• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwrot opłaty za przedszkole i żłobek - możliwy, ale nie wszędzie

Ewa Palińska
12 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W niektórych żłobkach i przedszkolach trójmiejskich rodzic, którego dziecko długotrwale choruje, może liczyć na zwrot części opłaty wniesionej wcześniej za pobyt malca w placówce. W niektórych żłobkach i przedszkolach trójmiejskich rodzic, którego dziecko długotrwale choruje, może liczyć na zwrot części opłaty wniesionej wcześniej za pobyt malca w placówce.

Jeśli nasze dziecko z powodów zdrowotnych przez dłuższy czas nie będzie chodziło do żłobka czy przedszkola, możemy uzyskać zwrot części wniesionej opłaty. Sprawdziliśmy, jakie warunki trzeba spełnić i w którym z trójmiejskich miast taki zwrot w ogóle jest możliwy.



Czy przedszkola i żłobki powinny zwracać rodzicom część opłaty stałej w przypadku długiej nieobecności dziecka?

Gdańsk - 50 proc. za minimum 11 dni absencji

Kwestie nieobecności dziecka w żłobku i przedszkolu są regulowane przez różne akty prawne. Uchwała nr X/137/11 Rady Miasta Gdańska z dnia 28 kwietnia 2011 roku określa statuty żłobków. Z paragrafu 12 ust. 4 dowiadujemy się o możliwości zwrotu 50 proc. opłaty za pobyt w przypadku nieobecności dziecka w żłobku, spowodowanej jego nieprzerwaną chorobą trwającą dłużej niż 11 dni roboczych w danym miesiącu.

- Gdański Zespół Żłobków jest zobowiązany do przestrzegania prawa lokalnego, jakim jest Uchwała RMG. Wysokość opłaty stałej i sposób jej kalkulacji w myśl § 4 w/w uchwały Rady Miasta Gdańska określony jest w umowie cywilnoprawnej, zawieranej pomiędzy dyrektorem przedszkola a rodzicami/opiekunami dziecka - informuje Mariola Paluch, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego gdańskiego magistratu.
Takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje jednak rodziców, którzy posyłają dzieci do gdańskich placówek. Ich zdaniem zapisy w regulaminie są dla nich krzywdzące.

- Nasza córka z uwagi na zapalenie płuc była nieobecna w żłobku od 17 maja do 7 czerwca, czyli ponad 3 tygodnie, w sposób ciągły, 15 dni roboczych. Niestety, zapis został tak sformułowany, że nie przysługuje nam żadne rozliczenie z tego tytułu - żali się pani Monika, czytelniczka Trójmiasto.pl. - Okazuje się, że ze względu na bezsensowność tego zapisu dzieci, które zaczęły chorobę w drugiej połowie miesiąca, nie będą mogły spełnić tego warunku, mimo bardzo długiej nieobecności. Z wyliczeń wynikało, ze córka była nieobecna 10 dni w miesiącu maju i następnie 5 dni w czerwcu, nie ma więc mowy o żadnym rozliczeniu proporcjonalnym - żali się.
Warto mieć jednak na uwadze fakt, że Gdańsk jest jednym z nielicznych miast, gdzie stosuje się zwroty opłat za pobyt dziecka w żłobku (poza zwrotami za wyżywienie).

Gdynia opłaty stałej nie zwraca w ogóle

Opłaty za żłobek w Gdyni reguluje Uchwała Rady Miasta nr XIII/273/15 z 28 października 2015 r.

- W sprawie statutu żłobka Niezapominajka w Gdyni przy ul. Wójta Radtkego 23, opłata stała nie podlega zwrotowi, natomiast koszty wyżywienia w przypadku nieobecności dziecka są zwracane w całości - warunkiem jest informacja rodzica/opiekuna prawnego (telefoniczna, mailowa lub osobista), nie później niż w pierwszym dniu nieobecności dziecka - Małgorzata Omachel-Kwidzińska z Urzędu Miasta Gdyni.
Sopot zwrócić może, choć nie musi

W żłobkach sopockich obowiązuje opłata stała w wysokości 250 zł, do której doliczana jest tzw. opłata żywieniowa, tj. 5 zł za dzień.

- Opłata stała, co do zasady, nie podlega zwrotowi, ale w przypadkach wyjątkowych, takich jak długi pobyt dziecka w szpitalu lub zalecenie lekarza, by maluch pozostał w domu dłużej niż miesiąc, jest możliwość odstąpienia od tej opłaty. Są to jednak sytuacje wyjątkowe i wówczas rodzic musi napisać stosowne oświadczenie, które może być podstawą do zwolnienia z tej części opłaty - informuje Justyna Mazur z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej UM Sopotu. - W pozostałych przypadkach, takich jak przeziębienie czy przyjazd babci, która chce zająć się wnukiem, zwrotowi podlega tylko opłata żywieniowa - za każdy dzień zgłoszonej nieobecności odlicza się 5 zł wpłaconej przez rodziców opłaty żywieniowej (rodzice płacą opłatę żywieniową a konto do 10-ego dnia każdego miesiąca wraz z opłata stałą). O tę sumę rodzic pomniejsza kwotę, jaką miałby do zapłacenia w kolejnym miesiącu.

Miejsca

Opinie (50)

  • trochę bez sensu z tym zwrotem kasy

    Bo przecież wiadomo że przedszkole to siedlisko chorób i dziecko jest zasmarkane i kaszlące co miesiąc. Powiem więcej- jako rodzic przedszkolaka mam pewność że średnio co 2gi miesiąc będę miał grypę żołądkową.

    • 0 2

  • (1)

    Sasiedzi zarabiaja po 10 tys na glowe, a ona mi sie zali ze drogie przedszkole maja cale 430 zl. To jest patola dopiero. Nie wiem jak mozna oszczedzac na dziecku, jego rozwoju I edukacji.

    • 9 4

    • im kto więcej ma tym bardzie skąpi , najbardziej szczodrzy są najbiedniejsi

      • 2 0

  • Jak rozlicza rodziców Warszawa z pobytu?

    Warszawa - proporcjonalnie (minutowo). 1 zł za 60 min. Warszawiacy nie mają tylko 5 godz bezpłatnie jak w innych miastach tylko od momentu otwarcia przedszkola czyli np. od 6,aż do 13 jest bezpłatnie, a płacą od 13 do końca zamknięcia przedszkola.Opłaty są dokonywane po przebytym miesiącu.
    W innych miastach też płaci się najpierw z góry za cały miesiąc za pobyt, następnie jest odpis za nieobecność i mówię tu o pobycie, a nie wyżywieniu.

    • 1 4

  • ciołki z ankiety

    głosują zabrać toż to moje ....... ciekawe czy tacy chętni by byli gdyby
    zabierali im pieniądze za czas spędzony w necie a nie na pracy

    • 10 0

  • Pani jak pies ogrodnika

    gdyby to ona była pracownikiem przedszkola to by inaczej rozumowała
    nie ma dzieci nie ma na wypłaty

    twoje dziecko choruje a Pani nauczycielka choć bardziej dotyczy personelu pomocniczego np: dobra kucharka idzie na urlop bezpłatny

    potem nie wraca bo nie ma z czego żyć i gotuje jakaś
    przypadkowa osoba i wtedy krzyk iż rodzic oczekuje , wymaga , żąda

    to samo w wakacje wszyscy chcą super personelu i warunków ale zapłacić to już nie bo pracownicy przedszkoli i żłobków w odróżnieniu od pracujących matek i ojców nie mają dzieci nie chorują i nie muszą wypoczywać .......

    • 29 0

  • A jakies dofinansowanie do przedszkola prywatnego skoro dla 3 latków było miejsca jak na lekarstwo ?

    • 7 5

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane