

Opinie (182) 2 zablokowane

  • Warto (10)

    Zachęcam do kandydowania oraz głosowania w niedzielę 24 marca w godzinach 7-21

    • 19 42

    • gdzie i jak się głosuje (5)

      daj proszę konkretne informacje

      • 7 2

      • (1)

        W Gdańsku będą podane do 22 lutego. Z pewnością na portalu gdansk.pl .

        • 7 2

        • A, to ten portal co miesza propagandę z informacjami?

          Lubię go nie czytać.

          • 1 1

      • (2)

        Głosuje się w tych samych lokalach co podczas wszystkich innych wyborów. Głosuje się bezpośrednio na kandydaturę którą chce się poprzeć. Tu nie ma dzielenia głosów w zależności od poparcia dla partii/komitetu
        Do rady wchodzą osoby które uzyskały najwięcej głosów.

        • 5 5

        • Super, dzięki za konkrety.

          O to chodziło.

          • 1 1

        • Nie, lokali w Gdańsku niestety jest mniej. Reszta się zgadza.

          • 6 1

    • Warto? (1)

      W osiedlach,gdzie rządzą Spółdzielnie mieszkaniowe Rada Dzielnicy nie ma nic do gadania.

      • 11 2

      • Oczywiście, że warto

        • 0 8

    • Czemu Pan uciekł z Mirko? (1)

      Proszę wracać.

      • 8 3

      • Szukajcie, a znajdziecie.

        • 8 3

  • znam ludzi którzy "spalili się" społecznie jak zostali radnymi dzielnicowymi w Gdyni (1)

    zobaczyli co to gdyński opór i maszyna biurokratyczna. nic nie załatwili a tylko się zrazili.

    • 23 2

    • Tak jest wszędzie. Załóż stowarzyszenie to zobaczysz jak UM flekuje ludzi.

      • 3 0

  • Zamiast rady dzielnicy która nic nie może i która jest wylęganią politykierów kłócących się o byle co, powinny być wybory przedstawiciela dzielnicy, który jednoosobowo podejmowałby decyzje i reprezentował dzielnicę w urzędzie.

    • 9 0

  • Rada Obłuże (7)

    Najpierw na gębę obiecują, a potem "nieda się "...

    A potem festyn, na którego kasa mogłaby być inaczej spożytkowana.

    Na mojej ulicy od 20 lat nikt nic nie zmienił, podsunięte propozycje zostają bez echa.
    I nie ważne kto w tej radzie siedzi.

    • 31 5

    • To idź do tej rady i zmieniaj rzeczywistość (6)

      A nie na forum się żalisz!

      • 8 12

      • Z betonem nie wygrasz, choćbyś.... (5)

        Uwierz mi, wiem co mówię

        • 9 3

        • Pokaż jaja i wystartuj, a nie "z betonem nie wygrasz" i "na uklady nie ma rady". (3)

          • 1 3

          • chcesz oglądać jego jaja? (2)

            • 4 1

            • RD w Gdyni

              Jeżeli możesz poświęcić kilka godzin w tygodniu na rzecz Twoich sąsiadów, to kandyduj do Rady Dzielnicy. Poza wielką satysfakcją dobrze wykonanej roboty (piramida Maslowa) możesz zyskać szacunek u ludzi. którzy takiej pomocy potrzebują. Jednak jeżeli chcesz liczyć tylko na wpis w swoim CV odpuść sobie jeszcze zanim się zdecydujesz na kandydowanie.

              • 3 0

            • Rada Dzielnicy w Gdyni - dowolna

              • 1 0

        • Ale którym betonem?

          Tym tutaj na forum, czy z rzeczywistością?

          • 0 6

  • Mój wybór na radnego dzielnicy Nowy Port to p.Sobolewski.. (5)

    Młody energiczny człowiek zaangażowany od zawsze sprawom dzielnicy.Gorąco zachęca na głosowanie na tego pokroju ludzi..

    • 8 18

    • Gośc

      Nie ma jeszcze kampani wyborczej i nie agituj tu na portalu

      • 1 3

    • Tylko nie potrafi zebrać 30 podpisów bo jego lista jest w sklepie, gdzie szefowa też radna zachęca do tego by złożyć podpis. (3)

      Pracuś jak nic

      • 7 1

      • Tak, najlepszy bandycki pomysł, to jakiekolwiek listy w tym sklepie u pani bezradnej. Każdy kto chce może je podpisywać, zabierać, fałszować etc. Tak było w niedawnej sprawie dot. blaszanych garaży, gdzie ankiety leżały w tym sklepie, a kto chciał to mógł sobie zabrać kilkadziesiąt i wypełnić jak mu się tylko podoba, wedle swoich własnych upodobań! Póżniej na radzie dzielnicy podali wyniki jakże "uczciwej ankiety".

        • 6 1

      • (1)

        Jak komuś nie chce się przejść, pozbierać 30 podpisów i przedstawić się jako kandydat- to jak będzie wyglądała jego praca w radzie??

        • 9 1

        • Tak samo

          • 4 1

  • lew

    radni bezradni nic dobrego nie zrobią

    • 6 2

  • (2)

    Aby Ci radni cos robili musza zadabiac i miec kase do wydania. U mnie maja ok 20tys na rok wiec zrobia dla mieszkancow niby festyn i koniec kasy

    • 6 2

    • GOŚĆ (1)

      W mojej dzielnicy mieli mniej bo niecałe 17 tys i zrobili 4 pikniki 2 wycieczki paczki dla potrzebujacych .Wigilie dla mieszkancow to wszystko jako integracja mieszkańców a do tego opłacali sami 2 monitoringi to mało za tak mała kase zrobili .Plus rózne ważne sprawy pisane
      i dyskutowana UM żeby naprawili cos itp .Nie oszczedzali sie sami stali za grilem

      • 1 0

      • Czyli tak kasa wydana bo trzeba, a nic to nie wnosi.

        • 3 1

  • radny dzielnicy w Gdyni? (17)

    praktycznie bez wpływu na nic, małe środki a mieszkańcy nie do końca rozumieją co to są rady dzielnic i obwiniaja radnych dzielnicowych na nierobstwo prezydenta i jego radnych miejskich

    • 58 5

    • W Gdyni (1)

      W Gdyni radni dzielnic mają do dyspozycji 50 mln zł na inwestycje i remonty orazx dodatkowe 10 mln na organizację wydarzeń.

      • 2 1

      • nie kłam.

        • 0 2

    • Ja nie rozumiem (12)

      Masz szansę się wykazać i nic z tym nie robisz?

      Lepiej zostać forumowym radnym?

      • 5 10

      • wujek dobra rada. (11)

        spróbuj załatwić coś z szczurem i jego dworem. Mam tam tylko siedzieć i wymyślać atrakcje jak gra w warcaby czy bule bo na nic nie ma pieniędzy? Mam ciekawsze zajęcia.

        • 11 2

        • (7)

          Właśnie widzimy twoje ciekawsze zajęcia. Od 6 do 23 masz dyżur na Trójmiasto.pl i piszesz głupoty o Gdyni i Szczurku. Na dodatek codzienne kłamiesz i wymyślasz coś nowego

          • 10 8

          • mówienie prawdy to dla wyznawców obraza świętości:)) (5)

            • 8 2

            • (3)

              Tak edziu prawdy. Ale to twoja prawda nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Chociażby kłamstwa o BO w Gdyni do których się nie chcesz ustosunkować. Czytałeś już o zrealizowanych projektach od 2014 kłamczuchu? Czy dalej będziesz bredził, że nic w Gdyni nie robią pod tym względem. Tak właśnie wygląda twoja prawda mitomanie jeden

              • 9 8

              • Wojciech nie pij więcej (2)

                • 5 2

              • (1)

                Dlaczego troll Edek wmawia wszystkim osobom, które demaskują jego kłamstwa, że mają problemy z alkoholem? Czyżby sam był alkoholikiem?

                • 3 4

              • Edek jest jak moja narzeczona, kupiłem jej z okazji Walentynek perły...

                ucieszyła się i wypiła wszystkie.

                • 2 3

            • Od ilu lat używasz w komentarzach słowa wyznawców? To już takie nudne.

              • 4 2

          • No widzisz, chłopak wybrał trollowanie na trójmiasto.pl od rana do wieczora zamiast karierę radnego dzielnicy.

            • 5 3

        • Nie wiem czy granie w warcaby nie jest ciekawsze od zatruwania forum od rana (2)

          • 4 6

          • to graj, po co się tu udzielasz i trujesz (1)

            • 8 3

            • o proszę - za trollem stoi człowieczek jakiś

              • 2 4

    • (1)

      Edek to zostań tym radnym i zamiast siedzieć od rana do wieczora na tym portalu pisząc brednie, mógłbyś coś pożytecznego zrobić.

      • 6 6

      • odstaw kieliszek

        • 8 1

  • Nowy Port (1)

    Rada Dzielnicy Nowy Port to radnych prywatny folwark spotkania tylko dla wybranych mieszkańców cateringi zero własnego zaangażowania ,nie współpracują z inną społecznością ,Powinni wejść w starą dzielnice i zobaczyć co można tam zrobić dobrego ze wspólnotami mieszkań jak im pomóc w czym sobie nie radzą ,aby mieszkańcom w nowym porcie żyło się lepiej.Spotkania Św dla wszystkich a nie dla wybranych ,śmieci spod sklepu wymiata się na ulice zamiast śmieci wynieść do śmietnika ,następny problem to pustostany oraz dużo innych jeszcze takich codziennych spraw gdzie rada dzielnicy mogła by zrobić lub pomóc w trudnych sytuacjach

    • 10 0

    • że ktoś Krakuski z cukrem na spotkanie przyniesie to miło

      a Ty zaraz cateringi :)

      • 2 2

  • Rady Dzielnicy zeby nie były fikcją, to muszą mieć realny budzet i posłuch w urzędzie... (1)

    • 18 0

    • !

      Dokładnie - zróbcie tak jak w Gdyni :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane